Jak pewnie wiele z was tak i ja borykam się z problemem haluksów... Jest to wynikiem mojego charakteru, nie ważne jakie poświęcenie ważne żeby ładnie wyglądać. No i doigrałam się... Moje haluksy są coraz większe i to już ostatni dzwonek aby zacząć coś z tym robić.
Jakie sa wasze sposoby na haluksy? jak sobie radzicie z tym problemem?
to jest bardzo drażliwy temat i większość kobiet to ukrywa
Ja na szczęście nie mam tego problemu, ale chciałabym się przyłączyć do protestu - dziewczyny, buty na niższym, bądź płaskim obcasie wcale nie musza być brzydsze/gorsze od szpilek!!
Ja sama dosyć długo i często chodziłam na obcasach (niestety, wymogi w pracy) i moje stopy ciężko to odchorowały.
Wchodzę w to - ale tą część co zrobić z haluksami ??? Co do szpilek to je uwielbiam i chyba ich nie opuszczę aż do śmierci (są takie śliczne)
Może i śliczne, ale potrafią doprowadzić stopy do śmierci.
Może i śliczne, ale potrafią doprowadzić stopy do śmierci.
Wiesz Cyniczna, nie koniecznie tylko szpilki;)
Moje stopy sa moim najwiekszym kompleksem. Czuje sie z tym conajmniej zle przez to nie moge chodzic w butach na niskim(max5cm) obcasie bo po godzinie dwoch juz bola... bardzo bola... jak ja sie tego dziadostwa nabawilam? Moze i smieszne ale przez glany... co najgorsze mam z obydwu stron. Jednak nie znam zadnego skutecznego sposobu i moze w tym roku badz w nastepnym bardzo bym chciala sie podjac plastyki stop. Kosztowny zabieg ale skuteczny. Ciocia robila i ma ladniutka waziutka stopke.
Mery moja koleżanka miała plastyke stóp czy coś takiego i po 3 latach paluch koślawy powrócił... Sama się zastanawiałam nad operacją ale jednak mnie to wszystko przeraża
wpisz sobie haluksy pl to odstraszy Cię operacja....
na jednym z for internetowych znalazłam
Ale robila na nfz czy prywatnie? Moja ciotka robila prywatnie, ma pieknie zrobione, nawet blizny nie widac, trzeba sie przyjzec. Jedyne co to przy operacji nadcieli jej sciegno od duzego palca i nie moze go zginac, musiala sie na nowo nauczyc stawiac stope. Ale hmmm wolalabym miec niezginajacy sie palec i miec ladna waziutka stopke niz zginac palec i miec to co teraz...
Dzieki, ale nie mam zamiaru tego ogladac, bo poprostu nie lubie patrzec na takie rzeczy. To tak jak patrzec na nagrania z gabinetu stomatologicznego jak wierca zeby czy robia kanalowke;)
A co do powracania, zaden normalny lekarz nie zagwarantuje Ci w 100% ze to nie wroci. Jak dalej bedziesz nosila np o pol rozmiaru za male buty czy cos zawsze jest ryzyko powrotu
ponoć za 2 miesiące ma wyjsć jakiś rewolucyjny produkt. Zobaczymy co z tego będzie. Jedno jest pewne Marciny są beznadziejne i wczoraj stopę pokaleczyłam sobie. W nocy wstałam do łaziemki zapomniałam, że go mam i pękł mi;/
ehś na pogotowie musiałam jechać
Koleżanka miała operowane stopy , bylo to 3 lata temu , nadal kuleje a stopy są nieładne .
Ponoc wszystko co ma stawy , nie nadaje się do operowania bo zawsze istnieje ryzyko ze nie będzie tak jak dawniej .
Ból przeokropny podobno i wiel m-cy cierpień .
Moja koleżanka dowiedziała się, że mają wprowadzić nowy produkt na rynek, który pomoże w walce z haluksami ( Bounito, Bunito) coś takiego
Ja już się czaje na zakup tego jak to określiła cudu na haluksy
Ja mam jedną dobrą metodę by przynajmniej nie bolały przy chodzeniu w pełnych butach - plastry ochronne http://www.scholl.com.pl/komfort_chodzenia/halluksy/ tyle jestem w stanie pomóc