Słodki bufet na weselu - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » WIECZÓR PANIEŃSKI, ŚLUB, WESELE » Słodki bufet na weselu

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17 ]

Temat: Słodki bufet na weselu

Słodkie bufety na weselu - pomysł ciekawy i smakowity wink Przywędrował do nas oczywiście zza wielkiej wody.
Czy sprawdzi się na polskich imprezach ślubnych? Raczej nie wpisuje się w tradycyjną scenerię rodzimego wesela, ale jest na pewno ciekawą propozycją, która ozdobi salę oraz da dużo radości podniebieniom gości wink

Co o tym sądzicie?

http://www.indidi.pl/pics/stol4.jpghttp://www.indidi.pl/pics/stol1.jpghttp://www.indidi.pl/pics/stol6.jpg

Do dekoracji bufetów wykorzystywane są kolorowe słodkości, umieszczone w szklanych pojemnikach, kwiaty oraz wszelkiego rodzaju kolorowe dekoracje.

http://www.indidi.pl/pics/stol8.jpghttp://www.indidi.pl/pics/stol9.jpghttp://www.indidi.pl/pics/stol13.jpg

Takie bufety świetnie sprawdzają się również na weselach w plenerze.

http://www.indidi.pl/pics/stol15.jpghttp://www.indidi.pl/pics/stol16.jpghttp://www.indidi.pl/pics/stol17.jpg

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Słodki bufet na weselu

Dla mnie rewelacja, zwłaszcza, że jem bardzo mało słodyczy, a taki bufet zachwyca także oczy smile.

3

Odp: Słodki bufet na weselu

Zajmuję się tego typu imprezami zawodowo i młodzi w 99% wybierają desery w bufecie. Czasami do tego jeden deser serwowany. Oprócz ciast i owoców w różnej postaci, najczęściej spotykam się z fontannami czekolady i rzeźbami lodowymi.

4

Odp: Słodki bufet na weselu

Może wyjdę na zrzędliwą babę, ale po niemiłych doświadczeniach, jestem przeciwna słodyczom w hurtowej ilości "na wyciagnięcie" dzieciecej rączki.

O ile ok godziny 18 rodzice jeszcze  panują nad swoimi pociechami, tak o 2o wkrada się więcej swobody (bo i rodzice już rozluźnieni) i dzieciarnia obżera się słodkościami do woli, a później wymiotują, albo babeczki walają się to tu to tam. Na przyjęciu, na którym miałam okazję być słodkie menu wprowadziło więcej zamieszania niż pożytku.

Nie da się ukryć, że w tej kwestii zawalili rodzice, ale z kolei rodzice jednogłośnie stwierdzili, że "niepotrzebne wymysły, jakby na stole to leżało, to by się przypilnowało, a tak to trzeba za dziećmi latać". wink

5

Odp: Słodki bufet na weselu

Jakie śliczne są te bufety na zdjęciach... smile smile Moim zdaniem pomysł bardzo fajny, bo jest więcej miejscach na pozostałych stołach. Oczywiście grunt, żeby słodkości były smaczne.

6

Odp: Słodki bufet na weselu

Podoba mi się!! smile Zamiast tradycyjnie placków, rurek z kremem itd., to taki słodki bufet - rewelacja! smile

7

Odp: Słodki bufet na weselu

Witam! Fajny wątek, ale z tego co moja pamięć sięga kilkanaście lat wstecz to na weselu w Nadarzynie w Hotelu Baron (to nie jest reklama bo hotel spłonął i nie istnieje) widziałam stół deserowy. Więc to zupełnie żadna nowość i nie ma co się sprawdzać za bardzo.
Moje zdanie, torty angielskie i inne w lukrze oraz tego typu słodycze wyglądają pięknie i są niedobre. Nie znam nikogo komu by smakowały a jadłam taki kiedyś z Marriotta i był słaby...
Stoły tego rodzaju jakie prezentujesz sprawdzają się w dużych miastach ale w mniejszych miejscowościach raczej się nie sprawdzą. Co innego dobre, polskie domowe ciasta zwłaszcza gdy wesele jest bez wódki to jak najbardziej.
Dla mnie taka opcja jest 100 razy fajniejsza niż stół wiejski z obleśnymi leżącymi tydzień w cieple wędlinami.
Ps. zdjęcia obłędne mniam...

8

Odp: Słodki bufet na weselu

Acha wystawianie słodyczy na dwór fajnie wyglada na zdjęciu ale niepraktyczne bardzo...

9 Ostatnio edytowany przez dorota.f (2013-11-07 18:45:22)

Odp: Słodki bufet na weselu
Molly11 napisał/a:

Witam! Fajny wątek, ale z tego co moja pamięć sięga kilkanaście lat wstecz to na weselu w Nadarzynie w Hotelu Baron (to nie jest reklama bo hotel spłonął i nie istnieje) widziałam stół deserowy. Więc to zupełnie żadna nowość i nie ma co się sprawdzać za bardzo.

Nie sposób się nie zgodzić.
Chodzi jednak o to, że teraz jest to w trendach i o tym tu pisałam. Takie stoły to teraz dodatkowa dekoracja, uzupełniająca wystrój, a nie tylko stół z deserami. Wykorzystywanie ciekawych w formie naczyń, dopasowywanie kolorów, kształtów słodkości - na to na Zachodzie kładzie się nacisk i to powoli przesiąka i do nas.

Molly11 napisał/a:

Moje zdanie, torty angielskie i inne w lukrze oraz tego typu słodycze wyglądają pięknie i są niedobre. Nie znam nikogo komu by smakowały a jadłam taki kiedyś z Marriotta i był słaby...

Rzecz gustu kulinarnego. Niektórzy wciągają wszystko co słodkie.
Na szczęście wybór wśród cukierniczych cudeniek jest coraz większy, więc można dobrać sobie coś pod swoje podniebienie.

Molly11 napisał/a:

Stoły tego rodzaju jakie prezentujesz sprawdzają się w dużych miastach ale w mniejszych miejscowościach raczej się nie sprawdzą. Co innego dobre, polskie domowe ciasta zwłaszcza gdy wesele jest bez wódki to jak najbardziej.

Tu się nie zgodzę. Miejsce wesela nie ma znaczenia. Coraz częściej miastowi organizują swoje uroczystości w mniejszych miejscowościach, szukając ciekawych miejsc. Takie kategoryzowanie i schematyczność powoli przestają mieć rację bytu.
Po za tym w dobie internetu, który dociera już do najmniejszych wiosek, nawet tamtejszym mieszkańcom może się coś takiego zamarzyć.

Molly11 napisał/a:

Acha wystawianie słodyczy na dwór fajnie wyglada na zdjęciu ale niepraktyczne bardzo...

Dlaczego? Mogłabyś myśl rozwinąć? Bo jeśli chodzi Ci o kapanie do talerzy podczas deszczu, to przecież można to doskonale zabezpieczyć.

10

Odp: Słodki bufet na weselu
Molly11 napisał/a:

Stoły tego rodzaju jakie prezentujesz sprawdzają się w dużych miastach ale w mniejszych miejscowościach raczej się nie sprawdzą. Co innego dobre, polskie domowe ciasta zwłaszcza gdy wesele jest bez wódki to jak najbardziej.
Dla mnie taka opcja jest 100 razy fajniejsza niż stół wiejski z obleśnymi leżącymi tydzień w cieple wędlinami.

Akurat sporna kwestia, ponieważ ja wolę wędliny niż ciasta smile I również wolałabym taki słodki bufet, niż polskie domowe ciasta, bo ciast zjesz jedno, dwa i człowiek czuje się zapchany, a takie babeczki, kremy, kuleczki - wszystkiego można spróbować smile

11

Odp: Słodki bufet na weselu
dorota.f napisał/a:
Molly11 napisał/a:

Witam! Fajny wątek, ale z tego co moja pamięć sięga kilkanaście lat wstecz to na weselu w Nadarzynie w Hotelu Baron (to nie jest reklama bo hotel spłonął i nie istnieje) widziałam stół deserowy. Więc to zupełnie żadna nowość i nie ma co się sprawdzać za bardzo.

Nie sposób się nie zgodzić.
Chodzi jednak o to, że teraz jest to w trendach i o tym tu pisałam. Takie stoły to teraz dodatkowa dekoracja, uzupełniająca wystrój, a nie tylko stół z deserami. Wykorzystywanie ciekawych w formie naczyń, dopasowywanie kolorów, kształtów słodkości - na to na Zachodzie kładzie się nacisk i to powoli przesiąka i do nas.

Molly11 napisał/a:

Moje zdanie, torty angielskie i inne w lukrze oraz tego typu słodycze wyglądają pięknie i są niedobre. Nie znam nikogo komu by smakowały a jadłam taki kiedyś z Marriotta i był słaby...

Rzecz gustu kulinarnego. Niektórzy wciągają wszystko co słodkie.
Na szczęście wybór wśród cukierniczych cudeniek jest coraz większy, więc można dobrać sobie coś pod swoje podniebienie.

Molly11 napisał/a:

Stoły tego rodzaju jakie prezentujesz sprawdzają się w dużych miastach ale w mniejszych miejscowościach raczej się nie sprawdzą. Co innego dobre, polskie domowe ciasta zwłaszcza gdy wesele jest bez wódki to jak najbardziej.

Tu się nie zgodzę. Miejsce wesela nie ma znaczenia. Coraz częściej miastowi organizują swoje uroczystości w mniejszych miejscowościach, szukając ciekawych miejsc. Takie kategoryzowanie i schematyczność powoli przestają mieć rację bytu.
Po za tym w dobie internetu, który dociera już do najmniejszych wiosek, nawet tamtejszym mieszkańcom może się coś takiego zamarzyć.

Molly11 napisał/a:

Acha wystawianie słodyczy na dwór fajnie wygląda na zdjęciu ale niepraktyczne bardzo...

Dlaczego? Mogłabyś myśl rozwinąć? Bo jeśli chodzi Ci o kapanie do talerzy podczas deszczu, to przecież można to doskonale zabezpieczyć.

No cóż po pierwsze na dworze są muchy w lato a tego nie spryskasz w pomieszczeniu klima więc lepiej.
Po drugie odnoście stołu jako dekoracji - powracam do barona. Tam zdecydowanie była to dekoracja, fajnie powycinane owoce, poupinane kwiatami np. malina z arbuza - zdecydowanie element dekoracji.
Po trzecie mieszkam pod Legionowem czyli nie tak daleko od Warszawy i czasem bywam na weselach w okolicy jak i w samej Warszawie wiec raczej nie przekonasz mnie że te wesela się nie różnią. Wesele dla miejscowych u nas to tradycjonalizm a wszelkie tego rodzju nowości są niebywale krytykowane. Natomiast centrum Warszawy to awangarda i tam każda nowość jest jak najbardziej pożądana a wesela są pokazem indywidualizmu i charakteru młodej pary. Oczywiście możesz się nie zgadzać ale tak po prostu jest.
Ogółem mnie się podoba i jak mam do wyboru jeść mięcho lub słodycze to zawsze wybiorę to drugie. Lubie też bufety na weselach, bardzo fajna sprawa. A wesele takie tradycyjne jest dla mnie męczące, jednak każdy ma swoje i ma prawo robić tak jak lubi. :-)

Ps. jak widzisz tą opcję z muchami i gorącem na dworze? Jest na to jakiś sposób???

12

Odp: Słodki bufet na weselu
Molly11 napisał/a:

jak widzisz tą opcję z muchami i gorącem na dworze? Jest na to jakiś sposób???

Mniejszy bufet, dobra obsługa, która częściej donosi nowe porcja, aby za długo słodycze nie leżały.
Na pewno jakieś zadaszenie.
Można wcześniej teren spryskać środkiem przeciw robactwu, postawić pochodnie.

Robactwo jest aktywne w określonych godzinach. Warto wesele rozpocząć jak najpóźniej.

Ja ślub brałam w miejscu potencjalnie najbardziej narażonym na robactwo - Mazury, w lesie, nad jeziorem.
Bufet stał praktycznie w szuwarach i jakoś nic nie żarło tych ciasteczek. Gości nie musieli o nie walczyć ze stadem much, czy komarów wink

13

Odp: Słodki bufet na weselu

Ueeee... 30 lat temu na weselach to były wypieki-majstersztyki - przynajmniej ze 12 rodzajów ciast - serniki, pachnące makowcę, miodowniki, plesniowce, keksy z prawdziwymi bakaliami, kołacze... A tu masz... marshmallow i drazetki i cupcakes z 2cm warstwa lukru - bo kolorowo...

Nie... Naprawdę nic mnie nie obchodzą papierowe dekoracje ani M&M's w ilości hurtowej. A luktowane babeczki to znak naszego czasu - przerost formy nad treścią. Poza tym wyglądają bardzo kiczowato. Chyba, ze to wesele Barbie big_smile big_smile big_smile

Zamiast wynajmować kolejne 3 osoby obsługi do odganiania os od bufetu poproszę o zainwestowanie tej kasy w dobrego cukiernika i dobrejj jakości produkty. Poproszę  prawdziwą, pachnaca  napoleonke na robionym ciescie francuskim, a nie jakiejś mrozonce z supermarketu, makowiec z własnoręcznie glazurowana w cukrze skórka pomaranczowa i prawdziwym rumem, pachnacy, puszysty sernik... To ja się z przyjemnością sama obsluze i do końca życia będę w pieśniach jak Homer to wesele opiewac!


No ale przecież nie lizaki, bo ładnie kolorem do obrusa pasują! 

Ech... Sztuka cukiernicza upada...

14

Odp: Słodki bufet na weselu

Iceni, to tylko jedna z propozycji.
Przedstawiona, jakby ktoś miał ochotę na wprowadzenie czegoś innego.

Zresztą można połączyć jedno z drugim i pyszne ciasta podać w towarzystwie drażetek, czy lizaków. Tak, by był większy wybór.

A decyzję o słodkościach na weselu podejmować powinna Młoda Para. Jeśli coś nam się nie spodoba, po prostu tego jeść nie będziemy. Doprawdy, jedzenie na weselu nie powinno być najważniejszą z czynności tongue

Sztuka cukiernicza ma się dobrze. Przede wszystkim coraz więcej cukierni ma większy wybór i są w stanie dostosować słodkości do potrzeb.

Ja też wolę nasze rodzime wypieki: makowce, serniki, szarlotki. Ale na weselach lubię czasami skubnąć coś innego, choćby po to, żeby czegoś nowego spróbować.

15

Odp: Słodki bufet na weselu

Iceni
Masz rację i po troszku jej nie masz. Dorotka pokazuje zdjęcia ze stanów bo u nas tak sie tego nie robi. Słodkości są piękne i pienie wyglądają.
Prawda jest taka że ich wartość dla kogoś kto lubi słodkości jest no powiedzmy niewielka. Ale pomyśl - coś takiego na polską nutę z naszymi prawdziwymi słodkościami taki domowymi jak pisałam wyżej??? Tak podane jak tu ale na jakimś polskim zabytkowym meblu na takiej jedwabnej chuście i taka makatka nad tym! Jak to by wyglądało cudnie. Do tego wkomponowane polne kwiaty i mamy odlot!


Dorotko do takich bufetów jak pokazujesz przepięknie wkomponowują sie jeszcze balony z helem w kolorach słodkości lub białe wygląda cudnie :-)

16

Odp: Słodki bufet na weselu

Wydaje mi sie, że już sie sprawdza. Nie ma wesela na którym jestem, na którym nie było by fontanny czekoladowej. Ja też miałam z czekolanderii w Warszawie i wyglądała ślicznie, taka kasdasa czeko

Posty [ 17 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » WIECZÓR PANIEŃSKI, ŚLUB, WESELE » Słodki bufet na weselu

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024