Zupełnie siebie nie rozumiem. Nie wiem dlaczego nie mam ochoty na seks. Mam co prawda 53 lata, mój partner 62, kiedyś robiliśmy to często i było super, ale od ok. roku ja zupełnie nie mam na to ochoty, w przeciwieństwie do niego. Ta sytuacja jest trudna i męcząca, on podejrzewa mnie, że mam kogoś, a to bzdura. Kocham go i żaden inny facet mnie nie interesuje, ale nie chcę się kochać! Co jest ze mną nie tak? Od 3 lat nie mam już miesiączki, czy menopauza powoduje taką niechęć?
2 2012-03-09 00:21:19 Ostatnio edytowany przez Remi (2012-03-09 00:22:15)
Jestem młodszy, jestem mężczyzną, odpowiem, bo ciekawi mnie pytanie a jakoś nikt nie odpowie, choć tyle tu kobiet.
Menopauza właśnie obniża poziom hormonów, znałem kobiety w tym okresie, włączając najbliższe osoby. Menopauza to nie jest nic miłego, to zmęczenie, niechęć, to może być ból, a bywa, to i emocje jakie w głowie są a nie są za optymistyczne.
Co mogę powiedzieć, po prostu powiedz o tym partnerowi, zwróć uwagę mu, że masz taki okres, wiąże się z takim zachowaniem. Obecnie On nie wie dlatego szuka zdrady, w sobie nieatrakcyjności, bo nie wie dlaczego. Wytłumacz mu. Jeśli mądry facet to zastanowi się, dlaczego masz mniejszą chęć lub nie chcesz, poszuka się innych aspektów. Znam facetów co mają po 26 lat,56 lat, biorą viagrę, kamakrę itp. Bo nie mogą być tacy jak by chcieli, kobiety mają klimakterium. Podobnie. Najlepiej powiedzieć - ja nie potrzebuję obecnie seksu, potrzebuję przytulenia, bliskości, obecności i On zrozumie.
A jak nie zrozumie?
Powiedzieć prosto - Kobietą się nie bywa, kobietą się jest.
I najlepszego w dniu Kobiet Anulap
Anulap,
okres menopauzy często wiąże się ze zmianami poziomu popędu seksualnego. Spadek zainteresowania seksem w tym czasie dotyczy 45% kobiet. Obniżenie libido może też współwystępować lub być objawem niektórych chorób lub przyjmowanych leków. Warto powiedzieć o zmianach, które u siebie zauważasz, swojemu lekarzowi prowadzącemu lub ginekologowi.
Wspominasz, że zmiany w Waszym życiu seksualnym są trudne do zaakceptowania przez Twojego partnera i mają wpływ na Wasz związek. Jeśli Ty również odczuwasz dyskomfort i chciałabyś częściej cieszyć się seksem, istnieje możliwość wprowadzenia hormonalnej terapii zastępczej. Jedną z jej zalet jest właśnie poprawa jakości życia seksualnego - wzrost zainteresowania seksualnością, intensywności podniecenia oraz satysfakcji z kontaktów.
Jestem młodszy, jestem mężczyzną, odpowiem, bo ciekawi mnie pytanie a jakoś nikt nie odpowie, choć tyle tu kobiet.
Menopauza właśnie obniża poziom hormonów, znałem kobiety w tym okresie, włączając najbliższe osoby. Menopauza to nie jest nic miłego, to zmęczenie, niechęć, to może być ból, a bywa, to i emocje jakie w głowie są a nie są za optymistyczne.
Co mogę powiedzieć, po prostu powiedz o tym partnerowi, zwróć uwagę mu, że masz taki okres, wiąże się z takim zachowaniem. Obecnie On nie wie dlatego szuka zdrady, w sobie nieatrakcyjności, bo nie wie dlaczego. Wytłumacz mu. Jeśli mądry facet to zastanowi się, dlaczego masz mniejszą chęć lub nie chcesz, poszuka się innych aspektów. Znam facetów co mają po 26 lat,56 lat, biorą viagrę, kamakrę itp. Bo nie mogą być tacy jak by chcieli, kobiety mają klimakterium. Podobnie. Najlepiej powiedzieć - ja nie potrzebuję obecnie seksu, potrzebuję przytulenia, bliskości, obecności i On zrozumie.
A jak nie zrozumie?
Powiedzieć prosto - Kobietą się nie bywa, kobietą się jest.
I najlepszego w dniu Kobiet Anulap
No cóż, też tak uważam, ale mój facet uważa, że to wykręt. A ja naprawdę ciąglę czuję się zmęczona, o 21-22 idę spać, a budzę się nad ranem, niewyspana, ale mimo to nie mogę zasnąć! Dzięki, pokażę mu tą odpowiedz
Życie seksualne kobiet w wieku menopauzalnym dla wielu pań i par jest tematem tabu. Zmiany hormonalne, które zachodzą w organizmie kobiety w okresie menopauzy, mogą skutecznie obniżać libido oraz negatywnie wpływać na aktywność seksualną. Dyskomfort i brak ochoty na seks powoduje osłabienie więzi między partnerami, a w przyszłości emocjonalne oddalenie i wzajemne pretensje. Nie musi tak być! Możesz bez trudu - przy współpracy z partnerem - przystosować się do zmian, które stopniowo zachodzą w twoim organizmie. Poczytaj trochę artykułów w internecie Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji 3mam kciuki! :):):)
ja mam to samo co wy jestem ze swoim chlopakiem 2 lata na poczatku kochalismy sie pare razy dziennie i w nocy. seks trwal 4 godziny a ja dochodzilam niezliczona ilosc razy. od roku wszystko sie zepsulo wole isc spac ciagle mu mowie ze glowa mnie boli albo ze justro rano musze wstac albo ze poprostu nie dzis... ostatnio gadalismy ze soba na ten temat i on mysli ze on mnie nie pociaga a tak nie jest. jest moim 2 partnerem seksualnym i najlepszym pod ty wzgledem. jesli jego nie ma w poblizu a przyjdzie taki moment ze mi sie zachce to sama sie zaspokoje i ide spac. on probuje jak moze kiedy mnie piesci tam reka to jestem mokra ale nie chce mi sie i go odpycham.. juz sama nie wiem czy jestem po prostu leniem czy co... kiedys bralam anty tgo mi sie codziennie chcialo a teraz wogole powiedzialam mu w klotni ze dla mnie seks moglby nie istniec moze go tym urazilam.. ale on tez ma swoje wady nie jest dla mnie czuly ani mily ani opiekunczy ciagle tylko praca albo seks czuje sie jakby tylko dlatego ze mna byl POMOZCIE!!!!!