Kara śmierci - za czy przeciw? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Kara śmierci - za czy przeciw?

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 89 ]

Temat: Kara śmierci - za czy przeciw?

Szukałam podobnego tematu na forum, ale nie znalazłam dlatego postanowiłam go założyć.

Ostatnio miałam okazję podyskutować ze znajomymi na temat kary śmierci w Polsce. Byłam zaskoczona, że większość z moich znajomych jest za tym żeby kara śmierci została przywrócona. Nie wiem, może to ja jestem zbyt łagodna i za bardzo wierzę w ludzi, ale jestem zdecydowanie przeciw.

Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat. Mam nadzieję, że uda nam się wymienić poglądami i argumentami. Zapraszam do dyskusji smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Ja też jestem za, skoro ktoś był w stanie kogoś zabić to powinno się to zrobić z nim, może to by powstrzymało paru zabójców. chociaż kto wie... choć z drugiej strony nie chciałabym mieć na sumieniu wykonania takiej kary. Takiej jest moje stanowisko w tej sprawie.
Ale z innej beczki trochę, to nie zawsze jest wiadomo, czy oskarżony na 100% jest winny zarzucanego mu czynu, wielce niesprawiedliwe byłoby skazanie kogoś niewinnego. Lecz w sytuacji gdy jest się tego pewnym to byłabym za wykonaniem kary śmierci.

3

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Ja również jestem za, gdy dowody jednoznacznie wskazują winę oskarżonego. Moim zdaniem lepiej dać pieniążki domom dziecka, niż utrzymywać więźniów pokroju J.Fritzla... Winni nie powinni żyć ,,za karę" w luksusach, o jakich niejeden człowiek mógłby pomarzyć.

4 Ostatnio edytowany przez MagdaEM. (2010-12-10 22:40:07)

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Gothka - a widziałaś kiedyś te "luksusy" na żywo?

Były w historii przypadki egzekucji osób niewinnych. Należy pamiętać, że kara śmierci jest karą nieodwracalną. Nie można jej cofnąć kiedy zostanie już wykonana.

Nie uważacie, że "dożywocie" jest gorszą karą, tzn. bardziej dotkliwą psychicznie, bo przecież do końca życia taki skazany będzie siedział w zamknięciu.

Jeśli chodzi o względy ekonomiczne, to po pierwsze - pieniądze "zaoszczędzone" na więźniach i tak nie zostałyby przekazane na domy dziecka, po drugie - osób skazanych na "dożywocie" (czyli tych, które mogłyby zostać stracone) nie jest wcale tak dużo jak się ludziom powszechnie wydaje, więc i koszty ich utrzymania nie są tak wysokie w stosunku do ogólnej liczby osób przebywających za kratkami.

5

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Gdy słysze w radiu o tym ze zboczeniec próbował porwać 8 letnią dziewczynkę, powinien zostać ciezko pobity i zastrzelony na miejscu.
Gdy słysze ,że w jakiejś szkole koledzy zgwałcili kolezanke, powinni zostac potraktowani nozem/pistoletem przed kolegami ze szkoly, tak by mieli przykład, TAK 14latki TEZ!
Widziałem też pseudokibiców w rosji, tam sie z nimi nie cackali tak jak u nas, poprostu obie grupy dostały wpierdziel taki solidny przez jakoś oddział policji, bez aresztowań (chyba)
Napady nocą na ulicy w celach rabunkowych, Uciecie reki/tatuaz na czole?
Hmm chciałbym jeszcze zlikwidować termin o przekroczeniu granic obrony koniecznej i każdą uznać za konieczną...
Wiem ,że nie na temat, ale zawsze jak widze taki temat to coś mnie rusza..

6

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Czy widziałam- tak, widziałam gdyż jedne z zajęć na studiach odbyliśmy w więzieniu. Co więcej, więźniowie śmiali nam się w twarz opowiadając o tym wszystkim.
Dodam też, że w tym czasie, kiedy przyszło mi oglądać te przytulne pokoiki, siłownie, sale telewizyjne itd. mieszkałam w obskurnym akademiku...

7

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Gothka masz rację również jestem za karą śmierci. Nie dla złodziei którzy okradali banki przez ładne pare lat. Tylko dla morderców, tych którzy mają na sumieniu innego człowieka którego pozbawili życia. Co innego z nieumyślnym spowodowaniem śmierci. Niech siedzą w więzieniu. Ale co innego jeśli chodzi o psychopatów gwałcących i mordujących swoje ofiary. Szczególnie jeśli chodzi o dzieci. Sama czasem mam ochotę takiego powiesić za wiadomo co. J. Fritzl to taki psychopata. Podejrzewam, że jego córka byłaby za.

8

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Ja jestem PRZECIW, a tylko dla tego ze najlepsza kare dla takich morderców to odsiadka dozywotnia  w izolatce !!! Wtedy by mieli czas na przemyślenie pewnych spraw.. Przeciez skoro np. w USA odbywaja  sie egzekucje to przeciez osoba która ją wykonuje jakby nie patrzec tez zabija .... wkoncu tez odbiera mu życie, przyczynia sie do tego więc nie rozumie troszke tego.. zaniedługo będą jeszcze krzyżowac ludzi... dlatego ja jestem przeciwna temu tylko Bóg może odbierac życie ludzkie.. jak dla mnie to izolatka do konca dni...

9

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Malinka może masz rację. Izolatka. Ale kto za to płaci? My.

10

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

wiesz co ludzie bardziej nie sponsorują życie wieźniów tylko naszych polityków...

11

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Też racja. Ale politycy nie zabijają ludzi. tongue Jedynie to ich usprawiedliwia. Ale dlaczego mamy utrzymywać seryjnych morderców?

12 Ostatnio edytowany przez malinka90 (2010-12-11 11:30:50)

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

na tym świecie płaci sie za wszystko, taki kraj i co zrobisz... Twoja teoria jest prawdopodobnie taka że kara śmierci nie dlatego co zrobili tylko dlatego że Ty płacisz za nich pieniadze..

13

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

malinka90 te wszystkie izolatki i resocjalizacje to pieniądze wyrzucone w błoto. Jedynie kilka więźniów z miliona psychopatów zmieni się na tyle, by móc na nowo żyć w społeczeństwie.
W więzieniu, w którym miałam zajęcia opowiadano nam przypadek, który wszystkim zjeżył włosy na głowie. Nie chcę tutaj wszystkiego opisywać, by nie było potem dochodzenia w którym to miejscu itd. Chodziło jednak o to, że za zwrócenie uwagi więźniowi, by nie rozchlapywał zupy na wszystko wokół wychowawca miał bardzo wielkie problemy, bo został oskarżony o pogwałcenie wolności osobistej tego degenerata. Co więcej, degenerat sprawę wygrał... Dlatego mówię stanowcze NIE wszelkim przywilejom dla morderców i psychopatów. Lżejsze przypadki niech pracują na swoje utrzymanie, to ich więcej nauczy niż programy resocjalizacyjne. Dla ,,wybitnych" kara śmierci...

malinka90 nie sądzę, byś kiedykolwiek chciała, by człowiek który w perfidny sposób gwałci Twoją córeczkę a następnie ją zabija w równie okrutny sposób żył sobie wygodnie za pieniądze z Twoich podatków... Też powiedziałabyś w takiej sytuacji, że taki świat, w którym płaci się za wszystko?

14 Ostatnio edytowany przez malinka90 (2010-12-11 13:29:22)

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

wiesz nie wiem czemu cały czas twierdzisz że zyją w luksusach...????? bo ktoś Ci opowiedział na studiach... mi ludzie wmawiali ze słonce krazy wokół ziemi i mam uwierzyc mimo tego ze sama nie sprawdziłam????  wiec odp mi na moje powyzsze pytanie co sadzisz o ludziach którzy wykonuja egzekucje w wiezieniu???? ze to ich praca, odbieranie komus zycia??????? jestem za izolatka i przy tym zostane.. a kara i tak go spotka i to jeszcze surowsza... skoro jestes za kara smierci stan przy krzesle i podłacz człowieka do prądu, zrobisz to?????

a co do tej opowiesci to mieli go zabic bo rozchlapywał zupe????? noo kurdeee... to ciekawe jakby beknał na koncu co by zrobili pewnie na szubienicy powiesili.. skoro studiujesz taki kierunek naucz sie jednej rzeczy : wczuc sie w psychike tych ludzi.. musisz dotrzec do nich zeby im pomóc a nie odrazu baty dawac.. jesli bedziesz pracowac w wiezieniu przyjdzie Ci opieka nad gwałcicielem co zrobisz???????  bedziesz musiała mu pomóc..a z Twoim nastawieniem bedzie ciezko.. skoro idziesz do tej roboty to musisz ufac w ich odmiane i dawac z siebie wszystko

15

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

malinka tak więc po kolei:

1)Twierdzę, że żyją w luksusach nie dlatego, że ktoś mi o tym opowiedział. Twierdzę tak, bo po prostu to WIDZIAŁAM. Widziałam te wszystkie przytulne pokoiki z pięknymi meblami, nowoczesne łazienki, siłownie, biblioteki itd. Wszystko po to, by więźniowie mogli lepiej i efektywniej spędzać czas. Czy nikt się nie zastanawiał, że wiele porzuconych dzieciaków czy biednych rodzin w naszym kraju też by chciało żyć w takich warunkach? Więzienie ma być karą czy nagrodą, za to, co ci ludzie zrobili? Bo póki co to niektórzy specjalnie chcą trafić do więzienia, by mieć mieszkanie i jedzenie za darmo. Utrzymanie jednego więźnia dziennie kosztuje w Polsce 76 zł. Chorego w szpitalu 16 zł... Tego chyba komentować nie trzeba.

2) Co do ludzi wykonujących egzekucję: tak, sądzę, że to byłaby normalna praca. Może nie taka jak kierowcy autobusu, bo związana z większym obciążeniem psychicznym ale jednak normalna praca. Mamy w kraju komorników i nikt nie zastanawia się, jak oni czują się zabierając niekiedy bardzo biednym ludziom najpotrzebniejsze sprzęty. Każdy wie, do jakiej pracy idzie i robi to na własną odpowiedzialność. No i nie mamy też aż tylu ciężkich przypadków, by ktoś musiał wykonywać egzekucję codziennie po kilka razy. Ja osobiście nie czułabym żadnego współczucia dla seryjnego mordercy czy gwałciciela. Prawa człowieka są dla tych, którzy sami tych praw przestrzegają. Sądzę też, że gdyby dać rodzinom ofiar możliwość wykonania śmiertelnego zastrzyku wielu by skorzystało. Nie roztkliwiajmy się nad tymi, którzy żadnych ludzkich uczuć nie przejawiają.

3) Moja opowieść dotyczyła przypadku, gdy więzień dla zabawy rozchlapywał zupę. Nudziło się człowieczkowi, więc zabawił się jedzeniem-mała strata, jeść i tak dostanie na następny raz. Bo za odbijanie po posiłku nikt nikogo nie wiesza.

4) Nie studiuję resocjalizacji, studiuję kierunek związany z edukacją i wychowaniem dzieci. Po prostu jedne zajęcia z przedmiotu ogólnego odbywały się dla wszystkich studentów pedagogiki w więzieniu. Nie przyjdzie mi więc pracować z gwałcicielem (chociaż nie sądzę, że gdyby kara śmierci została wprowadzona od razu zabiliby wszystkich gwałcicieli) ale być może z gwałconym wielokrotnie dzieckiem. Wczuję się wiec w psychikę tej skrzywdzonej istoty i nie odczuję ani odrobiny ludzkich uczuć wobec jego oprawcy. Nie dam się zwariować. Ktoś, kto zachowuje się jak bestia zasługuje na takie samo traktowanie.

16

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Jestem Za.
Za karą śmierci i w pełni popieram słowa gothki.
Mam koleżankę, która skończyła resocjalizację. I ona sama po zajęciach w więzieniu powiedziała: Nigdy. Mogę co najwyżej przekładać papiery na policji. Nigdy nie będę pracowała z nimi. To pomylenie pojęć.

Niestety nie istnieje coś takiego, jak resocjalizacja zbrodniarzy. Papla się o tym, ale nikt nie chce i nie umie tego zrobić. ONI nie chcą.
Ja się martwię co miesiąc jak przeżyć pracując w obozie pracy niemalże.
A te kanalie mają wszystko. Jedzenie, ciepły kąt, tv, siłownie. Wszystko.
I ja swoją robotą w tym obozie pracy - PŁACĘ za to.

Kiedyś się śmiałam, że w sumie to są 3 plany na życie.
Albo będę szczęśliwa normalnie.
Albo zostanę alkoholikiem - po kilku latach dadzą mi rentę i leki za darmo (wysoką rentę nadmieniam).
Albo zrobię coś złego i pójdę do pierdla - lajtować się.

17

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

ach nie..; kara smierci to za malo! Proponuje dozywotnie izolatki:)i nadzor oczywscie...
Dla pedofilow, mordercow i innych nienormalnych. Kara smierci to ratunek dla takich ludzi-nie kara;

18

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Może i izolatki są dobrym pomysłem. W końcu większość ludzi nie wytrzymałaby tego psychicznie i sami próbowaliby odebrać sobie życie "oszczędzając" nam kłopotu.

A tak na serio to na całkowite dożywotnie odizolowanie człowieka żaden cywilizowany kraj by się nie zgodził.

W Stanach, gdzie funkcjonuje kara śmierci na wyrok czeka się średnio ponad 10 lat. Jest więc czas na apelacje. Jest też czas na uświadomienie sobie zbliżającego się końca. Bo w tym rodzaju kary najgorsze jest chyba czekanie.

Jestem ZA karą śmierci w uzasadnionych przypadkach. Mam jednak małe obawy: które przypadki byłyby uzasadnione, a które nie? To znaczy gdzie by była granica między karą śmierci, a dożywociem i KTO by o tym decydował. Czy kara śmierci byłaby nadużywana przez wpływowych ludzi?

19

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Ja jestem przeciw. Co by nie zrobił, to wciąż człowiek. Skoro życie ludzkie jest tak święte jak postulują jego obrońcy, nie mamy prawa nikogo zabijać. Problem opłacania więźniów można rozwiązać - niech idą do pracy. Ciężkiej pracy, bez ubezpieczenia zdrowotnego, bez świadczeń. Niestety, nasze prawo na to nie pozwala, a szkoda.

20

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

jestem za - w przypadkach kiedy skazany zabił z zimna krwią, z premedytacją.

co do innych więźniów - bardzo chciałabym, aby kiedyś zamiast tylko siedzieć w więzieniach pracowali na rzecz państwa. sprzątali ulice, odśnieżali itp. na coś by się chociaż przydali. niech pracują na siebie, na jedzenie.

21 Ostatnio edytowany przez MagdaEM. (2010-12-13 11:55:35)

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Nie wiem Gothka w jakim więzieniu byłaś, że takie cuda widziałaś. Ładne meble, luksusowe łazienki, siłownie... Ja widziałam zupełnie coś innego. Luksusowa łazienka to był kibel (w celi) oddzielony kotarą od części mieszkalnej. Siłowni nie było. Sale rekreacyjne zostały zabranie - są tam nowe cele, bo przeludnienie itd.

Ktoś słusznie zauważył, że problem pojawił by się w momencie kiedy trzeba by było zdecydować, w którym przypadku zastosowanie kary śmierci byłoby uzasadnione, a w którym nie. Boję się, że kara śmierci mogłaby zostać użyta w niewłaściwy sposób. Stała by się przedmiotem manipulacji.

Jeśli chodzi o skazywanie na śmierć seryjnych morderców, to muszę Was rozczarować - w Polsce nie ma ich zbyt wielu. W tym momencie nie jestem w stanie przytoczyć żadnego przykładu.

Gwałciciele nie mogliby być skazywani na karę śmierci, bo kara nie może być większa od winy a gwałt jest czymś łagodniejszym niż śmierć (nawet jeśli wydaje nam się to nieprawdą).

Poza tym taka moja drobna uwaga - decydując o tym, czy kara śmierci powinna być, czy też nie powinna, nie można kierować się osobistymi przeżyciami. Ja jestem zdecydowanie przeciw, ale gdyby ktoś zabił osobę mi bliską, to z pewnością sama bym wymierzyła sprawiedliwość i rozszarpałabym takiego delikwenta gołymi rękami...

22

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Witam... Ja jeste jak najbardziej za przywróceniem kary smierci .Mój ojciec został zabity a sprawca cieszy sie wolnoscia .Chetnie zafundowałabym mu to samo !!!Nic sobie z tego nie robi ,jeszcze wypowiedział sie ze takie zycie ,przypadki chodza po ludziach!

23

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Ja jestem jak najbardziej za karą smierci.
Taki idiota,który zgwałcił dziecko: powinni obciąć mu genitalia, powiesić u sufitu i czekać aż uschnie i odpadnie.

A z resztą to powinni oni pracować - harować w obozach pracy takich jak auschwitz.
Powinni tyrać w polu 24h na dobę. By się chociaż do czegoś przydali.

24

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

MagdaEM. no cóż, niestety nie mogę powiedzieć, jakie więzienie to było ale zapewniam, że nasze, polskie...

A co do tego, że kara nie może być większa od winy... Owszem, gwałt może nie jest pozbawieniem życia w sensie fizycznym. Ale pomyślcie o gwałconych dzieciach. One często już nigdy nie dochodzą do siebie. Nigdy nie odnajdują się w społeczeństwie i wśród ludzi. Każdy ich dzień to zmaganie z przeszłością i własnym strachem.
Tymczasem jeśli nawet oprawca nie siedzi w luksusach- cóż z tego? Nie pracuje, o nic się nie martwi, jeść dostanie zawsze- więc ten kibelek za kotarą to taka drobna niedogodność. Zresztą, posiedzi troszkę i go wypuszczą. Prawdopodobnie będzie się nawet nie raz mijał na ulicy ze swoją ofiarą.

Jeśli nie kara śmierci dla takiego zwyrodnialca to może chociaż publiczna kastracja? Ja jestem jak najbardziej za. Jedyne pocieszenie to takie, że pedofilom kary często wymierzają inni więźniowie. Pocieszenie marne wobec krzywdy tych dzieci ale zawsze to coś...

25

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

gothka też jestem za publiczną kastracją! Niech ludzie widzą i się boją. Będzie wiadomo wtedy, że drugi raz tego samego nie zrobi. jak słyszę  w wiadomościach o gwałcie na dziecku to mnie krew zalewa. Mówie do męża, ja bym takiego wykastrowała. Wydaje mi się, że to skutecznie zmniejszyłoby liczbę gwałtów.

26

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Oj ja chyba jestem przeciwna temu.Dlaczego?.
a). Moim zdaniem lepsza byłaby praca w kamieniołomach big_smile.Dla niektórych to właśnie uniknięcie tej kary,a tak chociaż przydaliby się na coś,jak już któraś z Was wspomniała.
b)Bywają sytuacje,kiedy człowiek rzeczywiście okazuje się niewinny i co wtedy?Przywróci ktoś mu życie?.
Chociaż nie bardzo wierzę w proces resocjalizacji i nawrócenie się więźniów, ale wydaje mi się,że tylko Bóg ma prawo do odbierania komuś życia.
Jeszcze takie pytanie mi się nasunęło do osób , które są ZA karą śmierci.

Podobno punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Wyobraźcie sobie,że ktoś z bliskich Wam osób dopuścił się jakiegoś strasznego czynu.Jesteście za karą śmierci?.

27

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Jeżeli zabiłaby moja matka, mój ojciec, brat czy chłopak- nadal jestem ZA. Takiego zwyrodnialca nie nazwę już rodziną. Jeżeli dowody jednoznacznie wskazałyby na ich winę a oni sami potwierdziliby ją to uważam, że wtedy nie ma już mowy o żadnych uczuciach rodzinnych. Tyle z mojej strony.

28

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

A ja jestem przeciw. Lepiej byłoby gdyby ięźniowie pracowali i to bardzo ciężko w trudnych warunkach. Wierz mi ,że to byłaby dla nich większa kara.

29

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Prosta tylko obrońcy praw człowieka w życiu by się na to nie zgodzili...

30

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

też uważam, że praca ciężka, społeczna i w trudnych warunkach (np. jak to ludzie przymusowo pracowali podczas II wojny światowej) byłaby najlepszą karą. śmierć to tylko raz i po bólu, potem juz ciało i sumienie nie cierpi z powodu złego postępowania. a w tym przypadku byłoby inaczej... jest przecież wiele rzeczy, które należy wykonać, aby na świecie np. było czyściej.

31

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Przeciw - poniewaz zgadzajac sie na wyrok smierci, nawet dla mordercy, przeczylabym sama sobie. Skoro wyznaje zasade moralna "nie zabijaj" to nie moge pozwalac na zabijanie kogokolwiek. I nic (nawet fakt lamania tej zasady) mnie z tego nie zwalnia.

32

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Pisząc o tym, że kara nie może być większa od winy nie twierdzę, że gwałt nie jest dotkliwy i nie niszczy życia. Po prostu w polskim prawie za gwałt nie mogłaby być wymierzona kara śmierci (nawet gdyby była w kk).

Za kastracją pedofilii jestem, ale uważam też, że w Polsce powinno być więcej ośrodków gdzie pedofile mogliby się leczyć.

33

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

jestem przeciw...
śmierć = spokój dla winnego
ja bym go umieścila w więzieniu o zaostrzonym rygorze do końca jego zycia...a niech sie męczy i mysli o tym co zrobił..

34

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Ja jestem za ,ale nie każde przestępstwo może byc karane karą śmierci. Powinno byc śmierc za śmierc, złodziejom bym obcinała ręce a gwałcicielom instrument i umieszczała w miejscu publicznym aby psy mogły dokończyc reszte.

35

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

U nas nie ma więzień o zaostrzonym rygorze, niestety...

Prawda jest taka, że system więziennictwa nie jest doskonały, prawo też nie i chociażby z tego powodu jestem przeciw. Nie potrafiłabym wziąć na siebie odpowiedzialności za czyjeś życie - zawsze możliwa jest pomyłka. Poza tym istniałaby możliwość że kara śmierci stanie się przedmiotem manipulacji lub sposobem na eliminację niewygodnych ludzi. Znacie powiedzenie - znajdźcie mi człowieka a ja znajdę na niego paragraf?

36

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?
gossipgirl napisał/a:

jestem przeciw...
śmierć = spokój dla winnego
ja bym go umieścila w więzieniu o zaostrzonym rygorze do końca jego zycia...a niech sie męczy i mysli o tym co zrobił..

więzienia o zaostrzonym rygorze są o wiele droższe w utrzymaniu od zwykłych. dlaczego niewini podatnicy (w tym kowlaski z 1320brutto) musieli by za to placić. utrzymanie więźnia w więzieniu o zaostrzonym rygorze do końca jego zycia mogloby kosztować nawet 200 000zł. a śmiertelna dawka trucizny około 4zl + poczucie sprawiedliwości w społeczeństwie + zadośćuczynienie rodzinie (kara śmierci powinna być w przypadkach zabójstwa z premedytacją i brutalnej pedofilii)

ogólnie jestem jak najbardziej na tak NAWET gdyby miało to skutkować pogorszeniem związków z unią europejska. skoro unia chce byc tak bardzo humanitarna wobec zwyrodnialców to niech zabieraja tą swołocz do siebie.

37

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Kara smierci wydaje sie logicznym rozwiązaniem za zabicie kogoś z premedytacja, dla seryjnych zabojców ale i tak jest ogromne ryzyko. Ostatnio czytałam gdzies ze wypuścili faceta po 35 latach bo okazało sie ze był niewinny! Dostał mega odszkodowanie ale co z tego skoro większość zycia przesiedział za kratkami. Gdyby był martwy to juz nic by nie pomogło.

38

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

przede wszystkim powinno zmienić się nasz system więziennictwa!! w Czechach mają tak, że więźniowi sami muszą opłacić pobyt w więzieniu, jedzenie, spanie, i muszą zarabiać pieniądze żeby wysłać rodzinie. Ja nie jestem za karą śmierci, ale za ciężką, dotkliwą pracą w kamieniołomach i niech płacą za swoją dożywotnią odsiadkę!!

39 Ostatnio edytowany przez P&P (2011-02-03 13:34:46)

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?
studentka_reso napisał/a:

przede wszystkim powinno zmienić się nasz system więziennictwa!! w Czechach mają tak, że więźniowi sami muszą opłacić pobyt w więzieniu, jedzenie, spanie, i muszą zarabiać pieniądze żeby wysłać rodzinie. Ja nie jestem za karą śmierci, ale za ciężką, dotkliwą pracą w kamieniołomach i niech płacą za swoją dożywotnią odsiadkę!!

Zgadzam się w 100%.
Jestem zdecydowanie PRZECIW kary śmierci. Nikomu, nawet największemu zwyrodnialcowi nie życzę egzekucji i nie wyobrażam sobie, że mogłabym się na to godzić. To dla mnie niedorzeczne- odebrać komuś życie, bo takie jest prawo.

40

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Moje zdanie jest podzielone. Z jednej strony same popatrzcie, taki co zabije dostaje wyrok dożywocia i niby ma się tego przestraszyć... A prawda jest taka, że dostaje niezłe życie. W polskim więzieniu ma lepiej niż nie jedna rodzina w waszym mieście!! Są i ciepłe posiłki, ciepłe pomieszczenia w zimnie, tv, siłownie. Więzień nie musi się o nic martwić, bo i tak dostaje dużo za nasze/podatników pieniądze!! I jaka to kara, jakie pozbawienie wolności?? Przecież on ma wszystko za darmo i ma z tego radochę - i gdzie tutaj odbywanie kary za morderstwo??

A tak kara śmierci w odczuciu wielu ludzi jest to sprawiedliwa forma odpłaty za pozbawienie życia (zasada talionu). Jakby nie patrzeć ze strony jest dopuszczana przez Katechizm Kościoła Katolickiego(obecnie oficjalnie Kościół katolicki jest niechętny orzekaniu kary śmierci, choć dopuszcza jej stosowanie w wyjątkowych przypadkach,można więc stwierdzić, że Kościół katolicki w przypadkach najwyższej wagi dopuszcza karę śmierci nakładając na władzę publiczną obowiązek wymierzania kar odpowiednich do ciężaru przestępstwa. Jednocześnie podkreśla, że tam gdzie to możliwe władza powinna ograniczać się do stosowania bezkrwawych środków obrony obywateli KKK 2265,2266 i 2267),Biblię i Koran oraz uniemożliwia ucieczkę lub zwolnienie przez nowy reżim państwowy, jak i uniemożliwia popełnianie dalszych przestępstw, a przede wszystkim jest tania ? tańsza niż dożywotnie utrzymywanie przestępcy.

Wiec wydaje mi się, że kara śmierci byłaby dobrą karą. Osoby, które mordują innych-obcych czy nawet członków swojej rodziny mają nie równo pod sufitem, a resocjalizacja na pewno im nie pomoże, ani siedzenie w ciepłej klitce przez kolejnych minimum 25 lat

41

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Parę lat temu widziałam film. Główny bohater został pozbawiony życia poprzez egzekucję. To był tylko film, ale ten widok... Coś strasznego. Nie mówiąc o tym, że był niewinny. M. in. dlatego nie jestem za karą śmierci. Nie dość, że niewinny człowiek może zostać skazany, to niekompetencja jakiejś osoby mogłaby sprawić, że umarł ktoś, kto na to nie zasłużył.
Swoją drogą, nie rozumiem czegoś. To, że nasz system więziennictwa jest -delikatnie mówiąc- kiepski, oznacza, że trzeba wprowadzić karę śmierci? Nie zbyt... Na początek przydałoby się go naprawić. Problem w tym, że do każdego człowieka trzeba podejść indywidualnie... ale, niestety, tak się nie da... Nie mówiąc już o tym, że więźniowie powinni pracować na siebie. I, w tym momencie, zastanawiam się - co robią ludzie odpowiedzialni za to...?
Odchodząc... Przeraża mnie ilość nienawiści w tym temacie...

Jeśli nie kara śmierci dla takiego zwyrodnialca to może chociaż publiczna kastracja?

To nie jest jakieś widowisko, żeby było publiczne... Chyba, że miałaś coś innego na myśli. Zresztą, ludzie będą wiedzieć o tym, że się kastruje takich, więc po co jeszcze robić z tego przedstawienie?

42

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

jestem za !

43

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Śmierć? Co to za kara? Dla takiego Fritzla? Ja proponuję kastrację i dożywotnią prace w kamieniłomach.

44

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

jestem za karą śmierci,i jeszcze niech będzie taka sama jak popełniony czyn

45 Ostatnio edytowany przez Cadere (2012-03-23 18:52:08)

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Zdecydowany sprzeciw- kara śmierci nie jest opcją a ludzie którzy wprowadzili taką możliwość oraz osoby odpowiedzialne za jej wykonanie są dla mnie takimi samymi mordercami jak skazani (o ile myślimy tutaj o zbrodniarzu, który rzeczywiście ten czyn popełnił i było to świadome działanie).

   Są lepsze sposoby na odbycie kary. Nie trzeba nikogo pozbawiać życia.

46 Ostatnio edytowany przez allegra90 (2012-03-23 23:18:55)

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Myślę, że sprawiedliwą karą byłaby ciężka praca, którą np. zadośćuczyniło by się rodzinie osoby poszkodowanej. I pomogło państwu wink Więc jestem przeciw. Kiedyś byłam za, ale tylko z myślą, że mogłoby to odstraszać morderców, gwałcicieli itp, ale z wiekiem przestałam w to wierzyć...

47

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Jestem za w przypadkach nie budzących żadnych wątpliwości.

48

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Jestem przeciw. Były przypadki, w których sąd się pomylił. Nie da się wykluczyć ludzkiego błędu czy celowych nadużyć. A nie mówimy tutaj o paru latach w więzieniu, ale o zabraniu życia. Wolę w tym momencie ciężką, fizyczną pracę jako formę kary.

49

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Jestem za dla mordercow. W pozostalych przypadkach kara powinna byc rowna popelnionemu czynowi...Z ochota ujrzalabym Fritzla zamknietego w piwnicy i gwalconego przez jakiegos sterydowego osilka przez kolejne kilkanascie lat smile

50

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?
Sadie napisał/a:

Jestem za dla mordercow. W pozostalych przypadkach kara powinna byc rowna popelnionemu czynowi...Z ochota ujrzalabym Fritzla zamknietego w piwnicy i gwalconego przez jakiegos sterydowego osilka przez kolejne kilkanascie lat smile

Idea dobra, ale niehumanitarna- wg prawa. Czyn za czyn...tylko ze to się tak nie da, np.co z oszustami podatkowymi? Pijanymi kierowcami? itd.

51

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Oszustow podatkowych oddac ludowi zeby ich osadzil a pijanym kierowcom wszywac esperal i puszczac przez 12 godzin filmy holograficzne podczas ktorych prowadza samochod i zabijaja dziecko/osobe starsza. Doprowadzic ich do takiego stanu zeby snilo im sie to po nocach

52

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Jestem przeciw. Co, jeśli się sąd pomyli? Zdarza się

53

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Jestem zdecydownie za karą śmierci, oczywiście za bestialskie mordy, natomiast za inne zbrodnie to kamieniołomy i inne prace na rzecz społeczeństwa i rodzin przestępcy. Jakoś dziwny u nas panuje stosunek dla więżniów, te Panie które mają czułe serduszko dla przestępców inaczej by mówiły gdyby to ich dotknęło lub ich rodziny. Smieszy mnie wrzask że więżniowie są tak pokrzywdzeni , bo za mała powierzchnia mieszkalna przypada na jednego, lub dieta za marna , ale dojdżcie do tego ile dziennie wydaje się kasy na chorego w szpitalu a ile na osadzonego. Więzienie jak sama nazwa wskazuje ma być dolegliwe a nie jest to miejsce sanatoryjne, poza tym wyroki u nas są idiotyczne, poczytajcie sobie za co i ile dostają wytrawni przestępcy a niemalo jest też takich którzy za dokonane przestępstwa nigdy nie odpowiedzą, albo pomagają im koneksje, albo znajomości i do tego kasa, wystarczy pooglądać programy w tv na ten temat. Przestępca powinien bać się kary a nie kpić z niej, ale politycy uważają że kara to nic dobrego i tak nikt jej się nie boi to po co karać, taniej jest przymykać oko, śledztwa prowadzić do czasu aż ulegną przedawnieniu , więc rada jest jedna " ratuj się kto może". Jako społeczeństwo ponosimy koszty przestępstw , więc mamy prawo domagać się kar włącznie z karą śmierci i nie piszcie tutaj czy gwałt jest przestępstwem mniejszym czy większym bo jest to żałosne. Życzę wszystkim aby nie spotkali na swojej drodze bandziora bo nie będzie wtedy czasu zastanawiać się czy jest już po resocjalizacji czy nie.

54

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

zgadzam się z opinią, że śmierć to nie kara ale są przypadki, że "nowotwory" trzeba eksterminować tak więc jestem ZA!!!

55

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

jestem przeciw karze śmierci!
milka99 jesteś za publiczną kastracją?! czyli chcialabyś żeby jeszcze taki mord był wystawiany na publiczne oglądanie? to tacy gapie niczym by się dla mnie nie różnili od potencjalnego sprawcy jeżeli z zimną krwią patrzyliby na egzekucję drugiego człowieka!!!!!!
może czas cofnąć się pare wieków wstecz? tam takie historie były na porządku dziennym, zasada oko a oko ząb za ząb, a mam pytanie do zwolenników kary śmierci: ilu spośród was ma zaufanie do polskiego wymiaru sprawiedliwości??? chcielibyście powierzyć polskim sądom wykonywanie kar śmierci?! a ilu z was to Katolicy? kwestionujecie podstawowe zasady wiary związane z ochroną życia i wybaczaniem?
dla przykładu kiedyś w Rosji zaostrzono wymiar kary min.przez wprowadzenie kary śmierci za przestęspstwo gwałtu efekt był taki że zwiększyła się liczba śmiertelnych ofiar gwałtu bo sprawcy zaczeli zabijać swoje ofiary bojąc się surowej kary, Ci co są za zaostrzaniem powinni się zastanowić nad możliwymi konsekwencjami takich zmian w kodeksie karnym, to nie jest takie czarno-białe jak widzą ten problem niektórzy. Ja jestem za sprawnym egzekwowaniem kar i za nieuchronnością kary a nie za jej zaostrzaniem,kary w polskim prawie karnym są wystarczająco surowe, a ochoczych egzekutorów zachęcam do przejrzenia kodeksu karnego, problemem jest natomiast wymiar kary stosowany przez sądy i jak już napisałam wcześniej jej nieuchronność ,żeby polskie społeczeństwo miało pewność i związane z nią poczucie bezpieczeństwa że sparwca za popełnienie przestępstwo odbędzie karę proporcjonalną do  czynu.

56

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

masz rację cytrusowa to nie jest czarno-białe, to trudny temat. ja nie mam zdania, na pewno chciałabym by za śmierć była śmierć- ale znowuż tu trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: za jaką smierć? czy kierowca, który zabije moje dziecko bo wybiegło na jezdnię ma umrzeć? czy tylko te z premedytacją? czy za aborcję, którą niektórzy nazywają zabójstwem? czy za śmierć człowieka czy zwierzęcia też? ..................

57

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

W dyskusji wypadało by rozróżnić dwie rzeczy: jaki masz pogląd w sytuacji syntetycznej, i czy zdecydowałbyś się na wprowadzenie danego rozwiązania w realnych polskich warunkach.

Syntetycznie uważam że są ludzie którzy nadają się wyłącznie do likwidacji- tępe szkodniki które potrafią tylko pić i napadać spokojnych ludzi bez powodu, notoryczni mordercy itd. Realnie- nie zamierzam się za tym opowiadać bo by nam Rada Europy głowę urwała za coś takiego (nie mylić Rady Europy z Radą UE ani z Radą Europejską, to są zupełnie różne instytucje)

58 Ostatnio edytowany przez dayzi (2012-06-16 00:02:11)

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Gdy byłam nastolatką Paweł Tuchlin zamordował moja koleżankę...była sympatyczna 19letnią dziewczyna, wesołą z głowa pełną planów...zatłukł młotkiem...przyznał sie do 11 zabójstw.
Pech chciał, że  analizowałam jego studium przypadku do pracy semestralnej i czytałam część akt z procesu.
I powiem Wam tak, jestem za kara śmierci...w takich przypadkach.  "Skorpion" nie zasługiwał na inne traktowanie-wyrok wykonano.
Gdyby sprawa odbyła się dziś, dostałby 25 lat, góra dożywocie z możliwością wyjścia po 25latach.
Ćwierć wieku życia bez...płacenia podatków, rachunków, walki o byt, w ciepełku, z pełnym brzuszkiem, lekarz na zawołanie. I nie mówcie mi, że tak nie jest. Byłam, widziałam, rozmawiałam, praktyki odbywałam.
Resocjalizacja w polskich ZK nie istnieje.

59

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?
dayzi napisał/a:

Gdy byłam nastolatką Paweł Tuchlin zamordował moja koleżankę...była sympatyczna 19letnią dziewczyna, wesołą z głowa pełną planów...zatłukł młotkiem...przyznał sie do 11 zabójstw.
Pech chciał, że  analizowałam jego studium przypadku do pracy semestralnej i czytałam część akt z procesu.
I powiem Wam tak, jestem za kara śmierci...w takich przypadkach.  "Skorpion" nie zasługiwał na inne traktowanie-wyrok wykonano.
Gdyby sprawa odbyła się dziś, dostałby 25 lat, góra dożywocie z możliwością wyjścia po 25latach.
Ćwierć wieku życia bez...płacenia podatków, rachunków, walki o byt, w ciepełku, z pełnym brzuszkiem, lekarz na zawołanie. I nie mówcie mi, że tak nie jest. Byłam, widziałam, rozmawiałam, praktyki odbywałam.
Resocjalizacja w polskich ZK nie istnieje.

ja też jestem za kara śmierci,taką sama jak popełniony czyn na ofierze

60

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

powiem szczerze: ze ja również. nie ma we mnie elementu cackania się, śmierć za śmierć. natomiast cytrusowa poruszyła tu ważny aspekt; wymierzania "sprawiedliwości" w polskich warunkach. i obawiam się, że ginekolodzy, którzy dokonali aborcji oraz kobiety, które się aborcji poddały, byłyby traktowane w taki sam sposób-za namową Kościoła. a z tym się kategorycznie nie zgadzam. i powstaje impas.

dayzi o tym co piszesz, absolutnie zadnych skrupułów, ba! skazałabym go na taką samą śmierć, żadnego tam zastrzyku śmierci-to zbyt humanitarne w takim przypadku.

61

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Przypomnę że jednym z pierwszych państw które ZNIOSŁO karę śmierci, był ZSRS. I oczywiście tam nikogo na śmierć nie skazano   smile

ZSRE to tylko i aż klon ZSRS, tak więc co grozi "zwykłemu Józefowi K.", można łatwo przewidzieć.

"Prawo" działa tak, że prześlizną się węże, a bydło nie.

Jeśli syn posła po pijaku spowoduje kraksę w której zginie matka z trójką dzieci a czwarte które było w szkole i zostało sierotą, to nigdy nie dostanie więcej jak "zawiasy".

Jeśli ta sama matka straci pracę, to zabiorą jej wszystkie dzieci z powodu braku warunków do ich wychowywania.

Żeby było "śmieszniej", niedawno w jednym z miast pewna firma "wynajęła" właśnie takich morderców, bandytów, recydywistów do prac porządkowo-budowlanych. W imię tzw. przywracania ich na łono natury żeby wyszli zza murów i pooddychali świeżym powietrzem. G***o prawda.

Firma powtarzam prywatna (może np. jakaś spółka-matka czy spółka-córka emerytowanego byłego komendanta więzienia) znalazła pod chwytnym szyldem REsocjalizacji wspaniały sposób na szybkie zarobianie kasy.

Zysk max. Koszty min. Albo niemal 0 zł albo ze 200-300 zł. mies. jakieś niby ubezpieczenie ciuch roboczy łopata. A "normalnie" musieliby załatwić kilkadziesiąt osób "z ulicy" i płacić im 1500 brutoo plus pochodne. A więc bezrobocie w powiecie mogłoby spaść o pół procent. Robota jest, budowa jest, "inwestycje" są, tylko bezrobocie nie spadło. Fajnie nie?

Pamiętam z wojska jak "koty" zostały "wynajęte" przez pana chorążego pełniącego etat oficera wychowawczego (!) do pracy przy jego przeprowadzce do lepszej chaty. Wziął parunastu ludzi, zapakował na pakę, PKT, rozkaz wyjazdu, BP, 5 km jazdy, wysiadka, meble wziąć, fotele wziąć, po 3 h targania przyjazd, i macie pół godziny do obiadu.

Jakie koszty musiałby ponieść trep? Wynajmując "normalnie" na mieście ekipę z ulicy musiałby 15 osób x 3 h x niech będzie 10-20 za h zapłacić do 900 zł. Tu miał za darmo, ciuchy dał MON  smile, żarło rano dał MON  smile, obiad dał MON, wody mineralnej zapewniać nie musiał, ani ciuchów. Koty nawet nie miały żadnego dowodu że tam były w razie jakby coś się stało.

Mafia mundurowa z PZPR trzyma się twardo. Tyle że mundury z czasów PRL zamienili na gajerki, wille i konta w banku.

Jak upadnie socjalizm i wróci normalność to będzie tak.

Najcięższe przestępstwa (przypominam że zwyrodnienia te są źródłem takich źródełek zła jak gry komputerowe, tabloidy promujące tylko złe informacje jak Fakt, czy telewizornie).

Wydaje mi się, że na 1000 osób czytających np. Źródło  smile nikt nie wyrośnie na mordercę, a z 1000 czytających lub oglądających przerażające horrory, wszechobecne telewizyjne informacje o mordach już kilku "zafiksuje się".

Powinno być tak.

Najbrutalniejsze zło - sznur, krzesło, unieszkodliwienie.
Morderstwo - bezwzględne dożywocie.
Czyny bandyckie - 25 lat a w ramach resocjalizacji malowanie kartek pocztowych, dłubanie w drewnie, sklejanie samolotów, szydełkowanie, itp. dawne ZPT wszystko ZA DARMO a zabawki lub dochód z nich na konto przedszkoli i ośrodków opiekuńczych.
Przestępczość gospodarcza (od posłów, prezydentów miast po cwaniaczków) do wałów, zieleni, budowy miejsc pracy dla pokrzywdzonych którzy 2 lata pensji nie widzieli przez nich.
Alimenty - tu kasa z funduszu alimentacyjnego (jakiś promil przewidziany w budżecie państwa) na konto na fundusz dla dzieci. Z nakazem wyboru uzbieranej w banku kasy na start w życiu. Dziecko nie jest niczemu winne. Ma to zmusić i ojca i matkę do wzięcia się do roboty. Oczywiście naprawdę pokrzywdzone matki powinny dostawać też coś z opieki. Ale są i takie, które łapiąc na alimenty nie muszą zarabiać na życie. Jak znajdą pracę, wpłaty na konto bankowe zostają wstrzymane.

62

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

youtube: /watch?v=KW67Sggr8q4&feature=plcp

najnowsza sonda nt przywrócenia kary śmierci w Polsce

63

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?

Jestem za, ale pod warunkiem, że dowody winy byłyby "dobitne", jednoznaczne i niepodważalne. W innym przypadku można kogoś i bliskich bardzo skrzywdzić. Życie mamy tylko jedno.
Poza tym jestem za organizacją pracy w obrębach zakładów karnych. Niech zarobią na siebie, a nie za karę żyją z naszych podatków.
Amore: I tak za parę lat byśmy mieli coraz to więcej inwalidów, którym należałaby się renta i jeszcze może odszkodowanie w przypadku apelacji itp.

64

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?
Catwoman napisał/a:

obawiam się, że ginekolodzy, którzy dokonali aborcji oraz kobiety, które się aborcji poddały, byłyby traktowane w taki sam sposób-za namową Kościoła. a z tym się kategorycznie nie zgadzam. i powstaje impas.

Nie ma impasu. Poczytaj najpierw o podejściu KK do kary śmierci. To powinno rozwiać Twoje obawy.

65

Odp: Kara śmierci - za czy przeciw?
malinka90 napisał/a:

tylko Bóg może odbierac życie ludzkie..

Czy tak myślą wszyscy katolicy?
Czy tak też myślą mordercy myśląc,że są bogami?
Dlaczego część uważa,że jeśli by zabito kogoś z rodziny to kara śmierci tak,a jeśli kogoś innego  obcego to nie?
Ja jestem za karą śmierci,nie istnieje też coś takiego jak resocjalizacja dla gwałcicieli,pedofilów...
Jeśli chodzi o aborcje to indywidualna sprawa dla kazdej kobiety i nie wiem czy nie powinna być skoro i tak dzieci lezą po śmietnikach,albo są zabijane.
PS.Co tutaj sie martwić o finanse w państwie na co wydawane skoro i tak za nasze pieniądze politycy robią prywatnie co chcą albo wydają na 40 tysięczne wypłaty dla rodzin które zgineły w katastrofie w Rosji.Czy jak ktoś zginie w wypadku to rodzina tyle dostanie.A przecież niczym się nie rożnią...

Posty [ 1 do 65 z 89 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Kara śmierci - za czy przeciw?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024