Zrobiłybyście sobie licówki, gdyby was było stać ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » Zrobiłybyście sobie licówki, gdyby was było stać ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

1

Temat: Zrobiłybyście sobie licówki, gdyby was było stać ?

Wczoraj na placu zabaw spotkałam dawną znajomą. Od razu zwróciłam uwagę na jej piękne, białe i równe zęby – wyglądały jak z reklamy! Trochę ją podpuściłam, wspominając, że po ciążach moje zęby się bardzo zniszczyły, a ona bez wahania przyznała, że miała ten sam problem. Po porodach jej zęby tak osłabły, że zdecydowała się na licówki.

Z ciekawości zapytałam o cenę, a ona tylko się zaśmiała i powiedziała: "Tyle co średniej klasy samochód". No i wtedy zaczęłam się zastanawiać – gdybyście miały taką możliwość, to zrobiłybyście sobie takie zęby?

Ale z drugiej strony… czy to naprawdę takie cudowne rozwiązanie? Ja osobiście mam pewne obawy. Owszem, wygląda to efektownie, ale jednak trochę sztucznie. Widać, że to nie są naturalne zęby – jak peruka zamiast prawdziwych włosów. Może i nie wyrywa się swoich zębów, ale przecież te naturalne trzeba spiłować, uszkodzić na zawsze. Nie ma już odwrotu – nakładki zostają z tobą do końca życia.

I jak z tym czuciem? Czy te zęby "na pokaz" dają taką samą wrażliwość jak prawdziwe? Trudno mi sobie to wyobrazić. W swoich, nawet jeśli daleko im do ideału, jednak coś czujemy – zimno, ciepło, dotyk. Może więc lepiej zachować swoje, póki jeszcze można. Ja osobiście rozważyłabym licówki dopiero wtedy, gdyby moje zęby faktycznie wypadły i nie byłoby już innego wyjścia.

Zobacz podobne tematy :
Odp: Zrobiłybyście sobie licówki, gdyby was było stać ?
Nata95 napisał/a:

Wczoraj na placu zabaw spotkałam dawną znajomą. Od razu zwróciłam uwagę na jej piękne, białe i równe zęby – wyglądały jak z reklamy! Trochę ją podpuściłam, wspominając, że po ciążach moje zęby się bardzo zniszczyły, a ona bez wahania przyznała, że miała ten sam problem. Po porodach jej zęby tak osłabły, że zdecydowała się na licówki.

Z ciekawości zapytałam o cenę, a ona tylko się zaśmiała i powiedziała: "Tyle co średniej klasy samochód". No i wtedy zaczęłam się zastanawiać – gdybyście miały taką możliwość, to zrobiłybyście sobie takie zęby?

Ale z drugiej strony… czy to naprawdę takie cudowne rozwiązanie? Ja osobiście mam pewne obawy. Owszem, wygląda to efektownie, ale jednak trochę sztucznie. Widać, że to nie są naturalne zęby – jak peruka zamiast prawdziwych włosów. Może i nie wyrywa się swoich zębów, ale przecież te naturalne trzeba spiłować, uszkodzić na zawsze. Nie ma już odwrotu – nakładki zostają z tobą do końca życia.

I jak z tym czuciem? Czy te zęby "na pokaz" dają taką samą wrażliwość jak prawdziwe? Trudno mi sobie to wyobrazić. W swoich, nawet jeśli daleko im do ideału, jednak coś czujemy – zimno, ciepło, dotyk. Może więc lepiej zachować swoje, póki jeszcze można. Ja osobiście rozważyłabym licówki dopiero wtedy, gdyby moje zęby faktycznie wypadły i nie byłoby już innego wyjścia.

Nie wiem, po co ja ci to piszę na tym przeklętym forum z samymi idiotami - ale - są różne rodzaje licówek - naprawdę, w różnych cenach. Musisz się po prostu zorientować w temacie - ale nie zakładaj, że wszystkie kosztują tyle, co pół auta. Przede wszystkim - pogadaj o tym z jakimś zaprzyjaźnionym dentystą.

3 Ostatnio edytowany przez Solaris (2025-05-13 11:02:22)

Odp: Zrobiłybyście sobie licówki, gdyby was było stać ?

Nata, wyglądają nienaturalnie, bo ludzie w euforii wybierają odcień za biały a to zawsze się rzuca w oczy, jak Murzyn na białym prześcieradle. Także można mieć licowki ktore nie krzyczą przy uśmiechu. Tańszym rozwiązaniem od licowek jest bonding. Ale najlepiej dbać o naturalne, bo zawsze najlepsze. Wiadomo, regularnie myć, nitkować, choć ja polecam irygator - mozna wlać do wody jakiś płyn antyseptyczny albo irygować naparem z ziół (rumianek, szałwia itp). Najgorsze to dopuścić do kanałówki. Ludzie często zwlekają z wizytą a potem już nie wystarczy mała plomba.

4

Odp: Zrobiłybyście sobie licówki, gdyby was było stać ?
Nata95 napisał/a:

Ale z drugiej strony… czy to naprawdę takie cudowne rozwiązanie? Ja osobiście mam pewne obawy. Owszem, wygląda to efektownie, ale jednak trochę sztucznie. Widać, że to nie są naturalne zęby – jak peruka zamiast prawdziwych włosów. Może i nie wyrywa się swoich zębów, ale przecież te naturalne trzeba spiłować, uszkodzić na zawsze. Nie ma już odwrotu – nakładki zostają z tobą do końca życia.

Jak już Solaris zauważyła, wiele zależy od wybranego koloru, a ludzie jak już w to inwestują, to bardzo lubią się nakręcać na nienaturalną biel. Kolejna kwestia to umiejętności technika, który wykonuje pracę. Mam hopla na punkcie zębów, ponadto moja przyjaciółka jest takim technikiem, więc napatrzyłam się na jej prace i widzę ogromne różnice między pracą mistrza i pracą partacza.
I nie, pod licówki obecnie zębów się już nie szlifuje i to nie tylko pod te kompozytowe.

Nata95 napisał/a:

Ja osobiście rozważyłabym licówki dopiero wtedy, gdyby moje zęby faktycznie wypadły i nie byłoby już innego wyjścia.

Na co chciałabyś założyć te licówki, gdyby Twoje zęby wypadły? wink

5

Odp: Zrobiłybyście sobie licówki, gdyby was było stać ?

Szanowni Przedpiszcy, to jest reklama, a nie temat do dyskusji.

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » Zrobiłybyście sobie licówki, gdyby was było stać ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024