Cześć,
Mam 50 lat. Nie mam brzucha, nie ślinię się jak rozmawiam. Nie korzystam z balkonika. :-) Jestem normalnym facetem. Przez ostatnie 15 lat byłem w toksycznym związku. Prze ostatnie 3 lata uwalniałem się od wpływu byłej. Teraz jestem wolny. I spotkałem zupełnie przypadkowo osobę, którą znam od 20 lat. Nigdy nic nas nie łączyło. Byliśmy kumplami. Zawsze wiedziałem że jest ale nigdy nie myślałem o niej jako o kimś ważnym. I nagle, przez przypadek wpadliśmy na siebie. I czuję się jakby ktoś walnął mnie patelnią w łeb. I nie bardzo wiem co zrobić i jak się zachować.
Temat: Facet 50 lat, 15 lat tosksycznego związku, nowa istota
Zobacz podobne tematy :
Odp: Facet 50 lat, 15 lat tosksycznego związku, nowa istota
McTommy007 napisał/a:
Cześć,
Mam 50 lat. Nie mam brzucha, nie ślinię się jak rozmawiam. Nie korzystam z balkonika. :-) Jestem normalnym facetem. Przez ostatnie 15 lat byłem w toksycznym związku. Prze ostatnie 3 lata uwalniałem się od wpływu byłej. Teraz jestem wolny. I spotkałem zupełnie przypadkowo osobę, którą znam od 20 lat. Nigdy nic nas nie łączyło. Byliśmy kumplami. Zawsze wiedziałem że jest ale nigdy nie myślałem o niej jako o kimś ważnym. I nagle, przez przypadek wpadliśmy na siebie. I czuję się jakby ktoś walnął mnie patelnią w łeb. I nie bardzo wiem co zrobić i jak się zachować.
A ona jest wolna?
Jeśli tak to działaj.
- Priscilla
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Facet 50 lat, 15 lat tosksycznego związku, nowa istota
McTommy007 napisał/a:
I nie bardzo wiem co zrobić i jak się zachować.
Z czym konkretnie masz problem?
- Ela210
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Facet 50 lat, 15 lat tosksycznego związku, nowa istota
Wiem.. Ona po prostu ma 20 lat i zna ją od noworodka;)
