Dziewczyna zmusza - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

1 Ostatnio edytowany przez gumowytasak (2023-08-23 12:19:03)

Temat: Dziewczyna zmusza

Jesteśmy ze sobą od października zeszłego roku. W styczniu br razem zamieszkaliśmy. Niedawno skończyłem 31 lat. Moja dziewczyna 30.

Niby między nami wszystko jest dobrze ... poza tym, że ona dużo pije. Jak mówi wszyscy jej znajomi piją i to jest normalne i to ja i moi znajomi są dziwni.

Dziewczyna jest prawniczką, adwokatem. Mówi, że wszyscy z jej branży nie żałują sobie %. Dla niej weekend, ciężki dzień w pracy to okazja do wypicia.

Dotychczas rzadko sięgałem po alkohol. Przed poznaniem dziewczyny bardzo mało piłem. Trochę podczas sylwestra, czasem wpadał drink latem i może parę piwek. I to tyle.

Dziewczyna ma mnie za dziwaka bo niektórzy jej znajomi albo piją codziennie, albo co drugi dzień, albo w weekendy.

Moja dziewczyna ciągle namawia mnie do picia w domu lub przekonuje na tzw wyjścia nad Wisełkę, gdzie ludzie spożywają w nie małych ilościach alkohol.
Nie jest to moja ulubiona forma rozrywki. Gdy odmówię dziewczyna jest zła, niezadowolona. Często zmuszałem się by z nią pić.


W lipcu piła prawie odziennie - gdy wyrzucaliśmy butelki nazbierało się ich ponad 100. Trochę też wypiłem bo inaczej wprost mówiła, że jest na mnie zła, że z nią nie piję.

Padały też słowa w stylu "normalni mężczyźni piją winko ze swoimi dziewczynami, a ja muszę sama", "jest weekend wszyscy normalni się relaksują, piją, dobrze się bawią, a ja jak zwykle odmawiam".

Zanim związałem się z dziewczyną sporo czytałem, uczyłem się hobbistycznie języków obcych, szlifowałem umiejętności w grafice komputerowej, oglądałem filmy dokumentalne, grałem w gry i chodziłem na siłownię.

Teraz odkąd zamieszkałem z dziewczyną, od stycznia tego roku, nie mam na nic czasu/sił.

Siłownia ... nie mogę bo MUSZĘ z nią wypić. Potem kac, potem znowu wypić.

W lipcu ciągle słyszałem "jest lato, są wakacje ludzie piją i to jest normalne". Tylko, że jej cykl wyglądał:
dzień 1: 6 piw
dzień 2: 8 piw
dzień 3: odpoczynek od picia
dzień 4: winka
dzień 5: whisky z colą
dzień 6: gin z tonickiem
dzień 7: odpoczynek od picia

i tak ciągle

Podczsa urlopu potrafiła pić 2 tygodnie bez przerwy. Jeszcze zmuszała mnie do tego, a gdy odmawiałem była zła.
Musiałem słuchać "no pewnie ty jak nigdy nie pijesz, muszę sama. Inni faceci sami zachęcają swoje kobiety do wypicia z nimi, a ja się muszę prosić".

Ostatnio zauważyłem, że dolna część brzucha obrosła mi tłuszczem. Wcześniej widoczne mięśnie brzucha zniknęły. To dało do myślenia, że coś jest nie tak.

Poza tym dziewczyna zmusza mnie do oglądania z nią hotelu paradise, azja express i m jak miłość. Te rzeczy mnie kompletnie nie interesują, ale naciska, że to dla niej ważne. Proponowałem inne filmy czy seriale, spotkałem się z odmową, że jej nic innego się nie podoba.

Nauka języków? Po co mi i jej to. Zna angielski wystarczająco, nie potrzebuje znać innych języków, strata czasu.
Zaproponowałem obejrzenie dokumentów, odmowa bo nie lubi takich rzeczy i są to jej zdaniem pierdoły.
Wspólne posiedzenie nad grafiką, ale po co, to ją nie interesuje, mogę to sam robić, ale czekajcie nie mam na to czasu. Zakupy, ogarnianie mieszkania, picie i jej seriale.

Gdy chcę obejrzeć anime/filmy animowane/filmy to słyszę, że nie dorosłem, że jestem dzieciaczkiem. Za to jej seriale to na pewno nie są w ogóle infantylne.

Czy serio jest coś nie tak, że mam takie zainteresowania, nie inne?
I czy takie spożywanie alkoholu jest normalne?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dziewczyna zmusza

Chciałem powiedzieć, że chyba jej cipka piwem smakuje skoro wciąż z nią jesteś....ale skoro nie lubisz to nie wiem....szejkiem proteinowym? Świeżo wydrukowanym podręcznikiem ?

Jak ci nie pasuje, bo ewidentnie nic was nie łączy, to po prostu się rozstańcie. Na chuj tu problemy tworzyć? Ona nie przestanie pić, bo tak napiszą randomy na babskim forum, ani ty nie zmienisz swoich upodobań z takich samych powodów.

Przestań tracić czas i znajdź sobie partnerkę o podobnych celach życiowych i zamiłowaniach.

3

Odp: Dziewczyna zmusza

Moim zdaniem ona juz jest alkoholiczka, ale zeby sie do tego osobiscie przyznac i zaczac leczyc, to to daleka droga. Malo ktory alkoholik sie na to odwazy.

Postaw kawe na lawe i uswiadom ja w tym i niech zacznie sie leczyc.

4 Ostatnio edytowany przez madoja (2023-08-23 12:50:54)

Odp: Dziewczyna zmusza
Gosiawie napisał/a:

Postaw kawe na lawe i uswiadom ja w tym i niech zacznie sie leczyc.

Wyśmieje go i powie że wszyscy piją, a to on jest dziwny.

Możesz z nią zerwać (to najlepsze wyjście, bo i tak Was nic nie łączy). Związek powinien uskrzydlać, dawać speeda. A nie ciągnąć w dół i zabierać ambicje.

Lub możesz ją zewsząd bombardować uświadamianiem, że to nie jest jednak normalne. Zapraszać swoich znajomych i żeby ci ludzie otwarcie mówili że częste picie nawet piwek to alkoholizm. Podrzucać różne artykuły, filmiki.
Bo póki co ona żyje w hermetycznym świecie pijących ludzi i naprawdę uważa że tak jest wszędzie.
Tak jak geje uważają że 50% populacji to geje, a 100% populacji jest bi. I że jak ktoś mówi inaczej to kłamie lub jest dziwny.

PS. Trochę zmieniłeś mój obraz prawniczki. Myślałam że to osoby ambitne. A tu jakieś tępe reality show, M jak Miłość i zero chęci do dalszej nauki. Brzmi jak obraz patusiary, a nie prawniczki.

5 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-08-23 12:56:45)

Odp: Dziewczyna zmusza

Pytanie, co Ty jeszcze przy niej robisz!?
Uruchom rozum, bo ona manipuluje Tobą jak kukiełką, do tego spycha Cię na dno...

Aż nie do wiary, żeby facet z siebie zrobił takiego niewolnika tongue

6

Odp: Dziewczyna zmusza

Jesteście od siebie zupełnie różni i nie rozumiem za bardzo jaki sens ma dalsze bycie razem?

Ona ma ewidentny problem z alkoholem który prędzej czy później wymsknie jej się z rąk i wtedy będzie pić już w 4 ścianach a nie ze swoimi kolegami prawnikami. Ale to też nie powinien być już Twój problem bo to jest sprawa, jej cyrk, jej małpy.

Twoim zadaniem jest przeczytanie swojego postu na głos i zastanowienie się dlaczego Ty z nią w ogóle jesteś?

7

Odp: Dziewczyna zmusza
madoja napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

Postaw kawe na lawe i uswiadom ja w tym i niech zacznie sie leczyc.

Wyśmieje go i powie że wszyscy piją, a to on jest dziwny.

Nie wiadomo jak bardzo autorowi zalezy na tej dziewczynie.. Poza tym wszyscy skazuja ja i ten zwiazek na porazke.
Napisalam przeciez, ze to bedzie trudne, ale moze warto sprobowac?

8

Odp: Dziewczyna zmusza
gumowytasak napisał/a:

Jesteśmy ze sobą od października zeszłego roku. W styczniu br razem zamieszkaliśmy. Niedawno skończyłem 31 lat. Moja dziewczyna 30.

Niby między nami wszystko jest dobrze ... poza tym, że ona dużo pije. Jak mówi wszyscy jej znajomi piją i to jest normalne i to ja i moi znajomi są dziwni.

Dziewczyna jest prawniczką, adwokatem. Mówi, że wszyscy z jej branży nie żałują sobie %. Dla niej weekend, ciężki dzień w pracy to okazja do wypicia.

Dotychczas rzadko sięgałem po alkohol. Przed poznaniem dziewczyny bardzo mało piłem. Trochę podczas sylwestra, czasem wpadał drink latem i może parę piwek. I to tyle.

Dziewczyna ma mnie za dziwaka bo niektórzy jej znajomi albo piją codziennie, albo co drugi dzień, albo w weekendy.

Moja dziewczyna ciągle namawia mnie do picia w domu lub przekonuje na tzw wyjścia nad Wisełkę, gdzie ludzie spożywają w nie małych ilościach alkohol.
Nie jest to moja ulubiona forma rozrywki. Gdy odmówię dziewczyna jest zła, niezadowolona. Często zmuszałem się by z nią pić.


W lipcu piła prawie odziennie - gdy wyrzucaliśmy butelki nazbierało się ich ponad 100. Trochę też wypiłem bo inaczej wprost mówiła, że jest na mnie zła, że z nią nie piję.

Padały też słowa w stylu "normalni mężczyźni piją winko ze swoimi dziewczynami, a ja muszę sama", "jest weekend wszyscy normalni się relaksują, piją, dobrze się bawią, a ja jak zwykle odmawiam".

Zanim związałem się z dziewczyną sporo czytałem, uczyłem się hobbistycznie języków obcych, szlifowałem umiejętności w grafice komputerowej, oglądałem filmy dokumentalne, grałem w gry i chodziłem na siłownię.

Teraz odkąd zamieszkałem z dziewczyną, od stycznia tego roku, nie mam na nic czasu/sił.

Siłownia ... nie mogę bo MUSZĘ z nią wypić. Potem kac, potem znowu wypić.

W lipcu ciągle słyszałem "jest lato, są wakacje ludzie piją i to jest normalne". Tylko, że jej cykl wyglądał:
dzień 1: 6 piw
dzień 2: 8 piw
dzień 3: odpoczynek od picia
dzień 4: winka
dzień 5: whisky z colą
dzień 6: gin z tonickiem
dzień 7: odpoczynek od picia

i tak ciągle

Podczsa urlopu potrafiła pić 2 tygodnie bez przerwy. Jeszcze zmuszała mnie do tego, a gdy odmawiałem była zła.
Musiałem słuchać "no pewnie ty jak nigdy nie pijesz, muszę sama. Inni faceci sami zachęcają swoje kobiety do wypicia z nimi, a ja się muszę prosić".

Ostatnio zauważyłem, że dolna część brzucha obrosła mi tłuszczem. Wcześniej widoczne mięśnie brzucha zniknęły. To dało do myślenia, że coś jest nie tak.

Poza tym dziewczyna zmusza mnie do oglądania z nią hotelu paradise, azja express i m jak miłość. Te rzeczy mnie kompletnie nie interesują, ale naciska, że to dla niej ważne. Proponowałem inne filmy czy seriale, spotkałem się z odmową, że jej nic innego się nie podoba.

Nauka języków? Po co mi i jej to. Zna angielski wystarczająco, nie potrzebuje znać innych języków, strata czasu.
Zaproponowałem obejrzenie dokumentów, odmowa bo nie lubi takich rzeczy i są to jej zdaniem pierdoły.
Wspólne posiedzenie nad grafiką, ale po co, to ją nie interesuje, mogę to sam robić, ale czekajcie nie mam na to czasu. Zakupy, ogarnianie mieszkania, picie i jej seriale.

Gdy chcę obejrzeć anime/filmy animowane/filmy to słyszę, że nie dorosłem, że jestem dzieciaczkiem. Za to jej seriale to na pewno nie są w ogóle infantylne.

Czy serio jest coś nie tak, że mam takie zainteresowania, nie inne?
I czy takie spożywanie alkoholu jest normalne?

Masakra z tego zwiazku nic nie bedzie albo bedzie coraz gorzej jezeli ona nie przestanie pic,bo to juz jest czysty alkoholizm,wiec sam sie zastanow czy chcesz spedzic reszte zycia z osoba uzalezniona od alkoholu

9

Odp: Dziewczyna zmusza
gumowytasak napisał/a:

Jesteśmy ze sobą od października zeszłego roku. W styczniu br razem zamieszkaliśmy. Niedawno skończyłem 31 lat. Moja dziewczyna 30.

Niby między nami wszystko jest dobrze ... poza tym, że ona dużo pije. Jak mówi wszyscy jej znajomi piją i to jest normalne i to ja i moi znajomi są dziwni.

Dziewczyna jest prawniczką, adwokatem. Mówi, że wszyscy z jej branży nie żałują sobie %. Dla niej weekend, ciężki dzień w pracy to okazja do wypicia.

Dotychczas rzadko sięgałem po alkohol. Przed poznaniem dziewczyny bardzo mało piłem. Trochę podczas sylwestra, czasem wpadał drink latem i może parę piwek. I to tyle.

Dziewczyna ma mnie za dziwaka bo niektórzy jej znajomi albo piją codziennie, albo co drugi dzień, albo w weekendy.

Moja dziewczyna ciągle namawia mnie do picia w domu lub przekonuje na tzw wyjścia nad Wisełkę, gdzie ludzie spożywają w nie małych ilościach alkohol.
Nie jest to moja ulubiona forma rozrywki. Gdy odmówię dziewczyna jest zła, niezadowolona. Często zmuszałem się by z nią pić.


W lipcu piła prawie odziennie - gdy wyrzucaliśmy butelki nazbierało się ich ponad 100. Trochę też wypiłem bo inaczej wprost mówiła, że jest na mnie zła, że z nią nie piję.

Padały też słowa w stylu "normalni mężczyźni piją winko ze swoimi dziewczynami, a ja muszę sama", "jest weekend wszyscy normalni się relaksują, piją, dobrze się bawią, a ja jak zwykle odmawiam".

Zanim związałem się z dziewczyną sporo czytałem, uczyłem się hobbistycznie języków obcych, szlifowałem umiejętności w grafice komputerowej, oglądałem filmy dokumentalne, grałem w gry i chodziłem na siłownię.

Teraz odkąd zamieszkałem z dziewczyną, od stycznia tego roku, nie mam na nic czasu/sił.

Siłownia ... nie mogę bo MUSZĘ z nią wypić. Potem kac, potem znowu wypić.

W lipcu ciągle słyszałem "jest lato, są wakacje ludzie piją i to jest normalne". Tylko, że jej cykl wyglądał:
dzień 1: 6 piw
dzień 2: 8 piw
dzień 3: odpoczynek od picia
dzień 4: winka
dzień 5: whisky z colą
dzień 6: gin z tonickiem
dzień 7: odpoczynek od picia

i tak ciągle

Podczsa urlopu potrafiła pić 2 tygodnie bez przerwy. Jeszcze zmuszała mnie do tego, a gdy odmawiałem była zła.
Musiałem słuchać "no pewnie ty jak nigdy nie pijesz, muszę sama. Inni faceci sami zachęcają swoje kobiety do wypicia z nimi, a ja się muszę prosić".

Ostatnio zauważyłem, że dolna część brzucha obrosła mi tłuszczem. Wcześniej widoczne mięśnie brzucha zniknęły. To dało do myślenia, że coś jest nie tak.

Poza tym dziewczyna zmusza mnie do oglądania z nią hotelu paradise, azja express i m jak miłość. Te rzeczy mnie kompletnie nie interesują, ale naciska, że to dla niej ważne. Proponowałem inne filmy czy seriale, spotkałem się z odmową, że jej nic innego się nie podoba.

Nauka języków? Po co mi i jej to. Zna angielski wystarczająco, nie potrzebuje znać innych języków, strata czasu.
Zaproponowałem obejrzenie dokumentów, odmowa bo nie lubi takich rzeczy i są to jej zdaniem pierdoły.
Wspólne posiedzenie nad grafiką, ale po co, to ją nie interesuje, mogę to sam robić, ale czekajcie nie mam na to czasu. Zakupy, ogarnianie mieszkania, picie i jej seriale.

Gdy chcę obejrzeć anime/filmy animowane/filmy to słyszę, że nie dorosłem, że jestem dzieciaczkiem. Za to jej seriale to na pewno nie są w ogóle infantylne.

Czy serio jest coś nie tak, że mam takie zainteresowania, nie inne?
I czy takie spożywanie alkoholu jest normalne?



Jest na najlepszej drodze do alkoholizmu.

10

Odp: Dziewczyna zmusza

Poruszyłem niejednokrotnie temat z dziewczyną. Twierdzi, że panuje nad alkoholem i że choć lubi alkohol to nic złego. Ponadto uważa, że alkohol ułatwia kontakty towarzyskie, ludzie się otwierają i pomaga w dobrej zabawie, wyluzować się.

11

Odp: Dziewczyna zmusza
gumowytasak napisał/a:

Poruszyłem niejednokrotnie temat z dziewczyną. Twierdzi, że panuje nad alkoholem i że choć lubi alkohol to nic złego. Ponadto uważa, że alkohol ułatwia kontakty towarzyskie, ludzie się otwierają i pomaga w dobrej zabawie, wyluzować się.

To jest nalog osoba w nalogu nie wie ,ze w niego wpadla nikt normalne nie powie,ze tyle alkoholu co ona wypila w ciagu tygodnia to jest normalne

12

Odp: Dziewczyna zmusza
Gosiawie napisał/a:
madoja napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

Postaw kawe na lawe i uswiadom ja w tym i niech zacznie sie leczyc.

Wyśmieje go i powie że wszyscy piją, a to on jest dziwny.

Nie wiadomo jak bardzo autorowi zalezy na tej dziewczynie.. Poza tym wszyscy skazuja ja i ten zwiazek na porazke.
Napisalam przeciez, ze to bedzie trudne, ale moze warto sprobowac?

Czego spróbować? Dziewczyna nadaje się na leczenie. Autor powinien zwiewać jak najdalej od tej patolki.

13

Odp: Dziewczyna zmusza

Ty masz 31 lat i zadajesz takie pytania?
Zawsze byłeś taką mameją?

14

Odp: Dziewczyna zmusza
maku2 napisał/a:

Ty masz 31 lat i zadajesz takie pytania?
Zawsze byłeś taką mameją?

- ma pan krzywe nogi od małego?
- nie, od kolan

Gorszych ludzi spotykam nawet w przedziale 40-50. Obojga płci. smile

15

Odp: Dziewczyna zmusza
maku2 napisał/a:

Ty masz 31 lat i zadajesz takie pytania?
Zawsze byłeś taką mameją?

No wlasnie zadaje takie glupie pytania jakby nie wiedzial odpowiedzi

16

Odp: Dziewczyna zmusza

Jeżeli to prawdziwy temat to raczej wróżę koniec związku. Wspólna terapia? Jeśli ona tego nie chce, to będzie współuzależnienie zostając razem

17

Odp: Dziewczyna zmusza

Nie tylko współuzależnienie, ale także może to być Twoja droga do alkoholizmu. Bo skoro pijesz z nią, żeby jej zrobić przyjemność, to wkrótce może być tak, że już Tobie zacznie brakować picia alkoholu.

18

Odp: Dziewczyna zmusza

Niech sobie posłucha podcastu z Robertem Rutkowskim, ale w sumie pewnie i tak nic jej to nie da. Z taką osobą nie ma przyszłości, skoro jesteście po 30, to wyobraź sobie, że chcielibyście mieć dzieci, a potem ono mogłoby mieć ogromne problemy psychiczne w przyszłości.

19

Odp: Dziewczyna zmusza

Moim zdaniem ta ilość alkoholu to przesada, ale wiem, że niektórzy tak piją... Codzienne picie automatycznie rozpatruję jako alkoholizm. Do tego upijanie się tak, że macie kaca na następny dzień... To niszczy zdrowie, wygląd, umysł.
Zauważyłam, że ta relacja nie rozwija Cię - jesteś chętny np. na naukę angielskiego, grafiki, szukasz pasji, chciałbyś się uczyć, a partnerka nie jest do tego chętna. Może spróbuj sam, mimo wszystko, zapisać się na jakieś zajęcia?
Nie znam dobrze Twojej partnerki, ale... Sprawia wrażenie zamkniętej na rozwojowe rzeczy. Jej hobby to głównie picie i oglądanie programów tv. Może porozmawiaj z nią o tym, jeśli Ci na niej zależy, żeby spróbowała znaleźć coś innego, co ją interesuje, bo Ty też chciałbyś czegoś innego spróbować? Jest tyle pięknych hobby - rośliny, pisanie, taniec, rysunek... Ważne, by mieć w życiu coś, co pcha Twój umysł i kreatywność do przodu, poszerza horyzonty, co sprawia Ci przyjemność, a także sprawia, że od razu jesteś ciekawszą osobą. Zamykanie się w świecie picia i telewizji spowoduje, że taka osoba zatrzyma się na jakimś etapie poznawania świata i nie pójdzie już dalej.

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024