Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

1 Ostatnio edytowany przez pytam321 (2023-08-13 11:33:41)

Temat: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

Witam

Jestem żonaty dopiero od miesiąca i mam od właściwie od czasu jak zaczęliśmy ze sobą poważnie chodzić (czyli jakieś 2 lata) z moją żoną mały problem jeżeli chodzi o tego typu sprawy. Oczywiście nie jest to nic poważnego, dlatego piszę że jest to mały problem. Moja żona jest generalnie w 99% przypadków normalną osobą i zachowuje się bez większych zastrzeżeń. O co zatem chodzi z tym 1% procentem sytuacji w których mam z nią problem ? Chodzi o to że jej dosyć często mozna powiedzieć włączają się takie zachowania które są charakterystyczne dla większości mężczyzn a które niekoniecznie muszą się aż tak podobać drugiej stronie. Chodzi o to że jej dosyć często mozna powiedzieć włączają się takie zachowania które są charakterystyczne dla większości mężczyzn a które niekoniecznie muszą się aż tak podobać drugiej stronie. Chodzi mi o sytuacje w której moja żona dosyć często daje mi okazyjne klapsy przy różnych przypadkowych okazjach. Oczywiście to nie jest nic groźnego ani strasznego, ale trochę dla mnie dziwne. Czy ja zachowuje się podobnie w stosunku do niej ? Osobiście zawsze tego typu zachowania uważałem za trochę dziwne w stostunku do kobiet dlatego nigdy ich nie praktykowałem. Oczywiście mógłbym jej powiedzieć żeby tak nie robiła, bo nie przepadam za tym, problem polega na tym że jej to sprawia jakąś ukrytą radość.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować
pytam321 napisał/a:

Witam

Jestem żonaty dopiero od miesiąca i mam od właściwie od czasu jak zaczęliśmy ze sobą poważnie chodzić (czyli jakieś 2 lata) z moją żoną mały problem jeżeli chodzi o tego typu sprawy. Oczywiście nie jest to nic poważnego, dlatego piszę że jest to mały problem. Moja żona jest generalnie w 99% przypadków normalną osobą i zachowuje się bez większych zastrzeżeń. O co zatem chodzi z tym 1% procentem sytuacji w których mam z nią problem ? Chodzi o to że jej dosyć często mozna powiedzieć włączają się takie zachowania które są charakterystyczne dla większości mężczyzn a które niekoniecznie muszą się aż tak podobać drugiej stronie. Chodzi mi o sytuacje w której moja żona dosyć często daje mi okazyjne klapsy przy różnych przypadkowych okazjach. Oczywiście to nie jest nic groźnego ani strasznego, ale trochę dla mnie dziwne.

3 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-08-13 12:38:55)

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

W pierwszej chwili myślałam, że tak Cię klepie gdzie bądź...
Jeśli po tyłku, to też dziwny odruch, ale to sam musisz wiedzieć, czy to Cię irytuje, bo trudno, żeby ktoś mówił, co ma Cię denerwować, a co nie...
A oczywiście, ma prawo Cię irytować... Tylko co to zmienia?

4

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

Ja mam umięśniony tyłek i zdarza się, że kobiety mnie klepią.
Czuję się uprzedmiotowiony, seksualizowany i molestowany smile smile smile

A jeśli tobie się to nie podoba, to powiedź jej.
A jeśli nie przestanie, to zacznij sam ją klepać po tyłku.

5

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować
Farmer napisał/a:

Ja mam umięśniony tyłek i zdarza się, że kobiety mnie klepią.
Czuję się uprzedmiotowiony, seksualizowany i molestowany smile smile smile

A jeśli tobie się to nie podoba, to powiedź jej.
A jeśli nie przestanie, to zacznij sam ją klepać po tyłku.

Moja żona też mnie czasem klepnie w tyłek,poluje niekiedy na mnie i wali z przyczajki
akurat mnie takie uprzedmiotowienie się podoba
i jest znakiem że ...... żona ma szczerą chęć big_smile

6

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować
pytam321 napisał/a:

Witam

Jestem żonaty dopiero od miesiąca i mam od właściwie od czasu jak zaczęliśmy ze sobą poważnie chodzić (czyli jakieś 2 lata) z moją żoną mały problem jeżeli chodzi o tego typu sprawy. Oczywiście nie jest to nic poważnego, dlatego piszę że jest to mały problem. Moja żona jest generalnie w 99% przypadków normalną osobą i zachowuje się bez większych zastrzeżeń. O co zatem chodzi z tym 1% procentem sytuacji w których mam z nią problem ? Chodzi o to że jej dosyć często mozna powiedzieć włączają się takie zachowania które są charakterystyczne dla większości mężczyzn a które niekoniecznie muszą się aż tak podobać drugiej stronie. Chodzi o to że jej dosyć często mozna powiedzieć włączają się takie zachowania które są charakterystyczne dla większości mężczyzn a które niekoniecznie muszą się aż tak podobać drugiej stronie. Chodzi mi o sytuacje w której moja żona dosyć często daje mi okazyjne klapsy przy różnych przypadkowych okazjach. Oczywiście to nie jest nic groźnego ani strasznego, ale trochę dla mnie dziwne. Czy ja zachowuje się podobnie w stosunku do niej ? Osobiście zawsze tego typu zachowania uważałem za trochę dziwne w stostunku do kobiet dlatego nigdy ich nie praktykowałem. Oczywiście mógłbym jej powiedzieć żeby tak nie robiła, bo nie przepadam za tym, problem polega na tym że jej to sprawia jakąś ukrytą radość.

Nie jest dziwnym jej zachowanie, tylko Twoje. Od dwóch lat zgadzasz się na klapsy, które Ciebie irytują, które uważasz za dziwne i niezrozumiałe. Dziwnym jest to, że nie powiesz tego żonie, że na forum od obcych ludzi oczekujesz odpowiedzi, czy masz prawo (???!!) zdenerwować się na takie traktowanie siebie.

7

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować
paslawek napisał/a:
Farmer napisał/a:

Ja mam umięśniony tyłek i zdarza się, że kobiety mnie klepią.
Czuję się uprzedmiotowiony, seksualizowany i molestowany smile smile smile

A jeśli tobie się to nie podoba, to powiedź jej.
A jeśli nie przestanie, to zacznij sam ją klepać po tyłku.

Moja żona też mnie czasem klepnie w tyłek,poluje niekiedy na mnie i wali z przyczajki
akurat mnie takie uprzedmiotowienie się podoba
i jest znakiem że ...... żona ma szczerą chęć big_smile

Dołączam do grona uprzedmiotowianych.
Uprawiam kolarstwo, wiec tyłek mam całkiem niezły.
Głownie jak gotuje, potrafi przyjść jak shinobi i z całej siły walnąć klapsa.

8

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować
pytam321 napisał/a:

Osobiście zawsze tego typu zachowania uważałem za trochę dziwne w stostunku do kobiet dlatego nigdy ich nie praktykowałem.

Nie klepiesz swojej żony w tyłek? Dlaczego? Nie podoba Ci się? Biedna kobieta

9

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować
Szeptuch napisał/a:
paslawek napisał/a:
Farmer napisał/a:

Ja mam umięśniony tyłek i zdarza się, że kobiety mnie klepią.
Czuję się uprzedmiotowiony, seksualizowany i molestowany smile smile smile

A jeśli tobie się to nie podoba, to powiedź jej.
A jeśli nie przestanie, to zacznij sam ją klepać po tyłku.

Moja żona też mnie czasem klepnie w tyłek,poluje niekiedy na mnie i wali z przyczajki
akurat mnie takie uprzedmiotowienie się podoba
i jest znakiem że ...... żona ma szczerą chęć big_smile

Dołączam do grona uprzedmiotowianych.
Uprawiam kolarstwo, wiec tyłek mam całkiem niezły.
Głownie jak gotuje, potrafi przyjść jak shinobi i z całej siły walnąć klapsa.

Lewą czy prawą ? Moja prawą ma wciętą i silną big_smile

10

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

No coz mam ci poradzic dales z siebie zrobic osla w doslownym tego slowa znaczeniu,  jeszcze troche zalozy ci kaganiec i wyprowadzi na smyczy

11 Ostatnio edytowany przez Istotka6 (2023-08-13 19:37:02)

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

Haha co? big_smile
Ty też nie przejawiasz typowo męskich zachowań. Praktykujesz stereotypowe kobiece "domyśl się"
Ty tak serio?!
Wolisz pisać na forum, niż kobiecie powiedzieć że tak nie lubisz? Masz prawo nie lubic, ona ma prawo to wiedzieć


Hm jestem również mało kobieca, lubię Miśka klepnac w tyłek, ma fajny, umięśniony (trenował sztuki walki, teraz sport ogólnie), kurczę lubię też wbijac paznokcie mu w tyłek przy chwilach uniesienia, sama przyjmuje klapsa w tyłek jako od Niego komplement i sprawia mi to niebywałą przyjemność big_smile

12 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2023-08-13 21:20:44)

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować
Istotka6 napisał/a:

Haha co? big_smile
Ty też nie przejawiasz typowo męskich zachowań. Praktykujesz stereotypowe kobiece "domyśl się"
Ty tak serio?!
Wolisz pisać na forum, niż kobiecie powiedzieć że tak nie lubisz? Masz prawo nie lubic, ona ma prawo to wiedzieć


Hm jestem również mało kobieca, lubię Miśka klepnac w tyłek, ma fajny, umięśniony (trenował sztuki walki, teraz sport ogólnie), kurczę lubię też wbijac paznokcie mu w tyłek przy chwilach uniesienia, sama przyjmuje klapsa w tyłek jako od Niego komplement i sprawia mi to niebywałą przyjemność big_smile

Dokladnie a gadaja na kobiety, ze nie mowimy wprost o co nam chodzi. Maz mojej znajomej to juz wogole jest masakra -jak sie obrazi to sie przestaje odzywac i kazdy sie musi domyslec o co on sie obrazil.

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

Ja piernicze, ludzie mają problemy. To objaw zainteresowania twoją osobą. Powinieneś być szczęśliwy.
Jak ci nie odpowiada to jej powiedz.

14

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

Ja też chciałbym lepiej zrozumieć moją Panią dlatego proszę o opinie kobiet. Moja partnerka w kategoryczny sposób zażądała ode mnie, abym w chwili największego uniesienia mocna złapał ją za włosy i uniósł jej jej głowę tak wysoko aby poczuła się jak zniewolona siłą. Dale było jeszcze bardziej kontrowersyjne żądania w kategorycznym tonie, byłem tak zaskoczony że szczęka mi opadła. Ponieważ bardzo ją szanuję nie chciałem sprawić jej bólu, starałem się być delikatny. Na koniec powiedziała mi że powinienem być bardziej władczy i tak ją traktować. Czy wy też macie takie potrzeby, pomóżcie mi zrozumieć ten fenomen?

15

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

Ile masz lat trollu? 15 i nudy doskwierają w szkole?

16

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować
Jack Sparrow napisał/a:

Ile masz lat trollu? 15 i nudy doskwierają w szkole?

Dzięki za Twoją opinię. Opinia mieszkanek Wenus jest dla mnie bardzo ważna i inspirująca.

17 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2023-09-08 11:36:15)

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

A co ma opinia losowych randomów do rzekomych upodobań twojej (zapewne wyimaginowanej) partnerki? Zabawy w dominację, podduszania i inne takie są tak mega popularne i powszechne, ze twój wpis należy traktować w kategorii tollowania znudzonego, młodocianego prawiczka.

18

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować
GwiazdaZaranna napisał/a:

Ja też chciałbym lepiej zrozumieć moją Panią dlatego proszę o opinie kobiet. Moja partnerka w kategoryczny sposób zażądała ode mnie, abym w chwili największego uniesienia mocna złapał ją za włosy i uniósł jej jej głowę tak wysoko aby poczuła się jak zniewolona siłą. Dale było jeszcze bardziej kontrowersyjne żądania w kategorycznym tonie, byłem tak zaskoczony że szczęka mi opadła. Ponieważ bardzo ją szanuję nie chciałem sprawić jej bólu, starałem się być delikatny. Na koniec powiedziała mi że powinienem być bardziej władczy i tak ją traktować. Czy wy też macie takie potrzeby, pomóżcie mi zrozumieć ten fenomen?

Niektóre babki lubią takie ostrzejsze tabawy. Działaj smile

Odp: Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować
GwiazdaZaranna napisał/a:

Czy wy też macie takie potrzeby, pomóżcie mi zrozumieć ten fenomen?

Tak, mają i to żaden fenomen, powód do wstydu czy anomalia. Nie ma też nic wspolnego z szacunkiem lub jego brakiem
Łóżko rządzi sie innymi prawami.
Twoja kobieta mówi Ci o tym wprost, skoro sam na to nie wpadłeś.
Jest nieźle, bo mogła sobie poszukać na boku takiego, któremu nie trzeba będzie tłumaczyć.

Ale w końcu to zrobi, jeśli zamiast wziąć się do konkretnej roboty, będziesz szukał porad u obcych kobiet;)

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy według was takie zachowania mojej żony mają prawo mnie denerwować

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024