Trudne uczucie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17 ]

1

Temat: Trudne uczucie

Na wstępie chcę nakreślić sytuację, żeby nie było nieporozumień. Oboje promujemy wolne związki. Oznacza to, że uważamy, że monogamia nie jest dla każdego i jeśli wszyscy czują się dobrze, to nie powinno być problemu. Ale problem się pojawił, bo "ta druga" nie jest zainteresowana układem, a ja nie chcę brać w tym udziału na zasadzie bycia powodem zdrady, do której w tym momencie dochodzi.

Poznałam wspaniałego mężczyznę. W zasadzie bratnią duszę i to na wielu poziomach. Oboje mamy takie same wartości, lubimy podobne rzeczy i mamy duże ambicje. Różnimy się tym, że ja jestem singielką, a on ma żonę. Byłam już z żonatymi mężczyznami, ale ich żony o tym wiedziały, ponieważ to zawsze były związki otwarte lub poliamoryczne, gdzie występowała duża swoboda i wszyscy szanowaliśmy się wzajemnie. Tu jednak tak nie jest. Zaprzyjaźniliśmy się i czuję, że jest to człowiek, z którym mogłabym dzielić życie. Tylko że jest to typ osoby, dla której chciałabym być "pierwsza". Oznacza to, że mógłby eksplorować seksualnie z innymi kobietami to, czego nie może ze mną, ale w życiu stawiać mnie na pierwszym miejscu. Ale jest żona. Żona, jak się niedawno dowiedziałam, nie wie o jego wolności seksualnej i uważa, że ma standardowego, monogamicznego i wiernego męża. I tu pojawił się zgrzyt, bo mnie to mocno zirytowało. Nie zamierzam niszczyć związków, bo też szanuję tę kobietę i gdybym prezentowała jej wartości, to bym nie chciała być w takiej sytuacji. I tu właśnie. Mam ochotę namówić go do rozwodu. Nie chodzi o to, że dla mnie, ale widzę, jak się męczy on i jak może czuć się ona, gdy w końcu coś odkryje. On się męczy, bo już nie kocha żony, która rzuciła się w wir kariery. Nawet nie chce mu się z nią przebywać. Ona z kolei ma prawo poznać kogoś, kto podziela jej światopogląd. Ale on, mimo, że nie kocha żony, nie chce się rozwodzić, bo mają wspólne rzeczy, dom, samochody i taki krok byłby bardzo niekomfortowy, więc on woli trwać w nieszczęśliwym związku, szukać kobiet na boku i tak trwać. Nie chcę się na to godzić, ale problem polega na tym, że czuję się przy nim po raz pierwszy naprawdę wspaniale. A mam 33 lata.

Zobacz podobne tematy :
Odp: Trudne uczucie

Fascynujące.

3

Odp: Trudne uczucie

Hahahaha padłam xD dziś widzę, że troll się wysilił na jakiś inny scenariusz xD

4

Odp: Trudne uczucie

Dobry temat na niedzielę smile

5

Odp: Trudne uczucie

Oj żebyście sie nie zdziwili, zę to nie troll.
Ostatnimi czasy, od tylu ludzi słyszałem te teksty, że "człowiek nie jest istota monogamiczna" że sie nie doliczę.
Dodatkowo, wszędzie w pop kulturze, jesteśmy bombardowani tym , że zdrada to w zasadzie nic złego.
Czasopisma propagujące artykułu " po zdradzie jestem lepsza zona" albo " na wakacjach to nie zdrada"
W strasznym kierunku to zmierza.

6

Odp: Trudne uczucie
Miss_V napisał/a:

Na wstępie chcę nakreślić sytuację, żeby nie było nieporozumień. Oboje promujemy wolne związki. Oznacza to, że uważamy, że monogamia nie jest dla każdego i jeśli wszyscy czują się dobrze, to nie powinno być problemu. Ale problem się pojawił, bo "ta druga" nie jest zainteresowana układem, a ja nie chcę brać w tym udziału na zasadzie bycia powodem zdrady, do której w tym momencie dochodzi.

Poznałam wspaniałego mężczyznę. W zasadzie bratnią duszę i to na wielu poziomach. Oboje mamy takie same wartości, lubimy podobne rzeczy i mamy duże ambicje. Różnimy się tym, że ja jestem singielką, a on ma żonę. Byłam już z żonatymi mężczyznami, ale ich żony o tym wiedziały, ponieważ to zawsze były związki otwarte lub poliamoryczne, gdzie występowała duża swoboda i wszyscy szanowaliśmy się wzajemnie. Tu jednak tak nie jest. Zaprzyjaźniliśmy się i czuję, że jest to człowiek, z którym mogłabym dzielić życie. Tylko że jest to typ osoby, dla której chciałabym być "pierwsza". Oznacza to, że mógłby eksplorować seksualnie z innymi kobietami to, czego nie może ze mną, ale w życiu stawiać mnie na pierwszym miejscu. Ale jest żona. Żona, jak się niedawno dowiedziałam, nie wie o jego wolności seksualnej i uważa, że ma standardowego, monogamicznego i wiernego męża. I tu pojawił się zgrzyt, bo mnie to mocno zirytowało. Nie zamierzam niszczyć związków, bo też szanuję tę kobietę i gdybym prezentowała jej wartości, to bym nie chciała być w takiej sytuacji. I tu właśnie. Mam ochotę namówić go do rozwodu. Nie chodzi o to, że dla mnie, ale widzę, jak się męczy on i jak może czuć się ona, gdy w końcu coś odkryje. On się męczy, bo już nie kocha żony, która rzuciła się w wir kariery. Nawet nie chce mu się z nią przebywać. Ona z kolei ma prawo poznać kogoś, kto podziela jej światopogląd. Ale on, mimo, że nie kocha żony, nie chce się rozwodzić, bo mają wspólne rzeczy, dom, samochody i taki krok byłby bardzo niekomfortowy, więc on woli trwać w nieszczęśliwym związku, szukać kobiet na boku i tak trwać. Nie chcę się na to godzić, ale problem polega na tym, że czuję się przy nim po raz pierwszy naprawdę wspaniale. A mam 33 lata.

I co w związku z tym... Czego oczekujesz?
Zerwij znajomość, skoro Ci nie odpowiada taka relacja.

7

Odp: Trudne uczucie

Nie chcę niszczyć związków, a jego chce namówić do rozwodu dla jego dobra. Mam 33 lata i czuję się przy nim wspaniale.

8

Odp: Trudne uczucie

Dlaczego piszesz z dwóch kont?

Rozmawiałaś z facetem o tej sytuacji? Jeśli tak i on dalej woli być z żoną, to cóż, pora to uszanować. Ja bym postawiła sprawę jasno, albo bym szukała szczęścia gdzie indziej.
Zastanów się tylko  czy chcesz związku z kimś, kto okłamuje żonę. Jestem w stanie zrozumieć poglądy, to że związek np jest tylko formalnością, ale zastanów się czy byłabyś w stanie zaufać na tyle. Może się zdarzyć, że innym kobietom będzie opowiadał o Tobie w tych samych kategoriach, że staniesz się tą drugą

9

Odp: Trudne uczucie
Swanen napisał/a:

Nie chcę niszczyć związków, a jego chce namówić do rozwodu dla jego dorbra. Mam 33 lata i czuję się przy nim wspaniale.

Taaa... wiesz co jest dla niego dobre, bo on biedaczek nie wie big_smile

Sama przeczysz sobie, bo właśnie niszczysz związek tongue

10

Odp: Trudne uczucie

Glownym powodem, dla ktorego ludzie tworza monogamiczne zwiazki nie jest to, ze czlowiek "jest monogamiczny".
Glownym powodem jest ciagla niepewnosc i prawdopodobienstwo bycia tym/ta druga i w konsekwencji sraczka emocji (tudnych uczuc), ktore wiaza sie z poligamia.

Predzej czy pozniej ktos chce wiecej bliskosci i chce byc "stawiany na pierwszym miejscu" a nie da sie na pierwszym miejscu postawic kilku osob.

Wiec na wlasne zyczenie pakujesz sie w te problemy.

11

Odp: Trudne uczucie

Glownym powodem, dla ktorego ludzie tworza monogamiczne zwiazki nie jest to, ze czlowiek "jest monogamiczny".
Glownym powodem jest ciagla niepewnosc i prawdopodobienstwo bycia tym/ta druga i w konsekwencji sraczka emocji (tudnych uczuc), ktore wiaza sie z poligamia.

Gówno prawda. To po prostu aspekt kulturowy i to bardziej związany z prawem do dziedziczenia niż z czymkolwiek innym.

12

Odp: Trudne uczucie

O matko ten znowu zaczyna big_smile
zaraz będzie offtop historyczny

Autorka jest singielką promująca wolne otwarte związki-  czaicie ? big_smile No czapki z głów big_smile
Żonaty facet też jest "wolny i otwarty" taki z podziemia działacz/partyzant big_smile 
żona nic nie wie o tym big_smile taki cwany czy taki tchórz ?
Jak to się ludzie zmieniają "dojrzewają i ewoluują":D
Facet żonaty spotkał taką Autorkę aktywistkę -odkrywa w sobie od dawna skrywaną poligamiczność,męską energię, strategię prokreacyjną, misje genetyczną, zapłodnić i wyruchać jak najwięcej samic, najlepiej tylko wyruchać bachory won  big_smile
wszystko w szumnej  filozofii poliamorycznej oczywiście,
nowoczesność w domu i w zagrodzie big_smile
facet dupa stosuje banalne, oklepane, pretensjonalne,racjonalizacje, które się tworzy na potrzeby romansu tu się domyślam trochę z resztą nieistotne i przewidywalne
Facet- nie śpi z żona, nie lubią się,nie pasują do siebie,nie rozumieją się   etc  eureka - jakie to oryginalne big_smile Ciekawe co na takie coś żona by odpowiedziała i jak ona to widzi.Następny pech żona nie chce dawać innym facetom legalnie,
a to by wiele ułatwiło facetowi
tylko czy rozmawiał o tym z żoną nasz bohater promotor, poliamorii, wolnych związków ? nie gotowy jeszcze nie dojrzał w pełni ?
Biedaczek z "undergroundu",a wredna małżonka bez empatii. zaborcza jak pies ogrodnika cwana coś ma z tego związku -
nie puści takiego cudu natury jakim jest jej mąż big_smile .
Zołza .

Dylematy Autorki ?
Albo głupia,naiwna,albo w amoku z  filozofią w tle która nie pomaga.
O ile to nie jest kolejny twór na potrzeby teoretyzowania forumowiczów sfabrykowany, dla rozrywki płochej big_smile

13 Ostatnio edytowany przez zwyczajny gość (2023-08-15 18:59:35)

Odp: Trudne uczucie

Ależ banał smile
Jak w piosence Pietrzaka i Osieckiej

A gdy się zejdą, raz i drugi,
kobieta z przeszłością, mężczyzna po przejściach,
bardzo się męczą, męczą przez czas długi,
co zrobić, co zrobić z tą miłością.

On już je zna, już zna te dziewczyny,
z poszarpanymi nerwami,
co wracają nad ranem nie same,
on już słyszał o życiu złamanym.

Ona już wie, już zna tę historię,
że żona go nie rozumie,
że wcale ze sobą nie śpią,
ona na pamięć to umie.

A gdy przyjdzie zapomnieć i w pamięci to zatrzeć
lepiej milczeć przytomnie i patrzeć.

Czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie!
Czy ja mógłbym serce złamać? Itp.
Kiedyś to zrozumiesz sama, to był błąd
Czy te oczy mogą kłamać? Ależ skąd!

14 Ostatnio edytowany przez ulle (2023-08-15 20:17:47)

Odp: Trudne uczucie

.

15

Odp: Trudne uczucie

Następna wyzwolicielka nieszczęsliwie żonatych facetów. A żony wiedzą w ogóle jak unieszczęsliwiają swoich mężów, czy dalej z miłością piorą im gacie i koszule?

Czy ktoś kiedyś określił gdzie leży kres głupich kobiet? I żon i kochanek..

16

Odp: Trudne uczucie
ulle napisał/a:

.

A to już jest asekuranctwo big_smile
Ulle nie krępuj się

17 Ostatnio edytowany przez ulle (2023-08-17 07:24:23)

Odp: Trudne uczucie
paslawek napisał/a:
ulle napisał/a:

.

A to już jest asekuranctwo big_smile
Ulle nie krępuj się

A wiesz, bo napisałam cytując słowa piosenki Grażyny Łobaszewskiej
" Brzydka ona, brzydki on, a taka piekna miłość..."
ale szybko wykasowałam, bo doszłam do wniosku, że autorka i tak nie zalapie ironii, tylko faktycznie uzna, że z tym żonatym łączy ją miłość i generalnie odrzuciło mnie od tego wątku, bo autorka jest z tych bardziej nowoczesnych, więc uznałam, że gdzie mi tam do Julek.
Żebym nie wiem jak się wysilała i tak nie przyjęłaby innego punktu widzenia.
Paslawku, o czym można gadać z kobietą, która uważa, że żonaty chłop zdradzający żonę jest super, która itd, itd.
Daj spokój.
Odpuściłam ten temat, żeby nie strzepic języka.

Posty [ 17 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024