Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem

23 lata teraz skończyłam.

Nigdy nie byłam i aktualnie nie jestem w związku.

Chciałabym mieć wrażliwego, przystojnego, inteligentnego chłopaka niż zimnego twardziela, takiego co naciska na seks, ale czy takiego to dziś ze świecą szukać?

Myślę o chłopaku rówieśniku, albo od 2 do starszym do 5 lat.

Młodszy, nawet o rok, 6 lat starszy i więcej odpada.

Jeśli chodzi o moje życie towarzyskie to tak, w rodzinnym mieście nie mam za bardzo się do nikogo odezwać.

Dlatego, że w liceum mało zagadywałam do ludzi, tym bardziej do chłopaków, ze względu na traumę z gimnazjum.

Nie miałam znajomych w liceum, bo ciągle ta trauma z gimnazjum ciążyła na mnie.

Wtedy dwóch chłopaków mi dokuczało. Jeden zmuszał mnie, abym z nim chodziła, nie miałam na to ochoty.

Drugi rozpowiadał przy całej klasie, że współżyliśmy co nie było prawdą.

Co prawda mam w rodzinnym mieście jednego kolegę z podstawówki, ale chyba ma dziewczynę.

Jak jestem w mieście co studiuje to mieszkam w akademiku. Większość ludzi poznałam na integracji.

Z 3 kolegami( jeden w moim wieku, drugi młodszy o rok, trzeci 2 lata młodszy) z akademika wybrałam się ostatnio na pizzę z okazji urodzin.

Z kolegą 2 lata młodszym też z akademika byłam na dwóch wycieczkach, we Wrocławiu i w Krakowie.

Na integracji w akademiku byłam, nawet na dwóch.

W akademiku rozmawiam z kolegami, nie bałam się do jakiego kolwiek chłopaka zagadywać.

Z mojej rodziny to już wujek, mama mojego szwagra się wypytywali niejeden raz czy jestem z kimś w związku.

Mnie irytuje to ich wypytywania ta presja, przecież to nie jest ich sprawa.

Tata z kolei się obawia, że jak będę kiedyś miała chłopaka to mogę źle skończyć.

Bo w rodzinie w rodzinie jest dziewczyna co w wieku 16 lat urodziła syna i na gimnazjum się zatrzymała przez ciąże. Druga kuzynka przez ciąże nie zdała poprawkowej matury i nie poszła na studia.

Myślę, że tata patrzy się na ich wykształcenie i wiek, w jakim zaszły w ciążę, albo nie może się pogodzić z moją dorosłością.

Większość kuzynek ślub bralo w podobnym wieku do mnie ba nawet w ciąży.

Do mnie w szkole średniej tata gadał, że myślisz abyś poznała w przyszłości chłopaka.

Tyle przed tobą nauki, chcesz skończyć jak te kuzynki.

Teraz robię magisterkę z biologii( specjalność biologia środowiskowa).

Na poprzednim kierunku, czyli na ochronie środowiska, z którego robiłam licencjat było 5 chłopaków.

Trzech miało dziewczyny, z pozostałymi dwoma nie miałam bliskiego kontaktu.

Co robić, żeby mieć chłopaka?

Czy skoro mam znajomych tylko w mieście gdzie studiuje, a nie w rodzinyych stronach to powinnam się martwić że będę starą panną?

Jeśli chodzi o moje zainteresowania to sport( bieganie, rower, siłownia), książki, filmy, fotografia.

W wakacje z koleżanką z akademika wybrałam się na jednodniową wycieczkę do Katowic.

W sumie miałam traumę taką, że kuzyn tyle razy wypytywał mnie czy odbywałam stosunek seksualny.

Zmuszał mnie do znajomości z 10 lat starszym typem, mówię mu, że nie interesuje się starszymi, wolę rówieśników czy od 2 do 5 lat starszych, nie odpuszczał. Próbowałam portali randkowych, ale tam rówieśnik do mnie wypisywał teksty: Złapać cię za pośladki? Współżyłaś już? Albo przytulić się mogę do twojego brzuszka?

Wziąść cię na rączki? Na instagramie jeden chłopak odpisał mi tak: Po co do mnie piszesz i w jakim celu? Nie mam ochoty na zapoznawanie.


Chciałam być miła po ludzku zagadać, a on takie teksty do mnie pisze.

Czy powinnam się martwić?

Czy jest coś ze mną nie tak?



Przez te traumy i te teksty od tych z portalu randkowego tracę nadzieję, że nie spotkam żadnego wartościowego chłopaka.

Kluby nocne i portale nie dla mnie to jakie miejsca wybrać?

Czy to wstyd żyć w samotności?

Czy będę samotna?

Fakt brakuje mi kogoś bliskiego, czuje się gorsza zyjac w samotności, ale lepsze to niż mieć byle kogo

Na siłownię chodzę, a w rodzinnych stronach nie mam znajomych, ale wychodzę na bieganie, rower w wakacje, to nie istnieje szansa na poznanie kogoś?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2023-04-19 18:55:24)

Odp: Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem

Hurra! big_smile big_smile big_smile
Dwunasty wątek na ten sam temat.


***
Pomyliłam się w liczeniu. Trzynasty!!!!

3

Odp: Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem

Co zrobić, żeby mieć chłopaka?
Oto rady. Nie ma za co.
https://www.netkobiety.pl/search.php?ac … _id=391217

4

Odp: Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem
Golden_eye napisał/a:

Czy będę samotna?

tak

5

Odp: Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem

Kobiety dzisiaj nie są lepsze... nie uważam się za przystojnego i tak się kończy tylko na krótkiej relacji lub kilku spotkaniach seks.

Aktualnie poważna relacja, jak się okazało był jeszcze jeden (z nim to był seks automatyczny), mężatki... skok bo bo facet nie doceniał.

Nie oszukuje potrzebuję czułości, bliskości, romantyzmu... ale i seksu, jak mam jedno niema drugiego. Jak nie kur...a, to romantyczne aseksualne panienki. Bez obrazy kobiety narzekają na mężczyzn ja też dam swoje dwa grosze.

6

Odp: Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem

Dziewczyno, gratuluję wytrwałości w powielaniu tego samego tematu :-D

7

Odp: Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem

Zapisz się do lokalnych grup turystycznych np. na fb (wspólne wypady, kajaki, rowery), załóż konto np. na sympatii - tylko będziesz musiała odsiewać ziarno od plew (nie przejmuj się tym tylko blokuj od razu).

8

Odp: Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem

ale to nie chodzi o to, by miec chlopaka za wszelką cenę. To do niczego dobrego Cie nie zaprowadzi. Na pewno warto byc osoba aktywną, czesto wychodzącą do ludzi. A jak tak bedziesz robic, to sa wieksze szanse, ze poznasz kogos fajnego pod rozmaitymi wzgledami. Dobrym pomyslem sa takze te rozmaite grupki na fb

9

Odp: Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem
Herbatazlimonkąbezcukru napisał/a:
Klauss napisał/a:

Zapisz się do lokalnych grup turystycznych np. na fb (wspólne wypady, kajaki, rowery), załóż konto np. na sympatii - tylko będziesz musiała odsiewać ziarno od plew (nie przejmuj się tym tylko blokuj od razu).

Prawdziwi faceci nie siedzą na takich forach.

Ale ona nie szuka prawdziwego faceta tylko

Chciałabym mieć wrażliwego, przystojnego, inteligentnego chłopaka niż zimnego twardziela, takiego co naciska na seks,

czyli chciałaby mieć chłopa którym będzie dyrygować bo ona myśli ze bycie w związku to po prostu przewodzenie życiem drugiej osoby.

Osobiście czytając to zadaje sobie pytanie czy autorka nie jest przypadkiem gdzieś na spektrum- powtarzalność tego samego tematu ale tez to co pisze w nim jest dziecinne i niedojrzale.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Co zrobić, żeby mieć chłopaka? Obawy przed samotnym życiem

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024