Witam, mam 24 lata dziewczyna 22...cztery miesiące temu zmarł jej tata...ja wszystko rozumiem, że ktoś jest smutny, zrozpaczony sam przez to przechodziłem...ale...cały nasz związek się zmienił...każdy dzień ( mieszkamy razem ) każdy dosłownie każdy to 80% płaczu i 20% ciszy...to już nie jest ta sama osoba...kocham ją i chciał bym jej pomóc ale nie wiem jak...
Ona mówi że nie ma już sił...że nie daje rady, nocami nie śpimy bo ona płacze, wręcz wyje a ja jestem przy niej Gdy mnie nie ma sięga po alkohol, przy mnie też ale mniej...przed tragedią nie piła wcale, wcale. Każdy nasz dzień jest w 100% przepełniony smutkiem, nie ma tam nic więcej i tak już cztery miesiące...nie wiem jak jej pomóc, nie wiem co mam zrobić, nie wiem czy kiedykolwiek to się jeszcze zmieni? Ehh jak ją wesprzeć? Co robić? Czy to kiedyś ulegnie zmianie? Wiem, że jej jest ciężko i na pewno bardziej niż mi...ale ja się z tą sytuacją coraz gorzej czuje, tylko smutek...
Padła propozycja wizyty u lekarza lub psychologa? Może powinna dostać leki uspokajające, wyciszające. Moja bliska koleżanka w żałobie po mężu (też 4 miesiące) funkcjonuje dzięki lekom, śpi też dzięki lekom (trittico).
No i rozejrzyj się w waszym mieście za grupą wsparcia dla ludzi po stracie, wielu osobom to pomaga.
Trzymaj się.
3 2023-03-08 11:15:23 Ostatnio edytowany przez Farmer (2023-03-08 11:16:42)
sam przez to przechodziłem
ale ona, to nie ty
Ehh jak ją wesprzeć? Co robić?
być przy niej i wspierać
zaproponować wizytę u psychiatry (po leki), terapeuty, wyszukać grupy wsparcia
Czy to kiedyś ulegnie zmianie?
Tak, ale może trwać nawet rok.
Wiem, że jej jest ciężko i na pewno bardziej niż mi...ale ja się z tą sytuacją coraz gorzej czuje, tylko smutek...
To działaj, bo u niej wchodzi depresja z alkoholem..
Dlaczego temat jest tak podobny do tego:
https://www.netkobiety.pl/t130109.html
Identyczny styl pisania, wielokropki, po "Witam" przecinek. Ten sam wiek. Ten sam czas założenia konta.
Tylko po co ktoś miałby się bawić w zmyślanie śmierci teścia?
Dlaczego temat jest tak podobny do tego:
https://www.netkobiety.pl/t130109.html
Identyczny styl pisania, wielokropki, po "Witam" przecinek. Ten sam wiek. Ten sam czas założenia konta.
Tylko po co ktoś miałby się bawić w zmyślanie śmierci teścia?
Wygląda na tę samą osobę. Czyli 2 dni temu pogrzeb, a dziś od śmierci mijają już 4 miesiące.
6 2023-03-09 10:10:05 Ostatnio edytowany przez gosialala (2023-03-09 10:10:27)
Strasznie smutne. Bądź przy niej, poszukajcie pomocy specjalisty. To duża próba dla Waszej relacji. Na pewno moze sie to zmienić, w jakimś stopniu minąć. I na pewno tak będzie.
Tym bardziej jeśli pogrzeb nie był 4 miesiace temu tylko np. niedawno.
Dlaczego temat jest tak podobny do tego:
Identyczny styl pisania, wielokropki, po "Witam" przecinek. Ten sam wiek. Ten sam czas założenia konta.
Tylko po co ktoś miałby się bawić w zmyślanie śmierci teścia?
Nie mogę otworzyć tego łącza, aby wyświetlić więcej informacji.