Od dłuższego czasu patrzę podejrzliwe na zachowanie męża. Uważam że za moimi plecami utrzymuje kontakt z koleżanką. Nie mam dowodów. W czwartek wieczorem chyba rozmawiali. To podejrzenie. Dzisiaj wprost mówię, żeby ta kobieta nie dzwoniła jak jest w domu. Mąż odpowiedział, że do niego będzie dzwonił kto będzie chciał i kiedy będzie chciał. Twierdzi, że żadnego kontaktu nie ma.
Czy jego odpowiedz nie jest już samym potwierdzeniem?
Temat: Co sądzicie?
Zobacz podobne tematy :
Odp: Co sądzicie?
rozmowa z koleżanką to jeszcze nie zdrada
Odp: Co sądzicie?
A czemu mąż nie może mieć koleżanek? Jeśli intuicja mówi ci, że cię zdradza, to może tak być, ale same koleżanki to normalna sprawa, otaczają nas ludzie obu płci i czasem mamy z nimi sprawy do omówienia.