jak zrozumieć kobiete - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » jak zrozumieć kobiete

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 28 ]

Temat: jak zrozumieć kobiete

Jestem z dziewczyną od pół roku  i zaczyna się psuć między nami. Kocham i zależy mi na niej ale od pewnego czasu nurtują mnie sprawy związane z łóżkiem. Gdy ją pieszcze na dole dziewczyna nagle każe przestać i odpycha głowę. Niepokoi mnie to dlatego , że ona nie ma z tego orgazmu, nie wyczuwam tego a przerywa , nie ma żadnego drżenia nóg zresztą wiem jak wygląda orgazm u kobiety bo to nie jest moja pierwsza dziewczyna. Ja chciałbym dłużej bo uwielbiam to robić i kobiety zdaje się też. Zastanawia mnie to gdzie tkwi problem bo nie rozumiem tego rzmawiałem już z dziewczyną ale ja nie wierzę w to co mówi. Ona twierdzi że jest jej fajnie na początku a nagle to miejsce zaczyna ją boleć i staje się nadwrażliwe i dlatego już nie chce ale co ją tam ma boleć skoro łechtaczka służy do przyjemności u kobiet właśnie czy łechtaczka może boleć? nie robię tego z reguły mocno staram się być delikatny oczywiście. Zacząłem myslec że to może we mnie jest problem ale ja nie wiem sam co mogę robić źle. Z poprzednimi kobietami nie miałem takiego problemu , same chętnie chciały i wgl nie odpychaly mojej głowy tylko trzymaly. Wiem że kobiety są różne ale chyba łączy was jakiś wspólny mianownik. Przechodzą mi przez myśl też że może dziewczyna mnie zdradza nie wiem co można sobie pomyśleć. Czasami tez tak jest że gdy ma do czegoś dojść to czuję że dziewczyna jest podniecona mokra i jak już się coś robi to ten śluz jakby zanika. Nie wiem czy to brzmi poprawnie politycznie czy nie ale tak jest. Jestem tym wszystkim poirytowany bo staram się dbać o swoją dziewczynę i chce żeby miała ze mnie przyjemność. No i są klotnie czasem bo dziewczyna też sie irytuje że ja nie rozumiem tego co mowi. Dlaczego tez jest tak że nie doceniacie tego wy kobiety jak się ktoś o was stara i naprawde zależy. Ciężko mi was zrozumieć czasami dlatego może te forum coś doradzi skoro tu są kobiety jak was rozumieć

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: jak zrozumieć kobiete

Nie każda kobieta lubi seks oralny i nie każdy mężczyzna potrafi robić to dobrze.

Odp: jak zrozumieć kobiete

Kobiety nie da się zrozumieć, więc nie próbuj smile
Ale fakt, takie reakcje się zdarzają.....słuchaj jej, bo wam obu musi być przyjemnie.
Trzeba wtedy przejść do tradycyjnego seksu.
Metodą prób i błędów musicie się lepiej poznać.....co kto lubi.

4

Odp: jak zrozumieć kobiete

Nie, nie ma wspólnego mianownika, nie każdej kobiecie odpowiada seks oralny, ona mówi Ci prawdę, widać, że tradycyjny seks chcesz zastępować oralnym, jeśli to Ciebie tak jara to musisz zmienić dziewczynę.
A ten tradycyjny jest satysfakcjonujący?

5

Odp: jak zrozumieć kobiete

A nie wpadłeś na to, żeby przestać robic z siebie macho, co już tyle kobiet miał i każdą zadowoli i zwyczajnie faktycznie posłuchac, co chce ta konkretna?

6

Odp: jak zrozumieć kobiete
artek27 napisał/a:

Gdy ją pieszcze na dole dziewczyna nagle każe przestać i odpycha głowę.

Czasem odpychają głowę po orgazmie.

Po drugie przeczytaj Ian Kerner "Jej orgazm najpierw", jeśli Ci na seksie w ogóle zależy.



Niepokoi mnie to dlatego , że ona nie ma z tego orgazmu, nie wyczuwam tego a przerywa , nie ma żadnego drżenia nóg zresztą wiem jak wygląda orgazm u kobiety bo to nie jest moja pierwsza dziewczyna.

Może każda jest inna. Mi orgazm z drżeniem nóg się nie kojarzy. Raczej z napięciem cipki.





Ona twierdzi że jest jej fajnie na początku a nagle to miejsce zaczyna ją boleć i staje się nadwrażliwe i dlatego już nie chce ale co ją tam ma boleć skoro łechtaczka służy do przyjemności u kobiet właśnie czy łechtaczka może boleć?

Może ma taki orgazm, że Ty tego nie czujesz, a ona staje się tam nadwrażliwa?
A może ją drażni twoja stymulacja? Ogolony idealnie jesteś?



Zacząłem myslec że to może we mnie jest problem ale ja nie wiem sam co mogę robić źle.

Przeczytaj książkę.



... że może dziewczyna mnie zdradza

Daj spokój. Nie tędy droga.


Ona się masturbuje? Ma orgazmy? Jakie? A przy Tobie/z Tobą też to robi?



Czasami tez tak jest że gdy ma do czegoś dojść to czuję że dziewczyna jest podniecona mokra i jak już się coś robi to ten śluz jakby zanika.

No to jak u mężczyzny -- jest erekcja, a zaraz może zniknąć.
Może w jej głowie są jakieś opory.



klotnie czasem bo dziewczyna też sie irytuje że ja nie rozumiem tego co mowi.

Może nie rozumiesz?




Dlaczego tez jest tak że nie doceniacie tego wy kobiety jak się ktoś o was stara i naprawde zależy. Ciężko mi was zrozumieć czasami dlatego może te forum coś doradzi skoro tu są kobiety jak was rozumieć

Zdajesz sobie sprawę, że pojechałeś po wszystkich kobietach? I prosisz je o pomoc?

7

Odp: jak zrozumieć kobiete
artek27 napisał/a:

Jestem tym wszystkim poirytowany bo staram się dbać o swoją dziewczynę i chce żeby miała ze mnie przyjemność. No i są klotnie czasem bo dziewczyna też sie irytuje że ja nie rozumiem tego co mowi. Dlaczego tez jest tak że nie doceniacie tego wy kobiety jak się ktoś o was stara i naprawde zależy. Ciężko mi was zrozumieć czasami dlatego może te forum coś doradzi skoro tu są kobiety jak was rozumieć

Nie dbasz o swoją dziewczynę, a o wizję własnej osoby. Inaczej słuchałbyś tego, co dziewczyna do Ciebie mówi, a zamiast tego Ty się irytujesz. I dlaczego? Bo dziewczyna chce tego, czego chce, a nie tego, czego Ty byś chciał, żeby chciała. Doceniamy, jak ktoś się o nas stara. Nie doceniamy, jak ktoś nas do czegoś zmusza i jeszcze oczekuje wdzięczności, że to niby wszystko dla nas. Na czym Ci niby zależy? Jak na dziewczynie, to zacznij słuchać. Bo na razie zachowujesz się jak palant, który wie lepiej, "bo wszystkie dotąd...". A co tą dziewczynę obchodzą te wszystkie? Co ma doceniać? Że robisz tak, jak lubiły inne, a nie ona sama?

8

Odp: jak zrozumieć kobiete
artek27 napisał/a:

Jestem z dziewczyną od pół roku  i zaczyna się psuć między nami. Kocham i zależy mi na niej ale od pewnego czasu nurtują mnie sprawy związane z łóżkiem. Gdy ją pieszcze na dole dziewczyna nagle każe przestać i odpycha głowę. Niepokoi mnie to dlatego , że ona nie ma z tego orgazmu, nie wyczuwam tego a przerywa , nie ma żadnego drżenia nóg zresztą wiem jak wygląda orgazm u kobiety bo to nie jest moja pierwsza dziewczyna. Ja chciałbym dłużej bo uwielbiam to robić i kobiety zdaje się też. Zastanawia mnie to gdzie tkwi problem bo nie rozumiem tego rzmawiałem już z dziewczyną ale ja nie wierzę w to co mówi. Ona twierdzi że jest jej fajnie na początku a nagle to miejsce zaczyna ją boleć i staje się nadwrażliwe i dlatego już nie chce ale co ją tam ma boleć skoro łechtaczka służy do przyjemności u kobiet właśnie czy łechtaczka może boleć? nie robię tego z reguły mocno staram się być delikatny oczywiście. Zacząłem myslec że to może we mnie jest problem ale ja nie wiem sam co mogę robić źle. Z poprzednimi kobietami nie miałem takiego problemu , same chętnie chciały i wgl nie odpychaly mojej głowy tylko trzymaly. Wiem że kobiety są różne ale chyba łączy was jakiś wspólny mianownik. Przechodzą mi przez myśl też że może dziewczyna mnie zdradza nie wiem co można sobie pomyśleć. Czasami tez tak jest że gdy ma do czegoś dojść to czuję że dziewczyna jest podniecona mokra i jak już się coś robi to ten śluz jakby zanika. Nie wiem czy to brzmi poprawnie politycznie czy nie ale tak jest. Jestem tym wszystkim poirytowany bo staram się dbać o swoją dziewczynę i chce żeby miała ze mnie przyjemność. No i są klotnie czasem bo dziewczyna też sie irytuje że ja nie rozumiem tego co mowi. Dlaczego tez jest tak że nie doceniacie tego wy kobiety jak się ktoś o was stara i naprawde zależy. Ciężko mi was zrozumieć czasami dlatego może te forum coś doradzi skoro tu są kobiety jak was rozumieć

Niektóre potrzebują dłuższej gry wstępnej (czy w tym wypadku "przedwstępnej"); jeśli zaczynasz od łechtaczki, to może być podrażniona nim ją wystarczająco rozgrzejesz. Zresztą po orgazmie jak najbardziej może być przewrażliwiona, u facetów z żołędzią jest to samo. Porozmawiaj z nią, jeśli instynktownie nie czujesz jak ją zaspokoić, to niech ona Cię poprowadzi aż do finału, bo w tym wszystkim chodzi o to by jej było dobrze, a nie by tyś miał poczucie spełnionego obowiązku.
Czasami kobieta lubi się podelektować chwilą, musisz wtedy umiejętnie zmieniać rytm i lokalizację (jak będziesz się koncentrować na samej łechtaczce, to ją "zatrzesz" nim ona dojdzie i tylko ją wkurzysz.
I jeszcze jedno: jeśli panna jest przyzwyczajona do tego by samej sobie robić dobrze, to na pewno dłużej zajmie "wykonanie tego zadania" przez Ciebie, bo ma ona wtedy... powiedzmy "inne ustawienia" wink

Jeśli jest mokra i w trakcie Twojej akcji ta wilgoć zanika to są właściwie tylko dwie odpowiedzi: albo w trakcie robisz coś co sprawia że jej podniecenie zanika albo zrobiłeś to wcześniej tyle razy że ona już się boi że znowu przez niezręczność podrażnisz ją zamiast rozgrzać i w rezultacie podniecenie też zanika.

9

Odp: jak zrozumieć kobiete
Gary napisał/a:

Może każda jest inna. Mi orgazm z drżeniem nóg się nie kojarzy. Raczej z napięciem cipki.

A niekiedy powinien, bo różnie się to objawia (nawet u jednej kobiety w różnych sytuacjach), także w tej sposób.

10

Odp: jak zrozumieć kobiete
artek27 napisał/a:

No i są klotnie czasem bo dziewczyna też sie irytuje że ja nie rozumiem tego co mowi.

A ona mówi w jakimś innym języku?

artek27 napisał/a:

Dlaczego tez jest tak że nie doceniacie tego wy kobiety jak się ktoś o was stara i naprawde zależy.

Czy docenialbyś gdyby ktoś wpychał Ci szpinak do gardła mimo że nie lubisz szpinaku i mówiłeś że nie lubisz?

11

Odp: jak zrozumieć kobiete

Ale można wiedzieć dlaczego jak dziewczyna Ci jaśni mówi, że coś źle się dzieje i przestaje to być  przyjemne, to Ty masz focha i zakładasz ze kłamie??
Bo vos jest nie tak , nie po Twojej myśli.
Bo nie tak Cj się wydawało,  bo kolega Jasiek zrobił tak Kasi i było ok?

12

Odp: jak zrozumieć kobiete
artek27 napisał/a:

Jestem z dziewczyną od pół roku  i zaczyna się psuć między nami. Kocham i zależy mi na niej ale od pewnego czasu nurtują mnie sprawy związane z łóżkiem. Gdy ją pieszcze na dole dziewczyna nagle każe przestać i odpycha głowę. Niepokoi mnie to dlatego , że ona nie ma z tego orgazmu, nie wyczuwam tego a przerywa , nie ma żadnego drżenia nóg zresztą wiem jak wygląda orgazm u kobiety bo to nie jest moja pierwsza dziewczyna. Ja chciałbym dłużej bo uwielbiam to robić i kobiety zdaje się też. Zastanawia mnie to gdzie tkwi problem bo nie rozumiem tego rzmawiałem już z dziewczyną ale ja nie wierzę w to co mówi. Ona twierdzi że jest jej fajnie na początku a nagle to miejsce zaczyna ją boleć i staje się nadwrażliwe i dlatego już nie chce ale co ją tam ma boleć skoro łechtaczka służy do przyjemności u kobiet właśnie czy łechtaczka może boleć? nie robię tego z reguły mocno staram się być delikatny oczywiście. Zacząłem myslec że to może we mnie jest problem ale ja nie wiem sam co mogę robić źle. Z poprzednimi kobietami nie miałem takiego problemu , same chętnie chciały i wgl nie odpychaly mojej głowy tylko trzymaly. Wiem że kobiety są różne ale chyba łączy was jakiś wspólny mianownik. Przechodzą mi przez myśl też że może dziewczyna mnie zdradza nie wiem co można sobie pomyśleć. Czasami tez tak jest że gdy ma do czegoś dojść to czuję że dziewczyna jest podniecona mokra i jak już się coś robi to ten śluz jakby zanika. Nie wiem czy to brzmi poprawnie politycznie czy nie ale tak jest. Jestem tym wszystkim poirytowany bo staram się dbać o swoją dziewczynę i chce żeby miała ze mnie przyjemność. No i są klotnie czasem bo dziewczyna też sie irytuje że ja nie rozumiem tego co mowi. Dlaczego tez jest tak że nie doceniacie tego wy kobiety jak się ktoś o was stara i naprawde zależy. Ciężko mi was zrozumieć czasami dlatego może te forum coś doradzi skoro tu są kobiety jak was rozumieć


1 Żadna kobieta nie ma wspólnego mianownika
2 Jesteś egoistą
3 sex zaczyna się przed łóżkiem, a tam jesteś odpychający nie słuchasz co mówi twoja kobieta porownujasz ją do innych .to dużo mówi o tobie
4 no nie udało ci się odkryć tej dziewczyny  i zafascynować sobą
5 zostaw ją już okropnie ja skrzywdziles

Odpychający jesteś z tym opis reakcji ciała kobiety sex powinien zostać tajemnica pomiędzy dwojgiem

13

Odp: jak zrozumieć kobiete

Odpowiadając na twoje pytanie nie próbuj nawet rozumieć bo nie zrozumiesz. Nie da się zrozumieć drugiego człowieka. Nie poczujesz tego co kobieta i tak samo jak kobieta nie poczuje tego co facet, więc jedynie co ci pozostaje to rozmowa ale nie na zasadzie pretensji i irytacji bo z tego co piszesz to tylko generalizuje między wami konflikt. Spokojna rozmowa a nie przypie*dolka na dzień dobry tuż po seksie. Możesz zapytać delikatnie czy coś się dzieje. Wystarczy jedno pytanie nie tysiąc naraz i słuchaj tego co mówi Mandolina nawet jeśli uznasz że nie uzyskałeś odpowiedzi. Wystarczy podążać za nią tak jak byście się wybrali na wycieczkę i ona byłaby waszym przewodnikiem, szedłbyś  krok za krokiem za nią. To jedna z opcji dla ciebie natomiast jeśli mam być szczera  to nie rozumiem pretensji Mosiu z twojej strony wobec Mandoliny. To , że ona czegoś nie chce to ma do tego prawo i tak naprawdę nie musi się z tego tłumaczyć a ty  mimo , że dostajesz odpowiedzi dalej się złościsz czyli czego oczekujesz? że usłyszysz to co chcesz czy może po prostu szukasz oliwy którą dolejesz do ognia? najgorsze co może być to niby słuchać a nie słyszeć i  ty to właśnie robisz, mam wrażenie. W dodatku stawiasz oczekiwania. Okej żeby nie było każdy z nas ma oczekiwania, wymagania ale czy trzeba je wprost przedstawiać ? Jak grasz w lotka to nie chodzisz i nie powtarzasz wszystkim dookoła , że grasz by wygrać milion? rozumiesz o co chodzi? Bardzo ale to bardzo mi działa na nerwy stwierdzenie że ty wiesz lepiej co czuje druga osoba i chcesz dyskutować jak ma to czuć.. no ręce opadają. Ja bym cię za to do piekieł posłała.. ale dobra żeby nie było postaram się Mosiu cię nie atakowac skoro prosisz tu o pomoc.

Zasadnicze pytanie po ile macie lat? Co wiesz o swojej Mandolinie? Jaką ma przeszłość, jakie miała wcześniej relacje związki etc. To ważne. Otóż widzisz.. wszystko zaczyna się w głowie i do głowy sprowadza.. aa zaskoczony? być może kluczem jest to czego nie mówi, nie chce z różnych powodów a tym bardziej gdy dotyczy sytuacji które nie powinny kończyc się kłótniami , fochem i wmawianiem , że się wie lepiej choć jak się domyślam guzik się wie lecz niektórzy to  tak mają, że  u nich ego to wręcz spod koszulki wychodzi. Mam rację ?
I tak na marginesie nikt z nas nie jest zobowiązany do tego by być z drugą osobą tylko po to by spełniać jej zachcianki. W relacji muszą być dwie strony szczęśliwe a czy u was tak to wygląda? Ja  myślę, że Mandolina też nie jest jeśli atakujesz ją pretensjami a nie daj bóg jeszcze zarzutami o zdradę czy inne wymyślone przez ciebie rzeczy. Aż się boje zapytać skąd u ciebie takie przypuszczenie, że jak się nie lubi, nie chce podejmować pewnego rodzaju aktywności seksualne to musi się kryć za tym zdrada?
Zastanawiasz się co kobietę może boleć i nie wpadłeś na pomysł , że na to składa się wiele aspektów. Często na ból somatyczny, fizyczny przekłada się ból psychiczny.  Mandolina nie musi wszystkiego tłumaczyć ci wprost (bo nie chce, nie umie).Ja wiem, że dla niektórych białe to jest białe a czarne to jest czarne ale życie już takie biało-czarne nie jest.
Powiem coś nie coś na własnym przykładzie.
Ja wielu rzeczy nie potrafiłam mówić wprost ale to jak miałam tak gdzieś około 15 lat ,  dziś jest inaczej ale tego nauczyło mnie życie, więc u niektórych pewne rzeczy się zmieniają u niektórych nie. Ty byś zapytał , czemu, dlaczego. A na to nie ma też dobrej odpowiedzi. Po tych kilkunastu latach mam zupełnie inne podejście, patrzę inaczej na świat, na ludzi  w sensie innymi oczami co wcale nie oznacza , że innym się to podoba i  co chce przez to powiedzieć, że pewne rzeczy które wydarzyły się kiedyś , rok czy miesiąc temu mają wpływ na to jaki człowiek staje się obecnie dlatego pytanie co wiesz o przeszłości swojej Mandoliny. Widzisz ona może czegoś nie lubić bo jej się źle to kojarzy bo może ktoś zrobił nie tak jak tego chciała, oczekiwała, wyraziła zgodę etc. nie każdy być może był tak zaangażowany w związek z nią jak ty albo był bardziej zaangażowany. Tu wiele rzeczy może być powodem dlaczego tak a nie inaczej. Może cały twój problem tkwi w banale, że Mandolina  po prostu nie potrzebuje tego co ty. Nie musi za tym kryć się nic innego. Do tego też dochodzi twoja presja którą myślę, że Mandolina odczuwa, wyczuwa. Nie da się nie zauważyć tego, że ktoś czegoś od nas wymaga, żąda czego efektem może być to z czym masz problem. Również doświadczenie robi swoje. Pozytywne, negatywne. I to nie ma znaczenia, że ktoś kocha i wam jest ze sobą dobrze to musi być tak jak sobie wypunktowałaeś Ja odczuwałam podobnie. Wydawało mi się, że kochałam. Ale są tzw. wyzwalacze które w wielu sytuacjach dają o sobie znać. Coś nie coś na moim przykładzie. Gdy facet dotknął moich piersi i poczułam zimne dłonie to moje ciało i głowa zakodowało sobie sytuację sprzed wcześniejszych lat i dla mnie nie ważne było co jest teraz bo wróciła przeszłość.  Misz masz się robi i początek czegoś może być jego końcem więc są różne sytuacje, również takie w których nie widzi się sensownych rozwiązań. A takie rzeczy niefortunne mówiąc delikatnie  zapamiętuje się najszybciej i najgłębiej. I jasna rzecz pod słońcem , że nie ma co wróżyć z fusów ale dopóki nie schowasz oczekiwań w buty będziesz się zastanawiał nad tym gdzie tkwi problem. To z rozmowy wyłapiesz najwięcej jeśli będziesz chciał dobrze słuchać. W związku też kluczowy jest szacunek a on obejmuje również czyjeś granice więc jeśli nie szanujesz tego to nie szanujesz ogółem drugiego człowieka. A według mnie to co robi Mandolina jest wyznaczaniem granic.

14

Odp: jak zrozumieć kobiete

co zrobisz jeśli sytuacja się nie zmieni? Jeśli Mandolina nie zacznie czuć tego co oczekujesz? Masz jakąś wizję ?  wcale nie musi mieć problemu. Taka jest i taka będzie. Jednym będzie odpowiadała, innym nie i nie musi. Jak każdy człowiek czy nawet  pomidor bez wyjątku.
Generalnie to powiem tak o miłości wiem niewiele ale wydaje mi się, że jeśli się kogos kocha to jest się  z drugim człowiekiem  na dobre i na złe a jeśli nie to pozwala się tej osobie  odetchnąć własnym powietrzem. . O ile mandolina tego nie zrobi wcześniej, nie podejmie słusznej decyzji więc się zastanów nad podejściem bo to , że się obrazisz i pójdziesz w kąt nie poprawi sytuacji i nie zmieni czyichś uczuć czy osoby która zmieniać nic  nie chce. Związek to "rzecz" ruchoma. Pamiętaj, że Mandoliny też nikt nie przywiązał do kaloryfera. A kobieta =piękno więc nie jeden może c i zgarnąć ją sprzed nosa, ktoś inny doceni a ty stracisz. Jeśli odbierasz to jako atak czy cokolwiek takiego to wybacz   inaczej nie umiem. Mosiu ! Najpoważniej na świecie teraz. Nie wiem czy coś z tego elaboratu mojego wyciągniesz dla siebie, dla was ale mam nadzieję, że chociaż nie będziesz patrzył na związek tak egoistycznie i  zrozumiesz, że rozmowa z kimś to nie tylko mówienie , aby wyrzygac co na sercu leży ale też słuchanie a może i przede wszystkim

15 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-02-15 09:26:24)

Odp: jak zrozumieć kobiete

Ło matko. Jakie wywody i jazdy po chłopaku. Facet się uczy na błędach. A nie jak co niektórzy siedzą i wiecznie narzekają. smile

poprostuoLKA napisał/a:

co zrobisz jeśli sytuacja się nie zmieni? Jeśli Mandolina nie zacznie czuć tego co oczekujesz? Masz jakąś wizję ?

Da przycisk next. Jaki problem?

16 Ostatnio edytowany przez madoja (2023-02-15 11:43:25)

Odp: jak zrozumieć kobiete

1. Przy nawet najlepszych w życiu orgazmach nie drżały mi nogi, więc kobiety różnie to przeżywają. Tak samo jak niektórym facetom drżą nogi, innym nie.

2. Słyszałam o dziewczynach które mają bardzo wrażliwą łechtaczkę której nie można dotykać bezpośrednio. Do orgazmu doprowadzala je masturbacja całą dłonią na wzgórku, lub stymulacja przez majtki.

3. Lub po prostu nie lubi seksu oralnego albo w ten sposób nie dochodzi (takich kobiet też jest sporo). Osobiście znałam 2 facetów którzy nie dochodzili od loda. Dochodzili tylko podczas seksu.

4. Zamiast się wkurzać, spytaj ją "jak mogę doprowadzić cie do orgazmu?". Poproś ją by powiedziała lub pokazała jak robi to sama. I spróbuj to naśladować. Może ona woli palcem. Może wibrującą zabawką. A może musi mieć konkretną pozycję ciała żeby dojść. Dowiedz się tego.

5. Przestań uogólniać, bo właśnie w ten sposób pokazujesz że mało wiesz o kobietach. Kobiety są naprawdę różne, nie urabiaj każdej do jednego modelu.

17

Odp: jak zrozumieć kobiete

chyba mnie nie zrozumieliście ja mojej dziewczyny do niczego nie zmuszam ona sama sie zgadza a później tak jak napisałem to przerywa. To nie jest tak że zależy mi tylko na jednym bo ją kocham i dbam na codzień. Ideałem nie jestem jak każdy ale nie uważam że jestem złym facetem dla niej  są o wiele gorsze związki a co do mojej dziewczyny to nie wspominała nigdy o tym żeby ktoś jej coś złego zrobił raczej nie mówi o poprzednich związkach i ja tez nie bo po co. Ja nie robie z siebie takiego który miał nie wiadomo jak bogate życie seksualne tylko napisałem że nigdy tak żadna dziewczyna nie miała ze mną dlatego zaczęły sie mysli ze moze ja cos zle robie ale nie wiem co moge robic zle. Ja jestem zawsze taki sam nic sie nie zmienilem i raczej do kobiet podejscie tez mi sie nie zmienilo szanuje ją. A zależy mi na tym jak każdemu facetowi. Spytajcie się swoich facetów czy tego nie lubią nie mówię ze moja dziewczyna musi lubic wszystko to co ja ale sama sie zgadza na poczatku i nie pozwala zbyt długo tego nie rozumiem. Nie zastepuje zwyklego seksu tym ze tylko jezykiem sa takie chwile ze poprostu akurat mamy checi na to. Takie mam przeczucie ze to co mowi to jest takie na zasadzie a dobra wmowi mi cos zebym nie drazyl tematu. Tak ona mówi ze jest fajnie na poczatku a przerywa i że to miejsce sie staje nadwrazliwe to sie zastanawiam dlaczego tak sie dzieje u dziewczyny czy duzo kobiet tak ma skoro nie mialem stycznosci z tym do tej pory. No zalezy mi na tym żeby dziewczynie było ze mna dobrze i na to nie wiem co poradzę a czemu pomyślałem ze zdrada bo jest dzis czesto spotykana i tam gdzie problemy to sie okazuje ze jest ktos trzeci nie mowie ze moja dziewczyna mnie zdradza ale skad mam wiedziec ze tak nie jest ja jej ufam wierze ale moze są lepsi.

18 Ostatnio edytowany przez twojeslowo (2023-02-15 17:34:57)

Odp: jak zrozumieć kobiete
artek27 napisał/a:

chyba mnie nie zrozumieliście ja mojej dziewczyny do niczego nie zmuszam ona sama sie zgadza a później tak jak napisałem to przerywa. To nie jest tak że zależy mi tylko na jednym bo ją kocham i dbam na codzień. Ideałem nie jestem jak każdy ale nie uważam że jestem złym facetem dla niej  są o wiele gorsze związki a co do mojej dziewczyny to nie wspominała nigdy o tym żeby ktoś jej coś złego zrobił raczej nie mówi o poprzednich związkach i ja tez nie bo po co. Ja nie robie z siebie takiego który miał nie wiadomo jak bogate życie seksualne tylko napisałem że nigdy tak żadna dziewczyna nie miała ze mną dlatego zaczęły sie mysli ze moze ja cos zle robie ale nie wiem co moge robic zle. Ja jestem zawsze taki sam nic sie nie zmienilem i raczej do kobiet podejscie tez mi sie nie zmienilo szanuje ją. A zależy mi na tym jak każdemu facetowi. Spytajcie się swoich facetów czy tego nie lubią nie mówię ze moja dziewczyna musi lubic wszystko to co ja ale sama sie zgadza na poczatku i nie pozwala zbyt długo tego nie rozumiem. Nie zastepuje zwyklego seksu tym ze tylko jezykiem sa takie chwile ze poprostu akurat mamy checi na to. Takie mam przeczucie ze to co mowi to jest takie na zasadzie a dobra wmowi mi cos zebym nie drazyl tematu. Tak ona mówi ze jest fajnie na poczatku a przerywa i że to miejsce sie staje nadwrazliwe to sie zastanawiam dlaczego tak sie dzieje u dziewczyny czy duzo kobiet tak ma skoro nie mialem stycznosci z tym do tej pory. No zalezy mi na tym żeby dziewczynie było ze mna dobrze i na to nie wiem co poradzę a czemu pomyślałem ze zdrada bo jest dzis czesto spotykana i tam gdzie problemy to sie okazuje ze jest ktos trzeci nie mowie ze moja dziewczyna mnie zdradza ale skad mam wiedziec ze tak nie jest ja jej ufam wierze ale moze są lepsi.

Artel 27 - podejrzewam, że liczba 27 to Twój wiek i on ma swoje prawa, szczególnie jeśli chodzi o nabieranie doświadczenia w seksie smile. Jesteście młodzi, znacie się dopiero 6 miesięcy. Spuść ciśnienie, dopiero się cieleśnie poznajecie, zgrywacie w łóżku. Słuchaj tego, co ona mówi, a i tak jestem przekonana, że jeśli jest młoda, to nawet nie do końca rozumie jakie przekonania w seksie w niej grają, które nie są jej. Te rzeczy rozpracowuje fachowiec w gabinecie. Puść na flow, rozmawiaj, ale może być tak, że to nie jest dziewczyna na ten moment dla Ciebie, a z drugiej strony to ona może odczuwać dyskomfort z Tobą w łóżku. Tylko od Was zależy jak to poprowadzicie i raczej chodzi o to, co każdy z Was ma w głowie na temat seksu, intymności, cielesności, dlatego ja dzięki bogu dziękuję, że ten etap mam już dawno za sobą big_smile big_smile.

19 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-02-15 17:58:41)

Odp: jak zrozumieć kobiete

Nie można mówić, że czuję dyskomfort w łóżku z autorem, a w danym czasie, dlatego przerywa. Zgadza się bo wie, że partnerowi zależy... to chyba dobrze, że próbuje...do kiedy się da, czyli do odczuwania dyskomfortu.

Dobre chociaż to, że dowiedziałeś się z forum, iż taka forma pieszczot nie odpowiada każdej kobiecie.

20 Ostatnio edytowany przez twojeslowo (2023-02-15 18:08:52)

Odp: jak zrozumieć kobiete
wieka napisał/a:

Nie można mówić, że czuję dyskomfort w łóżku z autorem, a w danym czasie, dlatego przerywa. Zgadza się bo wie, że partnerowi zależy... to chyba dobrze, że próbuje...do kiedy się da, czyli do odczuwania dyskomfortu.

Dobre chociaż to, że dowiedziałeś się z forum, iż taka forma pieszczot nie odpowiada każdej kobiecie.

No a z kim, jak nie z autorem? smile A Ty Wieka - kiedy odsuwałaś jego głowę, kiedy on był tam? big_smile

21

Odp: jak zrozumieć kobiete
artek27 napisał/a:

No zalezy mi na tym żeby dziewczynie było ze mna dobrze i na to nie wiem co poradzę.

Jak dla mnie problem leży w tym że Ty chcesz koniecznie żeby jej w ten konkretny sposób było dobrze. A najwidoczniej jej ciało akurat tego sposobu nie lubi. Czemu się zgadza jak nie przepada za seksem oralnym? Bo pewnie Ty wychodzisz inicjatywą a ona wie, że Ciebie to kręci.

Moja rada nie zawieszaj się tak na tej konkretnej aktywności. Jest jakiś inny sposób, w który sprawiasz jej przyjemność?

22

Odp: jak zrozumieć kobiete
jjbp napisał/a:

Jak dla mnie problem leży w tym że Ty chcesz koniecznie żeby jej w ten konkretny sposób było dobrze. A najwidoczniej jej ciało akurat tego sposobu nie lubi. Czemu się zgadza jak nie przepada za seksem oralnym? Bo pewnie Ty wychodzisz inicjatywą a ona wie, że Ciebie to kręci.

Właśnie tak. Ktoś już Ci tutaj napisał, że mniej grania macho i stereotypów, a więcej czasu spędzonego na poznawaniu swojej partnerki i tego, co ona lubi.

23

Odp: jak zrozumieć kobiete
madoja napisał/a:

1. Przy nawet najlepszych w życiu orgazmach nie drżały mi nogi, więc kobiety różnie to przeżywają. Tak samo jak niektórym facetom drżą nogi, innym nie.

2. Słyszałam o dziewczynach które mają bardzo wrażliwą łechtaczkę której nie można dotykać bezpośrednio. Do orgazmu doprowadzala je masturbacja całą dłonią na wzgórku, lub stymulacja przez majtki.

3. Lub po prostu nie lubi seksu oralnego albo w ten sposób nie dochodzi (takich kobiet też jest sporo). Osobiście znałam 2 facetów którzy nie dochodzili od loda. Dochodzili tylko podczas seksu.

4. Zamiast się wkurzać, spytaj ją "jak mogę doprowadzić cie do orgazmu?". Poproś ją by powiedziała lub pokazała jak robi to sama. I spróbuj to naśladować. Może ona woli palcem. Może wibrującą zabawką. A może musi mieć konkretną pozycję ciała żeby dojść. Dowiedz się tego.

5. Przestań uogólniać, bo właśnie w ten sposób pokazujesz że mało wiesz o kobietach. Kobiety są naprawdę różne, nie urabiaj każdej do jednego modelu.

Nie dołuj chłopaczka; błądzi, ale nie robi tego w złej woli. Jak się zniechęci, to w ogóle jeszcze oleje temat wink

24

Odp: jak zrozumieć kobiete

Autorze.
Jesteś egoistą.
Dostajesz informacje zwrotną: Nie chce żebyś to robił
Co robisz: Ano robisz jeszcze raz to samo.

A jak powiedział kiedyś Albert Einstein  "Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów"

Jedyne co sie dla ciebie liczy, to wykazanie sie przed swoja partnera, a nie WSPÓLNA  przyjemność z seksu.
Ustawiłeś sobie w swojej głowie paradygmat, który mówi że każda kobieta lubi seks oralny.
Nie, nie każda.
Zejdź na ziemie człowieku i zacznij słuchać tego, co mówi do ciebie twoja dziewczyna.

25

Odp: jak zrozumieć kobiete

Kolego już w chwili poddania wątpliwość jej wierności już się pogrązasz Na tym etapie bym cię już już z głowy swojej skreślała więc może i ona to robi. I nie podobają ci się jej reakcje ciała.bo masz ochotę na inne.A sex to nie tylko ciało to również i mózg.

26

Odp: jak zrozumieć kobiete

Nie da się zrozumieć kobiet , one same siebie nie rozumieją. A jeżeli chodzi o to co pytasz to są takie które nigdy nie miały orgazmu i raczej nie będą miały. Było na forum opisane jak mężatka chciała tego zaświadczyć po czasie myśląc że to wina męża więc spróbowała z jednym a jak nic nie poczuła to z drugim i tak się wciągnęła że rozwaliła małżeństwo bo mąż się zorientował jaka jest gościnna. Na koniec zaszła w ciążę nie wiedząc z którym to. Nie jesteśmy idealni, jednakowi. U jednych aby chłop popuścił wystarczy pokazać ,,cycuś" a drugi kilka godzin musi szaleć w łóżku aby coś wyleciało. To samo kobiety bo nawet słyszałem że odpowiednio całując tylko dłoń jej można doprowadzić do orgazmu.

27

Odp: jak zrozumieć kobiete
twojeslowo napisał/a:
wieka napisał/a:

Nie można mówić, że czuję dyskomfort w łóżku z autorem, a w danym czasie, dlatego przerywa. Zgadza się bo wie, że partnerowi zależy... to chyba dobrze, że próbuje...do kiedy się da, czyli do odczuwania dyskomfortu.

Dobre chociaż to, że dowiedziałeś się z forum, iż taka forma pieszczot nie odpowiada każdej kobiecie.



No a z kim, jak nie z autorem? smile A Ty Wieka - kiedy odsuwałaś jego głowę, kiedy on był tam? big_smile

big_smile
Ja tu nie piszę o sobie, ale jak bywa w życiu, wcale nie musi to mieć coś wspólnego z autorem, bo to ona tak ma, skoro mówi, a do partnera to nie dociera.

28 Ostatnio edytowany przez SanWieIng (2023-02-16 13:31:33)

Odp: jak zrozumieć kobiete

Współczuję Jej Ciebie. Mówi Ci, że Jej się to nie podoba a Ty dalej swoje i tworzysz jakieś wizje zdrady. Masz zaczątki toksyka. Może spróbuj Ją zrozumieć, zaakceptować Jej inność, a nie być super macho, który każdej kobiecie wcześniej dogadzał. Każda kobieta jest inna i nie wszystkim podoba się to samo.

Szkoda mi Jej.

Posty [ 28 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » jak zrozumieć kobiete

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024