DotykDuszy napisał/a:Ja mieszkam poza krajem więcej niż połowę życia, wiec dłużej niż Ty.
Zależy ile mamy lat, bo np. "prawie połowa" z 60 to więcej niż "ponad połowa" z 30. 
DotykDuszy napisał/a:Zarzucasz mi ze ja ubliżam Polakom?
Tak ja to odbieram, uparcie w kolejnych postach insynuujesz że Polacy którzy wyjechali "opuścili ojczyznę" i budują inny kraj, formułujesz zdania z których wynika że nadrzędną wartością jest ojczyzna, a nie nasze życie.
DotykDuszy napisał/a:Druga sprawa to Ty niesamowicie ubliżasz Polakom - rodakom, wkładając ich do jednego worka, z twojego postu wylewa się wręcz nienawiść, zgorzkniałość wobec Polaków
To wynik doświadczeń - po powrocie po latach do Polski przeżyłem zderzenie z solidną betonową ścianą nienawiści, wrogości i powszechnego "niedasizmu". W głowie się nie mieści - dlaczego ludzie tak nienawidzą innych, tak uwielbiają utrudniać innym życie??? Próba załatwienia jakiejkolwiek sprawy to droga przez mękę. Ludzie z nienawiścią opowiadają o innych kompletnie fałszywe informacje. Opowiadają kompletne, piramidalne bzdury tylko po to żeby obrazić jakąś nieznaną im osobiście grupę. Owszem, spotkałem w Polsce wiele wspaniałych osób, ale nie mogę pojąć dlaczego tak wiele innych wkłada mnóstwo wysiłku, żeby tylko innym utrudnić życie lub innych obrazić. Gdybym nie spędził tylu lat za granicą, to nawet nie wiedziałbym że można inaczej. Właśnie ten kontrast szokuje.
DotykDuszy napisał/a:to co Polskie to beee, a to co obecne - fajne…itd
Tego nigdzie nie napisałem, wysuwasz zbyt daleko idące wnioski. Pisałem o ludziach i ich nastawieniu do innych, a nie o tym co polskie, albo obce.
DotykDuszy napisał/a:Swoją drogą ciekawe czy Ty byłeś zawsze uśmiechnięty, uczciwy, dobry do innego Polska?
TAK, BYŁEM! Zawsze wychodzę z założenia że dopiero co poznana osoba ma czystą kartę i należy ją traktować z szacunkiem, sympatią, jak człowieka. Oczywiście nie można kontynuować takiego podejścia, jeżeli ktoś wykazuje wrogość. Wiesz iledziesiąt tysięcy złotych nie oddali mi ludzie którym bez zastanowienia pożyczyłem pieniądze gdy byli w prawdziwej potrzebie? Mimo to nadal pomagam jak tylko mogę, bo nie mogę obwiniać jednych za zachowanie drugich.
DotykDuszy napisał/a:W niektórych krajach jest tak że najpierw swojemu obywatelowi, a później obcemu.
A powinno być: najpierw człowiekowi w większej potrzebie, niezależnie od pochodzenia, płci, koloru włosów, wyznania, orientacji, itd. Dlaczego mamy dzielić ludzi ze względu na miejsce w którym się urodzili?
DotykDuszy napisał/a:Powinieneś się wstydzić pisać tak o Polakach - swoich rodakach.
Dlaczego mam nie nazwać oszusta oszustem tylko dlatego że jest Polakiem?
DotykDuszy napisał/a:Wczoraj na Facebooku przeczytałam pewne ogłoszenie, i pod ogłoszeniem pewien post który poruszył moje serce,
Kobieta - Polska matka z 4 dzieci od dawna prosi o lokum i nie może dostać, a dla Ukraińców są mieszkania - tak pisała.
A zweryfikowałaś jak prawdziwe były to słowa? Czy naprawdę odmówiono tej matce mieszkania, bo nie była Ukrainką? Już wiele podobnych sytuacji w życiu spotkałem i często po dokładniejszej analizie okazywało się że prawda była trochę inna niż zostało to przedstawione. Nie słuchajmy plotek, opierajmy się na faktach.
DotykDuszy napisał/a:W przeciwieństwie do Ciebie ja mam głęboko w sercu Polskę - kocham ją
A ja kocham dobrych ludzi w Polsce. Tak samo jak dobrych ludzi we Włoszech, Panamie, czy Iranie.
Kocham polską przyrodę, lasy, góry, jeziora, równiny. Tak samo jak kocham krajobrazy Szwajcarii, Szkocji, czy Francji.