Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...
Pytanie do osób chodzących do kościoła i spowiedzi. Proszę to uszanujcie.
Zgłupiałam już.
Czy może mi wprost powiedzieć czy muszę przy spowiedzi i wyznaniu grzechów ciężkich podawać ich ilość/częstotliwośc.
Pytam czy muszę, to znaczy czy to jest konieczne do zachowania waznej spowiedzi?
Raz słyszałam, że jest to zalecenie tylko raz że jestem zobowiązana. Już sama nie wiem. Raz wymieniam tylko grzechy co do rodzaju i żaden ksiądz nie dopytuje i nie mówi, że źle, innym razem ksiądz mi każe spowiadać się od początku i przy ciężkich mówić wprost jak często nie byłam w kościele - ile razy, czy ile razy się masturbowalam ogólnie lub w tygodniu od ostatniej spowiedzi i że muszę to powiedzieć. Czy ktoś mi to wyjaśni? Wstydzę się o tym mówić jeśli nie muszę. Wystarczy już nazwać sam grzech po imieniu.
To zastanawia, dlaczego ciągle zadajesz to samo pytanie. Jesteś młodą dziewczyną, być może naprawdę potrzebujesz pomocy.
Chcę zwrócić Twoją uwagę na pewne kwestie: 1. Najlepsze odpowiedzi na temat "jak się spowiadać" dadzą ci fachowcy czyli sami księża, choć tutaj też trzeba się mieć na baczności, bo mogą tu wchodzić modernistyczne szkodliwe informacje.
Ja zostawię tu kilka namiarów na bardzo pouczające filmiki. Posłuchaj uważnie, przeanalizuj, zapisz w zeszycie. Żeby nie było tak, że ty tylko pytasz, a wcale nie słuchasz odpowiedzi. Zachęcam Cię, abyś w duchowych wątpliwościach tam czerpała wiedzę. W sprawdzonych źródłach.
2. Moim zdaniem jeśli naprawdę ciągle masz te same wątpliwości co do spowiedzi, mimo że wielu księży ci dawało rady, forumowicze też ci pisali, to może to być dręczenie diabelskie, po to aby odciągnąć Twoja uwagę od sedna sprawy , a więc od tego abyś porzuciła grzechy nieczyste. I w ten sposób zamiast skupić się na tym, aby wyjść z nałogu ty skupiasz się na tym jak wyspowiadać te grzechy. A gdzie tu postanowienie poprawy? Gdzie serdeczny żal. Bez żalu Bóg nie odpuszcza żadnej winy. Przypomnij sobie biczowanie Jezusa z filmu Mela Gibsona. Tak właśnie cierpiał Chrystus za grzechy nieczyste. Pamiętaj, że "nic nieczystego nie może wejść do nieba". "Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą". Każdy grzech nieczysty jest grzechem ciężkim. W połowie pierwszego filmiku, kapłan mówi jak trzeb się z tego grzechu wyspowiadać. 3. Zamiast ciągle pytać jak się spowiadać, zabierz się do pracy jak wyjść z nałogu - tu potrzeba konkretnych działań np. pozbycie się całej pornografii i unikanie okazji do niej. Przez modlitwę różańcową można wszystko uprosić. Mamy październik, zacznij więc modlić się codziennie na różańcu, aby Przeczysta Panienka pomogła ci wrócić do czystości.
4. Jeśli naprawdę chcesz coś zmienić w swoim życiu na lepsze, to zacznij się trudzić na kształtowaniem swojego umysłu i charakteru. Nic co cenne nie przychodzi łatwo. Czytaj o swojej wierze, oglądaj wartościowe treści na religijnych kanałach, módl się, czytaj Pismo św. i rozważaj codziennie choć 5 min. o Twojej relacji z Bogiem.
