Nagły dystans bez powodu - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nagły dystans bez powodu

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 25 ]

Temat: Nagły dystans bez powodu

Cześć wszystkim. Wszedłem na to forum, bo widziałem wątki podobne do tego o czym zaraz napiszę. Otóż mam pewien problem a raczej dylemat. Mam 24 lata. Od pół roku jestem sam więc założyłem sobie profil w pewnej aplikacji randkowej. No i znalazłem kilkadziesiąt par, ale jedna dziewczyna wpadła mi w oko i zaczęliśmy pisać. Trwało to ze 2-3 dni i umówiliśmy się na spotkanie. Było świetnie, rozmowa się kleiła, non stop śmiech, dystans, podobało mi się jej podejście do wielu spraw m.in. związków. Widziałem, że z wzajemnością. Z resztą po spotkaniu sama to potwierdziła więc po kilku zdaniach umówiliśmy się znowu na następny wieczór. Spotkanie równie udane. Kolejnego dnia znowu się spotkaliśmy w parku na godzinke-dwie. Po jednodniowej przerwie znowu spotkanie, ale oczywiście wyszło to z obu stron i sama pisała, że nie może się doczekać. Sam nie naciskam nigdy na spotkania, bo wiem, że to działa odwrotnie niż powinno.

No i teraz tak. Spotkanie zaczęliśmy od spaceru w kilku fajnych miejscach w mieście, a później pojechaliśmy do mnie oglądać film. Wiedziałem, że ona jest ostrożna i ma dystans więc nic nie próbowałem, jedynie ją przytuliłem i miziałem po ramionach, ale nie chciałem jej przestraszyć, bo w sumie sama mówiła, że nie lubi czegoś takiego zbyt szybko. No i po spotkaniu odwiozłem ją do domu, napisałem po powrocie, że dotarłem i pożegnaliśmy się. Oboje potwierdziliśmy, że było miło i takie tam.

No i tu następuje przełom. Następnego dnia nagle zobaczyłem dystans z jej strony, mało wiadomości, odpisywanie po kilku godzinach, gdzie wcześniej odpisywała natychmiastowo, ewentualnie po paru minutach jak była w pracy. Pytałem czy coś się stało to mówiła że nie tylko ma dużo pracy. Okej, nie drążyłem tematu, myślałem, że to chwilowe. Ale w pewnym momencie moja wiadomość została bez odpowiedzi, a nastepnego dnia gdy ją wyświetliła to nie odpisała. Więc na koniec dnia spytałem co tam i niby rozmowa była ok, ale chciałem upewnić się że nadal chce sie ze mną spotykać i zobaczyć czy coś z tego wyjdzie. Powiedziała, że oczywiście i że nic sie nie zmieniło. Ale sytuacja znowu się powtórzyła, gdy w nocy nie odpisała, a po wyświetleniu wiadomości rano po prostu ją olała. Więc stwierdziłem, że nie będę więcej pisał i poczekam. Minęły niecałe 2 dni i napisałem znowu czy na pewno chce kontynuować znajomość - potwierdziła, ale nadal widziałem jakby odpisywała od niechcenia. Dodam, że ona była wieczną singielką i miała dystans, bo jeden chłopak z którym się spotykała ją olał po miesiącu czy dwóch. Miałem to z tyłu głowy, ale nie wiedziałem, dlaczego tak nagle się zmieniła, skoro mówiła, że tak dobrze sie ze mną czuje blablabla. No i pewnego dnia gdy znowu zostałem bez odpowiedzi napisałem, że nie bede jej wiecej dreczyl wiadomosciami skoro mnie olewa i ze sie poddaje w tej kwestii (chodzilo mi o pisanie i probowanie nawiazywania kontaktu), a ona zamiast jakoś spróbować załagodzić i wytłumaczyć to znowu zgoniła na pracę i napisała, że nie zamierza sie więcej tłumaczyć i napisała pa na koniec. Napisałem, że widać, że jej w ogóle nie zależy i dobrze że cokolwiek wyjaśniła. Wiadomość została wyświetlona, ale od kilku dni jest bez odpowiedzi.

Teraz moje pytanie - czy powinienem coś jeszcze zrobić? Bo w sumie uważam, że teraz jeśli ona chciałaby odzyskać kontakt to sama powinna się o niego postarać. Z drugiej strony szkoda mi takiej dziewczyny, bo fizycznie jest idealna, a charakter na tyle na ile zdążyłem poznać też mi odpowiada. Tylko ten nagły dystans i ignorowanie...

Jeeszcze jedno. Po bodajże drugim razie, gdy napisała, że na pewno sie nic nie zmieniło i chce kontynuować tą relację zobaczyłem na jej profilu w aplikacji, że dodała nowe zdjęcia a usunęła jedno stare. Wtedy się zdenerwowałem, bo mówiła, że skupia się na mnie, a z drugiej strony upiększa swój profil... Dla mnie to troche takie naplucie w twarz. Pozdrawiam wszystkich i liczę na jakieś odpowiedzi.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez paslawek (2022-06-14 18:38:57)

Odp: Nagły dystans bez powodu

Zwolnij deko odpuść nieco
nie wywołuj presji
Robisz się natrętny i roszczeniowy
już chcesz ją zaklepać i kontrolujesz
Za bardzo Ci zaczyna zależeć .

3

Odp: Nagły dystans bez powodu
paslawek napisał/a:

Zwolnij deko odpuść nieco nie wywołuj presji
Robisz się natrętny i roszczeniowy
już chcesz ją zaklepać i kontrolujesz
Za bardzo Ci zaczyna zależeć .

No właśnie mogło to tak wyglądać, ale z drugiej strony miałem prawo tak myśleć skoro nagle zaczęła mnie ignorować, nie wykazywała inicjatywy i mówiła coś co nijak się miało do tego jak postępowała. Najbardziej mnie rozbił fakt zmiany zdjęć, gdy mówiła, że nie korzysta już z tej aplikacji

4 Ostatnio edytowany przez Nowaczek34 (2022-06-14 15:24:43)

Odp: Nagły dystans bez powodu
Michalekk97 napisał/a:

Napisałem, że widać, że jej w ogóle nie zależy i dobrze że cokolwiek wyjaśniła. Wiadomość została wyświetlona, ale od kilku dni jest bez odpowiedzi.

Fatalny błąd komunikacyjny.

Już lepiej było napisać to co czujesz niż być takim roszczeniowym potencjalnym partnerem.
Coś w stylu, "Wiesz? Zależy mi na Tobie. Dobrej nocy i owocnej pracy."
Chociaż ja bym w tej sytuacji napisał jedynie "Dobranoc smile". Moim zdaniem to byłoby najlepsze wyjście.

Zmieniła fotki, odsunęła się, bo nie jest Ciebie pewna. Coś się jej w Tobie nie spodobało i nie jest na tyle dojrzała emocjonalnie aby Ci to powiedzieć.

5

Odp: Nagły dystans bez powodu
Nowaczek34 napisał/a:
Michalekk97 napisał/a:

Napisałem, że widać, że jej w ogóle nie zależy i dobrze że cokolwiek wyjaśniła. Wiadomość została wyświetlona, ale od kilku dni jest bez odpowiedzi.

Fatalny błąd komunikacyjny.

Już lepiej było napisać to co czujesz niż być takim roszczeniowym potencjalnym partnerem.
Coś w stylu, "Wiesz? Zależy mi na Tobie. Dobrej nocy i owocnej pracy."

Zmieniła fotki, odsunęła się, bo nie jest Ciebie pewna. Coś się jej w Tobie nie spodobało i nie jest na tyle dojrzała emocjonalnie aby Ci to powiedzieć.

Najlepsze, że jest rok starsza. Myślisz że powinienem za jakiś czas się odezwać czy tutaj już lepiej zamknąć temat? Mam dylemat, ale też lekki żal do niej, że nie mówiła prawdy

6

Odp: Nagły dystans bez powodu

a charakter na tyle na ile zdążyłem poznać też mi odpowiada. Tylko ten nagły dystans i ignorowanie...

Odpowiada Ci to co Ci o sobie naopowiadała, a nie to jaki ma charakter. Jaki ma charakter to tak naprawdę wyszło w tym ignorowaniu Ciebie od trzeciego spotkania.

Sprawa jest zamknięta, kobieta nie jest zainteresowana, zamykamy temat idziemy do przodu, nie roztrząsamy bo o co jej chodziło to nie dowiesz się nigdy.

7 Ostatnio edytowany przez Nowaczek34 (2022-06-14 15:31:08)

Odp: Nagły dystans bez powodu
Michalekk97 napisał/a:
Nowaczek34 napisał/a:
Michalekk97 napisał/a:

Napisałem, że widać, że jej w ogóle nie zależy i dobrze że cokolwiek wyjaśniła. Wiadomość została wyświetlona, ale od kilku dni jest bez odpowiedzi.

Fatalny błąd komunikacyjny.

Już lepiej było napisać to co czujesz niż być takim roszczeniowym potencjalnym partnerem.
Coś w stylu, "Wiesz? Zależy mi na Tobie. Dobrej nocy i owocnej pracy."

Zmieniła fotki, odsunęła się, bo nie jest Ciebie pewna. Coś się jej w Tobie nie spodobało i nie jest na tyle dojrzała emocjonalnie aby Ci to powiedzieć.

Najlepsze, że jest rok starsza. Myślisz że powinienem za jakiś czas się odezwać czy tutaj już lepiej zamknąć temat? Mam dylemat, ale też lekki żal do niej, że nie mówiła prawdy

No to co, że jest rok starsza? Dojrzałość emocjonalna nie idzie z wiekiem.
Tak na prawdę nie wiesz czy nie mówiła prawdy. Równie dobrze może być tak, że na prawdę ma ciężką sytuację życiową którą nie chciała obarczać nowopoznanego faceta, a zmieniła zdjęcia na portalu randkowym, bo czasem kobiety tak wyrażają potrzebę atencji i to wcale nie znaczy, że nie jest Tobą zainteresowana.

Najlepsza opcja to po prostu dać czas. Jeżeli nie dasz rady wytrzymać to możesz ewentualnie każdego wieczora przez jakiś czas pisać do niej "Dobranoc" dopóki będzie odpisywać. Jak zostanie bez odpowiedzi to przestań to robić.
Najgorsza opcja spamować jej teraz wyrzutami, tłumaczeniami czy roszczeniem sobie jakichś praw. Poznałeś ją kilka dni temu? Po prostu wrzuć na luz. Ty jej w ogóle nie znasz, więc przestałbym ją opisywać jakkolwiek. Słowa są tanie. Liczą sie czyny smile

8

Odp: Nagły dystans bez powodu

Ale co cię tak dziwi? Inny towar okazał się fajniejszy więc zostałeś odłożony na półkę. Skoro można tam sobie kogoś wypodobać jednym ruchem kciuka to można go i odpulić jednym kopem w dupe i bez zdania racji. Co zrobisz? Taka idea.

Ps: dystans i nie za szybko mówisz? Wyobraź sobie że ośmieliłem się kiedyś uznać że kobiece NIE istotnie znaczy NIE a ona potem uznała mnie za delikatnego i nieśmiałego. I też była z tindera

9

Odp: Nagły dystans bez powodu

Był tu podobny wątek, odniosłam wrażenie, że te sam autor pisze.
Nie znasz jej osobowości czy charakteru, po paru dniach, czyli w ogóle jej nie znasz.
A że wywarła dobre wrażenie, to inna sprawa.

Nie wierz w każde słowo co mówiła...
Ja uważam, że liczyła na seks, jak byliście w domu, zachowałeś się za bardzo zachowawczo i dlatego zmieniła front.

Odpuść, z tej mąki chleba nie będzie.

10 Ostatnio edytowany przez Legat (2022-06-14 16:32:00)

Odp: Nagły dystans bez powodu

Nie wierz nigdy kobiecie. smile
No niestety. Ten wieczór nie przebiegł zgodnie z jej oczekiwaniami. Ale wg mnie i tak nie miałeś u niej szans. Znaczy na związek. Tego wieczoru pewnie liczyła na ostry seks, który będzie działał jak opium na zapomnienie.
Nigdy nie wiadomo, co taka dziewczyna przeszła i od czego ucieka.

11

Odp: Nagły dystans bez powodu
Legat napisał/a:

Nie wierz nigdy kobiecie. smile
No niestety. Ten wieczór nie przebiegł zgodnie z jej oczekiwaniami. Ale wg mnie i tak nie miałeś u niej szans. Znaczy na związek. Tego wieczoru pewnie liczyła na ostry seks, który będzie działał jak opium na zapomnienie.
Nigdy nie wiadomo, co taka dziewczyna przeszła i od czego ucieka.

Nie no, poważnie... Ona była bardzo zachowawcza, jak ją przytulałem to też widziałem, że nie do końca jej to odpowiada więc co, miałem sie na nią rzucić? Nie każda dziewczyna liczy na seks na trzecim spotkaniu, gdybym widział jakiekolwiek znaki to bym coś działał, ale była bardzo spokojnie nastawiona jakkolwiek to brzmi. Myślę tylko czy po prostu jej sie odwidziałem czy rzeczywiście odebrała te moje "pretensje" o olewanie jako jakiś atak.

12

Odp: Nagły dystans bez powodu
Nowaczek34 napisał/a:
Michalekk97 napisał/a:
Nowaczek34 napisał/a:

Fatalny błąd komunikacyjny.

Już lepiej było napisać to co czujesz niż być takim roszczeniowym potencjalnym partnerem.
Coś w stylu, "Wiesz? Zależy mi na Tobie. Dobrej nocy i owocnej pracy."

Zmieniła fotki, odsunęła się, bo nie jest Ciebie pewna. Coś się jej w Tobie nie spodobało i nie jest na tyle dojrzała emocjonalnie aby Ci to powiedzieć.

Najlepsze, że jest rok starsza. Myślisz że powinienem za jakiś czas się odezwać czy tutaj już lepiej zamknąć temat? Mam dylemat, ale też lekki żal do niej, że nie mówiła prawdy

No to co, że jest rok starsza? Dojrzałość emocjonalna nie idzie z wiekiem.
Tak na prawdę nie wiesz czy nie mówiła prawdy. Równie dobrze może być tak, że na prawdę ma ciężką sytuację życiową którą nie chciała obarczać nowopoznanego faceta, a zmieniła zdjęcia na portalu randkowym, bo czasem kobiety tak wyrażają potrzebę atencji i to wcale nie znaczy, że nie jest Tobą zainteresowana.

Najlepsza opcja to po prostu dać czas. Jeżeli nie dasz rady wytrzymać to możesz ewentualnie każdego wieczora przez jakiś czas pisać do niej "Dobranoc" dopóki będzie odpisywać. Jak zostanie bez odpowiedzi to przestań to robić.
Najgorsza opcja spamować jej teraz wyrzutami, tłumaczeniami czy roszczeniem sobie jakichś praw. Poznałeś ją kilka dni temu? Po prostu wrzuć na luz. Ty jej w ogóle nie znasz, więc przestałbym ją opisywać jakkolwiek. Słowa są tanie. Liczą sie czyny smile

Dam radę wytrzymać, równie dobrze mógłbym się w ogóle nie odzywać, ale po prostu mam jakieś wrażenie, że powinna być jeszcze jakaś rozmowa/spotkanie między nami. A Ty jak byś zrobił? Odezwać się od razu, poczekać pare dni czy dać tylko i wyłącznie jej kontrolę nad sytuacją?

13 Ostatnio edytowany przez anetas (2022-06-14 17:47:44)

Odp: Nagły dystans bez powodu

Nic już z tym nie zrobisz, ona nie jest Tobą zainteresowana więc odpuść. Nie wymuszaj odpisywania, spowiadania się bo tracisz na atrakcyjności i stajesz się namolnym natrętem. Wydaje mi się że na tle pozostałych kolesi (wtedy) byłeś dla niej odpowiedni na przeczekanie a teraz pokazała Ci gdzie Twoje miejsce kiedy zaczęło się robić poważniej. Nie sądzę żeby brak seksu był powodem zwłaszcza że unikała dotyku. Zapomnij o niej i na przyszłość jak widzisz że ktoś Cię olewa to go również olej a nie baw się w zaborczego chłopaka którym jeszcze nie jesteś. To że Wam się fajnie gadało i spędzało czas nie oznacza od razu że ona ma obowiązek Tobie odpisywać albo nadal się umawiać. Każdą randkę bierz z poprawką

14 Ostatnio edytowany przez Nowaczek34 (2022-06-14 17:50:41)

Odp: Nagły dystans bez powodu
Michalekk97 napisał/a:
Nowaczek34 napisał/a:
Michalekk97 napisał/a:

Najlepsze, że jest rok starsza. Myślisz że powinienem za jakiś czas się odezwać czy tutaj już lepiej zamknąć temat? Mam dylemat, ale też lekki żal do niej, że nie mówiła prawdy

No to co, że jest rok starsza? Dojrzałość emocjonalna nie idzie z wiekiem.
Tak na prawdę nie wiesz czy nie mówiła prawdy. Równie dobrze może być tak, że na prawdę ma ciężką sytuację życiową którą nie chciała obarczać nowopoznanego faceta, a zmieniła zdjęcia na portalu randkowym, bo czasem kobiety tak wyrażają potrzebę atencji i to wcale nie znaczy, że nie jest Tobą zainteresowana.

Najlepsza opcja to po prostu dać czas. Jeżeli nie dasz rady wytrzymać to możesz ewentualnie każdego wieczora przez jakiś czas pisać do niej "Dobranoc" dopóki będzie odpisywać. Jak zostanie bez odpowiedzi to przestań to robić.
Najgorsza opcja spamować jej teraz wyrzutami, tłumaczeniami czy roszczeniem sobie jakichś praw. Poznałeś ją kilka dni temu? Po prostu wrzuć na luz. Ty jej w ogóle nie znasz, więc przestałbym ją opisywać jakkolwiek. Słowa są tanie. Liczą sie czyny smile

Dam radę wytrzymać, równie dobrze mógłbym się w ogóle nie odzywać, ale po prostu mam jakieś wrażenie, że powinna być jeszcze jakaś rozmowa/spotkanie między nami. A Ty jak byś zrobił? Odezwać się od razu, poczekać pare dni czy dać tylko i wyłącznie jej kontrolę nad sytuacją?

Jak Cię to bardzo boli to możesz jej napisać, że jesteś ciekawy tej relacji. Więcej nic, bo co możesz napisać do kobiety którą znasz kilka dni?
Jakbyście się znali chociażby miesiąc to można byłoby jakoś działać, ale w tym wypadku po prostu jest duża szansa, że Cię olała.
Jeżeli jej zależy chociaż w małym procencie to uwierz, że odezwałaby się sama. Może to zrobi, może nie. Ale nie nastawiaj się na to.

15

Odp: Nagły dystans bez powodu
anetas napisał/a:

Nic już z tym nie zrobisz, ona nie jest Tobą zainteresowana więc odpuść. Nie wymuszaj odpisywania, spowiadania się bo tracisz na atrakcyjności i stajesz się namolnym natrętem. Wydaje mi się że na tle pozostałych kolesi (wtedy) byłeś dla niej odpowiedni na przeczekanie a teraz pokazała Ci gdzie Twoje miejsce kiedy zaczęło się robić poważniej. Nie sądzę żeby brak seksu był powodem zwłaszcza że unikała dotyku. Zapomnij o niej i na przyszłość jak widzisz że ktoś Cię olewa to go również olej a nie baw się w zaborczego chłopaka którym jeszcze nie jesteś. To że Wam się fajnie gadało i spędzało czas nie oznacza od razu że ona ma obowiązek Tobie odpisywać albo nadal się umawiać. Każdą randkę bierz z poprawką

Chyba takiej odpowiedzi oczekiwałem. Mam w sumie podobne zdanie, ale jakoś czasem trzeba usłyszeć to z czyichś ust, żeby było łatwiej sie pogodzić

16

Odp: Nagły dystans bez powodu
Nowaczek34 napisał/a:
Michalekk97 napisał/a:
Nowaczek34 napisał/a:

No to co, że jest rok starsza? Dojrzałość emocjonalna nie idzie z wiekiem.
Tak na prawdę nie wiesz czy nie mówiła prawdy. Równie dobrze może być tak, że na prawdę ma ciężką sytuację życiową którą nie chciała obarczać nowopoznanego faceta, a zmieniła zdjęcia na portalu randkowym, bo czasem kobiety tak wyrażają potrzebę atencji i to wcale nie znaczy, że nie jest Tobą zainteresowana.

Najlepsza opcja to po prostu dać czas. Jeżeli nie dasz rady wytrzymać to możesz ewentualnie każdego wieczora przez jakiś czas pisać do niej "Dobranoc" dopóki będzie odpisywać. Jak zostanie bez odpowiedzi to przestań to robić.
Najgorsza opcja spamować jej teraz wyrzutami, tłumaczeniami czy roszczeniem sobie jakichś praw. Poznałeś ją kilka dni temu? Po prostu wrzuć na luz. Ty jej w ogóle nie znasz, więc przestałbym ją opisywać jakkolwiek. Słowa są tanie. Liczą sie czyny smile

Dam radę wytrzymać, równie dobrze mógłbym się w ogóle nie odzywać, ale po prostu mam jakieś wrażenie, że powinna być jeszcze jakaś rozmowa/spotkanie między nami. A Ty jak byś zrobił? Odezwać się od razu, poczekać pare dni czy dać tylko i wyłącznie jej kontrolę nad sytuacją?

Jak Cię to bardzo boli to możesz jej napisać, że jesteś ciekawy tej relacji. Więcej nic, bo co możesz napisać do kobiety którą znasz kilka dni?
Jakbyście się znali chociażby miesiąc to można byłoby jakoś działać, ale w tym wypadku po prostu jest duża szansa, że Cię olała.
Jeżeli jej zależy chociaż w małym procencie to uwierz, że odezwałaby się sama. Może to zrobi, może nie. Ale nie nastawiaj się na to.

Jasne, ja się na nic nie nastawiam. Po prostu mam dylemat czy zrobiłem wszystko co mogłem czy powinienem coś jeszcze działać. Ale chyba rzeczywiście poczekam i może to ona się odezwie, a może mi przejdzie i zapomnę. Ewentualnie gdyby gdzieś pojawiła się jakaś interakcja między nami, choćby na instagramie to może wtedy spytam co słychać, ale na pewno nie będę wracał do tego co było ani oczekiwał wyjaśnień. Ale znając życie to umrze to śmiercią naturalną, a troche szkoda przyznam szczerze hmm

17

Odp: Nagły dystans bez powodu

Masz kilkadziesiąt par więc na pewno jesteś przystojny, prędzej czy później trafisz na odpowiednią dziewczynę, nie zniechęcaj się szukaniem, po prostu każde wyjście potraktuj jako fajnie spedzony czas a nie coś straconego, tylko nie płać za obojga na początku wink na tinderze jest cała masa facetów o wiadomych oczekiwaniach i kiedy wpada ktoś normalny (taki jak Ty) powoduje chwilowy zachwyt co nie zmienia faktu że tej chemii mimo wszystko między Wami nie było, mogła napisać szczerze ale wycofała się jak większość niestety

18

Odp: Nagły dystans bez powodu
anetas napisał/a:

Masz kilkadziesiąt par więc na pewno jesteś przystojny, prędzej czy później trafisz na odpowiednią dziewczynę, nie zniechęcaj się szukaniem, po prostu każde wyjście potraktuj jako fajnie spedzony czas a nie coś straconego, tylko nie płać za obojga na początku wink na tinderze jest cała masa facetów o wiadomych oczekiwaniach i kiedy wpada ktoś normalny (taki jak Ty) powoduje chwilowy zachwyt co nie zmienia faktu że tej chemii mimo wszystko między Wami nie było, mogła napisać szczerze ale wycofała się jak większość niestety

No właśnie to nie o to chodzi, że jestem jakimś desperatem. Często nawet na ulicy widzę, jak dziewczyny na mnie patrzą więc nie mam problemu z kobietami generalnie. Byłem w dwóch długich związkach i poznawałem też inne dziewczyny. Ale po prostu ta mnie zainteresowała wyjątkowo, dlatego się wkręciłem, ale widocznie muszę odpuścić. Nie rozumiem czemu ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać, jeśli serio miała mnie w tyłku to czy nie mogła tego powiedzieć wprost? Tym bardziej, że ją o to pytałem. Dla niektórych to zbyt trudne i wolą się bawić innymi i tracić czas smile

19

Odp: Nagły dystans bez powodu

Uważam że nic złego nie zrobiłeś. Ani nie olewałeś, anie nie byłeś nachalny. Zachowałeś się poprawnie, pokazałeś że Ci zależy ale bez przesady.

Strzelam że poznała innego albo coś na ostatnim spotkaniu gdy była w Twoim domu ją np. obrzydziło do Ciebie. Nawet rzeczy jak brudny od kupy kibelek, ogólny bajzel i smród w domu, itp.

20

Odp: Nagły dystans bez powodu

Mogło też tak być, że nie poczuła chemii... A w tłumaczeniu nie zawsze jest sens, bo nie masz gwarancji, że to prawda, ona nie ma też takiego obowiązku, jest to dla niej niekomfortowe.

Wystarczająco dała Ci do zrozumienia, że nic z tego nie będzie, nie ma znaczenia dlaczego.

21

Odp: Nagły dystans bez powodu

Strasznie to wszystko zero jedynkowe i szybkie "blitzkrieg" parę dni i po zawodach
nie napisała, nie odpisała, nie wtedy co trzeba,niezainteresowana,dystans,chłód
nieomylne interpretacje Autora tak jak by to były pewniki i siedział w głowie dziewczyny 
koniec kropka skończone 
następna ! smile
chyba to moderne jak dla mnie
coś mi się zdaje że Ciebie też ta dziewczyna jakoś nie zakręciła specjalnie mocniej
po tym co napisałeś w następnych postach
szukasz powodów do wycofania się - to znajdziesz co za problem
.

22

Odp: Nagły dystans bez powodu
madoja napisał/a:

Uważam że nic złego nie zrobiłeś. Ani nie olewałeś, anie nie byłeś nachalny. Zachowałeś się poprawnie, pokazałeś że Ci zależy ale bez przesady.

Strzelam że poznała innego albo coś na ostatnim spotkaniu gdy była w Twoim domu ją np. obrzydziło do Ciebie. Nawet rzeczy jak brudny od kupy kibelek, ogólny bajzel i smród w domu, itp.

To z mieszkaniem odpada, dbam o porządek, sprzątałem przed jej przyjściem itp. To że poznała innego możliwe, chociaż po co by mi wmawiała, że chce dalej kontynuować relacje? Nie rozumiem niektórych kobiet

23

Odp: Nagły dystans bez powodu
paslawek napisał/a:

Strasznie to wszystko zero jedynkowe i szybkie "blitzkrieg" parę dni i po zawodach
nie napisała, nie odpisała, nie wtedy co trzeba,niezainteresowana,dystans,chłód
nieomylne interpretacje Autora tak jak by to były pewniki i siedział w głowie dziewczyny 
koniec kropka skończone 
następna ! smile
chyba to moderne jak dla mnie
coś mi się zdaje że Ciebie też ta dziewczyna jakoś nie zakręciła specjalnie mocniej
po tym co napisałeś w następnych postach
szukasz powodów do wycofania się - to znajdziesz co za problem
.

Mylisz się, pokazywałem zainteresowanie i to dość dosadnie, ale w momencie gdy zobaczyłem jej zmianę to oczekiwałem jakiegoś logicznego wytłumaczenia. Oczywiście do niczego jej nie nakłaniałem, nic z tych rzeczy. Po prostu uważam, że jeśli z dnia na dzień zmieniasz podejście do kogoś - najpierw pokazujesz zainteresowanie, zaczynasz różne rozmowy, okazujesz chęć do spotkań, a później nagle nie masz czasu, nie znajdujesz 5 min na rozmowę przez telefon o spotkaniu nie wspominając, to coś chyba jest nie tak. Nie siedzę w jej głowie i niczego nie uznaję za pewnik, dlatego właśnie udzieliłem się w tym wątku. Oczywiście, że najchętniej wróciłbym do tego co było 2 tygodnie temu, czyli spotkać, rozmów itp., ale jeśli ona nie pokazuje chęci w żaden sposób i nie odpisała na ostatnią wiadomość - 3 dni temu, no to co mam zrobić? Zacząć ją znowu pytać czy możemy porozmawiać? Wyjdę na frajera, który próbuje podbijać do dziewczyny, która jasno mu pokazuje, że coś sie zmieniło. Jeśli miałbym się do niej odezwać to najwcześniej za pare-parenascie dni, ale podejrzewam, że wtedy to tak czy inaczej będzie za późno. A w to, że ona odezwie się do mnie szczerze wątpię :x

24

Odp: Nagły dystans bez powodu

Skora tak myślisz i czujesz to zakończ to zgrabnie i nie brnij w tą relacje
masz już po tak krótkim czasie wiele wahania i wątpliwości Ty rozmawiałeś, pisałeś, widziałeś i masz do dyspozycji
swoją intuicję, jeżeli czujesz bardziej że to nie to zakończ a i tak odrobina wątpliwości na jakiś czas zostanie bylebyś nie nadbudował do tego piętra żalu.Brak inicjatywy z jej strony fakt nieco - niepokojący ale bez przesady,możliwe że woli kontakt na żywo nie przez internet już teraz.
Dla mnie to wielogodzinne pisanie z kimś z kim się już randkuje, to przesada, tak jak codzienne gadanie godzinami przez telefon
po każdej takiej  akcji rosną oczekiwania co do przyjemności z tego a po dużych euforiach przychodzi spadek nastroju
prędzej czy później nie musi to być zaraz depresja ale tak bywa a widzę że ludzie często panikują z tego powodu że coś poszło nie po myśli jest inaczej niż było i na chwilę się coś zmieniło,możliwe są różne warianty tego co u tej dziewczyny.

25

Odp: Nagły dystans bez powodu
paslawek napisał/a:

Skora tak myślisz i czujesz to zakończ to zgrabnie i nie brnij w tą relacje
masz już po tak krótkim czasie wiele wahania i wątpliwości Ty rozmawiałeś, pisałeś, widziałeś i masz do dyspozycji
swoją intuicję, jeżeli czujesz bardziej że to nie to zakończ a i tak odrobina wątpliwości na jakiś czas zostanie bylebyś nie nadbudował do tego piętra żalu.Brak inicjatywy z jej strony fakt nieco - niepokojący ale bez przesady,możliwe że woli kontakt na żywo nie przez internet już teraz.
Dla mnie to wielogodzinne pisanie z kimś z kim się już randkuje, to przesada, tak jak codzienne gadanie godzinami przez telefon
po każdej takiej  akcji rosną oczekiwania co do przyjemności z tego a po dużych euforiach przychodzi spadek nastroju
prędzej czy później nie musi to być zaraz depresja ale tak bywa a widzę że ludzie często panikują z tego powodu że coś poszło nie po myśli jest inaczej niż było i na chwilę się coś zmieniło,możliwe są różne warianty tego co u tej dziewczyny.

No tak, z tym że ja też wolę kontakt na żywo. Po tym ostatnim spotkaniu proponowałem ze 2 albo 3 razy spotkanie i zawsze mówiła, że nie ma jak, bo zmęczona, bo pracuje, bo umówiona itp., a gdy w końcu napisałem, żeby po prostu sama zaproponowała jak będzie miała chęć się spotkać to do dziś ta propozycja nie padła. Widzę, że znowu dodała kolejną fotkę na tindera więc wydaje mi się, że po prostu stwierdziła, że szuka dalej, a mnie trzymała jako koło zapasowe i dlatego pisała, że nadal chce trzymać relację i zobaczyć co z niej wyjdzie. Wydaje mi sie, że jeśli by jej zależało to po ostatniej wiadomości by cokolwiek odpisała, a nie zniknęła bez słowa. Ona od początku mówiła, że dystansuje ją jak jest dobrze na początku, bo ją ktoś źle potraktował, ale to co, miałem ją olewać, nie odzywać się za często albo traktować od początku jako wyłącznie koleżankę? Myślę, że jeśli czułaby cokolwiek w moją stronę, jakieś zauroczenie albo chęć lepszego poznania to dystans nie miałby tutaj miejsca, a na pewno nie w takim stopniu, ale mogę się mylić

Posty [ 25 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nagły dystans bez powodu

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024