Szukam kogoś, kto tak jak ja z dnia na dzien zostal samotna matka. Nigdy nie pomyślałabym, że mnie tak okrutny los spotka. Może jest ktoś chętny do popisania, pogadania. Ze wszystkim zostałam sama, z dwojka dzieci, bez niczego, bez żadnej pomocy rodziny.
No to witaj w klubie kobiet wyklętych A tak serio, to żadna sobie- poza jakimiś postaciami z amerykańskich serialów - nie tak planowała zakładanie rodziny. Shit happens. Podbijam, bo ja do Elbląga mam daaaaleko
i pozdrawiam. Trzymaj się
Hej Ewa,
Ja też zostałam sama z synkiem. Przede mną przeprawa w sądzie. Życie w ostatnich 3latach zweryfikowało mi wiele znajomości, koleżanek.
Samotność zapukała tak głośno do mych drzwi, że postanowiłam poszukać Koleżanki, która życie podobnie doswiadczylo i ma dziecko/dzieci.
Szkoda, że jestem z drugiego końca Polski. Ze Śląska.
Nie wiem czy jesteś nadal aktywna na forum. Daj znać
Pozdrawiam,
Kasia