Siemka
Dziś mniej trollowy temat, ale liczę na Waszą kreatywność. Jak wyglądałby idealny dzień w związku z Waszej perspektywy? Czy taka sama wizja byłaby kusząca dla Waszego partnera?
Zapraszam do pisaniny.
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Idealny dzień w związku
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Siemka
Dziś mniej trollowy temat, ale liczę na Waszą kreatywność. Jak wyglądałby idealny dzień w związku z Waszej perspektywy? Czy taka sama wizja byłaby kusząca dla Waszego partnera?
Zapraszam do pisaniny.
idealny dzien to taki sam jak wczoraj, przedwczoraj i kazdy jeden poprzedni, no mam nadzieje ze kolejny i nastepne beda takie same!
W zdrowiu i miłosci co tu wiecej chcieć ?
Proponuję wszystkim olać następny wydumany temat trolla. Ile jeszcze głupich tematów będzie?
Nie ma czegoś takiego jak idealny dzień w związku, tylko frustrat może coś takiego wymyśleć. Edek ma mniej więcej rację. A Be jak zwykle wywołuje gównoburzę...
Na 3... 2... 1... wjeżdża Koralina ze swoimi teoriami, później poprawia paslawek (że się chłopu chce uganiać po tematach za tymi dupami), następnie Deep z bagiennikiem i mamy pakiet do rozmowy z Be. Po kilku stronach będą buziaczki, filmiki, uśmieszki, blablabla - no i jeszcze wleci lucyfer, żeby towarzystwo mogło taplać się w swoim sosie.
Nie paslawek wjeżdża pierwszy przed "dupami":) skucha
Przedwczoraj byłby idealny dzień w moim związku,gdyby mnie osa nie ujebała .
Ciebie Beka co ujebało że psujesz zabawę innym ?,a to taka zabawa rozumiem
Śledzisz nas ? Zapomniałeś o Psychologu i Eli jeszcze
Ciebie i Noben sparować to by było coś idealny związek
Proponuję wszystkim olać następny wydumany temat trolla. Ile jeszcze głupich tematów będzie?
Nie ma czegoś takiego jak idealny dzień w związku, tylko frustrat może coś takiego wymyśleć. Edek ma mniej więcej rację. A Be jak zwykle wywołuje gównoburzę...
Poproszę 3 argumenty co jest złego w tym temacie. Proponuję Tobie założyć jakiś yntelygentny żeby dyskusja się wywiązała.
BEKA dość trafne, a z drugiej strony zapomniałeś dopisać, że jak zwykle wbijesz się dojebac do wszystkich. Kto by się spodziewał, że aktywni użytkownicy będą pisać w tematach )
Na 3... 2... 1... wjeżdża Koralina ze swoimi teoriami, później poprawia paslawek (że się chłopu chce uganiać po tematach za tymi dupami), następnie Deep z bagiennikiem i mamy pakiet do rozmowy z Be. Po kilku stronach będą buziaczki, filmiki, uśmieszki, blablabla - no i jeszcze wleci lucyfer, żeby towarzystwo mogło taplać się w swoim sosie.
Oplułam się kawą
Nie no, to straszne, użytkownicy forum piszą na forum
diana45 napisał/a:Proponuję wszystkim olać następny wydumany temat trolla. Ile jeszcze głupich tematów będzie?
Nie ma czegoś takiego jak idealny dzień w związku, tylko frustrat może coś takiego wymyśleć. Edek ma mniej więcej rację. A Be jak zwykle wywołuje gównoburzę...Poproszę 3 argumenty co jest złego w tym temacie. Proponuję Tobie założyć jakiś yntelygentny żeby dyskusja się wywiązała.
BEKA dość trafne, a z drugiej strony zapomniałeś dopisać, że jak zwykle wbijesz się dojebac do wszystkich. Kto by się spodziewał, że aktywni użytkownicy będą pisać w tematach
)
Trafne ? raczej oczywistość i podstawione pod nos,na tacy,bez ukrywania tego przez samych użytkowników
co akurat w jakiś sposób lubią i czują się ze sobą nieźle na forum nawet jak się nie zgadzają
gdzie tu wysiłek analityczny i jakaś głębsza refleksja
a już doczepić się do L666 to już w ogóle jakiś absurd albo na akord
Będę miała z czego się śmiać cały dzień hahahahaaaaa
pasławek, Be. - po pięć punktów za yntelygencje Dobra riposta nie jest zła
My mamy takich idealnych dni sporo za sobą.
Przykładowe miejsce i czas:urlop w górach.
Rano spanie jak długo się chce. Mąż wcześniej wstaje to czyta gazetę aż się przebudzę, dziecko śpi równie długo jak ja. Zejście na śniadanie, potem ranna kawa, jakaś gazeta. Następnie wyjście w góry na cały dzień, obiad w schronisku albo jakiejś karczmie po drodze, kilka przystanków na odpoczynek i powrót do pensjonatu. Kolacja i wieczorne oglądanie wybranego filmu albo planszówki. Czasem wcześniejszy powrót z gór, bo jest jakaś impreza plenerowa typu koncert, albo wyjście na kolację do lokalu gdzie są występy artystyczne. Fajnie wraca się zimą po takich wieczornych wypadach. Uzdrowisko zasypane śniegiem, wszystko skrzy się w świetle lamp, wokół cisza i mróz, wiec super wtedy wtulić się w siebie i przytulonymi spacerować.
Będę miała z czego się śmiać cały dzień hahahahaaaaa
pasławek, Be. - po pięć punktów za yntelygencjeDobra riposta nie jest zła
My mamy takich idealnych dni sporo za sobą.
Przykładowe miejsce i czas:urlop w górach.
Rano spanie jak długo się chce. Mąż wcześniej wstaje to czyta gazetę aż się przebudzę, dziecko śpi równie długo jak ja. Zejście na śniadanie, potem ranna kawa, jakaś gazeta. Następnie wyjście w góry na cały dzień, obiad w schronisku albo jakiejś karczmie po drodze, kilka przystanków na odpoczynek i powrót do pensjonatu. Kolacja i wieczorne oglądanie wybranego filmu albo planszówki. Czasem wcześniejszy powrót z gór, bo jest jakaś impreza plenerowa typu koncert, albo wyjście na kolację do lokalu gdzie są występy artystyczne. Fajnie wraca się zimą po takich wieczornych wypadach. Uzdrowisko zasypane śniegiem, wszystko skrzy się w świetle lamp, wokół cisza i mróz, wiec super wtedy wtulić się w siebie i przytulonymi spacerować.
Ej to lipa jakas a nie idealny dzien...nudy na pudy panie, a gdzie szybki numerek lub dluzsze grzmoconko w sniegowej aurze/zaspie ? , z jelonkami w tle i stara sowa na drzewie co lezy do gory brzuchem i wsuwa zamarzaniete mrowki jak popcorn...
... mnie ostatnio mój zabił tekstem - taki żarcik: jak to jest idealnie, gdy nie ma dzieci (akurat był dzien bez dzieci)... no ale są i zawsze będą.. gdzieś tam...
mamy wiec z partnerem całkiem odmienne podejscie do tego idealnego dnia...
Na 3... 2... 1... wjeżdża Koralina ze swoimi teoriami, później poprawia paslawek (że się chłopu chce uganiać po tematach za tymi dupami), następnie Deep z bagiennikiem i mamy pakiet do rozmowy z Be. Po kilku stronach będą buziaczki, filmiki, uśmieszki, blablabla - no i jeszcze wleci lucyfer, żeby towarzystwo mogło taplać się w swoim sosie.
Koralina - jest, paslawek - jest, Be. - wiadomo, buziaczki - są, uśmieszki - są. Czekam na Deep, bagiennika, później blablabla, lucyfera i kolejny temat robi się rzadki jak kupa niemowlaka.
Marudny BEKA też jest i pisze nie na temat ,bo nie lubi kogoś albo ma "na pieńku" z kimś ze swojej listy podpadniętych .
"#słabe prowo" i marne widoki na drakę
uśmieszek musi być
A mnie kogoś brakuje w tej wyliczance
A mnie kogoś brakuje w tej wyliczance
Jak wiadomo liże rany w samotności i udaje, że nie potrzebuje wachlowania go gazetą - twardziel
mnie jeszcze Dzierlatki brakuje i tęsknie bardzo,ale to zalatana osóbka jest
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Idealny dzień w związku
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024