Hej, jako ze niedlugo dzień matki zastanawiam się, co kupic mojej kochanej mamusi. Będą oczywiście kwiatki, jak zawsze ale co pozatym? Czekoladki odpadaja, bo czekoladki kupuję jej bez okazji. No i zastanawiam się nad kosmetykami Jako, że sama uzywam fajnego kremu bielendy z serii alg morskich,który swietnie się sprawdza myslalam tez m.in o takim kremie 50+ dla niej Mąż mi wpiera, że mama moze się obrazić , że kupuję jej krem na zmarszczki, ale on nie jest typowo przeciwzmarszczkowy, tylko na stronie producenta czytamy, że działa przeciwstarzeniowa, przeciwzmarszczkowo i odmładzająco. Co myślicie? A może macie jakieś lepsze pomysły na prezent? Z góry wielkie dzieki za odpowiedzi
Jeżeli masz z nia dobry kontakt i wiesz, że się nie obrazi to możesz kupic ten krem. Ja jednak jestem przeciwna takim prezentom. bardziej powinno to być cos z biżuterii jeśli nosi, może książka albo kosmetyk, którego używa np. szminka. dobre też są perfumy, kwiaty
kampa, wypowiem sie jako przedstawicielka z generacji Twojej mamy.
Pierwsze pytanie - a jak podchodzi Twoja Mama do zmarszczek i wlasnego starzenia sie? Jesli sama sobie takie kremy kupuje, to mysle, ze i Ty mozesz jej taki prezent zrobic. Ale tylko w takim wypadku.
Jesli natomiast ona sie zmarszczkami nie przejmuje, to stanowczo odradzam.
Jakby moja corka wpadla na taki pomysl, to bylby to calkiem chybiony (i ona o tym wie). Ja osobiscie nie uzywam takich kosmetykow, bo nigdy nie wiadomo, czy nie dostane jakiejs alergii, tam sa setki jakichs chemicznych skladnikow.
A zmarszczki i tak przyjda i wazniejsze niz walka z nimi jest zaprzyjaznienie sie z nimi
A ja uwazam, ze to bardzo dobry pomysl. Ja zawsze staram sie kupic rzeczy osobiste, takie tylko dla niej. Zdecydowanie wsrod tych rzeczy sa kosmetyki do pielegnacji, bielizna, czy jakies ubranie. Moja mama zawsze bardzo polega na na mnie i siostrze, pozwala wprowadzac jakies nowe kosmetyki, itp, bo sama uwaza, ze my jestesmy bardziej obeznane w tym temacie niz ona sama:). W dodatku powiem, ze wiele zalezy od relacji jakie masz z mama, moje relacje sa bardzo bliskie, wrecz matczyno-przyjacielskie, wiec nie musze sie obawiac kupujac tego typu prezent.
Ale jesli masz obawy (ty znasz najlepiej swoja mamę) to zawsze mozesz jej kupic, np. jakis dobry podklad, badz ulubione perfumy albo jakis bon do kosmetyczki.
nie powinna się obrazić, przecież my, kobiety, już w wieku 25 lat używamy kremow przeciwzmarszczkowy, i nie ma w tym nic zlego przynajmniej wiem, ze moja się nie obrazi i kupiłam jej krem 40+ z oeparol .
Oj nie wiem czy jest to taki dobry pomysł na dzień mamy... Sama nie podarowałabym mamie kremu na zmarszczki. Jestem zdania,że takie rzeczy mama powinna kupić sobie sama. Lepszym pomysłem będzie na przykład:
dobra ksiażka
balsam do ciała
masło do ciała
Ewentualnie coś słodkiego. Nie wiem czy widzialyście ale na stronie Wedla można zapojektować ptasie mleczko.Dodać zdjęcie i własną dedykację i mogą takie ptasie mleczko wysłać dla mamy.Skorzystałam z tego rok temu jak byłam za granicą i nie mogłam się tego dnia z mamą widzieć.
Ja bym mojej mamie podarowała taki prezent, chociaż szukałabym prezentu w aptece na półce z dermokosmetykami
Jak najbardziej kupiłabym mamie krem i na pewno coś z oeparolu. Po pierwsze kremy maja dobry skład, ładne opakowanie, na prawdę dobrze działają na cerę. Do tego piękne kwiaty i ciasto z rabarbarem i bezą
kiedys miałam te algi morskie to byłam zadowolona, więć mysle ze dla Twojej mamy także spodoba sie prezent, ja w tym roku dla swojej sprezentuję bon do spa ;D
Moja mam na pewno nie obraziłaby się na prezent w postaci takiego kremu.
Moja by się na pewno bardzo ucieszyła. Przecież taki krem to normalna rzecz i jak pomocna ;-)
Myślę, że zależy od mamy. Moja się bardzo by ucieszyła, sama mnie pilnuje, żebym używała kremu, bo z nazwy jest PRZECIWZMARSZCZKOM, więc warto go używać ZANIM zmarszczki się pojawią. Także jeśli Twoja mama lubi kosmetyki to na pewno sprawi jej to przyjemność
Zawsze możesz na dzien dziecka dostac szampon przeciwłupieżowy albo maść na grzyba.
bez przesady, taki prezent może byłby nie na miejscu od obcych osób, ale od własnego dziecka? Ja swojej matce często kupowałam takie kremy z wyższej półki, na które jej nie było stać albo szkoda jej było pieniedzy i zawsze była zadowolona.
Taki prezent może być nietrafiony w sytuacji, gdy ktoś w ogole nie używa kremów. Dla mnie z kosmetyków kiepskim prezentem są wszelkie balsamy do ciała i stylizacji włosów, natomiast zawsze cieszą mnie naturalne olejki do kąpieli i ciała oraz ulubione wody toaletowe. Za kremami sklepowymi też nie przepadam, bo robię własne mazidła.
Ja swojej matce kupuję w tym roku bluzkę z krótkim rękawkiem, ona bardzo lubi ubrania.
Moim zdaniem chyba jeden z gorszych pomysłów dla naszych mam, to tak jak ktoś pisze wyżej jakby na dzień dziecka dostać szampon przeciwłupieżowy czy maść na grzyba. Nawet nam mama tego nie pokaże to i tak będzie jej smutno, zacznie przeżywać że jest już stara zaniedbana itd. Lepiej kupić jakieś ładne perfumy jak już koniecznie chcemy iść w kosmetyki, ewentualnie zafundować jakieś spa, gdzie możemy się wybrać razem.
Wszystko zależy od mamy, niektóre mogą się obrazić za kosmetyki, bo pomyślą, że śmierdzą, albo są brzydkie i mają zmarszczki xD
Ja swojej w tym roku dałam rzeźbę z drewna od rzeźbiarza Grzegorza Michałka- uwielbia takie artystyczne dzieła, więc z tego się bardzo ucieszyła
Polecam dawać na prezent coś związanego z hobby, zainteresowaniami