Jedną z rzeczy których najbardziej się wstydzę w moich chorobach jest zaniedbanie higieny przez depresję. Czuję się z tym okropnie i czuję się jakbym była w tym sama, że nikt inny nie zaniedbuje higieny przez depresję. Często nie mam siły się umyć albo umyć zębów, przez co są zepsute i to mnie dodatkowo dołuje, bo zdaję sobie sprawę że przez to prawdopodobnie nigdy nie będę w związku, no bo kto by chciał całować dziewczynę z zaniedbanym uzębieniem
1 2022-04-23 00:06:58 Ostatnio edytowany przez Betixa (2022-04-23 00:08:05)
Leczysz się na depresję czy tylko tak piszesz?
Jedną z rzeczy których najbardziej się wstydzę w moich chorobach jest zaniedbanie higieny przez depresję. Czuję się z tym okropnie i czuję się jakbym była w tym sama, że nikt inny nie zaniedbuje higieny przez depresję. Często nie mam siły się umyć albo umyć zębów, przez co są zepsute i to mnie dodatkowo dołuje, bo zdaję sobie sprawę że przez to prawdopodobnie nigdy nie będę w związku, no bo kto by chciał całować dziewczynę z zaniedbanym uzębieniem
No dobra, ale skoro zdajesz sobie z tego sprawę, to zamiast o tym pisać możesz zacząć to zmieniać. W terapii depresji też chodzi o zmianę, więc może małymi krokami?
Leczysz się na depresję czy tylko tak piszesz?
Tak leczę się, jestem na lekach od 3 miesięcy, ale pierwsze leki dobrane przez psychiatrę działają w 50% - 70% przypadków, a ja jestem chyba w tych 30% które zareagują dopiero na zmienione leki. Niedługo pójdę też na psychoterapię
Nikt inny nie zaniedbuje higieny z powodu depresji, tylko Ty to robisz? Nah.