Zwichniecie lub skrecenie kostki mial ktos jak dlugo sie leczy?
- ewcia 80
- Słodka Czarodziejka
- Nieaktywny
Temat: Zwichniecie, skrecenie
Zobacz podobne tematy :
- diana45
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Zwichniecie, skrecenie
Dziwne pytanie. Przecież to jest bardzo róznie. Jako dziecko lekko skręconą kostkę leczyłam jakiś tydzień. Potem zwichnięcie miesiąc. A następne zwichnięcie było z naderwaniem ścięgna, tu już gips, rehabilitacja, razem ponad rok.
Wszystko zależy od wielu rzeczy. Zapytaj lekarza.
- ewcia 80
- Słodka Czarodziejka
- Nieaktywny
Odp: Zwichniecie, skrecenie
diana45 napisał/a:
Dziwne pytanie. Przecież to jest bardzo róznie. Jako dziecko lekko skręconą kostkę leczyłam jakiś tydzień. Potem zwichnięcie miesiąc. A następne zwichnięcie było z naderwaniem ścięgna, tu już gips, rehabilitacja, razem ponad rok.
Wszystko zależy od wielu rzeczy. Zapytaj lekarza.
Moze i dziwne ale wiesz tydzien temu sie wywrocilam, zaraz mi noga spuchla zrobil sie krwiak niby to wszystko schodzi, a boli tzn przy chodzeniu tak nie tylko bardziej jak wywijam w prawo lewo no i troche rwie, jutro juz ide do lekarza po skierowanie na rtg, ale troche zwlekam bobwiesz mam taka robote nie bardzo kto ma mnie zastapic, a jak bedzie czasem gips to klapa, pozdrawiam
Odp: Zwichniecie, skrecenie
To nie jest raczej zwichnięcie, bo bardziej by bolało, nawet jak skręcimy kostkę i naruszą się tylko torebki stawowe, to bardziej boli, wtedy wystarczy orteza, albo lekkie usztywnienie bandażem elastycznym.
Jeśli miałaś krwiak, to pewnie jakieś naczynia pękły, to się wchłonie.
Ale rtg zawsze warto zrobić, gips Ci nie grozi, ale musisz uważać, nie robić żadnych skrętów stopy, później też, bo jakiś czas ta stopa będzie miała tendencję do samoistnego skrętu.
Kostka powinna być w miarę unieruchomiona, ale jak możesz chodzić i nie boli, to wygląda na lekkie skręcenie.
- ewcia 80
- Słodka Czarodziejka
- Nieaktywny
Odp: Zwichniecie, skrecenie
wieka napisał/a:
To nie jest raczej zwichnięcie, bo bardziej by bolało, nawet jak skręcimy kostkę i naruszą się tylko torebki stawowe, to bardziej boli, wtedy wystarczy orteza, albo lekkie usztywnienie bandażem elastycznym.
Jeśli miałaś krwiak, to pewnie jakieś naczynia pękły, to się wchłonie.
Ale rtg zawsze warto zrobić, gips Ci nie grozi, ale musisz uważać, nie robić żadnych skrętów stopy, później też, bo jakiś czas ta stopa będzie miała tendencję do samoistnego skrętu.
Kostka powinna być w miarę unieruchomiona, ale jak możesz chodzić i nie boli, to wygląda na lekkie skręcenie.
No mam nadzieję, moze moja stopa potrzebuje wiecej czasu niz tydzien, dzieki za odp
Odp: Zwichniecie, skrecenie
ewcia 80 napisał/a:
Zwichniecie lub skrecenie kostki mial ktos jak dlugo sie leczy?
oczywiście, że długość leczenia zależy od rodzaju zwichnięcia, ale dobrze jest jeszcze wesprzeć organizm w rekonwalescencji. Mi lekarz zasugerował stosowanie kolagenu i znalazłam w końcu ten jeden jedyny, który dla mnie jest idealny. Różnicę widzę i czuję. Kolagen kupiłam też mojej mamie po złamaniu nadgarstka i rzeczywiście rekonwalescencja przebiegła bardzo sprawnie. Polecam bardzo mocno- z resztą, suplementacje, jak już wyżej napisałam, zalecił lekarz, więc najwyrażniej coś to daje. Ja sposród wielu kolagenów na rynku, wybrałam Collibre, bo super się wchłania i jest bardzo smaczny.
- ewcia 80
- Słodka Czarodziejka
- Nieaktywny
Odp: Zwichniecie, skrecenie
RóżaBukiet napisał/a:
ewcia 80 napisał/a:Zwichniecie lub skrecenie kostki mial ktos jak dlugo sie leczy?
oczywiście, że długość leczenia zależy od rodzaju zwichnięcia, ale dobrze jest jeszcze wesprzeć organizm w rekonwalescencji. Mi lekarz zasugerował stosowanie kolagenu i znalazłam w końcu ten jeden jedyny, który dla mnie jest idealny. Różnicę widzę i czuję. Kolagen kupiłam też mojej mamie po złamaniu nadgarstka i rzeczywiście rekonwalescencja przebiegła bardzo sprawnie. Polecam bardzo mocno- z resztą, suplementacje, jak już wyżej napisałam, zalecił lekarz, więc najwyrażniej coś to daje. Ja sposród wielu kolagenów na rynku, wybrałam Collibre, bo super się wchłania i jest bardzo smaczny.
To jest takie w plynie jak jogurt? Czy w tabletkach?
8 2022-02-22 12:24:38 Ostatnio edytowany przez wieka (2022-02-22 12:25:38)
Odp: Zwichniecie, skrecenie
Żaden kolagen nie jest Ci potrzebny, tym bardziej branie go na własną rękę.
Ja tu wietrzę reklamę 
Odp: Zwichniecie, skrecenie
ewcia 80 napisał/a:
RóżaBukiet napisał/a:ewcia 80 napisał/a:Zwichniecie lub skrecenie kostki mial ktos jak dlugo sie leczy?
oczywiście, że długość leczenia zależy od rodzaju zwichnięcia, ale dobrze jest jeszcze wesprzeć organizm w rekonwalescencji. Mi lekarz zasugerował stosowanie kolagenu i znalazłam w końcu ten jeden jedyny, który dla mnie jest idealny. Różnicę widzę i czuję. Kolagen kupiłam też mojej mamie po złamaniu nadgarstka i rzeczywiście rekonwalescencja przebiegła bardzo sprawnie. Polecam bardzo mocno- z resztą, suplementacje, jak już wyżej napisałam, zalecił lekarz, więc najwyrażniej coś to daje. Ja sposród wielu kolagenów na rynku, wybrałam Collibre, bo super się wchłania i jest bardzo smaczny.
To jest takie w plynie jak jogurt? Czy w tabletkach?
Ten co ja mam, to jest do picia, Bardzo smaczny. Co do zarzutu "picia na własną reke" wystarczy poczytać na temat kolagenu i to nie jest coś co może zaszkodzić, zwłaszcza, że można pić w ciąży. A co do "wietrzenia reklamy" jak mam polecić bez wymieniania nazwy?
Niech sobie inni piszą co chcą. Mi suplementacja kolagenem bardzo pomogła, piłam konkretny, z którego jestem bardzo zadowolona i zamierzam polecać go wszystkim i wszędzie, bo skoro coś jest dobre, niech ludzie się dowiedzą. Dziw, że nie macie problemów z polecaniem, jakichś domowych, zabobonnych sposobów.
Odp: Zwichniecie, skrecenie
ewcia 80 napisał/a:
Zwichniecie lub skrecenie kostki mial ktos jak dlugo sie leczy?
Wspomagająco polecam bardzo okład z żywokostu. Najlepiej by było nakładać papkę, ewentualnie maść z dużą zawartością tego zioła.
Kojarzę, że gdzieś na blogu opisywała tę kurację. Agnieszka Maciąg. Ja mam zawsze zapas żywokostu w domu.
