Zdradzila czy nie zdradzila - Netkobiety.pl

Zdradzila czy  nie zdradzila? Jestem w związku rok z dziewczyną.  Poprzednio miała ona związek 3 letni z chłopakiem który ja poprostu zostawił,  odgrywając się na nim zaczęła filtrować  z jego przyjacielem... spotkali się i całowali on się jej bardzo podoba.
Wiem że ona bardzo mnie kocha ale ja jej tego nie odwzajemniałem , jestem bardzo trudny wręcz zepsuty. Pisałem do innych dziewczyn , narkotyki ciągłe kłótnie. W ogóle nie byłem zazdrosny itp. Myślę że czuła się niedowartościowana. Pewnego dnia poszliśmy na grilla ja zostałem ona pojechała na grilla do koleżanki,  była trzeźwa.  Będąc na grillu weszla na mojego messengera  gdzie zobaczyła jak pisze do kolegi czy sprowadzamy jakieś łaski do mnie do domu. Ona wpadła w histerie podczas gdy mnie nie było w domu w tą samą noc zabrała rzeczy i przez pewien czas nie wiedziałem co dalej robiła. Po tygodniu się pogodziliśmy.  Wyznała mi że wyszla spotkać się z tym kolegą na 15 minut na fajke bo widzial jaka jest zapłakana itp i chciała się wygadać,  tak z tym kolegą którego użyła aby się odegrać na byłym. Zdenerwowałem się dość szybko mi przeszło , parę dni później wszedłem na jej messengera gdzie pisała do koleżanek  że jeździli w różne miejsca przez 4 h do samego świtu. Ze on jest bardzo przystojny bardzo goracy i w jej guście,  ale ze do niczego nie doszło (w co ja nie wierze totalnie) Jej argumentem było to że chciała się wygadać,  gdzie jej przyjaciel pytal czy wychodzi a ona będąc z nim w samochodzie napisała że nie bo leży w łóżku.  Drugim argumentem bylo że nie miała papierosów,  na co ja ze przecież była na stacji a ona ze była przerwa dobowa , mimo że była na stacji o 1 30 gdzie jest dawno po przerwie. Za każdym razem jak ja pytałem gdzie jeździli to mnie zbywała aby zyskać chwilę czasu żeby przypomnieć sobie co mówiła wcześniej. Z tym że widzial ja na stacji to też zmyśliła bo to ona mu wyslala snapa na którego on odpowiedział a ona nagle straciła pamięć i nie wie jak to dalej wyszło. Dodam ze oczywiście wszystkie konwersacje pousuwane bo oni tylko pisali na snalie od początku znajomości.  Dowiedziałem się również że kiedyś wysyłała mu pół nagle fotki, a zarzekała mi się że tylko mi takie wysyłała. Byłem w stanie jej uwierzyć że do niczego nie doszło ponieważ nigdy mnie nie oklamala a z czasem zaczęły wychodzić jej klamstewka  i wiem że tl jest taki charakter który złapiesz za rękę to  nie jego ręka.  Jego wersja brzmi zupełnie inaczej , spotkali się na 2 h on miejsc żadnych nie pamięta gdzie byli i nawet się nie przytulili na przywitanie.  Oczywiście zaraz po tym usunęła go wszędzie i do tej pory żadnego kontaktu.  O dziwo po tsmtej sytuacji nagle zaczdli ja podrywać chłopacy na siłowni.   Ja myślę że historia zatoczyła koło był to skok w bok z zemsty na mnie tak jak wtedy na swoim byłym. Co myślicie? Proszę o jakieś rady