Witam . Żona kolegi z podwórka pisze do mnie nie raz wysyła codzienne fotki . Lub jakieś filmy jak spędzamy miło czas. W restauracji jak spotkamy się ze znajomymi mnie łapie za nogę jak nikt nie widzi co mam zrobić ?
co mam zrobić ?
A co byś chciał? Iść z nią do łóżka, czy aby Cię nie podrywała?
Bo twój post brzmi tak: "Wleciała mi osa do pokoju... Co robić?"
Nooo... możesz nic nie robić, albo ją wygonić, albo zabić, ugotować, zjeść, uciec z pokoju, zaprzyjaźnić się...
Asekfit napisał/a:co mam zrobić ?
A co byś chciał? Iść z nią do łóżka, czy aby Cię nie podrywała?
Bo twój post brzmi tak: "Wleciała mi osa do pokoju... Co robić?"
Nooo... możesz nic nie robić, albo ją wygonić, albo zabić, ugotować, zjeść, uciec z pokoju, zaprzyjaźnić się...
cóż więcej można ?
Jak lubisz kolegę proponuję przegonić.
Witaj.Nie piszesz nic o sobie.Wolny,żonaty ,rozwodnik?Jeśli żonaty,zaręczony to czy chciałbyś aby Twoja żona czy narzeczona łapała za nogę(ciekawe którą) obcego chłopa ,wysyłała mu erofotki czy kawkowała z nim zamiast poświęcić ten czas Tobie.Naprawdę nie jesteś w stanie zdobyć kobiety bez zobowiązań?Sam pchasz się bagno.Potrzebne Ci to?
Byliśmy kiedyś w spa w hotelu i poszliśmy wszyscy na basen już lekko wstawienie reszta się rozeszła q my zostaliśmy i zrobiła robotę ja jej też . I później się zaczęło . Fotki normalne i pisanie takie i chce się bardzo całować mi pisze
Uła aaa
Ręczna robota ! I stwierdzam że to kończę jak napisze to powiem jej o co chodzi i tyle
Dlatego właśnie nie korzystam z basenów :d
Ja patrzę, co to za Roman, a to miało być romans
Już masz ten romans, więc w czym problem? Na siłę nikt Cię nie zmuszał, czyli masz co chciałeś.
Nie widzę u Ciebie cienia asertywności, więc ciężko Ci będzie się z tego wyplątać.
Tak zabrakło literki hehe. Zapytam się i z nią ustalamy sobie jakieś granice i tyle .Co sądzicie nic nie pisze poczekam aż sama napisze może zapomni i sprawa sama się wyjaśni. Jestem w delegacji w Berlinie już 5 miesięcy wracam w listopadzie może do tego czasu będzie spokój chyba że jak wrócę mnie zobaczył to się odezwie
12 2021-10-22 17:59:09 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-10-22 18:12:41)
Ja patrzę, co to za Roman, a to miało być romans
Już masz ten romans, więc w czym problem? Na siłę nikt Cię nie zmuszał, czyli masz co chciałeś.
Nie widzę u Ciebie cienia asertywności, więc ciężko Ci będzie się z tego wyplątać.
brak asertywność i słaba głowa
Nie wiem czemu ale przypomniała mi się w związku z tę krótko opisaną historią piosenka "Och Ziuta" Shakin' Dudi.
Wysyłała normalne fotki z dnia w lustrze nie żadne ero. Nie proponowała niewiadomo co. Tylko że się całować i tyle o seksie nic nie było nawet piśniete i że się steksni
A...kolega ma coś do powiedzenia, czy też uważasz że kolegę możesz zrogacić?
No i mieć takiego kolegę jak ty to nie trzeba mieć wroga.
Kolega taki że wszystko by brał co się rusza może dlatego ona ma taki czas że piszę
No to o co chodzi. Wszyscy jakby ta sama liga. O rany co to za świat. Zero moralności!!!!!
Kolega taki że wszystko by brał co się rusza może dlatego ona ma taki czas że piszę
Słabe to i marne usprawiedliwienie jeżeli się tak Ty i ona tłumaczycie .
To nie gwarantuje tego że możesz dostać po ryju od kolegi ( no sorry) ,
to że on obraca inne nie znaczy że nie jest zazdrosny o żonę porządek i honor musi być ,bo jak kolega kolegę pier..nie w pepegę to różnie może być i koniec wolnej miłości na podwórku.Chyba że takie "swingowanie" na waszym podwórku jest przyjęte to pardon w czym problem
jest głębszy.
Może sam nie wiesz czego chcesz ?
No nie wiem. Czekam na jej ruch może zapomni. A jak napisze jej to powiem o co konkret chodzi i tyle
Nie proponowała niewiadomo co. Tylko że się całować i tyle o seksie nic nie było nawet piśniete i że się steksni
Jak to się ma do:
"Byliśmy kiedyś w spa w hotelu i poszliśmy wszyscy na basen już lekko wstawienie reszta się rozeszła q my zostaliśmy i zrobiła robotę ja jej też . I później się zaczęło"
Coś ściemniasz
Samo z siebie to wyszło jak chwilę pobyliśmy sami. Nie było żadnych propozycji pytań ja jej ona mi tak poszlo
Nawet nic nie pisaliśmy o seksie ani nic . Pisała tylko pocałunki i zapraszała jak sama była w domu. Jak myślicie jak by się to skończyło jak bysmy się spotkali ? Rozmowa tylko i herbata ? I śmiech zarty
Samo z siebie to wyszło jak chwilę pobyliśmy sami. Nie było żadnych propozycji pytań ja jej ona mi tak poszlo
Do tego rozmowa nie jest potrzebna
Ciężko się z Tobą rozmawia, nie wiadomo o co Ci chodzi, do tego bardzo chaotycznie piszesz, bez sensu.
My tu Ci i tak w niczym nie pomożemy.
Okej. Chodzi jeśli potrzebuje dobrze to jej zrobię i tyle.
Okej. Chodzi jeśli potrzebuje dobrze to jej zrobię i tyle.
Okej. Chodzi jeśli potrzebuje dobrze to jej zrobię i tyle.
no to przejeba.....ne bo ma haka na ciebie. Kumplowi nie powiesz bo ona by się odwdzięczyła tym co zrobiliście. O tym co się stało też raczej chciałbyś zapomnieć. Może stąd powiedzenie że tam gdzie się śpi to się nie sra. Jest kilka opcji: zauroczyła się i chce bara bara, pogadasz z nią że nie hciałbyś kumplowi robić rogów (może się wkurzyć) lub oni są małżeństwem swingującym i na ciebie teraz trafiło (wspomniałeś o seksualności jej męża). Jak jej nie przejdzie to pewnikiem czeka was decydująca rozmowa sam na sam. Jest też opcja że w między czasie mężuś trafi na jej sms i mms co rozwiąże sprawę twoją i jej. Jeszcze dodam że należysz do względnie pożądnych facetów no gdyby nie to zrobienie sobie dobrze z żoną kumpla.
Piszesz ,że już 5 miechów w Hitlerii tyrasz a ona być może te robótki ręczne z kim innym uprawia.No i weź męża pod uwagę.Może on i lubi coś na boku ale kłusowników u siebie nikt nie lubi.Swędzi Cię twarzoczaszka.
Dobrze napisane! Normalny jestem
Bo ja wiem? Dla mnie dziewczyna ,narzeczona ,żona kumpla jest aseksualna.Ale ją już mam porę lat.Może teraz to normalna ,że każdy z każdym.Tylko później tyle lamentów,płaczu czy innych nieszczęść.
Czekam na jej ruch zobaczymy.
A Ty swojego rozumu nie masz? Jesteś jej bezwolnym popychadłem? Każe skoczyć z mostu,skoczysz?
No chyba że kierują Tobą dwie kulki i armatka.
Dobra to kończę to
Dobra to kończę to
To kończę. Zamykam temat
35 2021-10-22 20:55:17 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-10-22 20:55:31)
Nie zamknął się
Temat
Czemu coś chcecie doradzić jeszcze ?
37 2021-10-22 21:04:04 Ostatnio edytowany przez cisza to ja (2021-10-22 21:05:08)
Dzisiaj 17:50:57
Okej. Chodzi jeśli potrzebuje dobrze to jej zrobię i tyle.
Dzisiaj 17:50:52
Okej. Chodzi jeśli potrzebuje dobrze to jej zrobię i tyle.
Dzisiaj 17:50:49
Okej. Chodzi jeśli potrzebuje dobrze to jej zrobię i tyle.
19:13:21
Dobra to kończę to
19:13:30
Dobra to kończę to
19:13:53
To kończę. Z.mykam
................................
Aleś się rozbuchał Romanie
3 X TAK
3 X NIE
i zmykasz
Ładnie to tak?
A my tu cali w podnieceniu wielkim, czekamy na jakieś przyzwoite zakończenie
Kurna a ja specjalnie po popkorn do marketu pognałem a tu film się skończył.Świat już nigdy nie będzie taki sam.
39 2021-10-22 21:17:54 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-10-22 21:19:05)
Czemu coś chcecie doradzić jeszcze ?
Tak doradzić metodę " na baranka".
Bynajmniej nie chodzi o pozycję podczas stosunku.
Witam . Żona kolegi z podwórka pisze do mnie nie raz wysyła codzienne fotki . Lub jakieś filmy jak spędzamy miło czas. W restauracji jak spotkamy się ze znajomymi mnie łapie za nogę jak nikt nie widzi co mam zrobić ?
A kiedy się obudziłeś?
Możemy się pośmiać z Autora, zażartować, czy wątpić w prawdziwość sytuacji, ale życie różne scenariusze pisze. AUTOR pewnie młody i singiel, zatem chętny na takie zabawy z ogniem.
Zatem chłopaku zakręcony, trzymaj swojego węża w rozporku, a ręce w kieszeni, bo kolega pomimo tego, że sam lubi romanse, to obstawiam, że dla kochasia żony będzie mało wyrozumiały.
Dzięki Joohana
Pamiętaj autorze.Człowiek całe życie się uczy.Marzeniem jest uczenie się na cudzych błędach nie swoich.Pozdrawiam.