Zatraciłam się w seks biznesie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Zatraciłam się w seks biznesie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 18 ]

Temat: Zatraciłam się w seks biznesie

Hej.

Wiem, że to co robię jest mocno kontrowersyjne. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób po przeczytaniu tego wątku powie na mnie 'dziw..', ale czasu nie cofnę. Prosiłabym o konstruktywne rady, a nie ocenianie czy wyszydzanie. Dziękuję.

A teraz do sedna.

Jestem studentką, zaoczną. Poszłam na zaoczne, żeby zdobywać doświadczenie w zawodzie. Z początku tulałam się po stażach, zarabiałam grosze. Ledwo mi starczało na wszystko, bo połowa wypłaty szła na studia. Teraz niedługo zaczynam pełno płatną pracę. Udało mi się tą pracę znaleźć też zgodnie z moim kierunkiem studiów. Nigdy nie miałam noża przy gardle. Nawet jak mi się kasa skończyła to rodzice byli skłonni mi pomóc. Nigdy nie musiałam martwić się o pieniądze nawet jak mi ledwo wystarczało, bo wiedziałam, że rodzice pomogą. Mówię o tym, żebyście zrozumieli, że to co zrobiłam nie było spowodowane tym, że się bałam umrzeć z głodu czy wylądować pod mostem.

Jednak zaczęła mnie ta sytuacja dobijać, że rodzice musieli mi pomagać. Całe szczęście teraz znalazłam pracę za normalne pieniądze. Ale z 3 miesiące temu kiedy jeszcze byłam biedną studentką ze stażem za 1000 zł i żerującej na rodzicach do głowy wpadł mi pomysł.

Zrobiłam transmisję na seks kamerkach... i mi się spodobało. Chciałam zobaczyć jak to jest, czy można na tym zarobić, do tego w tym dniu byłam mocno podniecona i jarało mnie, że obcy ludzie będą na mnie patrzeć. Więc zarejestrowałam się, odpaliłam stream i... zarobiłam w ciągu 2 godzin równe 210 zł. Jak można się domyśleć na tym jednym streamie się nie skończyło.

Co czułam? Nic. Nie wstydziłam się pokazywać swojego ciała. Czasem jak miałam ochotę na igraszki to nawet mi sprawiało to przyjemność, że faceci na mnie patrzą przez tą kamerkę.

Okazało się, że abym mogła wypłacić pieniądze muszę jednorazowo wypłacić minimum 1000 zł. Także powiedziałam sobie, że dobiję do tej kwoty, kasę wypłacę i kończę z tym. Dobiłam do tego w ciągu 5 dni (siedząc na tej kamerce po 2h średnio). I... nie mogę przestać. Patrzyłam na te 1000 zł z politowaniem i uznałam, że to za mało, że mogę więcej zarobić. Byłam pod wrażeniem, że w tak krótkim czasie dałam radę zarobić to, co kiedyś było moim wynagrodzeniem miesięcznym. Nie umiem tych pieniędzy wypłacić i przestać dalej na tym zarabiać. Wizja tego, że przez te cholerne kamerki mogę tyle kasy odłożyć na przyszłość, na swoje studia, kursy mnie powstrzymuje i w głowie mi krzyczy, żeby to traktować jako dodatkowy zarobek.

Sama ze sobą źle się nie czuję, nawet w pewnych momentach siedzenie na tych kamerkach sprawia mi przyjemność. Jedyną wadą jest to, że żyję w strachu, że ktoś mnie rozpozna (nie pokazuję twarzy, ale jednak mam obawy) albo, że jak akurat będę sobie coś robić przed kamerką to ktoś z rodziny mi do pokoju wejdzie. Do tego chciałabym kiedyś kogoś poznać do związku i wiadomo, nie będę faceta zdradzać.

Chciałabym zobaczyć, czy może ktoś miał podobną historię, jak się na to zapatrujecie.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez assassin (2021-09-29 07:03:54)

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

Po tytule myślałem, że chodzi o prostytucję, a tu jednak tragedii nie ma.

Drzwi zasuwaj na klucz, to nikt nie wejdzie wink

3

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie
assassin napisał/a:

Po tytule myślałem, że chodzi o prostytucję, a tu jednak tragedii nie ma.

Drzwi zasuwaj na klucz, to nikt nie wejdzie wink

No dokładnie, gdzie problem? Twarzy nie pokazujesz, jest git. Nie umawiaj się z klientami, bądź ostrożna i tyle.
Co do znalezienia faceta - mi by to latało i powiewało o ile by mi ściemy nie rzucała itp tylko tak jak ty - wprost że chodzi o kasę. Uczciwe.
Więcej szacunku mam do dziewczyn z kamerek niż do tych co wrzucają pół gołej dupy na insta za darmo - te pierwsze mają przynajmniej wymierne korzyści i nie miałbym problemu się z taką umawiać. Z tą co za darmo robi już tak. Także pewnie ile facetów tyle opinii.

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

Seks biznes? No bez przesady....to raczej wygląda na manufakturę lub rzemiosło smile
Coś temat trolem pachnie.

5

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

Videomodelka

6

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

nawet jeśli to troll, to temat sam w sobie ciekawy do rozkminy.
niby kur*a ale nie, niby modelka ale tez nie.

pewnie pozna chłopaka i on dołączy do streamów i razem podbiją serca zaślinionych onanistów (bo sorry, nie oszukujmy się normalni faceci nie muszą za to płacić)

7

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie
apropo_defacto napisał/a:

nawet jeśli to troll, to temat sam w sobie ciekawy do rozkminy.
niby kur*a ale nie, niby modelka ale tez nie.

pewnie pozna chłopaka i on dołączy do streamów i razem podbiją serca zaślinionych onanistów (bo sorry, nie oszukujmy się normalni faceci nie muszą za to płacić)

No sam też nie wyobrażam sobie za to płacić ale jak widać jest popyt to trzeba golić jeleni. Z modelką to wspólnego ma tyle co przysłowiowy żołnierz z call of duty.
Ale - jak już mówiłem - nic strasznego, twarzy nie pokazuje, anonimowa raczej jest, onaniści zadowoleni, win-win.

8

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

Striptiz dla ubogich - 100zł na godzinę.

9

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

Z tą anonimowością to bym tak nie szalał, już nie raz bywały akcje że jednak prywatne dane wyciekły, ktoś rozpoznał daną "aktorkę" itp.
Zawsze to nie będzie takie pewne, jedna osoba do końca życia ukrywa to, a u drugiej w najmniej oczekiwanym momencie potrafi się przydarzyć wpadka.

10

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

Jak dziewczyna chce się rozbierać przed kamerą oraz są tacy co chcą ją oglądać i płacić to niech się tak bawią.
Każde działanie niesie ze sobą ryzyko.

11 Ostatnio edytowany przez Seksualny (2021-09-29 23:54:05)

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie
Gary napisał/a:

Jak dziewczyna chce się rozbierać przed kamerą oraz są tacy co chcą ją oglądać i płacić to niech się tak bawią.
Każde działanie niesie ze sobą ryzyko.

A ty masz pseudo gary, bo masz wary obciągary?

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

Kolega opowiadal ze ladne dziwczyny jak chca to moga leciec Dubaju
za dwa klocki, gdy sekskamerki sie znudza. Ale nie wie kto organizuje wycieczki;).

W internecie czy na kamerkach nic nie ginie/znika. Moze sie okazac ze w przyszlosci ktos to wykorzysta przeciw tej osobie w najmniej odpowiednim momencie.  Pogadaj ze  starszymi  kolezankami z tego businessu jak to fajnie sie konczy.

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

Kolega opowiadal ze ladne kobiety z Polska jak chca to moga leciec do Dubaju
za dwa klocki, gdy sekskamerki sie znudza. Ale nie wie kto organizuje wycieczki;).

W internecie czy na kamerkach nic nie ginie/znika. Moze sie okazac ze w przyszlosci ktos to wykorzysta przeciw tej osobie w najmniej odpowiednim momencie. Poprostu to czesc tej "pracy". Pogadaj ze  starszymi  kolezankami z tego businessu happy end-ow brak.

14 Ostatnio edytowany przez kamiloo86 (2021-10-04 21:16:33)

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

zrobisz co chcesz ale weź pod uwagę trzy kwestie:

- stosunkowo łatwa kasa uzależnia, ośrodek nagrody w mózgu zacznie z czasem Tobą kierować (zobacz jak już teraz o tym dużo myślisz) i możesz stracić kontakt z rzeczywistością i granicami..
- nie ma czegoś takiego jak anonimowość w sieci, zawsze zostaje cyfrowy ślad a zdolny haker zdobędzie wszelkie dane
- tego rodzaju biznes zawsze przyciąga poza normalną większością, która płaci za usługę, dostaje co chcę i żyje normalnie, ludzi niebezpiecznych i agresywnych, nigdy nie wiesz gdzie Ciebie to zaprowadzi

jeżeli akceptujesz to ryzyko to możesz kontynuować, jak nie to wycofaj się póki czas

15 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-10-04 21:24:30)

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie
kamiloo86 napisał/a:

zrobisz co chcesz ale weź pod uwagę trzy kwestie:
- nie ma czegoś takiego jak anonimowość w sieci, zawsze zostaje cyfrowy ślad a zdolny haker zdobędzie wszelkie dane

Niby tak niby nie.
Ale akurat na kamerkach namierzenie takiej osoby nie byłoby problemem, bo tam nie zastosujesz żadnego VPNa czy Tora.
Wystarczy zobaczyć na reddicie jak zwykli zjadacze chleba namierzają takie panie. Wystarczy trochę się znać na IT.

Teraz jest dobry przykład jak serwery facebooka padły i hakerzy zaczęli sprzedawać dane użytkowników za półtora miliarda (tak Twoje dane są warte duże pieniądze). Nawet pewnie nie mamy pojęcia ile google wie o nas gdy wrzucamy czy po prostu mamy połączenie z facebookiem.

16

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie
Britan napisał/a:
kamiloo86 napisał/a:

zrobisz co chcesz ale weź pod uwagę trzy kwestie:
- nie ma czegoś takiego jak anonimowość w sieci, zawsze zostaje cyfrowy ślad a zdolny haker zdobędzie wszelkie dane

Niby tak niby nie.
Ale akurat na kamerkach namierzenie takiej osoby nie byłoby problemem, bo tam nie zastosujesz żadnego VPNa czy Tora.
Wystarczy zobaczyć na reddicie jak zwykli zjadacze chleba namierzają takie panie. Wystarczy trochę się znać na IT.

Teraz jest dobry przykład jak serwery facebooka padły i hakerzy zaczęli sprzedawać dane użytkowników za półtora miliarda (tak Twoje dane są warte duże pieniądze). Nawet pewnie nie mamy pojęcia ile google wie o nas gdy wrzucamy czy po prostu mamy połączenie z facebookiem.

Znasz się na tym lepiej niż ja, tym bardziej jest to ryzykowna ''zabawa'' to trochę jak te sponsorowane relację, zawsze jest koszt alternatywny, osobiście bym się w to nie bawił na miejscu autorki, ale dobrze wiemy że ostatecznie to jej decyzja, najważniejsze żeby znała ryzyko.

17

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie

Miej  tylko na uwadze,  że są ludzie zajmujący się wychwytywaniem  takich gwiazdeczek w różny sposób. 

Ja Cię nie potępiam, ważne że jesteś  w zgodzie sama  ze sobą

18

Odp: Zatraciłam się w seks biznesie
edek z krainy kredek napisał/a:

Kolega opowiadal ze ladne kobiety z Polska jak chca to moga leciec do Dubaju
za dwa klocki, gdy sekskamerki sie znudza. Ale nie wie kto organizuje wycieczki;).

W internecie czy na kamerkach nic nie ginie/znika. Moze sie okazac ze w przyszlosci ktos to wykorzysta przeciw tej osobie w najmniej odpowiednim momencie. Poprostu to czesc tej "pracy". Pogadaj ze  starszymi  kolezankami z tego businessu happy end-ow brak.

Kolega mówił, że dubaju klocki też podobno są "na stole" big_smile

Posty [ 18 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Zatraciłam się w seks biznesie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024