Mizogini, incele, redpillersi, braciasamcy - oni wszyscy mówią, że kobiety są okropne, należy jakby być przy nich czujnym i kontrolować je z bezpiecznego dystansu. Czytając ich nie wiem, czy powinno się was bać? Dlaczego oni myślą tak skrajnie antykobieco? Jak myślicie, skąd się bierze źródło takich postaw wobec was?
1 2021-09-17 14:24:03 Ostatnio edytowany przez ixipixi (2021-09-17 15:09:13)
Jak myślicie, skąd się bierze źródło takich postaw wobec was?
Yyyy? Na forum kobiecym o to pytasz?
Zapytaj na tamtych forach
3 2021-09-17 15:01:49 Ostatnio edytowany przez ixipixi (2021-09-17 15:05:03)
ixipixi napisał/a:Jak myślicie, skąd się bierze źródło takich postaw wobec was?
Yyyy? Na forum kobiecym o to pytasz?
Zapytaj na tamtych forach![]()
A co to jakieś nienormalne jest? Mają swoje mózgi, to pewnie mają też swoje zdanie - chciałbym je poznać
(...) Czytając ich nie wiem, czy powinienem się was bać? (...)
[Słowo "powinno się" ze wszelkimi jego odmianami usunęłam ze swego słownika.] Bój się.
(...) Dlaczego oni myślą tak skrajnie antykobieco? (...)
Bo taką podjęli decyzję.
(...) Jak myślicie, skąd się bierze źródło takich postaw wobec was?
Z obserwacji.
Gary napisał/a:ixipixi napisał/a:Jak myślicie, skąd się bierze źródło takich postaw wobec was?
Yyyy? Na forum kobiecym o to pytasz?
Zapytaj na tamtych forach![]()
A co to jakieś nienormalne jest? Mają swoje mózgi, to pewnie mają też swoje zdanie - chciałbym je poznać
Aaaa... pomyliłem się... Myślałem, że jesteś kobietą i na kobiecym forum kierujesz pytanie do tych panów, których wymieniłeś.
Mizogini, incele, redpillersi, braciasamcy - oni wszyscy mówią, że kobiety są okropne, należy jakby być przy nich czujnym i kontrolować je z bezpiecznego dystansu. Czytając ich nie wiem, czy powinienem się was bać? Dlaczego oni myślą tak skrajnie antykobieco? Jak myślicie, skąd się bierze źródło takich postaw wobec was?
Nie myślę nad tym, nie śledzę tych stron.
Jakbym już miała odpowiedzieć, to podejrzewam, że ma znaczenie brak przygotowania do życia w nowoczesnym społeczeństwie i specyficzne wychowanie. Czasy się zmieniły, mężczyźni nie są już tak uprzywilejowani jak kiedyś, i niektórzy czują, że ich pozycja jest zagrożona.
Mizogini, incele, redpillersi, braciasamcy - oni wszyscy mówią, że kobiety są okropne, należy jakby być przy nich czujnym i kontrolować je z bezpiecznego dystansu. Czytając ich nie wiem, czy powinno się was bać? Dlaczego oni myślą tak skrajnie antykobieco? Jak myślicie, skąd się bierze źródło takich postaw wobec was?
Moim zdaniem AKCJA rodzi REAKCJĘ i tyle.
8 2021-09-17 15:32:58 Ostatnio edytowany przez ixipixi (2021-09-17 15:35:25)
Wielokropek, czytając Twoją wypowiedź nie wiem, czy mnie trollujesz, czy ja tutaj nie rozumiem czegoś istotnego? Czego powinienem się bać? Moim zdaniem tamten sposób myślenia nie jest kwestią decyzji za którą nie stoi nic głębszego
Nie myślę nad tym, nie śledzę tych stron.
Jakbym już miała odpowiedzieć, to podejrzewam, że ma znaczenie brak przygotowania do życia w nowoczesnym społeczeństwie i specyficzne wychowanie. Czasy się zmieniły, mężczyźni nie są już tak uprzywilejowani jak kiedyś, i niektórzy czują, że ich pozycja jest zagrożona.
Myślałem podobnie, ale to "górowanie" nad kobietami ja sobie interpretuję jako "złą drogę" na skróty, żeby poczuć się lepszym.
Wydaje mi się, że te ruchy biorą się z faktu, że wielu młodych chłopaków nie ma dziewczyny, nie ma seksu, a ich życie wydaje się puste.
Może to znasz: "TFW NO GF" -- The feel when no girlfriend.
Z tego braku rodzi się frustracja, a wina jest kierowana w stronę kobiet.
Wielokropek, czytając Twoją wypowiedź nie wiem, czy mnie trollujesz, czy ja tutaj nie rozumiem czegoś istotnego? Czego powinienem się bać? Moim zdaniem tamten sposób myślenia nie jest kwestią decyzji za którą nie stoi nic głębszego (...)
Niezwykła zbieżność myślenia. O trollowaniu (Twoim) pomyślałam po przeczytaniu Twych postów.
Zadałeś pytania, ja napisałam odpowiedzi, ale - jak widać - nie są one poprawne.
Niezwykła zbieżność myślenia.
O trollowaniu (Twoim) pomyślałam po przeczytaniu Twych postów.
Jak zawsze w punkt Wielokropku!