Ślub cywilny - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

1

Temat: Ślub cywilny

Witam, dawno mnie tu nie było ale stanęłam przed nie lada problemem, i nie wiem co dalej począć
3 lata temu wzięłam ślub cywilny z facetem, a z oszczędności swoich i dodatku od jego rodziców zakupiliśmy swoje pierwsze "M".
Były dobre i złe chwile ale jakoś z tego wychodziliśmy obronną ręką od roku całkowicie się pomieszało

Przyłapałam męża na flirtach jak ja byłam w pracy, to on przyprowadzał koleżankę.

Nie wybaczyłam  mu tego i kazałam mu się wyprowadzić i o dziwo się zgodził, po 3 miesiącach widzę na znanym portalu zdjęcie znów z inną panną zrobiłam mu wielką awanturę o to. Zaczęłam szukać  opcji rozwodu choć w czasie pandemii ciężko w ogóle coś w urzędach załatwić ... teraz jeszcze dochodzi do mnie info że wpakował się w kredyty sad
W szoku ciężko mi to zostawiać ale chyba nie ma  już czego ratować.

Co byście zrobiły na moim miejscu, w razie czego jeszcze jakaś opinia odnośnie kredytów jego ( czy będę musiała to spłacać ).
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2021-04-24 21:47:38)

Odp: Ślub cywilny
wiadro napisał/a:

Witam, dawno mnie tu nie było ale stanęłam przed nie lada problemem, i nie wiem co dalej począć
3 lata temu wzięłam ślub cywilny z facetem, a z oszczędności swoich i dodatku od jego rodziców zakupiliśmy swoje pierwsze "M".
Były dobre i złe chwile ale jakoś z tego wychodziliśmy obronną ręką od roku całkowicie się pomieszało

Przyłapałam męża na flirtach jak ja byłam w pracy, to on przyprowadzał koleżankę.

Nie wybaczyłam  mu tego i kazałam mu się wyprowadzić i o dziwo się zgodził, po 3 miesiącach widzę na znanym portalu zdjęcie znów z inną panną zrobiłam mu wielką awanturę o to. Zaczęłam szukać  opcji rozwodu choć w czasie pandemii ciężko w ogóle coś w urzędach załatwić ... teraz jeszcze dochodzi do mnie info że wpakował się w kredyty sad
W szoku ciężko mi to zostawiać ale chyba nie ma  już czego ratować.

Co byście zrobiły na moim miejscu, w razie czego jeszcze jakaś opinia odnośnie kredytów jego ( czy będę musiała to spłacać ).
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi

Mam jedno pytanie big_smile
co ma wspólnego to, o co pytasz z tym, że wątek nazwałaś "ślub cywilny"? big_smile jakiś inny by coś zmienił?

Problem polega na tym, że jak już kazałaś mu się wyprowadzić, to w żaden sposób nie próbowaliście ze sobą rozmawiać na temat tego, jak widzicie siebie dalej. Może pora o tym pogadać teraz? Piszesz, że ciężko Ci to zostawiać, ale Ty już to zostawiłaś. 3 miesiące temu. Teraz tylko zbierasz konsekwencje tego. Wypuściłaś na wolność faceta, zamiast zatroszczyć się wtedy choćby o rozdzielność majątkową. W sensie to, co Ci zrobił mąż jest świństwem. Ale fakt, że nie walczyliście o związek też mówi sam przez siebie.
Jak chcesz się rozwieść, to skonsultuj się z prawnikiem, napisz pozew i się rozwiedź. Co do kredytów, to też najlepiej skonsultować ze specjalistą. My tu nie widzimy jego umów kredytowych, przecież.

3 Ostatnio edytowany przez Pwgen (2021-04-25 16:22:26)

Odp: Ślub cywilny

Jak najszybciej do prawnika skoro sama nie ogarniesz rzeczywistości. Pozew o rozwód jeśli nie macie dzieci można napisać w 30 min. Rozdzielczość majątkową załatwcie na 15 min spotkaniu u notariusza. Podział dorobku wspólnego to już inna kwestia (wspólnykredyt, etc, tu czasami trzeba się gimnastykować) ale od podpisania rozdzielności nowy kredyt twojego męża nie jest Twój. Dodatkowo teraz pozmieniali coś w prawie i jak współmałżonek pomimo braku rozdzielności zataił wzięcie kredytu to można się z niego wymiksować (na drodze cywilnej).

I nie wymiguj się, że sądy przez pandemię są pozamykane i nic nie możesz zrobić tylko siedzieć na 4 literach i czekać co twój mąż jeszcze nawywija.... Notariusze zresztą też nie są zamknięci. Jeśli nie masz w sobie na tyle samodzielności aby zadbać o swoje interesy to poproś kogoś ogarniętego organizacyjnie swojej rodzinne lub przyjaciółkę o pomoc, jeśli z $ nie problem to wynajmij prawnika.
Po prostu działaj, bo siedząc na tyłku Twój mąż pakuje cię w jeszcze większe problemy niż fakt że wasze małżeństwo jest już tylko formalne.

4

Odp: Ślub cywilny

Tak, odpowiadasz za jego dlugi jesli nie macie rozdzielnosci majatkowej. Poza tym, przy rozwodzie bez orzekania o winie, jesli np. on straci prace to Ty bedziesz musiala mu pomagac. Sad moze tez orzec alimenty na jego rzecz.

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024