Witajcie
Przejdę do sedna. Jak w tytule ślub z rozwodnikiem. Mam dylemat, bo ja zawsze chciałam ślubu kościelnego, a z nim niestety nie mam takiej możliwości.
Przysięga przed Bogiem ma dla mnie ogromne znaczenie. Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiecie...skoro nie możemy wziąć ślubu w kościele to czy są jakieś inne możliwości i nie mam tu na myśli ślubu cywilnego. Jest coś takiego jak ślub jednostronny, ale to też w jego przypadku odpada ale chodzi właśnie o coś takiego. Żebyśmy mogli złożyć przysięgę przed Bogiem niekoniecznie z księdzem...tak wiem w oczach kościoła nie będziemy małżeństwem. Próbujemy po prostu jakoś to obejść. Może znacie jakieś historie par, które miały podobny problem.
Będę wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam.