Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Pończochy pod spodniami
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
To pytanie jest skierowane do Pań. Pewnie wyda się wam śmieszne. Czy nosicie pończochy pod spodniami?
Dawno temu jedna z moich bylych partnerek rozbierała się po powrocie do domu wieczorem. Miała pod spodniami pończochy. Takie trochę grubsze, podobnej grubości jak skarpetki, bez koronek. Była wtedy zima, ale dzień nie był specjalnie chłodny. Poczułem zazdrość. Gdy ją spytałem o to, odpowiedziała że było jej zimno. Po dziś dzień nie daje mi to spokoju.
To pytanie jest skierowane do Pań. Pewnie wyda się wam śmieszne. Czy nosicie pończochy pod spodniami?
Dawno temu jedna z moich bylych partnerek rozbierała się po powrocie do domu wieczorem. Miała pod spodniami pończochy. Takie trochę grubsze, podobnej grubości jak skarpetki, bez koronek. Była wtedy zima, ale dzień nie był specjalnie chłodny. Poczułem zazdrość. Gdy ją spytałem o to, odpowiedziała że było jej zimno. Po dziś dzień nie daje mi to spokoju.
No ale właściwie o co Ci chodzi z tą zazdrością? Przecież nikt tego nie widział. Mogła ubrać pod spód rajstopy, wolała pończochy, mogła nawet legginsy. Facet może ubrać kalesony. W czym problem?
Odpowiadając: ja nie noszę, bo nie lubię, ale przykładowo moja siostra od listopada do marca nosi zawsze rajstopy pod spodnie, żeby było jej cieplej. Zimno też jest pojmowane na różny sposób.
Lady Loka: zazdrość o to że ubrała je dla innego mężczyzny.
Lady Loka: zazdrość o to że ubrała je dla innego mężczyzny.
A nie bierzesz pod uwagę tego, że zakładała je dla siebie, a nie dla Ciebie ani dla innego mężczyzny?
Jak zakładała skarpetki, to też Cię zazdrość zżerała?
Powiedziała Ci, że je ubrała, żeby nie było jej zimno. Temat właściwie zakończony. To jest Twoja ex, co tu rozkminiac?
Tak, kobiety ubierają czasami pod spodnie dodatkową warstwę ubrań.
To pytanie jest skierowane do Pań. Pewnie wyda się wam śmieszne. Czy nosicie pończochy pod spodniami?
Dawno temu jedna z moich bylych partnerek rozbierała się po powrocie do domu wieczorem. Miała pod spodniami pończochy. Takie trochę grubsze, podobnej grubości jak skarpetki, bez koronek. Była wtedy zima, ale dzień nie był specjalnie chłodny. Poczułem zazdrość. Gdy ją spytałem o to, odpowiedziała że było jej zimno. Po dziś dzień nie daje mi to spokoju.
Nie bój nic. Kiedyś pojechałem do dziewczyny na parę dni i nastąpiła gwałtowna zmiana pogody i temperatury to dała mi swoje rajstopy co bym nie zamarzł przy powrocie. Super sprawa była. Ciepło jak nie wiem. Trzeba sobie radzić. Rajstopy czy pończochy to potrzeba dla kobiet w zimne dni chyba.
skoro poczułeś zazdrość to też sobie kup 
a tak na poważnie- dla mnie np. rajty są aseksualne i odpychające więc nie martw się, to nie jest zbyt seksowny element garderoby 
Jak zakładała skarpetki, to też Cię zazdrość zżerała?
Jak niedziurawe to pewnie tak 
Dopuszczam, że można mieć fetysz na pończochy i nosić je na zasadzie ''bo lubię.'' ale to raczej folklor.
Zasadniczo jednak jest to element garderoby, który się zakłada po to, aby go ściągnąć, a nie żeby było ciepło
...no chyba, że Twoja ex akurat nie miała rajstop na podorędziu, a zrobiło się bardzo zimno...
Te pończochy były jak rajstopy dziecięce, czyli grubsze, czy jak cieńkie rajstopy czyli nazwijmy to wizytowe?
To było takie coś, tylko czarne?
to tzw zakolanówki i do spodni tez mozna je nosić jak jest zimno. Moim zdaniem czesciej babki zakładją rajstopy, ale zakolanówki tez na pewno mają swoje fanki.
Przecież do Ciebie przyszła i zdjęła spodnie więc jaki inny facet?
Ja też czasem nakładam pod spodnie aby było ciepłej, także nie dziwi mnie to
Nie lubię nosić rajstop, pończochy zdecydowanie lepsze
Przyznaję bez bicia, dziś do roboty włożyłem rajstopki. Co prawda takie bez stópek ale takie mechate i obcisłe!
Czasami trzeba się poratowac zwykłymi kalesonami
Ja dzisiaj pod spodnie tez załozyłam na spacer psem. Wieje, pada śnieg, a tu 30 min na polu.
Na podkolanówki, poszły spodnie i jeszcze skarpetki.
Dal mnie ubiór aseksualny.
Nie znoszę rajstop pod spodniami, ale są takie sytuacje, jak na przykład siarczysty mróz albo czekające mnie dłuższe chodzenie przy minusowych temperaturach, kiedy rozsądek przedkłada się ponad wygodę.
Tak więc nie dziwi mnie, że Twoja była partnerka założyła pod spodnie pończochy, dziwi mnie jednak zarówno Twoja zazdrość o nie, jak i fakt, że po dziś dzień nie daje Ci to spokoju, zwłaszcza, że poza wspomnieniami nic Was już przecież nie łączy.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Pończochy pod spodniami
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024
