Hej, mam 22 lata. Zacznę od tego, że zawsze interesowali mnie mężczyźni, z moim jestem już ponad 3 lata i jest nam bardzo dobrze. Nigdy nie pomyślałam o żadnej kobiecie w inny sposób niż jak o koleżance/przyjaciółce. Aż do niedawna... Mam na studiach przyjaciółkę dajmy jej M. Zaczęłyśmy się przyjaźnić i było i nadal jest fajnie ale ona zaczęła dawać różne podteksty, przytulać się, mówić o pocałunkach itp. Na początku nie zwracałam na to uwagi. Ale od jakiegoś czasu zaczęłam myśleć o niej w inny sposób. Chciałabym ją pocałować, nie wiem dlaczego. Próbowałam przestać o tym myśleć ale nie potrafię a boje się jej o tym powiedzieć wprost. Wiem że ona lubi i mężczyzn i kobiety. Nie wiem tylko czy ona robi to dla jaj czy rzeczywiście coś poczuła. Ostatnio wgl stało się coś mega dziwnego o czym nie mogę przestać myśleć. Pisałyśmy o różnych rzeczach i dla jaj napisałam żeby wysłała mi swoje cycki. Byłam pewna że jak zwykle pokozaczy i się pośmieje. A ona za jakiś czas serio wysłała półnagie zdjęcie! A chyba najgorsze jest to że mi się spodobało i nwm czemu ona to zrobiła czy dla jaj czy dlaczego... Nie wiem czy mi to przejdzie czy będzie się nasilać, ciagle o tym myśle, męczy mnie to. Nwm co mam robić.
To zaproś ją do łóżka, tak dla jaj, najlepiej weź swojego partnera a po wszystkim powiedz ale jaja.
A tak na poważnie to czy to ważne czy podobają ci się kobiety, chyba najważniejsze że podoba Ci się twój partner i jesteś z nim szczęśliwa. Odradzałbym ciągnięcia tematu z "przyjaciółką" tylko po to żeby sprawdzić czy faktycznie coś do ciebie czuje, niby z kobietą to nie zdrada ale po co sobie komplikować życie.
To jest taki sposób okłamywania siebie i innych. Przez nadawanie aury niesamowitości rzeczom zwykłym. Podobny sposób stosują np. zdradzające żony. Mówią. No nie wiem co się ze mną dzieje, strasznie to podniecające i kręcące. Stosują efekt zakazanego owocu.
Nawet na forum przychodzą podobnie jak ty, aby sią podkręcić.
Jeżeli masz problemy ze swoja orientacja seksualną, to do specjalisty. Ale wg mnie wiesz wszystko, tylko chcesz się tu nakręcić. Kłopot będzie jak tego nakręcenia nie będzie i pojawi się szara rzeczywistość, do czego na razie dopuścić nie chcesz.
Jeżeli masz problemy ze swoja orientacja seksualną, to do specjalisty. Ale wg mnie wiesz wszystko, tylko chcesz się tu nakręcić. Kłopot będzie jak tego nakręcenia nie będzie i pojawi się szara rzeczywistość, do czego na razie dopuścić nie chcesz.
I co pójdzie do specjalisty i jedna tabletka sprawi ze magicznie przestanie o tym myśleć ? Żart.
Kolejne zdania to podobne brednie - bo jakby wiedziała co robić to by tutaj nie pisała.
Jesteś w takim wieku ze odkrywasz swoją sexualnosc i to jest jak najbardziej ok. Wydaje mi się ze to normalne ze dziewczyny myślą jak to jest całować się z inna dziewczyna. Większość moich koleżanek - ze mną włącznie- mamy takie eksperymenty za sobą. To naturalna kolej rzeczy. Zreszta niby jakies badania dowodzą (wiadomo amerykańscy naukowcy) ze większość kobiet jest bisexualna. Tylko od ciebie zależy jak mocno masz ochotę angażować się w taka znajomość. Czy tylko całowanie czy pójście na całość. ( ale to już kolejny krok)
Mówiąc to chciałam tez napisać ze skoro masz chłopaka to już leży w twojej kwesti czy jeśli coś by zaszła między tobą a ta dziewczyna jest dla ciebie zdrada czy nie - każdy ma inna moralność.
Poza tym wszystko inne jest moim zdaniem naturalne.
Acha a ta koleżanka - nie wiem mało o niej czy ona jest zadeklarowana ze jedna lesbijka czy tez jest na etapie poszukiwania swojej sexualnosci ?
Bbaselle dopowiadasz sama, czego ja nie powiedziałem, a potem się z tym rozliczasz. Teraz nie wiem co mam Ci napisać, skoro cytując moje wypowiedzi kompletnie się do nich nie odnosisz. Tłumaczysz oczywistości uznając mnie, nie wiem za jakiegoś przeciwnika biseksualności kobiet, albo kogoś kto nie ma świadomości na ten temat.
Pozostaje mi prosić, żebyś tego nie robiła. Rozumiem masz tam jakieś swoje przemyślenia, ale to twoje myśli - nie moje.
6 2020-12-06 14:28:14 Ostatnio edytowany przez Gary (2020-12-06 14:28:40)
Zaproś ją na wino i oglądanie kolekcji płyt winylowych... czy co tam młodzież w dzisiejszych czasach ogląda niewirtualnie...
Fascynacja własną płcią w kontekście seksualnym jest na pewnych etapach normalna więc bym tego tak nie przezywała. Większość dziewczyn które znam całowała się z dziewczynami i chciały wiedzieć jak to jest. A cała reszta którą opisujesz to już sprawa twojej moralnosci względem partnera.
Zaproś ją na wino i oglądanie kolekcji płyt winylowych... czy co tam młodzież w dzisiejszych czasach ogląda niewirtualnie...
Niech nie zapomni doprosić chłopaka, albo przynajmniej poinformować go co się kroi. Bo znowu może być wymówka, "no nie wiem ja kto się stało" - znaczy nie mogę odpowiadać za swoje czyny.
Bbaselle dopowiadasz sama, czego ja nie powiedziałem, a potem się z tym rozliczasz. Teraz nie wiem co mam Ci napisać, skoro cytując moje wypowiedzi kompletnie się do nich nie odnosisz. Tłumaczysz oczywistości uznając mnie, nie wiem za jakiegoś przeciwnika biseksualności kobiet, albo kogoś kto nie ma świadomości na ten temat.
Pozostaje mi prosić, żebyś tego nie robiła. Rozumiem masz tam jakieś swoje przemyślenia, ale to twoje myśli - nie moje.
Nigdzie czegoś takiego nie napisałam - poza tym widzę ze jak ktoś ma opinie inna niż twoja to jest ci to nie na rękę. Tak jak napisała Ela to jest forum i każdym ma prawo wyrażać swoje zdanie i dyskutować jeśli ma się odmienna opinie a widzę ze z tobą dyskusji nie ma. Nigdzie nie napisałam tez ze masz myśleć jak ja. Ale nie oznacza to ze mam się zgodzić z tym co piszesz.
Przepraszam za offtopa.
Wracając do wątku- widziałam tez wpis Rity - z którym się w stu procentach zgadzam.
Kwestie moralności i chłopaka pozostawiam autorce.
Nigdzie czegoś takiego nie napisałam - poza tym widzę ze jak ktoś ma opinie inna niż twoja to jest ci to nie na rękę. Tak jak napisała Ela to jest forum i każdym ma prawo wyrażać swoje zdanie i dyskutować jeśli ma się odmienna opinie a widzę ze z tobą dyskusji nie ma. Nigdzie nie napisałam tez ze masz myśleć jak ja. Ale nie oznacza to ze mam się zgodzić z tym co piszesz.
Zacytuj gdzie napisałem o jakiś tabletkach? I o jakim odmiennym zdaniu mówisz? Przecież domawiasz mi co ci pasuje. Szanuje zdanie innych, ale nie mogę pozwolić na konfabulacje i wciskanie mi myśli, których nie wypowiedziałem. To nieuczciwe. Proszę jeszcze raz. Nie rób tego.
Zagubiona990, masz problem, bo ku swojemu zaskoczeniu zaczęłaś odczuwać w jej kierunku, czyli w kierunku innej kobiety, pożądanie, czy dlatego, że czujesz się zdezorientowana jej zachowaniem?
W każdym razie samej sobie musisz odpowiedzieć na pytanie co dokładnie Cię niepokoi oraz zdać sobie sprawę, że jeśli jesteś w związku, to nie ma znaczenia czy Twoje uczucia wędrują w kierunku innego mężczyzny, czy innej kobiety - nielojalność jest nielojalnością, a zdrada zdradą.
12 2020-12-06 21:04:35 Ostatnio edytowany przez zagubiona990 (2020-12-06 21:06:02)
prego napisał/a:Jeżeli masz problemy ze swoja orientacja seksualną, to do specjalisty. Ale wg mnie wiesz wszystko, tylko chcesz się tu nakręcić. Kłopot będzie jak tego nakręcenia nie będzie i pojawi się szara rzeczywistość, do czego na razie dopuścić nie chcesz.
I co pójdzie do specjalisty i jedna tabletka sprawi ze magicznie przestanie o tym myśleć ? Żart.
Kolejne zdania to podobne brednie - bo jakby wiedziała co robić to by tutaj nie pisała.
Jesteś w takim wieku ze odkrywasz swoją sexualnosc i to jest jak najbardziej ok. Wydaje mi się ze to normalne ze dziewczyny myślą jak to jest całować się z inna dziewczyna. Większość moich koleżanek - ze mną włącznie- mamy takie eksperymenty za sobą. To naturalna kolej rzeczy. Zreszta niby jakies badania dowodzą (wiadomo amerykańscy naukowcy) ze większość kobiet jest bisexualna. Tylko od ciebie zależy jak mocno masz ochotę angażować się w taka znajomość. Czy tylko całowanie czy pójście na całość. ( ale to już kolejny krok)
Mówiąc to chciałam tez napisać ze skoro masz chłopaka to już leży w twojej kwesti czy jeśli coś by zaszła między tobą a ta dziewczyna jest dla ciebie zdrada czy nie - każdy ma inna moralność.
Poza tym wszystko inne jest moim zdaniem naturalne.
Acha a ta koleżanka - nie wiem mało o niej czy ona jest zadeklarowana ze jedna lesbijka czy tez jest na etapie poszukiwania swojej sexualnosci ?
Ona mówi otwarcie o tym, że mogłaby być zarówno z mężczyzną jak i kobietą. Była w związku z facetem ale szybko się rozstali. Z kobietą nigdy nie była i z tego co wiem to chciałaby kiedyś spróbować.
Zagubiona990, masz problem, bo ku swojemu zaskoczeniu zaczęłaś odczuwać w jej kierunku, czyli w kierunku innej kobiety, pożądanie, czy dlatego, że czujesz się zdezorientowana jej zachowaniem?
W każdym razie samej sobie musisz odpowiedzieć na pytanie co dokładnie Cię niepokoi oraz zdać sobie sprawę, że jeśli jesteś w związku, to nie ma znaczenia czy Twoje uczucia wędrują w kierunku innego mężczyzny, czy innej kobiety - nielojalność jest nielojalnością, a zdrada zdradą.
Mam problem bo nigdy nie sądziłam że zacznie mi się podobać dziewczyna, czuje się z tym dziwnie i jest to inna fascynacja niż gdy podoba mi się jakiś mężczyzna.
A jej zachowaniem również jestem zdezorientowana bo niby daje sygnały itp, wysyła dwuznaczne wiadomości i to zdjęcie a z drugiej strony nie wygląda jakby chciała czegoś lub jakbym się jej podobała, dlatego nwm co mam o tym myśleć.
Ona mówi otwarcie o tym, że mogłaby być zarówno z mężczyzną jak i kobietą. Była w związku z facetem ale szybko się rozstali. Z kobietą nigdy nie była i z tego co wiem to chciałaby kiedyś spróbować.
No i prosze - masz odpowiedz, ale od tego kiedy sie chce sprobowac a faktycznie zrobic to jest dluga droga i podejrzewam ze twoja kolezanka tak samo jak ty jest na etapie eksplorowania swojej sexualnosci, tylko pare krokow juz ciebie wyprzedzila ( wysylanie zdjec topless)
W każdym razie samej sobie musisz odpowiedzieć na pytanie co dokładnie Cię niepokoi oraz zdać sobie sprawę, że jeśli jesteś w związku, to nie ma znaczenia czy Twoje uczucia wędrują w kierunku innego mężczyzny, czy innej kobiety - nielojalność jest nielojalnością, a zdrada zdradą.
dokladnie tak!