Dopiero przygotowuje wszystko pod dzialalnosc a juz chodze dumna jak paw po swiecie,czuje sie jak wazna osobowosc swiata biznesu, a pomyslec jeszcze nie dawno bylam na benefit
Dopiero przygotowuje wszystko pod dzialalnosc a juz chodze dumna jak paw po swiecie,czuje sie jak wazna osobowosc swiata biznesu, a pomyslec jeszcze nie dawno bylam na benefit
Pycha kroczy przed upadkiem.
To żart, nie życzę Ci źle.
Napisz w końcu jak ma wyglądać ta działalność.
Wiem, ze sprzedaż biżuterii.
Ale robić ją będziesz sama czy kupować w Chinach?
I jaka to biżuteria?
Gdzie będziesz to sprzedawać?
JuliaUK33 napisał/a:Dopiero przygotowuje wszystko pod dzialalnosc a juz chodze dumna jak paw po swiecie,czuje sie jak wazna osobowosc swiata biznesu, a pomyslec jeszcze nie dawno bylam na benefit
Pycha kroczy przed upadkiem.
To żart, nie życzę Ci źle.
Napisz w końcu jak ma wyglądać ta działalność.
Wiem, ze sprzedaż biżuterii.
Ale robić ją będziesz sama czy kupować w Chinach?
I jaka to biżuteria?
Gdzie będziesz to sprzedawać?
Tak bede robic sama i srzedawac online przez swoj sklep internetowy dlatego tez w piatek bede miec zakladane logo.
Ale jaka to biżuteria?
Nawlekanie koralików aby powstał wisiorek?
Jeżeli sama masz to robić, nawlekać i sprzedawać to nie będziesz miała czasu pisać tu na forum.
Ale jaka to biżuteria?
Nawlekanie koralików aby powstał wisiorek?
Jeżeli sama masz to robić, nawlekać i sprzedawać to nie będziesz miała czasu pisać tu na forum.
Bede robic kolczyki glownie, srebrrne, zlote dla kobiet tez dla dzieci , antyalergiczne ... no tak jak sie zacznie rozkrecac to bedzie malo czasu na pisanie na forach co najwyzej moze kilka minut wieczorami tu zajrze
GloriaSoul napisał/a:Ale jaka to biżuteria?
Nawlekanie koralików aby powstał wisiorek?
Jeżeli sama masz to robić, nawlekać i sprzedawać to nie będziesz miała czasu pisać tu na forum.Bede robic kolczyki glownie, srebrrne, zlote dla kobiet tez dla dzieci , antyalergiczne ... no tak jak sie zacznie rozkrecac to bedzie malo czasu na pisanie na forach co najwyzej moze kilka minut wieczorami tu zajrze
Ależ gdzie tam Julka Nie będziesz musiała nic robić, a tylko firmę "rozkręcać". Przecież każdy mający firmę ma nieustające wakacje. Mam nadzieję, że nie sprawdzi się twój czarny scenariusz i dalej będziesz się na forum udzielać, bez ciebie ono już nie będzie takie samo
GloriaSoul napisał/a:Ale jaka to biżuteria?
Nawlekanie koralików aby powstał wisiorek?
Jeżeli sama masz to robić, nawlekać i sprzedawać to nie będziesz miała czasu pisać tu na forum.Bede robic kolczyki glownie, srebrrne, zlote dla kobiet tez dla dzieci , antyalergiczne ... no tak jak sie zacznie rozkrecac to bedzie malo czasu na pisanie na forach co najwyzej moze kilka minut wieczorami tu zajrze
Ale wiesz, że zanik to rozkręcisz to minie jeszcze wiele, wiele czasu? Zaczęłas już cos robic? Masz co sprzedawać? Masz produkt?
Mialas zacząć po nowym roku, a tu luty blisko, a Ty jesteś w czarnej d.
JuliaUK33 napisał/a:GloriaSoul napisał/a:Ale jaka to biżuteria?
Nawlekanie koralików aby powstał wisiorek?
Jeżeli sama masz to robić, nawlekać i sprzedawać to nie będziesz miała czasu pisać tu na forum.Bede robic kolczyki glownie, srebrrne, zlote dla kobiet tez dla dzieci , antyalergiczne ... no tak jak sie zacznie rozkrecac to bedzie malo czasu na pisanie na forach co najwyzej moze kilka minut wieczorami tu zajrze
Ale wiesz, że zanik to rozkręcisz to minie jeszcze wiele, wiele czasu? Zaczęłas już cos robic? Masz co sprzedawać? Masz produkt?
Mialas zacząć po nowym roku, a tu luty blisko, a Ty jesteś w czarnej d.
Musialam czekac na dofinansowanie dostalam tydzien temu plus wyprowadzka do mieszkania troche wszystko spowolnila. Tak zarejestrowalsm juz dzialalnosc,w ten piatek bede miec zrobione logo. Wszystko sie robi, wiem,ze na to trzeba czasu
Ile dziennie musisz zrobić i sprzedać tych kolczyków aby jakoś za to przeżyć?
Napisałaś, że to będzie biżuteria srebrna i złota, ale to nie będzie prawdziwy kruszec tylko stal o takim kolorze?
Tak dla przypomnienia.
Tak dla przypomnienia.
No i? Po co wygrzebujesz starsze tematy? Bo.tak sie czulam. Teraz mam.zamiar znowu cieszyc sie zyciem na zasilkach
Tak dla przypomnienia.
Pamiętamy, pamiętamy
Tyle było wokół tego szumu, tyle planów, a biznes wyparował szybciej niż powstał
GloriaSoul napisał/a:Tak dla przypomnienia.
Pamiętamy, pamiętamy
Tyle było wokół tego szumu, tyle planów, a biznes wyparował szybciej niż powstał
No niestety to prawda, ale ja tam patrze na dobre strony dzieki temu bede no nowych,lepszych zasilkach niz poprzednio
. Teraz mam.zamiar znowu cieszyc sie zyciem na zasilkach
Tak tak wszyscy tobie zazdrościmy. Widzisz ja w sumie całe życie marzyłem aby dożerać odpadki po innych ludziach. Nosić ich zużyte łachy i żywić się w biośmietnikach albo polować na okazję w marketach. Marzyłem aby wakacje spędzać na ławce w parku z tanim browcem w ręce. Ale mi nie wyszło...Naprawdę tobie zazdroszczę że jesteś tak kreatywna i żyjesz na zasiłkach...
15 2024-02-16 22:24:47 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-02-16 22:26:27)
JuliaUK33 napisał/a:. Teraz mam.zamiar znowu cieszyc sie zyciem na zasilkach
Tak tak wszyscy tobie zazdrościmy. Widzisz ja w sumie całe życie marzyłem aby dożerać odpadki po innych ludziach. Nosić ich zużyte łachy i żywić się w biośmietnikach albo polować na okazję w marketach. Marzyłem aby wakacje spędzać na ławce w parku z tanim browcem w ręce. Ale mi nie wyszło...Naprawdę tobie zazdroszczę że jesteś tak kreatywna i żyjesz na zasiłkach...
Ja nigdy nie dozeralam zadnych odpadkow po innych ludziach,a jestem na socjalu juz z 10 lat nie liczac tej przerwy, gdy zaczelam prowadzic swoja dzialalnosc. Ubran zuzytuch nie nosze,te ktore kupuje sa w stanie idealnym..nigdy w biosnietniku nie bylam. Alkoholu.nie pije od 10 lat,a czas wolny spedzam roznorodnie w zaleznosci od pogody. Takze idz wyglaszac swoje wypociny komus innemu
Rafał Poznań napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:. Teraz mam.zamiar znowu cieszyc sie zyciem na zasilkach
Tak tak wszyscy tobie zazdrościmy. Widzisz ja w sumie całe życie marzyłem aby dożerać odpadki po innych ludziach. Nosić ich zużyte łachy i żywić się w biośmietnikach albo polować na okazję w marketach. Marzyłem aby wakacje spędzać na ławce w parku z tanim browcem w ręce. Ale mi nie wyszło...Naprawdę tobie zazdroszczę że jesteś tak kreatywna i żyjesz na zasiłkach...
Ja nigdy nie dozeralam zadnych odpadkow po innych ludziach,a jestem na socjalu juz z 10 lat nie liczac tej przerwy, gdy zaczelam prowadzic swoja dzialalnosc. Ubran zuzytuch nie nosze,te ktore kupuje sa w stanie idealnym..nigdy w biosnietniku nie bylam. Alkoholu.nie pije od 10 lat,a czas wolny spedzam roznorodnie w zaleznosci od pogody. Takze idz wyglaszac swoje wypociny komus innemu
A poza tym? Co ciebie różni od małpy? Wjeżdżasz na wakacje, chodzisz do kina teatru kupujesz książki płyty? Jadasz na mieście? Masz jakieś wyższe potrzeby? Planujesz przyszłość w swoim własnym mieszkaniu czy domu? Nie....?
Aha w tej przerwie na twoją działalność to pewnie wodę w czajniku można było zagotować...
Śmiechu kupa
JuliaUK33 napisał/a:Rafał Poznań napisał/a:Tak tak wszyscy tobie zazdrościmy. Widzisz ja w sumie całe życie marzyłem aby dożerać odpadki po innych ludziach. Nosić ich zużyte łachy i żywić się w biośmietnikach albo polować na okazję w marketach. Marzyłem aby wakacje spędzać na ławce w parku z tanim browcem w ręce. Ale mi nie wyszło...Naprawdę tobie zazdroszczę że jesteś tak kreatywna i żyjesz na zasiłkach...
Ja nigdy nie dozeralam zadnych odpadkow po innych ludziach,a jestem na socjalu juz z 10 lat nie liczac tej przerwy, gdy zaczelam prowadzic swoja dzialalnosc. Ubran zuzytuch nie nosze,te ktore kupuje sa w stanie idealnym..nigdy w biosnietniku nie bylam. Alkoholu.nie pije od 10 lat,a czas wolny spedzam roznorodnie w zaleznosci od pogody. Takze idz wyglaszac swoje wypociny komus innemu
A poza tym? Co ciebie różni od małpy? Wjeżdżasz na wakacje, chodzisz do kina teatru kupujesz książki płyty? Jadasz na mieście? Masz jakieś wyższe potrzeby? Planujesz przyszłość w swoim własnym mieszkaniu czy domu? Nie....?
Aha w tej przerwie na twoją działalność to pewnie wodę w czajniku można było zagotować...
Wszystko mnie rozni od malpy oprocz tego,ze jak malpa jem owoce. Tak.jadam.na miescie,wychodze do kina itp. W tym mieszkaniu mam.zamiar mieszkac do usranej smierci wiec traktuje je jak swoje wlasne
Post założony 23.01 a 2 tygodnie później Julka wystepowała już o nowe zasiłki. Niedługi ten incydent 'biznesowy' w życiu.
Post założony 23.01 a 2 tygodnie później Julka wystepowała już o nowe zasiłki. Niedługi ten incydent 'biznesowy' w życiu.
I bardzo dobrze po.co.odkopujesz nieaktualne tematy?
Never-ending story