znajomość z muzułmaninem - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » znajomość z muzułmaninem

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 62 ]

1 Ostatnio edytowany przez Agata11 (2020-09-04 20:03:10)

Temat: znajomość z muzułmaninem

Witam
Chciałam zasięgnąć opinii osoby mające kontakt z muzułmaninem. Ja jestem 7 lat po rozwodzie mam 40lat i dwie córki, po rozwodzie miaąłm dwa nieudane związki. Jakiś czas temu na dyskotece poznałam chłopaka tylko tanczyliśmy, rozmawialiśmy, dałam mu nr tel. Podaczas dyskoteki powiedział ze pochodzi z Egiptu, miał żone  Polke i ma dwoje dzieci z tego małżeństwa. Przebywa w Polsce od 20 lat tu mieszka i pracuje. Nie pije w ogóle alkoholu co mnie troche zastanowiło, podczas pisania z nim zapytałam o jego wyzanie i napisał ze jest muzułaninem. Mamy się spotkać w najbliższym czasie,jakiś czas piszemy z soboą dobrze nam się rozmawia itd. On mówi ze jestem piękna ze mnie poczuł od rau ze jestem dla niego, ze spotkamy sie kilka razy i zdecyduje czy chce sie z nim spotykać czy nie. Samanie wiem co o nim myslec bardzo mi sie podba jest taki spolszczony natomista uroode ma widac egipska. Zastanawiam sie jak to bedzie przy jego religii, zapytał czy mi to przeszkadza powiedziałam ze jeszcze nie wiem wink.Prosze powiedzcie na co zwracać uwage na spotkaniu z nim, czy ktoś sie  zwiazał z kimś takim. Pozdrawiam

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: znajomość z muzułmaninem

Nie mogę spać to przytoczę parę cytatów o tym jak według Koranu mężczyzna powinien traktować kobiety.

„Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad drugimi […]. I napominajcie te, których nieposłuszeństwa się boicie, pozostawiajcie je w łożach i bijcie je! A jeśli są wam posłuszne, to starajcie się nie stosować do nich przymusu. Zaprawdę, Bóg jest wzniosły, wielki!” (sura 4,34).

„mężczyzna przewyższa kobietę” (sura 2,228 i wspomniana wyżej sura 4,34).

“Wasze kobiety są dla was polem uprawnym. Przychodźcie więc na wasze pole, jak chcecie i czyńcie pierwej coś dobrego dla samych siebie” (sura 2,223);

Jeżeli on traktuje swoją religię poważnie to radzę poczytać sobie niezależne artykuły o tym czym jest kobieta w islamie.

3

Odp: znajomość z muzułmaninem

Nie wiem jeszcze jak on traktuje swoją religię, powiedzialam mu ze z książek wiem jak to może  wyglądać na to usłyszałam  ze książki pisza ludzie którzy nie mają pojęcia o kulturze  i religi  bo to dwie różne sprawy ze jak go bardziej poznam  to sama zobacze  jak jest.

4

Odp: znajomość z muzułmaninem

Przeczytałam 30 książek o tym jak muzułmanie traktują kobiety. Niektóre były pisane przez muzułmanki, inne przez europejki... To wszystko prawda co się mówi. Jeżeli on twierdzi, że nie to znaczy, że kłamie. Co innego gdyby powiedział "na bliskim wschodzie rzeczywiście kobiety są źle traktowane, ale ja od 20 lat mieszkam w Polsce i żyję według zasad tej kultury"...

Ciekawe dlaczego rozstał się z żoną...

5

Odp: znajomość z muzułmaninem

Dziś mamy sie spotkać, na pewno go zapytam o To, co do tego że ja mu powiedziałam że znam podejście muzułmanów do kobiet wlasnie z książek to tez powiedział że książka musi być ciekawa:) oczywiście jakby w żarcie.Moze Ci muzułmanie ktorzy  mieszkają w Polsce juz długo nie przestrzegają az tak koranu I tych zasad moze żyją normalnie.

6

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

Nie wiem jeszcze jak on traktuje swoją religię, powiedzialam mu ze z książek wiem jak to może  wyglądać na to usłyszałam  ze książki pisza ludzie którzy nie mają pojęcia o kulturze  i religi  bo to dwie różne sprawy ze jak go bardziej poznam  to sama zobacze  jak jest.

On się w tej kulturze wychował. Nawet jeżeli luźno traktuje swoją religię, to zasady moralne na pewno ma zakorzenione. To nie to co u nas, oni kąpią się w zasadach religii od małego. Może się nie modlić, a będzue zachowywał inne zasady, bo tak był wychowany. I to, że nie pije alkoholu to potwierdza.

7 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2020-09-05 10:40:25)

Odp: znajomość z muzułmaninem

Oni do czasu ślubu są tacy spolszczeni, zeuropeizowani.
Potem jakoś dziwnie im się odechciewa i wracają do swoich muzułmańskich zasad.
Mam dobra koleżankę, która dałaby sobie głowę uciąć, że jej narzeczony muzułmanin się nie zmieni, zapewniał ją że chce żyć inaczej niż jego współwyznawcy, nowocześnie.
Po ślubie nagle mu się odmieniło, zaczął ją namawiać do przyjęcia jego wiary.
Skończyło się rozwodem a wcześniej przemocą psychiczną wobec niej i jej małoletniej córki.
przed ślubem nie protestował gdy chodziły na basen, na plażę w skąpych strojach.
Po ślubie zabronił, wściekał się.
I mnóstwo innych przykładów zmiany.

8

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

On mówi ze jestem piękna ze mnie poczuł od rau ze jestem dla niego

Naprawdę? Mamy 21 wiek, a kobiety dalej wierzą w takie bajery? Zaraz ci zacznie gadać, że czuje, że jesteś idealna na matkę jego dziecka. Wiem, że masz 40-stkę, ale jeszcze z 1 zdążycie zdziałać.

Odp: znajomość z muzułmaninem

Muzułmanin muzułmaninowi nie równy. Jeśli jest ortodoksyjny to życie z nim może być trudne.
Jeśli zlaicyzowany, wtopiony w kulturę europejska to jest dużo lepiej.
Ale w końcu jak zawsze zależy jakim jest człowiekiem....hmmm najlepiej zrobić wywiad. Znajomi,  była rodzina itp.
Jeśli chcesz się w to bawić, jeśli lubisz ryzyko to możesz próbować. Ale wskazana duża ostrożność.

10

Odp: znajomość z muzułmaninem

Zwyczajny, problem jest taki, że nawet ci zlaicyzowani nie są zlaicyzowani tak wg naszych norm.
Nam jest łatwo odrzucić religię, dla nich to się bardzo ściśle łączy z kulturą. Oni nawet w Europie i nawet nie praktykując bardzo często kulturowo dalej są przynajmniej częściowo tamtejsi. Niestety dla nas.
Nam się wydaje, że jak muzułmanin przyjedzie i stwierdzi, że nie praktykuje, to jest jak europejczyk, a tak nie jest i tak nigdy nie będzie.

11 Ostatnio edytowany przez szeptem (2020-09-05 14:04:00)

Odp: znajomość z muzułmaninem

Miałam / mam kilka koleżanek związanych z mężczyznami z kręgu religii islamskiej. W KAŻDYM z tych przypadków zaistniała przemoc psychiczna, fizyczna i ekonomiczna względem kobiety i dzieci. Wnioski wyciągnij sama.
Dlaczego Twoj kandydat jest rozwiedziony??

12

Odp: znajomość z muzułmaninem

WIEJ!!! Kiedyś pracowałam z takimi ludzmi ,wiele mogłabym napisać i jednego jestem pewna-nie traktują dobrze kobiet po ślubie.Nie daj się nabrać na czułe słówka i komplementy to ich taktyka na *głupie,białe kobiety*.Ja nawet patrzeć na nich nie mogę.

13

Odp: znajomość z muzułmaninem

Lepiej nie ryzykować.

14

Odp: znajomość z muzułmaninem

Oni są czarujący do ślubu.  A nie daj Boże wyjechać z takim do jego ojczyzny i rodziny. Wtedy masz zabrany paszport, odebrane dzieci i jesteś nikim. Albo służącą i posługaczką teściowej i całej rodziny...

15

Odp: znajomość z muzułmaninem

Jedyną sensowną oPcją w takiej relacji jest życie bez ślubu. wink

16

Odp: znajomość z muzułmaninem

Dużo rozmawialiśmy, rozstał się z żoną bo nie byli szczęśliwi z tego co mówił zona byla duzo starsza od niego przed rozwodem jakies 4 lata już  żyli obok siebie. Pomagał jej w domu zajmował się dziećmi ona też pracowała mysle ze toczyli  normalne  życie.Facet jest po studiach, pracuje spotyka się że swoimi  dziećmi wydaje się wszystko normalnie. MÓWIŁ że uszanuje  każda decyzję moja ale on chce byc szczęśliwy i zeby tworzyc normalny związek tylko takie gdzie dwoje ludzi chce byc razem .Zrobil dobre wrażenie..nie chce dzieci na pewno ślubu raczej też nie.

Odp: znajomość z muzułmaninem
Lady Loka napisał/a:

Zwyczajny, problem jest taki, że nawet ci zlaicyzowani nie są zlaicyzowani tak wg naszych norm.
Nam jest łatwo odrzucić religię, dla nich to się bardzo ściśle łączy z kulturą. Oni nawet w Europie i nawet nie praktykując bardzo często kulturowo dalej są przynajmniej częściowo tamtejsi. Niestety dla nas.
Nam się wydaje, że jak muzułmanin przyjedzie i stwierdzi, że nie praktykuje, to jest jak europejczyk, a tak nie jest i tak nigdy nie będzie.

Ależ oczywiście, że są kulturowo odmienni....kwestią istotną jest tolerancja wobec partnera i jego zwyczajów, religii.
Mam bliską znajomą, gdzie ona ma znaczna autonomię. Tak, w domu życie toczy się inaczej jak w typowo polskim, respektowane są jego zwyczaje religijne (jak ramadan, potrawy, rytm dnia) ale ona nie jest zmuszana do uczestnictwa i życia według muzułmańskich norm. Stosunki nie odbiegają od polskich rodzin. Dziecko też jest wychowane całkowicie po europejski i nie jest muzułmaninem. Fakt tez, że ona ma silną osobowość....

Oczywiście, że nie można generalizować. W ogóle związek z obcokrajowcem jest pewnym ryzykiem, nawet z Europejczykiem.

18

Odp: znajomość z muzułmaninem
GabrielaKlym napisał/a:

Przeczytałam 30 książek o tym jak muzułmanie traktują kobiety. Niektóre były pisane przez muzułmanki, inne przez europejki... To wszystko prawda co się mówi. Jeżeli on twierdzi, że nie to znaczy, że kłamie. Co innego gdyby powiedział "na bliskim wschodzie rzeczywiście kobiety są źle traktowane, ale ja od 20 lat mieszkam w Polsce i żyję według zasad tej kultury"...

Ciekawe dlaczego rozstał się z żoną...

Właśnie  on dzis powiedzial cos takiego ze on traktuje i traktował dobrze swoją żonę ze owszem sa w Egipcie co źle traktuja  ale on był wychowany w rodzinie gdzie był szacunek siostry miały prawo wyboru jedna się rozwidla bo chciała. Ze Polacy tez sa tacy co źle traktuja swoje kobiety i niestety nie ma to nic wspólnego z wiarą ze wiara to jedno A kultura to drugie.

19

Odp: znajomość z muzułmaninem

Osobiście, nawet gdybym wiedziała, że odszedł od religii, nie trzyma tych zasad, już od dawna mieszka w Polsce, długo bym obserwowała i wahała się. Jednak to, w jakiej kulturze, w jakich wartościach człowiek został wychowany, ma ogromny wpływ na poglądy, działania... Nawet jeśli tego nie chcemy, to pewne uprzedzenia i przekonania są tak głęboko zakorzenione, że sami nie zdajemy sobie z nich sprawy - stąd feminizm kuleje nawet wśród kobiet. Można uważać się za otwartą osobę, a zachowywać się okropnie, nie widząc wcale sprzeczności. Potrzeba głębokiej introspekcji a często kogoś, kto nam pokaże palcem, żeby zobaczyć nasze własne wady. Zalecam ostrożność.

20

Odp: znajomość z muzułmaninem

Dziękuję  bardzo za wszystkie odp
Z jednej strony  facet nie wygląda na typowego bajeranta jakiego czasem spotkamy,rozmawialiśmy  o religi ja powiedziałam  ze mnje to przeraża  ze on jest muzułmaninem  A on że nie rozumie dlaczego bo czy jego wiarę widac na zewnątrz, że on nie ma złych zamiarów wobec mnie ze chce bliżej poznać A to już moja decyzja ze jest nauczony ze kobieta  ma wybór ze mnie może chcieć  wielu facetów ale to ja wybieram...

21 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-09-06 00:23:03)

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

Dziękuję  bardzo za wszystkie odp
Z jednej strony  facet nie wygląda na typowego bajeranta jakiego czasem spotkamy,rozmawialiśmy  o religi ja powiedziałam  ze mnje to przeraża  ze on jest muzułmaninem  A on że nie rozumie dlaczego bo czy jego wiarę widac na zewnątrz, że on nie ma złych zamiarów wobec mnie ze chce bliżej poznać A to już moja decyzja ze jest nauczony ze kobieta  ma wybór ze mnie może chcieć  wielu facetów ale to ja wybieram...

Nikt nigdy nie wygląda na "typowego" bajeranta to jest zaskakujące smile
ponieważ nie istnieje jeden słuszny taki typ jest ich wiele.Na jeden typ to może jesteś uczulona po prostu.

22

Odp: znajomość z muzułmaninem

Po prostu badz ostrozna i tyle. Jezeli on ladny to najwyzej sie zabawisz dobrze i tyle. Sama nie spotykalabym sie z nikim religijnym, niezaleznie od naraodowosci.

23 Ostatnio edytowany przez Lovelynn (2020-09-06 09:17:49)

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

Właśnie  on dzis powiedzial cos takiego ze on traktuje i traktował dobrze swoją żonę ze owszem sa w Egipcie co źle traktuja  ale on był wychowany w rodzinie gdzie był szacunek siostry miały prawo wyboru jedna się rozwidla bo chciała. Ze Polacy tez sa tacy co źle traktuja swoje kobiety i niestety nie ma to nic wspólnego z wiarą ze wiara to jedno A kultura to drugie.

Agata, na chłopski rozum: a co on Ci miał niby powiedzieć? tongue
Trochę naiwnie to rozegrałaś:
- A może Ty mnie będziesz źle traktował, co?
- Nie no co Ty, nie będę!
- Ufff, no to super!
big_smile
Przecież ci ludzie doskonale znają obawy Europejek w tym temacie, więc odpowiedź dają każdej z automatu tą samą.  Również żaden psychopata, narcyz, seryjny morderca czy gwałciciel nie wyzna Ci prawdy o sobie tylko dlatego, że go grzecznie zapytasz.
Ty nie powinnaś o nic pytać, tylko bacznie obserwować jego zachowania. Jeśli w ogóle zechcesz dać mu szansę.
Tak, jak jestem wrogiem skreślania kogoś za przynależność religijną czy narodowościową, tak w związkach romantycznych zalecam dużą ostrożność oraz długie i wnikliwe przyglądanie się kandydatowi. Zbyt duża różnica mentalnościowa może się czkawką odbić na całym życiu, ewentualnych dzieciach, majątku itp., więc trzeba dobrze wiedzieć, w co się wchodzi.

24

Odp: znajomość z muzułmaninem

On sam duzo mowil o sobie właśnie po to żebym miała obraz jakim jest człowiekiem. Mysle ze był szczery w tym co mówił.

25

Odp: znajomość z muzułmaninem

Słowa nic nie znaczą.
Liczą się czyny.
Miej świadomość, że aby dostać pod swój dach kobietę, trzeba odpowiednio do niej mówić. Zachęcić ją do siebie, kupić czymś. Zdobyć. Wzbudzić jej zaufanie.
Inaczej nigdy nie zechce być z nim odpowiednio blisko.
A kiedy już będzie emocjonalnie i pod każdym innym względem zależną, można zrobić z nią dokładnie to, co się chce.
Chyba że kobieta nie jest naiwną, zna swoją wartość, ma stabilną samoocenę, oczy i uszy szeroko otwarte i w porę wyloguje się z podejrzanej znajomości.
Powodzenia!

26

Odp: znajomość z muzułmaninem

Pod dach  to na pewno nie on ma mieszkanie  singla I mieszkamy w innych miastach. Tak ja wiem ze to tylko słowa ale mial jednak żonę polke mieszkali przez 18 lat w polsce nie tam w Egipcie to mysle jest na plus.

27

Odp: znajomość z muzułmaninem

Niektórzy potrafią pięknie mówić.
I na pięknych słowach się kończy, jak tylko zaczyna się prawdziwe życie.

28 Ostatnio edytowany przez Bullinka (2020-09-06 12:04:57)

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

On sam duzo mowil o sobie właśnie po to żebym miała obraz jakim jest człowiekiem. Mysle ze był szczery w tym co mówił.

Ja bym raczej pomyslala o tym czego nie mowi...
Mowie o tym z autopsji...

Mieszkal z zona 4 lata w Polsce mimo, ze zyli obok siebie. Tak sie nie robi w tej religii... Byl inny powod... A religii nigdy sie nie wyprze, oni wysysaja ja z mlekiem matki, pod okiem ojca. W jakim wieku sa jego dzieci? Czy byly z nim w Egipcie?

Mimo, ze mieszka w Polsce, nadal sercem jest w Egipcie i tam ono bedzie do konca jego zycia i spocznie po smierci, obok jego Boga.
Uwierz lub nie - wiem o czym mowie.

29

Odp: znajomość z muzułmaninem

Ma synów 16 I 12, jest po rozwodzie 8 lat mowil ze ostanie 4 lata jego małżeństwa  nie były szczęśliwe dlatego odszedł. Ma kontakt z synami mieszkają dość blisko .

30

Odp: znajomość z muzułmaninem
Bullinka napisał/a:
Agata11 napisał/a:

On sam duzo mowil o sobie właśnie po to żebym miała obraz jakim jest człowiekiem. Mysle ze był szczery w tym co mówił.

Ja bym raczej pomyslala o tym czego nie mowi...
Mowie o tym z autopsji...

Mieszkal z zona 4 lata w Polsce mimo, ze zyli obok siebie. Tak sie nie robi w tej religii... Byl inny powod... A religii nigdy sie nie wyprze, oni wysysaja ja z mlekiem matki, pod okiem ojca. W jakim wieku sa jego dzieci? Czy byly z nim w Egipcie?

Mimo, ze mieszka w Polsce, nadal sercem jest w Egipcie i tam ono bedzie do konca jego zycia i spocznie po smierci, obok jego Boga.
Uwierz lub nie - wiem o czym mowie.

Dzieci urodziły się w polsce juz mowil ze byly przed rozstanie jakies 3 miesiące z nim tam .

31

Odp: znajomość z muzułmaninem

Autorko, polegasz za bardzo na tym, co on Ci o sobie opowiada i wierzysz w każde jego słowo, ponieważ chcesz w to wierzyć, gdyż facet bardzo Ci się podoba. Jakiekolwiek argumenty odbijają się od Ciebie, jak od ściany.
Sorry, że tak Cię potraktowałam, ale naprawdę myślałam, że to jakiś dowcipny uczeń wymyślił, jak to było? aha mizilmana.

32

Odp: znajomość z muzułmaninem
ulle napisał/a:

Autorko, polegasz za bardzo na tym, co on Ci o sobie opowiada i wierzysz w każde jego słowo, ponieważ chcesz w to wierzyć, gdyż facet bardzo Ci się podoba. Jakiekolwiek argumenty odbijają się od Ciebie, jak od ściany.
Sorry, że tak Cię potraktowałam, ale naprawdę myślałam, że to jakiś dowcipny uczeń wymyślił, jak to było? aha mizilmana.

Pisalam dość z szybko z telefonu i pewnie dlatego pojawily  sie błędy. Spodobał tak to prawda ja już dość długo jestem sama lub wiąże się z nieodpowiednim facetami wlasnie zeby nie być samej wiem ze to błąd byc z kimś zeby byc.Tu na wstępie jest duzo przeszkód i wad:
1.Jego religia i związana z tym kulturą chociaz on mówi że jedno trzeba odzielic  od drugiego.
2.Sposob spędzania czasu, on pracuje do 17 potem siedzi w domu A wekedny idzie do klubu bo mowi ze obserwuje ludzi.
3.W gory nie pojdzie bo nie lubi.
4.Silowni nie lubi.
5.Napić nigdy się nie napił.
6.Ja mieszkam w duzo mniejszym mieście i na pewno ludzie by gadali .
7.Mam córkę dorastające tez pewnie byłby problem.
8.Odlegosc ok.80 km chociaz na rym etapie to może byc akurat plus.
To tyle tak na szybko

33

Odp: znajomość z muzułmaninem

Nie znamy jego zamiarów, ale dosyć szybko chyba ta relacja powstała. Do tego poznaliście się na dyskotece. Fakty są takie, że wielu panów z Egiptu czy Turcji lubi zadawać się z Europejkami po 40 i to raczej nie dlatego, że chcą stworzyć dojrzały, długotrwały związek. Oni potrafią mamić, opowiadać piękne słówka... Niejedna kobieta się przejechała i tylko kasę straciła na takim lovelasie. CZYNY, nie słowa. Kim on jest? Co robi? Jako kto pracuje? Jakich ma znajomych? Gdzie są jego dzieci i jaki ma do nich stosunek? To są istotne rzeczy.

34

Odp: znajomość z muzułmaninem

Pracuje jako przedstawiciel handlowy, jego znajomych nie znam A samo mowi ze znajomych nie ma ma jednego chyba też obcokrajowiec co do dzieci to dobry stosunek ma widze po zdjęciach jak spędza czas itd.Tak to swierza  znajomość I dla mnie też nowość.

35 Ostatnio edytowany przez Bullinka (2020-09-06 19:51:04)

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

Dzieci urodziły się w polsce juz mowil ze byly przed rozstanie jakies 3 miesiące z nim tam .

Tiaaaa... Czyli bedzie afera. Dzieci sa tam WLASNOSCIA ( tak jak kobieta) ojca i pewnie maja juz egipskie paszporty plus obywatelstwo.
Jesli spodobali sie rodzinie to z kolejnego wyjazdu juz nie wroca...

Agata11 napisał/a:

Pisalam dość z szybko z telefonu i pewnie dlatego pojawily  sie błędy. Spodobał tak to prawda ja już dość długo jestem sama lub wiąże się z nieodpowiednim facetami wlasnie zeby nie być samej wiem ze to błąd byc z kimś zeby byc.Tu na wstępie jest duzo przeszkód i wad:
1.Jego religia i związana z tym kulturą chociaz on mówi że jedno trzeba odzielic  od drugiego.
2.Sposob spędzania czasu, on pracuje do 17 potem siedzi w domu A wekedny idzie do klubu bo mowi ze obserwuje ludzi.
3.W gory nie pojdzie bo nie lubi.
4.Silowni nie lubi.
5.Napić nigdy się nie napił.
6.Ja mieszkam w duzo mniejszym mieście i na pewno ludzie by gadali .
7.Mam córkę dorastające tez pewnie byłby problem.
8.Odlegosc ok.80 km chociaz na rym etapie to może byc akurat plus.
To tyle tak na szybko

1.- Nigdy nie oddzieli religii od zycia.
2.-Idzie do klubu, bo tak robia mezczyzni w jego kraju. Kobiety siedza w domu i wychodza za zgoda meza z nim lub tesciowa czy inna kobieta, nigdy same.
3.-Nie lubi w gory, bo tam trzeba wysilku a nie kazde tobie wszystkiego targac jak to powinno wg ich religii byc.
4.-W silowni sa prawie nagie kobiety a patrzec na takie sie nie godzi, bo religia nie pozwala.
5.-Alkohol zakazany przez religie.

Masz corke...o matko...nie wchodz to...

Po tym co napisalas jedyna moja rada: zwiewaj od niego. poki jeszcze mozesz...

36

Odp: znajomość z muzułmaninem

On  tam był z dziećmi wiele lat temu dziexi mieszkają z matką w polsce nawet pytałam go o to czy nie chcieli tam mieszkać A on że żona bardziej chciala A on nie i dlatego przyjechali do Polski i tak zostalo. Jak mu opowiadałam  ze mialam związek I mój facet nie lubił jak sama chodziłam  z koleżankami  A on był zdziwiony  i mowi ze to był problem dla niego ? Ze kazdy ma swoją przestrzen  itd ze jemu to nie przeszkadza.awydaje sie byc leniwy  tak wywnioskowalam

37

Odp: znajomość z muzułmaninem

Problem jest taki, że cokolwiek on nie powie, prawda wyjdzie dopiero, jak zaczną się jakieś akcje. Jak już poznacie się bliżej, będziecie mieli więcej wspólnego. Teraz mógłby nawet opowiadać, że jest jakimś lordem z wielkimi posiadłościami - nie masz szans zweryfikowania.
I teraz czy chcesz sprawdzać, dowiedzieć się jak będzie? Spoko, tylko rób to ostrożnie. Może trafiłaś na kogoś wyjątkowego. A może nie, może to kolejna historia do kolekcji. opowieści nic nie znaczą.

Możesz spróbować sprawdzać jego reakcje na różne swoje zachowania i obserwować, czy to co mówi zgadza się z tym co naprawdę robi.

38

Odp: znajomość z muzułmaninem

Rzecz nie tyle w religii ile w kulturze. Miałem sąsiadkę Finkę związaną z Marokańczykiem. Porządny człowiek, uprzejmy i życzliwy. Wyjechał z Maroka i nie namawia żony na powrót. Nie odpowiada mu ortodoksyjny Islam. Ale... I tak w domu jest tym nr1 i widać te naleciałości kulturowe. Jakkolwiek się stanie w Twoim przypadku, radzę pokierować się najpierw rozumem a później sercem. Zwłaszcza, że w wielu przypadkach ich prawdziwa natura ujawnia się dopiero po tym, kiedy uznają, że zatrzasnęłaś za sobą drzwi. Nie spodziewaj się tak naprawdę dobrej rady. Jest to niezwykle grząski grunt. Poza tym, mam koleżankę, która wyszła za Rosjanina. Niby blisko a jednak różnice kulturowe są, które dość mocno jej ten związek obrzydziły.

39

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

On  tam był z dziećmi wiele lat temu dziexi mieszkają z matką w polsce nawet pytałam go o to czy nie chcieli tam mieszkać A on że żona bardziej chciala A on nie i dlatego przyjechali do Polski i tak zostalo. Jak mu opowiadałam  ze mialam związek I mój facet nie lubił jak sama chodziłam  z koleżankami  A on był zdziwiony  i mowi ze to był problem dla niego ? Ze kazdy ma swoją przestrzen  itd ze jemu to nie przeszkadza.awydaje sie byc leniwy  tak wywnioskowalam


W jakim wieku sa dzieci? Chlopcy czy dziewczynki?

On mowi to co chcesz uslyszec. Prawda wychodzi duuuzo pozniej. On moze mowic, ze jest "inny" jednak nie wykorzenisz z niego jego kultury a w tej kulturze najwazniejsza jest religia.

Zrobisz co uwazasz. Jesli musisz w to brnac to uwazaj, bardzo uwazaj...

40

Odp: znajomość z muzułmaninem

Nie wiem co dalej o nim myslec widzieliśmy się w wekend powiedzial mi ze idzie na urlop ale wyjeżdża  do kolegi do pracy.Od poniedziałku  kontakt  jest bardzo sporadyczne napisze rano dzien dobry  i kiedy mu odpisze juz nie odczytuje jest nie aktywny  do wieczora potem minutę aktywny i znow do rana nic.Dzis rano Napis al ze ma nadzieję ze jego urlop nic nie zmienił miedzy nami ze on myśli i od 9 praktycznie jest niedostpny. Nie wiem co o tym myśleć cos mi tu nie gra ...nie wierze  ze nie ma jak napisać zadzwonić...

41

Odp: znajomość z muzułmaninem

Jeżeli jeszcze nie wierzysz, że każdy muzułmanin taki jest, mogę ci pokazać wiadomości na instagramie, które codziennie dostaję. Nawet po 30 dziennie od muzułmanów. Czasem w pierwszym zdaniu pytają się mnie, czy mam męża. Komplementy oczywiście sypią na lewo i prawo. Jestem najpiękniejszą kobietą, jaką widzieli...

Oni wszyscy bajerują i są bardzo nachalni. Zupełnie inni niż Polacy. Ale to dlatego, że nas nie szanują. Polakowi powiesz nie i się odczepi, a muzułmanin nie odpuści i będzie za tobą latał. Traktują nas tylko jako zdobycz. Po ślubie zawsze wychodzi z nich prawda. Nie myśl, że twój będzie wyjątkowy.

42

Odp: znajomość z muzułmaninem
GabrielaKlym napisał/a:

Jeżeli jeszcze nie wierzysz, że każdy muzułmanin taki jest, mogę ci pokazać wiadomości na instagramie, które codziennie dostaję. Nawet po 30 dziennie od muzułmanów. Czasem w pierwszym zdaniu pytają się mnie, czy mam męża. Komplementy oczywiście sypią na lewo i prawo. Jestem najpiękniejszą kobietą, jaką widzieli...

Oni wszyscy bajerują i są bardzo nachalni. Zupełnie inni niż Polacy. Ale to dlatego, że nas nie szanują. Polakowi powiesz nie i się odczepi, a muzułmanin nie odpuści i będzie za tobą latał. Traktują nas tylko jako zdobycz. Po ślubie zawsze wychodzi z nich prawda. Nie myśl, że twój będzie wyjątkowy.

Właśnie w tym rzecz ze on nie jest nahalny jakis, ale nie gra mi tu coś ze pojechal do niemiec do kolegi i nie ma czasu napisac wczesniej ten kontakt byl czas  A też pracował tyle ze tu w polsce.On nie prawi jakis komplementów nawet jak opowiadał mi o swoich związkach po rozwodzie to właśnie rozpadły sie dlatego ze dziewcznyy chciały dzieci i ślub A on nie przynajmniej tak mowil.Terwz to mnie zastanawia gdzie on tak naprawdę jest..i z kim

43

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

Właśnie w tym rzecz ze on nie jest nahalny jakis, ale nie gra mi tu coś ze pojechal do niemiec do kolegi i nie ma czasu napisac wczesniej ten kontakt byl czas  A też pracował tyle ze tu w polsce.On nie prawi jakis komplementów nawet jak opowiadał mi o swoich związkach po rozwodzie to właśnie rozpadły sie dlatego ze dziewcznyy chciały dzieci i ślub A on nie przynajmniej tak mowil.Terwz to mnie zastanawia gdzie on tak naprawdę jest..i z kim


Opowiadac to ja moge cuda o poprzednich zwiazkach i powodach rozstania. I tak nikt tego nie zweryfikuje.

Nie jest upierdliwy, bo wie, ze na choc troche inteligentne kobiety to nie dziala.

Odstawil cie, abys myslala, tesknila a po powrocie robila wiecej tego czego zechce. Typowa zagrywka. Dodatkowo moze w tym czasie juz sciemniac latwiejszej od ciebie jaka to jest wyjatkowa. Gdyby nie wyszlo, wroci do ciebie z "urlopu".

44

Odp: znajomość z muzułmaninem
GabrielaKlym napisał/a:

Jeżeli jeszcze nie wierzysz, że każdy muzułmanin taki jest, mogę ci pokazać wiadomości na instagramie, które codziennie dostaję. Nawet po 30 dziennie od muzułmanów. Czasem w pierwszym zdaniu pytają się mnie, czy mam męża. Komplementy oczywiście sypią na lewo i prawo. Jestem najpiękniejszą kobietą, jaką widzieli...

Oni wszyscy bajerują i są bardzo nachalni. Zupełnie inni niż Polacy. Ale to dlatego, że nas nie szanują. Polakowi powiesz nie i się odczepi, a muzułmanin nie odpuści i będzie za tobą latał. Traktują nas tylko jako zdobycz. Po ślubie zawsze wychodzi z nich prawda. Nie myśl, że twój będzie wyjątkowy.

dokładnie... do mnie na wakacjach jeden się przyczepił to typ sobie całe zycie ze mną zaplanował lącznie ze ślubem i wspólnym mieszkaniem gdzie ja z nim może dwa słowa zamieniłam i nie byłam w ogóle zainteresowana!!! Oni tacy są. Nie umieją się odczepić, są nachalni. A Polka to dla nich kąsek.

45

Odp: znajomość z muzułmaninem

pracuje w miedzynarodowej firmie gdzie jest kilku muzlumaninów, niektorzy są na prawde spoko goscmi, fajnymi i kulturalnymi ale zawsze jest problem kiedy jest rozmowa na temat kobiet albo religii i wtedy zawsze pokazują swoją naturę a ta nie zna kompromisów, zrobisz co uważasz ale obserwując ich zachowania w ciągu kilku lat to widze że zawsze mówią kobiecie to czego chce uslyszec, czesto wybierają te samotne lub w problemie, jak tylko kobieta sie zakocha to zaczynają ją traktowac nie jak czlowieka ale swoją wlasnosc, nie twierdze ze nie mozna miec szczesliwego zwiazku z Muzlumaninem ale miej oczy szeroko otwarte, kolega ktory siedzial obok mnie i byl z Jordanii potrafil sie umawiac z 3 kobietami na raz, pokazywal mi nawet ich nagie zdjecie (nie mam pojecia jak mogly sie zgodzic na cos takiego...)

46

Odp: znajomość z muzułmaninem

Wracajac  do jego dziwnego zachowania ...napisal  ze jest w pracy bardzo długo sie tłumaczył ze nie ma jak być z tel chce zarobić dodatkową kasę na studia które chce tu rozpocząć ponownie bo skończył wiele lat temu w Egipcie itd pisal ze nie ma potrzeby mnie oszukiwać kłamać ze tłumaczy się bo mu zależy  na mnje ze bardzo chce sie znow spotkac ze teskni itd..ale oczywiście uszanuje moja decyzja jesli bede chciała zakończyć ta znajomość..sama nie wiem co nim sądzić nie wydaje się mi sie abym kłamał..

47 Ostatnio edytowany przez Bullinka (2020-09-14 00:31:39)

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

Wracajac  do jego dziwnego zachowania ...napisal  ze jest w pracy bardzo długo sie tłumaczył ze nie ma jak być z tel chce zarobić dodatkową kasę na studia które chce tu rozpocząć ponownie bo skończył wiele lat temu w Egipcie itd pisal ze nie ma potrzeby mnie oszukiwać kłamać ze tłumaczy się bo mu zależy  na mnje ze bardzo chce sie znow spotkac ze teskni itd..ale oczywiście uszanuje moja decyzja jesli bede chciała zakończyć ta znajomość..sama nie wiem co nim sądzić nie wydaje się mi sie abym kłamał..


Ze co mu tam trzeba?? Te same studia, ktore skonczyl w Egipcie?? Jakies bzdury ci wkreca. Jesli ma uznane papiery w Polsce, przeliczone czy zrobiona ich ewaluacje to nie potrzebuje tych samych studiow...

Ojej...oni to potrafia...oj ta ich "szczerosc", wielki ped do wielkich tlumaczen...powie wszystko to co masz uslyszec...

Chcesz to ciagnij to nadal, ale obserwuj i badz czujna dla swojego bezpieczenstwa, choc juz on sie postara abys nie myslala w ogole...

Nie pozwalam na najmniejsze znajomosci z ta nacja facetow, zbyt duzo sie naogladalam....na zywo, nie w TV...

48

Odp: znajomość z muzułmaninem

Dalam sobie  spokoj  z nim był trochę zawiedziony napisal ze widzi ze nie ma mojego zaangażowania pożyczył szczęścia itd

49

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

Dalam sobie  spokoj  z nim był trochę zawiedziony napisal ze widzi ze nie ma mojego zaangażowania pożyczył szczęścia itd


No i dobrze zrobiłaś. Dyplom się nostryfikuje i ma... On moim zdaniem chciał od Ciebie wyciągnąc kasę na rzekome studia i szukał frajerki! Nigdy związku z facetem stamtąd hmm

50

Odp: znajomość z muzułmaninem

Myślę  ze kasy nie chciał ale i tak by nic z tego nie bylo:)

51

Odp: znajomość z muzułmaninem

Ja bym nie angażowała się w związek z muzułmaninem. Myślę, że dobrze zrobiłaś. Poznałam w pracy trochę muzułman żyjących w Europie.

52

Odp: znajomość z muzułmaninem

Też tak myślę ze nie wiadomo co w takim siedzi..

53

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

Dalam sobie  spokoj  z nim był trochę zawiedziony napisal ze widzi ze nie ma mojego zaangażowania pożyczył szczęścia itd

Ciesze sie za ciebie, ze go pogonilas...

Oby za chwile znowu nie zaczal stekac jak to teskni i w ogole buuu buuu...

Byl zawiedziony...niby czym skoro widzial, ze nie ma twojego zaangazowania...oby sie nie odezwal wiecej...

Nic tylko zostaje ci zwyczajnie pogratulowac. Szczerze.

54

Odp: znajomość z muzułmaninem

Napisalam mu ze nie jestem gotowa na związek itd poza tym odległość itd on wcześniej napisal ze może poznam jakiego nie obcokrojowca  bo widział że to jest dla mnie problem. Myślę ze przyjął to co napisałam I nie bedzoe pisał:)
Dziękuję wszystkim za obiektywne spojrzenie

55 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-09-17 21:37:42)

Odp: znajomość z muzułmaninem

nie ma się dziwić autorce że się zauroczyła, ile to mężatek mających fajne małżeństwo, przystojnych mężów i zasobnych wdaje się w romasns z gołodupcem pieknie mówiącym i obiecującym zamki z piasku = księciunie bez zamków. Zderzenie kultury z inną zawsze rodzi kryzysy, europejczycy nie zdają sobie sprawy z tego że muzułmanki sa bardzo cnotliwe i wybredne więc aby je poderwać nalezy mieć dobrze opanowany podryw który mężczyzni tamci cwiczą od pokolen. Muzułmanka nigdy nie poleci na bajer który na europejkę działa jak magiczne zaklęcie , ona go wyśmiej i odparuje podryw bo dla niej liczą się czyny a nie słowa = chcesz mnie to pogadaj najpierw z rodzicami a ci spytają o udokumentowany majątek, perspektywy życiowe, wykształcenie, rodzinę (selekcja gołodupców, psychopatów, krętaczy, przemocowców). Dużo jeszcze polki muszą sie nauczyć skoro ze szkoly (histori) nic się nie nauczyły.

56

Odp: znajomość z muzułmaninem

Tyle tylko że on nie bajerowal itd nie narzucal sie swoją osobą.

57 Ostatnio edytowany przez Bullinka (2020-09-17 22:53:56)

Odp: znajomość z muzułmaninem
normalnyjestem napisał/a:

nie ma się dziwić autorce że się zauroczyła, ile to mężatek mających fajne małżeństwo, przystojnych mężów i zasobnych wdaje się w romasns z gołodupcem pieknie mówiącym i obiecującym zamki z piasku = księciunie bez zamków. Zderzenie kultury z inną zawsze rodzi kryzysy, europejczycy nie zdają sobie sprawy z tego że muzułmanki sa bardzo cnotliwe i wybredne więc aby je poderwać nalezy mieć dobrze opanowany podryw który mężczyzni tamci cwiczą od pokolen. Muzułmanka nigdy nie poleci na bajer który na europejkę działa jak magiczne zaklęcie , ona go wyśmiej i odparuje podryw bo dla niej liczą się czyny a nie słowa = chcesz mnie to pogadaj najpierw z rodzicami a ci spytają o udokumentowany majątek, perspektywy życiowe, wykształcenie, rodzinę (selekcja gołodupców, psychopatów, krętaczy, przemocowców). Dużo jeszcze polki muszą sie nauczyć skoro ze szkoly (histori) nic się nie nauczyły.

Muzulmanka nie poleci na bajer, bo jesli poleci to jej moga zycia pozbawic i to zgodnie z prawem. Poza tym gdzie niby tego bajeru ma sluchac, skoro nigdzie nie moze wyjsc sama, o ile w ogole dostapi laski wyjscia z domu.

Chetny kochas pojdzie do ojca, bo to on decyduje czy sprzedac swoja corke czy nie. Z dziewczyna nie bedzie nawet gadal, bo i po co. Jak ja kupi, zaprowadzi do domu, stlucze na kwasne jablko jak kaze ksiega i od wtedy to on bedzie decydowal co, jak i kiedy bedzie robila. W koncu to tylko " grunt uprawny".

Nie wiem niby czego mamy sie uczyc z historii? Niby tego, ze my tez mamy byc towarem jak to kiedys bywalo? Miedza wazniejsza niz wszystko?

58

Odp: znajomość z muzułmaninem

Moze lekki off-top ale naiwnosc autorki tego tematu mnie naprawde przerazila sad

Mieszkam na zachodzie i zauwazylem dwie rzeczy:
1. Zachodnie kobiety unikaja muzulmanow jak ognia. Jako ze sporo z nich Polske zna slabo, na praktycznie kazdej randce na poczatku dostawalem pytanie czy nie wyznaje islamu.
2. Polki uwielbiaja Arabow, Turkow etc. sporo takich zwiazkow widzialem i wszystkie skonczyly sie zle, chyba ze kobieta przeszla na islam i poddala sie woli faceta.

59

Odp: znajomość z muzułmaninem

Autorko,

Powiem Ci wprost, narobisz sobie szkód.

Muzułmanin nawet jeśli jest wychowany w Polsce to i tak jest przesiąknięty swoją kulturą. Tego nie wypleni długi pobyt w innym kraju. On Ci powie to, co chcesz usłyszeć. Nie będzie mówił Ci prawdy. Poza Tobą takie miłe słówka mówi każdej, aby dostać seks. Oni kobiety traktują przedmiotowo, ale to ukrywają bardzo mocno i udają, że są przecież inni niż myślimy. Kłamią i nie uważają, że jest to złe. Przyjeżdżając do Europy żenią się dla obywatelstwa, wykorzystują w ten sposób kobiety. On ma dwoje dzieci i już Ci napewno po swojemu wyjaśnił, jak to z żoną było źle. Nie zdziwiłabym się gdyby nadal był z żoną a Tobie mówił, że jest sam. Muzułmanin nawet jeśli ożeni się dla papierów, to narobi dzieci i nie rozstaje się z tą kobietą. Ma potrzeby i je spełnia na boku, a żona jest jego służącą i też mało wie, co się obok niej dzieje.

Byłam w związku z muzułmaninem, byłam oszukiwana. Poznałam wielu jego kolegów. Wszyscy są tacy sami. To się odkrywa z czasem. Zostaniesz przez niego rozkochana a następnie on zacznie Ci pokazywać powoli kim jest. Będzie manipulował i kłamał, a Ty będziesz tak rozkochana przez jego czułe słowa i gesty, że nie będziesz umiała zrozumieć że to jest manipulacja. W końcu odkryjesz, że z żoną tak naprawdę żyje i powie Ci, że w ich kulturze można mieć dwie żony i że on jej nie zostawi.

Wiem, że prawie na pewno nie posłuchasz. Wpisz w googlach byłam z muzułmaninem forum. Są fora na ten temat, wielu skrzywdzonych kobiet.

60

Odp: znajomość z muzułmaninem
Agata11 napisał/a:

On mówi ze jestem piękna ze mnie poczuł od rau ze jestem dla niego, ze spotkamy sie kilka razy i zdecyduje czy chce sie z nim spotykać czy nie. Samanie wiem co o nim myslec bardzo mi sie podba jest taki spolszczony natomista uroode ma widac egipska. Zastanawiam sie jak to bedzie przy jego religii, zapytał czy mi to przeszkadza powiedziałam ze jeszcze nie wiem wink.Prosze powiedzcie na co zwracać uwage na spotkaniu z nim, czy ktoś sie  zwiazał z kimś takim. Pozdrawiam

Mam dwie koleżanki, które związały się z muzułmaninami. Jedna z turkiem urodzonym i wychowanym w Belgii, druga z turkiem urodzonym i wychowanym w Niemczech. Obie na szczęście już się uwolniły, jedną do tej pory ściga Belgia z nakazem odebrania dziecka, druga uciekła, ale córki zostały przy ojcu. Oni zawsze pięknie mówią na początku, ale później jak się postawisz to marny twój los.

61 Ostatnio edytowany przez allurepoison (2020-09-21 22:35:35)

Odp: znajomość z muzułmaninem

Przeczytałam wszystkie wpisy Autorki i jestem bardzo zaskoczona. Wiem, że już temat jakby sam się rozwiązał, ponieważ facet uciekł ujawniając kim jest, ale napiszę swoją opinię do tego bo może przyda się innym. Autorka też powinna skorzystać z tych rad, a może przede wszystkim ona, mimo że tamat jest teoretycznie nieaktualny.

Otóż, przede wszystkim Autorko, masz problem. Masz 40 lat a uwierzyłaś w czułe słówka o związku i zaangażowaniu muzułmaninowi z dyskoteki. On Cię nie znał, a już Ci powiedział że chce związku. Masz 40 lat, powinnaś być doświadczona na tyle, żeby wiedzieć że w takie rzeczy się nie wierzy. Rozumiem, że uwierzy w to dwudziestolatka, ale Tobie aż nie wypada. Jeśli nad sobą nie popracujesz, to prędzej czy później wejdziesz w patologiczny związek. Czytałam Twoje wpisy i nie wierzyłam, jak dorosła kobieta może wierzyć w takie abstrakcje. Nie znasz go, a uwierzyłaś mu w każde słowo. Powiedział Ci, że z żoną nie jest i uwierzyłaś. Powiedział, że nie był z nią szczęśliwy, a czy ona była? O jej uczuciach nie wspominał. Uwierzyłaś, że dzieci były w Egipcie gdzie nie masz na to dowodu, poza jego pustym słowem. Powiedział Ci, że kultura i religia to dwie różne sprawy, co znowu stanowi nieprawdę. W kulturze muzułmańskiej nie ma życia bez religii. Już przy pierwszym spotkaniu układał sobie z Tobą życie, chciał związku z Ty bez zastanowienia w to uwierzyłaś. Uwierzyłaś mu w każde jego słowo, które sam wygłosił o sobie. Napisał Ci, że wyjechał na urlop a tymczasem w tamtym momencie na pewno sypiał z inną, dlatego wyłączył telefon. W międzyczasie pisał do Ciebie. Nawet wtedy napisałaś, że on nie kłamie, że tak Ci się zdaje. Napisałaś, że on ma swoje mieszkanie a nawet tam nie byłaś, ale uwierzyłaś w to. Nie wiesz czy wynajmuje, czy mieszka sam. Mieszkanie pewnie nie jest nawet jego własnością. Bezkrytycznie wierzyłaś we wszystko co mówił.

Nagle po tych wszystkich planach, zapewnieniach o chęci związku z Tobą oraz o tym, że jesteś taka wyjątkowa, napisał Ci że jednak nie widzi Twojego zaangażowania. Zastanów się, czy szczery facet który jest tak zainteresowany i chce związku, nagle się ze wszystkiego wycofa. On mówi to każdej. Ponieważ był z inną wtedy kiedy nie odbierał i mu się podobało to stwierdził, że nie będzie wchodził w relacje z Tobą. Narazie jest zaspokojony i nie miałby może nawet czasu urabiać dwóch ofiar na raz. Wybrał tamtą, bo już dostał co chciał a z Tobą musiałby się bawić w zapewnienia.

Problem jest nie w nim a w Tobie. Jesteś dojrzałą kobietą a zachowałaś się zupełnie nieodpowiedzialnie, w dodatku masz dorastającą córkę. Zastanów się nad sobą, dlaczego chciałaś wejść w taką relację i dlaczego dałaś sobie bez wahania wmówić takie kłamstwa. To ważne, żebyś to zrozumiała że to co zrobiłaś było złe. Przemyśl to i dojdź do tego co spowodowało taką naiwność.

Facet a szczególnie muzułmanin powie Ci co chcesz usłyszeć. Nie możesz każdego słowa brać jako prawdę. To co Ci powiedział to jest to co chciał, żebyś myślała. Oczywiście z żoną w zgodzie się rozstał, a nawet ona też tak chciała. Wszystko tak gładko i bez problemów. On chodzi na dyskoteki bo szuka seksu, a o związku mówi od razu bo wie, że to na europejki działa. Możliwe, że nawet jest nadal z żoną i szuka odskoku, a nie odbierał telefonu bo był w domu. Dlatego był nieaktywny. To że on nie jest z żoną to jest wersja dla Ciebie. Przecież nie powie Ci prawdy na czym mu zależy, bo byś się nie zgodziła.

Byłam w takim związku i naprawdę zgnilizna wychodzi szybko. Kłamstwo dla nich to nie kłamstwo, bo oszukiwanie niewiernych jest wpisane w zasady. Sypianie z niewiernymi jest dla  nich czymś dobrym. Oni nie szanują nie muzułmanek. Bardzo często sypiają z naszymi a żenią się ze swoimi. Bardzo często żenią się dla papierów, ale i tak chcą żonę muzułmankę. Znam muzułmanów którzy tak sprowadzili żonie polce żonę muzułmankę. Znam muzułmanina, który mieszka z dwiema żonami w Polsce. Jedna jest żoną w świetle prawa polskiego, bo nabrał ją na obywatelstwo. Narobił jej dzieci, mówił miłe słówka, wziął ślub w meczenie a później sprowadził jej żonę ze swoich stron i ma z nią ślub w meczecie. Z tamtą ma też dzieci i mieszkają wszyscy w jednym domu. Sypia z jedną i drugą. Byłam tam i widziałam.

Autorko, nie bądź naiwna i nie czuj się atakowana. Przemyśl swoje postępowanie.

62

Odp: znajomość z muzułmaninem

Widze po odpowiedziach ze stereotypy sie potwierdzaja. Co wy w nich takiego widzicie? Niby Polki sa takie wyzwolone, walcza ze "standardowym" obrazem rodziny jaki mieli nasi rodzice i dziadkowie ale z drugiej strony slinia sie do ludzi u ktorych ten paradygmat nawet w dzisiejszych czasach jest "twardszy" niz w Polsce 200 lat temu.

Posty [ 62 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » znajomość z muzułmaninem

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024