Witam. Mój problem polega na tym że mąż od dluższego czasu znęca się nade mną psychicznie. Zacznę od tego że jesteśmy razem 10 lat, 3 lata po ślubie, wszystko bylo ladnie pieknie do czasu gdy przeprowadzilismy sie do jego rodzinnej miejscowosci. Od tego czasu mąż non stop mnie krytykuje, poniza, nie rozmawia ze mna tylko wrzeszczy, obwinia mnie za wszystko. Dodam ze mamy 1.5 roczne dziecko oraz drugie w drodze. Nie wiem co robic? Chcialabym od niego odejsc ale nie mam dokad... Najgorsze ze maz nie widzi w tym wszystkim problemu uwaza ze wszystko jest ok, ze to ja sobie wymyslam itp. Prosze o pomoc.
Temat: Mąż znęca się psychicznie...
Zobacz podobne tematy :
Odp: Mąż znęca się psychicznie...
Nana27 napisał/a:
Witam. Mój problem polega na tym że mąż od dluższego czasu znęca się nade mną psychicznie. Zacznę od tego że jesteśmy razem 10 lat, 3 lata po ślubie, wszystko bylo ladnie pieknie do czasu gdy przeprowadzilismy sie do jego rodzinnej miejscowosci. Od tego czasu mąż non stop mnie krytykuje, poniza, nie rozmawia ze mna tylko wrzeszczy, obwinia mnie za wszystko. Dodam ze mamy 1.5 roczne dziecko oraz drugie w drodze. Nie wiem co robic? Chcialabym od niego odejsc ale nie mam dokad... Najgorsze ze maz nie widzi w tym wszystkim problemu uwaza ze wszystko jest ok, ze to ja sobie wymyslam itp. Prosze o pomoc.
No cóż nie mam lepiej od Ciebie właściwie podobną sytuację też mnie wyzywa, nie szanuje, ani szczegolnie nie interesuje się moimi potrzebami. Czuje sie mu nie potrzebna , takim balastem z konieczności. Podważa często moje zdanie twierdzi że jestem glupia, a każda jest w sumie lepsze ode mnie. Też mamy dziecko 3 lata i drugie w drodze i też nie wiem co robić, chciałabym zabrać dziecko i odejść problem w tym, że nie mam gdzie... A rozmowy nie pomagają wysmiewa to co mowie i na chwilkę jest względnie aż do kolejnego wybuchu. Czuje że to jest bezsens a mimo to łudze się że da się to uratować.....mysle że brakuje mi bliskiej, zauganej osoby która chciałaby mnie wesprzeć i pomoc w tej sytuacji bo samemu jest to mega trudne.
- Winter.Kween
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Mąż znęca się psychicznie...
Rozstac sie. Serio pytasz? Przeciez to oczywiste. Zorganizuj sie i odejdz.
Odp: Mąż znęca się psychicznie...
zostaw go!nie jest Ciebie warty
Odp: Mąż znęca się psychicznie...
2 kwestia muszą zawsze zakończyć związek czy małżeństwo: przemoc fizyczna lub emocjonalna.
Odp: Mąż znęca się psychicznie...
Nana27 napisał/a:
Nie wiem co robic? Chcialabym od niego odejsc ale nie mam dokad...
Jeśli chciałabyś od niego odejść - odejdź. Albo jest Ci naprawdę źle i będziesz umiała znieść (zapewne przejściowo) jakieś niekomfortowe warunki życia, ale już bez męża, albo nie jest Ci wcale tak źle i ważniejszy jest dla Ciebie pseudo-spokój ekonomiczny i mieszkaniowy. Jeśli facet nie widzi problemu, to raczej się tu nic nie zmieni - nie ma więc trzeciej drogi.
Jeśli jesteś w stanie udowodnić, że się nad Tobą znęca - możesz próbować występować o rozwód z orzeczeniem jego winy - wówczas możesz zasądzić korzystniejsze dla siebie warunki rozwodu - może więc ekonomicznie na tym zbyt wiele nie stracisz.
Podstawą jest decyzja. Twoja własna. Jest Ci tak źle, że nie chcesz już z nim być, czy będziesz tolerować dalej takie życie w imię przekonania, że "nie masz dokąd odejść".
7 2020-08-18 13:21:30 Ostatnio edytowany przez Ajko (2020-08-18 13:25:26)
Odp: Mąż znęca się psychicznie...
Jak wygląda wasza sytuacja mieszkaniowa? Jak wygląda twoja relacja i możliwości mieszkaniowe twoich rodziców? Znasz swoje uczucia i sytuację w domu najlepiej, spróbuj skontaktować się z Centrum Praw Kobiet, tam być może uzyskasz porady, których potrzebujesz.
Odp: Mąż znęca się psychicznie...
Moge zniesc kaze warunki ale ciezko jest cos znalezc majac male dziecko i drugie w drodze.
Odp: Mąż znęca się psychicznie...
Ajko napisał/a:
Jak wygląda wasza sytuacja mieszkaniowa? Jak wygląda twoja relacja i możliwości mieszkaniowe twoich rodziców? Znasz swoje uczucia i sytuację w domu najlepiej, spróbuj skontaktować się z Centrum Praw Kobiet, tam być może uzyskasz porady, których potrzebujesz.
Mamy wspolne mieszkanie u kredyt na nie. Moi rodzice nie zyja wiec nie mam dokad pojsc.
Odp: Mąż znęca się psychicznie...
EmKaa napisał/a:
Nana27 napisał/a:Witam. Mój problem polega na tym że mąż od dluższego czasu znęca się nade mną psychicznie. Zacznę od tego że jesteśmy razem 10 lat, 3 lata po ślubie, wszystko bylo ladnie pieknie do czasu gdy przeprowadzilismy sie do jego rodzinnej miejscowosci. Od tego czasu mąż non stop mnie krytykuje, poniza, nie rozmawia ze mna tylko wrzeszczy, obwinia mnie za wszystko. Dodam ze mamy 1.5 roczne dziecko oraz drugie w drodze. Nie wiem co robic? Chcialabym od niego odejsc ale nie mam dokad... Najgorsze ze maz nie widzi w tym wszystkim problemu uwaza ze wszystko jest ok, ze to ja sobie wymyslam itp. Prosze o pomoc.
No cóż nie mam lepiej od Ciebie właściwie podobną sytuację też mnie wyzywa, nie szanuje, ani szczegolnie nie interesuje się moimi potrzebami. Czuje sie mu nie potrzebna , takim balastem z konieczności. Podważa często moje zdanie twierdzi że jestem glupia, a każda jest w sumie lepsze ode mnie. Też mamy dziecko 3 lata i drugie w drodze i też nie wiem co robić, chciałabym zabrać dziecko i odejść problem w tym, że nie mam gdzie... A rozmowy nie pomagają wysmiewa to co mowie i na chwilkę jest względnie aż do kolejnego wybuchu. Czuje że to jest bezsens a mimo to łudze się że da się to uratować.....mysle że brakuje mi bliskiej, zauganej osoby która chciałaby mnie wesprzeć i pomoc w tej sytuacji bo samemu jest to mega trudne.
Tez mam takie poczucie ze brakuje mi kogos kto pomoglby mi w tej decyzji. Gdybym nie miala dziecka odeszlabym od razu a teraz jestem z nim tylko ze wzgledu na dzieci
