Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

1 Ostatnio edytowany przez wieslawajoanna (2020-07-08 11:41:23)

Temat: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?

Witam! Mam problem z mężem, w związku jesteśmy 11 lat, bezdzietni. Mój mąż skończył w tym roku lat 40, ja jestem o 10 lat młodsza. Od około roku zauważyłam zmianę męża, zaczął zwracać uwagę na inne kobiety, gdyby było to tylko ukradkowe zerkanie pomyślalabym ok ale on nie przepuści żadnej żeby jej wręcz rozbierać wzrokiem, w moje obecności nie krępuje się wpatrywać innym kobietom w oczy, zalotnie uśmiechać. Czuję że jest coś na rzeczy, przede kilkoma laty mieliśmy poważny kryzys małżeński w związku z problemami finansowymi ale myślałam że jest już dobrze, a tu klops. Mąż w towarzystwie innych kobiet zmienia się, częściowo mnie ignoruje, widzę jak szuka potwierdzenia swojej atrakcyjności w ich oczach. Mówiłam mu wielokrotnie, że takie zachowanie mnie rani a on jakby nie przyjmował tego do wiadomości i wypiera to. Czuję, że chyba miłość z jego strony wygasa choć o niej mnie zapewnia. W sferze seksualnej zmieniło się to, że jego popęd poszybował w górę i mógłby codziennie uprawiać seks. Jestem przerażona jego zainteresowaniem płcią przeciwną bo NIGDY wcześniej nie zachowywał się w ten sposób. Czuję czasami, że stałam się mu obojętna choć dbam o siebie, spełniam się zawodowo i często zaskakuje męża, rzeczami które jemu sprawiają przyjemność. Na razie nie mam podejrzeń ku zdradzie, ale mam przeczucie jakbym nasz związek stał się takim zapleczem, a mąż zaczął szukać kogoś innego, być może lepszego a ze mną jest po to aby w razie porażki mieć gdzie zostać. Nie wiem, być może popadłam już w lekka paranoję, ale zmiana jest zauważalna, skoro ostatnio w odwiedzinach u mojej siostry wiedząc że przymierza ona sukienke, wszedł do sypialni pod pretekstem oddania jej pieniędzy, a wiedział że siostra jest na samej bieliźnie. Zauwazylam dość pożądliwe spojrzenie w jej kierunku. Zaznaczę, że mąż jest DDA, w przeszłości miał wiele partnerek i problemów finansowych z których pomogłam mu się wydostać.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Gary (2020-07-08 12:53:34)

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?
wieslawajoanna napisał/a:

Od około roku zauważyłam zmianę męża, zaczął zwracać uwagę na inne kobiety, gdyby było to tylko ukradkowe zerkanie pomyślalabym ok ale on nie przepuści żadnej żeby jej wręcz rozbierać wzrokiem, w moje obecności nie krępuje się wpatrywać innym kobietom w oczy, zalotnie uśmiechać.

Może wiele lat wierności i kryzys wieku średniego. Pewnie wciąż jest wierny, a psychika trochę wariuje na punkcie seksu.



Czuję że jest coś na rzeczy, przede kilkoma laty mieliśmy poważny kryzys małżeński w związku z problemami finansowymi ale myślałam że jest już dobrze, a tu klops.

Jejku... znowu to samo... Mieszasz pojęcia... kryzysu finansowego od pociągu do obcych kobiet... Gdybyście nie mieli kryzysu finansowego to by tak samo było... Gdybyście mieli super seks, to też tak by było... Gdybyś ... Gdybyś... Gdybyś...      To w ogóle nie zależy od Ciebie... To zależy od niego jak on się zachowuje.



Mąż w towarzystwie innych kobiet zmienia się, częściowo mnie ignoruje, widzę jak szuka potwierdzenia swojej atrakcyjności w ich oczach.

Bardzo głupio robi...



Mówiłam mu wielokrotnie, że takie zachowanie mnie rani a on jakby nie przyjmował tego do wiadomości i wypiera to. Czuję, że chyba miłość z jego strony wygasa choć o niej mnie zapewnia. W sferze seksualnej zmieniło się to, że jego popęd poszybował w górę i mógłby codziennie uprawiać seks. Jestem przerażona jego zainteresowaniem płcią przeciwną bo NIGDY wcześniej nie zachowywał się w ten sposób.

To dobrze, że chce seksu... Ale ten codzienny seks to chyba nie od roku?

Jeśli seks codzienny chce od miesiąca, czyli nie jest to długi okres czasu, to może się zauroczył koleżanką z pracy, sąsiadką, albo kimś... Przejdzie mu. Poczekałbym kilka miesiecy. Może coś chwilowo go podkręciło...




Czuję czasami, że stałam się mu obojętna choć dbam o siebie, spełniam się zawodowo i często zaskakuje męża, rzeczami które jemu sprawiają przyjemność. Na razie nie mam podejrzeń ku zdradzie, ale mam przeczucie jakbym nasz związek stał się takim zapleczem, a mąż zaczął szukać kogoś innego, być może lepszego a ze mną jest po to aby w razie porażki mieć gdzie zostać.

Skup się na sobie. Nie zadręczaj się.
Nie powinnaś być narażona na widok męża oglądającego się za innymi kobietami, więc jak się źle poczujesz z tego powodu, to odejdź od niego... tzn nie na stałe, tylko w danym momencie -- np. jak się zacznie w galerii handlowej oglądać, to wróć do auta... Nie rób mu draki, tylko zrezygnuj z jego towarzystwa. Potem spokojnie wyjaśnij "Musiałam odejść, bo źle się poczułam widząc Ciebie oglądającego się za innymi...".
Lepiej abyś była pewna, że on to robi świadomie, bo mojej żonie zdarzały się fochy, a ja albo nie wiedziałem o co chodzi... albo na przykład patrzyłem na małolatę co miała resztki czerwonego lakieru na pazurach i tapetę w formie żółtej maski (odróżniającej się od szyi), a żona myślała, że patrzę na nią seksualnie.


Nie wiem, być może popadłam już w lekka paranoję, ale zmiana jest zauważalna, skoro ostatnio w odwiedzinach u mojej siostry wiedząc że przymierza ona sukienke, wszedł do sypialni pod pretekstem oddania jej pieniędzy, a wiedział że siostra jest na samej bieliźnie.

Strasznie to głupie... Drażnić żonę, siostrę...
Jak chcesz to możesz ten jego "kryzys czterdziestolatka" wyciągnąć na wierzch... czyli jak wchodzi oddać pieniądze siostrze, która jest w samej bieliźnie to powiedzieć "A Ty co? Kryzys 40-latka Cię tutaj przyprowadził, aby siostrę podglądać?"


w przeszłości miał wiele partnerek ...

To bardzo dobrze. Najgorzej jak super-wiernego męża, którego żona jest pierwszą i jedyną partnerką seksualną, najdzie taka pożądliwość do innych kobiet w wieku 40+.

3

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?

Dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedz i rady. Najgorsze jest to zaprzeczanie, kiedy widzę że on to robi celowo.... być może chce wzbudzić we mnie zazdrość? Kiedy zwracam mu nawet delikatnie uwage zaraz unosi się gniewem i stwierdza, że sobie wmawiam i to ze mną jest coś nie tak. Jestem wyczerpana i sfrustrowana ta sytuacją.

4

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?

Takie historie, niestety, najczęściej nie kończą się dobrze. Bądź czujna.

5

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?
wieslawajoanna napisał/a:

Dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedz i rady. Najgorsze jest to zaprzeczanie, kiedy widzę że on to robi celowo.... być może chce wzbudzić we mnie zazdrość? Kiedy zwracam mu nawet delikatnie uwage zaraz unosi się gniewem i stwierdza, że sobie wmawiam i to ze mną jest coś nie tak. Jestem wyczerpana i sfrustrowana ta sytuacją.

Jak ma zdradzić, to i tak zdradzi -- podejmie taką decyzję, zorganizuje sobie...

Kontrolowanie go nie ma sensu, chyba że zbierasz dowody do rozwodu.

Zatem najlepiej nie widzieć... aby się nie zadręczać...   

Ważna jest jego postawa wobec Ciebie, twoja wobec niego, i jak się między Wami układa, czy ten wasz związek jest miejscem, gdzie każde z Was by chciało być.

6

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?

Jest lato więc warto wykorzystać sposobnośc i wyjechac gdzieś w romantyczne miejsce. Dodatkowo wzbudzić u niego zainteresowanie (nie zazdrośc) poprzez rozwinięcie pasji sporowej jak pływanie, bieganie lub tak jak moja kolezanka po wielu bojach zmusiła męża na pójście na kurs tanca ( salsa, samba czy inny południowoamerykanski ). Wciągneło ich to tak że w domu codziennie ,,trenują " i jeszcze jedno tylko nie na kurs w byle jakich i byle jak ubraniu , to ma być taka randka. Nie tylko kobiety sie nudzą, szukają motylków = dostarcz mu je. Czy w domu chodzisz ubrana w tzw domówkę ? to największa zbrodnia związku. On w piżamce lub dresiku a ty w podomce lub innej kiecce. Mężczyzna to wzrokowiec więc wykorzystaj to ( dołóżka też w byle czym się nie chodzi jak w 50 letnim związku i nie mam na myśli bardzo erotycznej bielizny ale seksownej).

7

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?
normalnyjestem napisał/a:

Jest lato więc warto wykorzystać sposobnośc i wyjechac gdzieś w romantyczne miejsce. Dodatkowo wzbudzić u niego zainteresowanie (nie zazdrośc) poprzez rozwinięcie pasji sporowej jak pływanie, bieganie lub tak jak moja kolezanka po wielu bojach zmusiła męża na pójście na kurs tanca ( salsa, samba czy inny południowoamerykanski ). Wciągneło ich to tak że w domu codziennie ,,trenują " i jeszcze jedno tylko nie na kurs w byle jakich i byle jak ubraniu , to ma być taka randka. Nie tylko kobiety sie nudzą, szukają motylków = dostarcz mu je. Czy w domu chodzisz ubrana w tzw domówkę ? to największa zbrodnia związku. On w piżamce lub dresiku a ty w podomce lub innej kiecce. Mężczyzna to wzrokowiec więc wykorzystaj to ( dołóżka też w byle czym się nie chodzi jak w 50 letnim związku i nie mam na myśli bardzo erotycznej bielizny ale seksownej).

Witam, otóż to!!! Uprawiam sport, interwały, biegam na basen chodziłam przed epidemią jestem osobą wysportowaną. Co do sukieneczek itp. śpię w koszulach od wyboru do koloru, zrezygnowałam nawet z piżam. Minimum raz na dwa tygodnie robię mężowi wieczór dla nas tzn. przebieram się, w temacie seksu jestem osobą naprawę otwarta! Nawet seks w plenerze jest dla mnie jak najbardziej ok lub zabawy z kajdankami itp. majac na względzie preferencje mojego męża, chodzę ale nie za często na solarium bo wiem ze lubi opaloną skórę. Pracuje, spełniam się, gotuję bo to moje hobby.... kurde nie jestem idealna ale staram się daje z siebie 200 procent! Co do randek z racji mojego raczej ekstrawertycznego charakteru sama je inicjuje,w  tym roku planujemy wczasy we Włoszech w zeszłym roku w grudniu był to Egipt i co? Czuła się się jak idiotka! Na wczasach mimo moich starań czułam się się jak debilka kiedy wpatrywał się w panie na basenie, prężył się i szukał ewidentnie atencji a po kilku drinkach raczył mnie poinformować iż jestem zbyt mało kobieca....no tak nie tak jak sąsiadka z pokoju obok ze sztucznym biustem. Tak co do Waszych odpowiedzi, szykuję się do ucieczki poważnie z tego związku. Czuję że mąż niestety mnie nie kocha. Nie liczy się z moimi uczuciami.

8

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?

Mąż nie ma dla Ciebie szacunku. Jak jesteś dla niego mało kobieca to odetnij się od takiego towarzystwa, przestań patrzeć w niego jak w obrazek. Jak widać, Twoje starania przynosżą odwrotny skutek. Ubieraj się tak jak lubisz, solarium to sobie odpuść bo niszczy skórę i to Twoja skóra się postarzeje szybciej, i uslyszysz ze malo kobieca i pomarszczona jesteś:)
Można się starać dla mężczyzny, ale jak to docenia. A Twój nie docenia.

9

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?
wieslawajoanna napisał/a:
normalnyjestem napisał/a:

Jest lato więc warto wykorzystać sposobnośc i wyjechac gdzieś w romantyczne miejsce. Dodatkowo wzbudzić u niego zainteresowanie (nie zazdrośc) poprzez rozwinięcie pasji sporowej jak pływanie, bieganie lub tak jak moja kolezanka po wielu bojach zmusiła męża na pójście na kurs tanca ( salsa, samba czy inny południowoamerykanski ). Wciągneło ich to tak że w domu codziennie ,,trenują " i jeszcze jedno tylko nie na kurs w byle jakich i byle jak ubraniu , to ma być taka randka. Nie tylko kobiety sie nudzą, szukają motylków = dostarcz mu je. Czy w domu chodzisz ubrana w tzw domówkę ? to największa zbrodnia związku. On w piżamce lub dresiku a ty w podomce lub innej kiecce. Mężczyzna to wzrokowiec więc wykorzystaj to ( dołóżka też w byle czym się nie chodzi jak w 50 letnim związku i nie mam na myśli bardzo erotycznej bielizny ale seksownej).

Witam, otóż to!!! Uprawiam sport, interwały, biegam na basen chodziłam przed epidemią jestem osobą wysportowaną. Co do sukieneczek itp. śpię w koszulach od wyboru do koloru, zrezygnowałam nawet z piżam. Minimum raz na dwa tygodnie robię mężowi wieczór dla nas tzn. przebieram się, w temacie seksu jestem osobą naprawę otwarta! Nawet seks w plenerze jest dla mnie jak najbardziej ok lub zabawy z kajdankami itp. majac na względzie preferencje mojego męża, chodzę ale nie za często na solarium bo wiem ze lubi opaloną skórę. Pracuje, spełniam się, gotuję bo to moje hobby.... kurde nie jestem idealna ale staram się daje z siebie 200 procent! Co do randek z racji mojego raczej ekstrawertycznego charakteru sama je inicjuje,w  tym roku planujemy wczasy we Włoszech w zeszłym roku w grudniu był to Egipt i co? Czuła się się jak idiotka! Na wczasach mimo moich starań czułam się się jak debilka kiedy wpatrywał się w panie na basenie, prężył się i szukał ewidentnie atencji a po kilku drinkach raczył mnie poinformować iż jestem zbyt mało kobieca....no tak nie tak jak sąsiadka z pokoju obok ze sztucznym biustem. Tak co do Waszych odpowiedzi, szykuję się do ucieczki poważnie z tego związku. Czuję że mąż niestety mnie nie kocha. Nie liczy się z moimi uczuciami.

A on dla Ciebie co robi ? Bo to, że przykrosci to już wiemy ale z rzeczy przyjemnych , jakoś okazuje Ci swoje zainteresowanie, miłość ?
Bo może doprowadziłaś ( Ty) do tego, że dajesz na 200% a on tylko bierze ?
On przy 40 - tce jest nie stary ale już wiek mocno średni. Ty 30 - mloda dziewczyna ! To on powinien się starać, skakać , solarium itd. żebyś nie widziała różnicy między nim a 30 - latkami. A jednak to Ty się starasz. Myślę, że on jest zwyczajnie zazdrosny o Twoją młodość ,boi się żebyś jakiegoś jurnego trzydziestolatka sobie nie znalazla i zwyczajnie, wrednie robi Ci na złość. Jeśli tak, to jest idiotą a Ty straciłaś kontakt z rzeczywistością. Jesteś młoda, w najlepszym wieku, dbasz o siebie - Twój partner nie ma z Tobą szans. Przed nim 50 - siątka , powolutku ale do przodu. I może tu jest ból.
Skup się na sobie,myśl o sobie, bądź świadoma swojej młodości, urody - i okazuj to. Szkoda się poniżać tylko dlatego, że facet ma jakiś kompleks i odreagowuje go na Tobie. To jego jakaś okrutna gra - im bardziej Cię upodli, tym lepiej i pewniej się czuje.

10

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?
justa_pl napisał/a:

Myślę, że on jest zwyczajnie zazdrosny o Twoją młodość ,boi się żebyś jakiegoś jurnego trzydziestolatka sobie nie znalazla i zwyczajnie, wrednie robi Ci na złość.

Szkoda się poniżać tylko dlatego, że facet ma jakiś kompleks i odreagowuje go na Tobie. To jego jakaś okrutna gra - im bardziej Cię upodli, tym lepiej i pewniej się czuje.

Nie sądzę, że jest on zazdrosny o młodość żony, raczej jest jej tak pewny (trudno się dziwić), że uznał, że nie musi liczyć się z jej uczuciami. Cokolwiek zrobi, ona będzie przy nim trwać, a do tego nosić go na rękach.
Nie sądzę też, że on z premedytacją ją upadla i odreagowuje na niej swoje kompleksy, myślę, że on tak bardzo ma ją gdzieś, że nawet nie zastanawia się nad tym jaką przykrość jej sprawia. Jej delikatne uwagi irytują go tylko, a i tak robi, co lubi, bo po prostu przestał się z nią liczyć i szanować.
Uważam, że szkoda młodości na takiego typka, szkoda czekać, aż mu może przejdzie, bo nie wiadomo ile ten stan głupawki może potrwać. Nie wiadomo też, czy po drodze pan mąż nie załapie się na jakąś bardzo "kobiecą" panią, w końcu w jakimś celu jego nowa aktywnoć zmierza.

11

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?
josz napisał/a:
justa_pl napisał/a:

Myślę, że on jest zwyczajnie zazdrosny o Twoją młodość ,boi się żebyś jakiegoś jurnego trzydziestolatka sobie nie znalazla i zwyczajnie, wrednie robi Ci na złość.

Szkoda się poniżać tylko dlatego, że facet ma jakiś kompleks i odreagowuje go na Tobie. To jego jakaś okrutna gra - im bardziej Cię upodli, tym lepiej i pewniej się czuje.

Nie sądzę, że jest on zazdrosny o młodość żony, raczej jest jej tak pewny (trudno się dziwić), że uznał, że nie musi liczyć się z jej uczuciami. Cokolwiek zrobi, ona będzie przy nim trwać, a do tego nosić go na rękach.
Nie sądzę też, że on z premedytacją ją upadla i odreagowuje na niej swoje kompleksy, myślę, że on tak bardzo ma ją gdzieś, że nawet nie zastanawia się nad tym jaką przykrość jej sprawia. Jej delikatne uwagi irytują go tylko, a i tak robi, co lubi, bo po prostu przestał się z nią liczyć i szanować.
Uważam, że szkoda młodości na takiego typka, szkoda czekać, aż mu może przejdzie, bo nie wiadomo ile ten stan głupawki może potrwać. Nie wiadomo też, czy po drodze pan mąż nie załapie się na jakąś bardzo "kobiecą" panią, w końcu w jakimś celu jego nowa aktywnoć zmierza.

Obojętnie z jakiego powodu ten facet to robi ale najwyższy czas sprowadzić go na ziemię.
Autorko,zmień taktykę - skakanie koło niego jak widzisz przynosi odwrotny skutek. Może teraz w drugą stronę  ? Przestań traktować go jak królewicza a zacznij siebie traktowac jak królewnę. Może dotrze do niego co ma w domu i co moze stracić. Rozstanie to ostateczność, moze najpierw trzeba nim porządnie potrząsnąć.

12 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-07-09 23:43:48)

Odp: Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?

A ja uważam, że z kryzysem to może mieć coś wspólnego. Facet miał dużo młodszą od lat... 40-skta wybiła i widocznie potrzebuje potwierdzenia swojej męskości w oczach innych.
Czy to uczucie do żony minęło? Ciężko stwierdzić. Po latach wiadomo zmieniło. Niby można powiedzieć, że nie ma dziecka to ma się za dużo czasu na 'głupoty'. Ale i z dziećmi ludzie zdradzają.
Trudno coś doradzić.. ja bym się pewnie wycofała by przekonać czy facet ocknie czy pójdzie w długą...
Jesteś jeszcze bardzo młoda, jak facet chce spróbować czegoś innego, niech próbuje. Jak będzie chciał zdradzić i tak zdradzi.
Jak się napalił i potrzebuje swoją męskość w jakiś sposób sobie udowodnić, to i przebieranki nic nie dadzą.
Może porozmawiaj z nim szczerze i bądź konsekwentna. W sensie idź ale nie masz powrotu.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Kryzys wieku średniego czy wygaśnięcie uczuć?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024