Źle się czuję w życiu - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Źle się czuję w życiu

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

Temat: Źle się czuję w życiu

Mam 20 lat, jestem zdrowa fizycznie, całe życie przede mną.
Ale ciągle odczuwam lęk przed przyszłością. Tworzę najczarniejsze scenariusze - nie znajdę pracy po studiach albo znajdę taką, która nie będzie umożliwiała rozwoju i odczuwania satysfakcji. Nie umiem cieszyć się chwilą, często czuję napięcie.
Boję się podejmować decyzji, bo często żałuję swoich wyborów. Tutaj chyba studia techniczne są jednym z nich. Chciałabym pomagać ludziom jako lekarz, psycholog, położna, a na politechnikę trafiłam z przypadku.
Albo żałuję rzeczy, których nie zrobiłam i zastanawiam się, co by było gdyby...

Mam problemy w relacjach z ludźmi. Relacje są niesatysfakcjonujące, szybko się urywają, nie zaspokajam w pełni swoich potrzeb emocjonalnych. Mam wrażenie, że ludzie są źli i chcą mnie wykorzystać, szczególnie mężczyźni. Boję się, że nie trafię nigdy na normalnego chłopaka. Trafiałam na manipulantów, niezdecydowanych, playboyów, potrafię też zauroczyć się w ludziach, którzy zupełnie nie są mną zainteresowani.
Trudni mi odnaleźć się w większej grupie (szkoła, studia), bo strasznie boję się odrzucenia, odepchnięcia i tego, że mogę być niewystarczająca.
Czuję pustkę i mam wrażenie płytkości życia. Na nic nie mam ochoty. Mogłabym biegać, czytać, uczyć się języków, ale zwyczajnie mi się nie chce, bo po co?

Często czuję samotność, nawet wśród ludzi. To taka typowa samotność egzystencjalna. Ludzie są wokół mnie, ale mam świadomość, że jestem zdana tylko na siebie. Jestem sama ze swoimi myślami, lękami.

Dostałam skierowanie do psychologa, czekam na terapię. Ale boję się, że ten stan nigdy nie minie.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Źle się czuję w życiu
uzytkownik1202 napisał/a:

Ale ciągle odczuwam lęk przed przyszłością. Tworzę najczarniejsze scenariusze - nie znajdę pracy po studiach albo znajdę taką, która nie będzie umożliwiała rozwoju i odczuwania satysfakcji.

Jeszcze nie poznałam osoby, która by się nie bała dorosłości. Każdy się obawia, czy znajdzie pracę, czy będzie w niej szczęśliwy.

uzytkownik1202 napisał/a:

Tutaj chyba studia techniczne są jednym z nich. Chciałabym pomagać ludziom jako lekarz, psycholog, położna, a na politechnikę trafiłam z przypadku.

Więc co Cię powstrzymuje? Masz 20 lat, czyli dużo czasu na zmianę studiów, kwalifikacji.


uzytkownik1202 napisał/a:

Mam wrażenie, że ludzie są źli i chcą mnie wykorzystać, szczególnie mężczyźni.

Czy ty czujesz się zła? Chcesz wykorzystywać ludzi? Wątpię. Dlaczego więc w taki sposób oceniasz innych? Nie szufladkuj.


uzytkownik1202 napisał/a:

Trafiałam na manipulantów, niezdecydowanych, playboyów, potrafię też zauroczyć się w ludziach, którzy zupełnie nie są mną zainteresowani.

Nie trafiasz, a ich sobie wybierasz.
Co do tego, że ktoś nie jest zainteresowany tobą... jak wyżej - KAŻDY kiedyś się zafascynował kimś, kto na niego nawet nie spojrzał.

uzytkownik1202 napisał/a:

Na nic nie mam ochoty. Mogłabym biegać, czytać, uczyć się języków, ale zwyczajnie mi się nie chce, bo po co?

Żeby przestać biadolić? Zyskać pewność siebie? Mieć szansę na lepszą pracę, o którą się boisz? Nikt za Ciebie tego nie zrobi.

3

Odp: Źle się czuję w życiu

Twoje myslnie wyglada jak myslenie osoby ubezwlasnowolnionej.
Dlaczego przezywasz te studia skoro mozesz je zmienic?
Dlaczego martwisz sie praca skoro mozesz ja rzucic?

4

Odp: Źle się czuję w życiu

Cześć,
czuję się bardzo podobnie, ogólne zdołowanie przybija fakt, że ja mam już 33 lata, studia humanistyczne, które ukończyłam z dużym opoznieniem nie zapewniają mi pracy i chcę się przekwalifikować, ale nie wiem jak...

Ostatnio wszystkie skrywane depresje wyszły na światło dzienne, od 2 lat jestem w słabym nastroju. Praktycznie nic mnie nie cieszy i nie motywuje, chcę tylko jakoś przetrwać...

Nie umiem Cię pocieszyć bo jeśli to podobny stan do mojego to logiczne argumenty i tak nie przemawiają. Sama zgłosiłam się po profesjonalną pomoc i leki bo niestety objawy zaczęty przechodzić w fizyczne (bezsenność, ataki paniki, pocenie się, silna nerwowość). Jeśli masz wsparcie w rodzinie lub przyjaciôł, koniecznie sięgnij po nie.

Powodzenia, pisz co się dziej3.
Jola

5

Odp: Źle się czuję w życiu

Użytkownik, Jolanka27 - dziewczyny, mam podobnie. W tym roku skończyłam 30. Jako, że nie lubię pisać publicznie to chętnie pokoresponduje przez maila - ewelinaellmann@gmail.com
Pozdrawiam ciepło!

6

Odp: Źle się czuję w życiu

Ja jutro skończę 32 lata i czuję się potwornie zmęczona życiem. Od dwóch lat jestem mamą, ale zamiast czerpać z tego radość i się cieszyć, to jestem tym macierzyństwem zmęczona. Mam dosyć tej codziennej gonitwy za pieniądzem i za wszystkim. Po prostu mam dosyć.

7

Odp: Źle się czuję w życiu

Myślę, że każdy w jakiś stopniu ma jakieś obawy związane z przyszłością, szczególnie wchodząc w wiek dorosły. Sama mam sporo różnych wątpliwości, ale nie możemy pozwalać na to, żeby ten lęk nas paraliżował i nie możemy zbytnio wybiegać w przyszłość. Ważna jest dobre myślenie o sobie i wiara w to, że jakoś sobie poradzimy - jeśli nie wypali plan A, to plan B itd. Warto sobie poukładać do głowie do czego się dąży, ale nie wybiegać zbyt i nie myśleć co jeśli, tylko skupić się na takim etapowym dążeniu przybliżającym do określonego celu.
Nie wiem jak to dobrze wytłumaczyć. Przykładowo... Robisz te studia - skup się po prostu na nauce, zaliczeniach, może jakieś staże czy dodatkowe kursy, które mogą Ci pomóc w przyszłości znaleźć pracę - po prostu rób małymi krokami rzeczy, które mogą Cię przybliżyć do tego celu, ale nie myśl, że nie znajdziesz pracy. Małe kroki. Oczywiście warto też przemyśleć, czy na pewno jesteś w dobrym miejscu i czy chcesz w przyszłości wykonywać pracę powiązaną z Twoim kierunkiem studiów. I odpowiedzieć sobie np. na pytanie czy ważniejsza jest satysfakcjonująca praca czy wysokie zarobki. Czy w ogóle jest to do połączenia? To już kwestia indywidualna, zależna od priorytetów życiowych i zainteresowań, każdy to ocenia subiektywnie. Warto sobie także zadać inne pytania, ale to już sama musisz dociec, co Cię nurtuje.
Często żałujemy podjętych decyzji, dobrze jest dokładnie przeanalizować wszystkie za i przeciw. Decyzje i zmiany, to w życiu jest zawsze pewne i musimy być na to gotowi. Podejmowanie decyzji może paraliżować, ale ryzyko także jest nieuniknione. I przecież w sumie rzadko kiedy jest tak, że decyzje są nieodwołane, szczególnie w młodym wieku właśnie mamy czas na eksperymentowanie, zmiany, szukanie swojego prawdziwego ja. Jeśli przykładowo czujesz, że ten kierunek to jednak nie to i masz inny plan na siebie, to możesz też rozważyć zmianę kierunku, chociaż to akurat nie może być pochopne. Ale wielu ludzi zmienia, sama to zrobiłam i nigdy nie żałowałam. Jedynie może żałowałam, że zbyt długo siedziałam na wcześniejszym kierunku, który w ogóle do mnie nie pasował - brany z rozsądku.

Co do ludzi, to oczywiście teorie są różne, ale ja przyjmuję wersję, że większość ludzi jednak jest raczej dobra, tylko po prostu czasem błądzą lub nie potrafią się zrozumieć. Lepiej się żyje z taką wiarą, widzenie wszędzie nieczystych intencji jest mocno przygnębiające. Wiadomo, tacy ludzie się trafiają, ale jest też przeciwwaga. Spotyka nas także dobro od ludzi, często bezinteresowne, ale niekoniecznie są to wielkie rzeczy. Trzeba zwracać uwagę na najdrobniejsze gesty i czuć wdzięczność za takie rzeczy. To często wpływa pozytywnie na nastrój, a jednak zawsze łatwiej dostrzegać negatywy i braki.
Co do związków, to zastanawiałaś się nad tym czym możesz przyciągać np. manipulatorów czy niezdecydowanych, albo czy mogą być jakieś powody (nieświadome) dla których wybierasz takie osoby? Niestety widać, że masz zaniżoną samoocenę, to jest też kwestia do przepracowania. Dopóki nie będziesz się czuć dobrze ze sobą, to możesz trafiać na nieodpowiednie osoby. Warto najpierw zainwestować w rozwój siebie, poznać siebie, nauczyć się doceniania, a także jakoś oswoić swoje wady. Najczęściej ktoś kto chce wykorzystać drugą osobę poszukuje słabości i często wybiera te osoby, które mają negatywny obraz siebie. Jednocześnie, nie wierząc w siebie, sama możesz odrzucać w jakiś sposób (nawet nieświadomie), bardziej wartościowe osoby i nie dawać im nawet szansy, myśląc na przykład, że na to nie zasługujesz, albo że to się i tak źle skończy, czy coś w tym stylu.

Warto poszukać powtarzających się schematów, ta wiedza i wyrobiona świadomość swojej własnej osoby pozwala na zmianę. Skąd w ogóle myślenie, że będziesz niewystarczająca lub odepchnięta? Czy to wynika z przesyłach relacji? Czy rodzice dawali jakiś krytyczny przekaz np. w stosunku do ocen szkolnych? A co do zainteresowań, jeśli nic Cię nie cieszy, to może spróbuj znaleźć coś nowego? Z czasem niektóre zainteresowania gasną. Ja ma z niektórymi tak, że tygodniami mam fazę, później to słabnie, a później powraca. Przerwy nawet są też potrzebne, żeby ucieszyć się czymś na nowo. I może właśnie brakuje jakiejś świeżości. I warto też pamiętać, że nigdy nie trafimy na osobę, która będzie nas rozumiała całkowicie rozumiała, zawsze trafią się nieporozumienia, ludzie (nawet dobrzy) będą czasem zawodzili, a z naszymi myślami czasem zostaniemy sami. Nierzadko relacje urywają się z błahych powodów. Nieraz zbyt łatwo skreślamy ludzi. To tak apropo samotności egzystencjalnej, którą sama często odczuwałam. Wiem z doświadczenia swojego i innych mi podobnych ludzi, że często wynika z poszukiwania nieistniejącego ideału, nie biorąc pod uwagę, że człowiek często błądzi. Nikt mi w porę nie powiedział pewnych rzeczy, nie wiem, czy to się sprawdzi, ale mówię to, co chciałaby usłyszeć w porę młodsza ja.

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Źle się czuję w życiu

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024