Witam ☺️
W moim pierwszym poście chciałabym poruszyć temat, który od jakiegoś czasu nie daje mi spokoju.
Z moim chłopakiem jestem już prawie rok. Za chwilkę będzie nasza pierwsza rocznica związku i bardzo się cieszę, że udało się nam pokonać dotychczasowe trudności, ale jest jeszcze jedna sprawa pt.: Przyjaciółka mojego faceta - Jenny
Jenny jest Chinką mieszkająca w USA więc to jest znajomość na tą chwilę wirtualna( mój luby nie ukrywa, że chce pojechać do USA też odwiedzić innych znajomych
Grają w gry na steam i piszą przez komunikator. Jak dostaje wiadomość to na 98% to ona.
Kiedyś poruszyłam delikatnie temat gier na steam, ponieważ nie spodobało mi się, że zrezygnował z naszego romantycznego wieczoru dla Jenny. Stwierdził, że znają się dłużej i nie może zaniedbywać przyjaciół. Od tamtej pory przestał mi o niej ciągle opowiadać.
Zauważyłam też, że wysyłają do siebie naklejki z serduszkami i buziaczkami.
Czy Jenny ma partnera? Ponoć z kimś się spotyka tam na miejscu. Ten chłopak miał do niej pretensje, że więcej czasu spędza z moim niż z nim.
A mój kiedyś mi prosto w oczy powiedział, że jestem dla niego ważna, ale czy mogę mu zaufać? Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Z jednej striny nie chcę mu stawiać ultimatum czy zakazywać "spotykania się" a z drugiej strony muszę szanować swoje uczucia
1 2020-06-25 03:33:52 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-06-25 08:58:05)
Moze to jakas relacja na odleglosc, w ktorej ona jemu sie podoba?
Z ciekawości - w jakim jesteście wieku?
Nie potrafiłabym żyć z gościem, co bardziej żyje w świecie wirtualnym, niż prawdziwym.
Ja rozumiem, mieć przyjaciół przez internet. Nic w tym złego, ale żyjecie tutaj, a nie w komputerze. On poważnie zaniedbuje swoją kobietę, dla jakiejś internetowej laski z gier? Grunt to mieć dobre priorytety.
"Za chwilkę będzie nasza pierwsza rocznica związku i bardzo się cieszę, że udało się nam pokonać dotychczasowe trudności" - bardzo nie podoba mi się to zdanie. Pierwszy rok w związku to kwiatuszki, pierdzące serduszka i mnóstwo cukru. Tutaj nie powinno być większych trudności.