Jaka szansa na związek przy takiej chorobie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 29 ]

Temat: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Jestem po rozszczepie kręgosłupa ale nie poruszam się na wózku a o kulach nie jest to jakaś super sprawność ale kilkadziesiąt metrów przejdę.Nie mogę mieć dzieci a sprawy seksu wyglądają blado ze względów urologicznych przede wszystkim.Taka osoba u was odpada?
Przyznam szczerze że już dawno się pogodziłem z tym że jestem sam ale też nigdy nic nie robiłem żeby to zmienić przez portale randkowe czy coś w tym stylu uważając że to bez sensu no i nigdy mi nie starczyło odwagi.Od pewnego czasu czytam różne fora i wiem że tacy ludzie są w związkach ale wydaje mi się to bardzo rzadkie.

Co o tym sądzicie?Czy na moim miejscu szukalibyście kogoś?

Zobacz podobne tematy :
Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Nick Vujicic. Znasz? Jeśli on znalazł, to Ty tez masz szansę. Są na świecie osoby, które prócz seksu i nóg widzą w człowieku inne, ważniejsze rzeczy. Ludzie niepełnosprawni żyją w parach. I nie raz widziałam, że z osobami pełnosprawnymi. Kwestia gdzie miałbyś szukać i do kogo wyciągnąć rękę. Ale to pewnie Ty bardziej wiesz niż ja. Pewnie masz jakieś zalety. Może nieuświadomione nawet.

3 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-02-05 15:49:39)

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Jestem osobą niepełnosprawną i aktualnie w związku, choć świeżym i nieoficjalnym.
Nie w niepełnosprawności tkwi problem, ale w podejściu do życia i siebie.
A seks to nie tylko, za przeproszeniem wloż-wyjmij, ale cała gama pieszczot.
Rączki chyba masz sprawne wink
Na pewno masz bardziej pod górkę niż zdrowi.
Moim zdaniem, zawsze korzystniej jest pokochać siebie i życie niż rozpaczliwie wyglądać miłości. Zdrowym też sypią się związki i zostają sami.

4

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Szanse masz.
Na pewno większe, jeśli masz ładną twarz i/lub duże zasoby materialne lub dobrą pracę - nie oszukujmy się.

Jeśli chcesz szukać, radzę poważnie wziąć się "do roboty" zamiast siedzieć w kącie i czekać aż miłość Cię znajdzie.
Na tinderze są profile facetów na wózku, możesz założyć tam konto i pokrótce opisać swoją sytuację + jakieś fajne informacje o sobie.
Załóż profile także na innych portalach randkowych.
Natomiast jeśli z seksem jest faktycznie taki problem, a do tego go nie potrzebujesz, możesz poszukać na forach dla ASów (aseksualnych) - tam jest deficyt mężczyzn, bo jest o wiele więcej kobiet.

I tu uwaga - bardzo ważny jest Twój charakter, sposób bycia. Bo możesz spotkać kobietę która będzie chętna do związku z Tobą, ale jeśli zobaczy że jesteś marudny, zakompleksiony, wciąż gadający o swojej chorobie - może się wycofać. Bądź normalnym, uśmiechniętym facetem, miej jakieś pasje.

5 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2020-02-05 18:01:44)

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
FacetNiepelnosprawny napisał/a:

Jestem po rozszczepie kręgosłupa ale nie poruszam się na wózku a o kulach nie jest to jakaś super sprawność ale kilkadziesiąt metrów przejdę.Nie mogę mieć dzieci a sprawy seksu wyglądają blado ze względów urologicznych przede wszystkim.Taka osoba u was odpada?
Przyznam szczerze że już dawno się pogodziłem z tym że jestem sam ale też nigdy nic nie robiłem żeby to zmienić przez portale randkowe czy coś w tym stylu uważając że to bez sensu no i nigdy mi nie starczyło odwagi.Od pewnego czasu czytam różne fora i wiem że tacy ludzie są w związkach ale wydaje mi się to bardzo rzadkie.

Co o tym sądzicie?Czy na moim miejscu szukalibyście kogoś?

Rzadkie to są związki ale bywają.
Mój obecnie 70 letni kuzyn poruszający się o kulach po chorobie Heine - Medina niedawno świętował 40 lecie małżeństwa. A ona na ich roku była najpiękniejszą studentką. Adoptowali 2 dzieci, doczekali się od nich wnuków.
Córka znajomej z pracy z łamliwością kości, ogromna skoliozą poruszająca się na wózku szykuje się do ślubu z chłopakiem chorującym na epilepsję. Oboje po studiach, pracują w zakładzie pracy chronionej, tam się poznali.

Nie poddawaj się, szukaj, daj szansę szczęściu.

6

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Niepełnosprawni mają z wszystkim trudniej, z pracą, ze związkami, z życiem towarzyskim, podróżami. Ale wielu całkiem dobrze funkcjonuje z chorobą w różnych sferach życia. Szanse są zawsze, jednak musisz wykonać w tym kierunku więcej starań niż osoba zdrowa. Bardziej aktywnie szukać - choćby w necie; bardziej o siebie dbać w zakresie, w jakim to możliwe, fizycznie, intelektualnie, żeby niepełnosprawność Cię nie definiowała.

Częściej chyba zdarzają się związki dwojga niepełnosprawnych, niż osoby chorej ze zdrową, więc może warto poszerzyć kontakty też z innymi osobami niepełnosprawnymi.

7 Ostatnio edytowany przez FacetNiepelnosprawny (2020-02-05 23:17:28)

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Wiem że seks nie jest najważniejszy ale wiele kobiet w przypadku braku niego w związku jednak rezygnuje po czasie i tu miłość raczej nie pomoże narasta frustacja i w końcu coś pęka.Dlatego tutaj też jest problem dodatkowy. Założyłem konto na portalu randkowym dla osób niepełnoprawnych ale też nie wiem czy związek dwojga osób chorych to dobry pomysł, dobrze żeby jedno było sprawne.

8

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Będzie trudniej, ale wejścia w związek niepełnosprawność na pewno nie wyklucza, co zresztą pokazuje samo życie.

Obawiasz się, że brak seksu może stanowić problem i jest w tym wiele racji, bo osobie, która ma swoje potrzeby trudno będzie dobrowolnie z niego zrezygnować, niemniej po pierwsze seks to nie tylko standardowy stosunek, dlatego nawet bez niego można czerpać satysfakcję, zwłaszcza jeśli się kogoś kocha, a po drugie - możesz poszukać kobiety, dla której ta sfera nie będzie ważna lub, jak u Ciebie, niedostępna z przyczyn zdrowotnych, a zastąpi i uszczęśliwi ją zwykły dotyk i bliskość emocjonalna. 

FacetNiepelnospraw... napisał/a:

Założyłem konto na portalu randkowym dla osób niepełnoprawnych ale też nie wiem czy związek dwojga osób chorych to dobry pomysł, dobrze żeby jedno było sprawne.

Niepełnosprawność niejedno ma imię, dlatego może się okazać, że z drugą niepełnosprawną osobą będziecie się doskonale uzupełniać. To ma również ten plus, że możecie wzajemnie lepiej się rozumieć.

9

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Brak seksu jak dla mnie totalnie psuje szanse na zwiazek. Jednak jest wiele osob z innym podejsciem, na serio.

10

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
Winter.Kween napisał/a:

Brak seksu jak dla mnie totalnie psuje szanse na zwiazek. Jednak jest wiele osob z innym podejsciem, na serio.

Tu w grę nie wchodzi brak seksu. No, może jedynie brak tradycyjnej penetracji. Są różne zabawki, Autor ma dwie ręce i język. Jak dla mnie, w tej dziedzinie żadnego problemu nie widzę.

Jedyne, w czym może być problem, to w niskiej samoocenie Autora i w porównywaniu się do innych, pełnosprawnych mężczyzn. Dlatego należy zabrać się za pracę nad pewnością siebie.

Autorze, bez wątpienia masz mnóstwo zalet i to one określają, kim jesteś. Może jakieś warsztaty, terapia, grupy wsparcia. Możesz wszystko smile

P.S. Byłam kiedyś z facetem po ciężkim wypadku samochodowym, zasnął przed kierownicą i w efekcie prawa strona ciała została sparaliżowana. Czas spędzał później na organizowaniu spotkań z młodymi ludźmi, gdzie rozmawiał z nimi o tym, jak ważne jest, by wsiadać za kierownicę, gdy się jest wypoczętym, etc. Opowiadał swoją historię i miał tak niesamowitą charyzmę, że laski dostawały kociokwiku na jego widok. Nikt nie zwracał uwagi na paraliż. Spotykaliśmy się parę dobrych miesięcy, ale nie wyszło - i wcale nie dlatego, że był niepełnosprawny, a dlatego, że był tak zajęty, że zwyczajnie nie miał czasu na poważny związek. Do dziś mamy kontakt smile

11

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
Winter.Kween napisał/a:

Brak seksu jak dla mnie totalnie psuje szanse na zwiazek. Jednak jest wiele osob z innym podejsciem, na serio.

Dla mnie akurat też i żadne ręce, zabawki czy języki by tego nie zastąpiły.
Jednak jak widać po wpisach - są kobiety z innym podejściem. Dlatego ważne jest by tego nie zatajać. Myślę jednak, że jeśli poznasz kogoś w internecie, to na pewno i o tym będziecie rozmawiać pewnie jeszcze przed spotkaniem.
Jeśli nie chcesz kobiety niepełnosprawnej, to nadal podtrzymuję swój pomysł - może poszukaj sprawnej, ale aseksualnej.

12

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Autor skupia się na seksie, a nie seks jest tutaj najważniejszą sprawą. Jak się kocha i chce się być razem, to ludzie sobie z wieloma rzeczami radzą wspólnie. Jest masa sposobów na ominięcie tego, że facet nie jest zdolny do penetracji.

Ważniejsze jest tutaj, żeby znaleźć po prostu kogoś, kto to zaakceptuje, a nie skupiać się na tym, że do końca życia będzie samotny, bo nie może uprawiać seksu. Nie do tego się sprowadza sens życia.

Mnie np. nie odstrasza ani trochę brak seksu, nie miałabym z tym problemów, natomiast nie wiem czy dałabym radę być z kimś, kto ma problemy z poruszaniem się.

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

No nie wiem dziewczyny tyle czytam na forum że pary się rozstają z powodu słabego seksu także nie sądzę aby on był mało ważny a co dopiero z jego braku.Też nie sądzę aby przęciętnej kobiecie z normalnymi potrzebami wystarczyła np palcówka.Prawdziwy seks to jednak nie to samo.

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
Lady Loka napisał/a:

Autor skupia się na seksie, a nie seks jest tutaj najważniejszą sprawą. Jak się kocha i chce się być razem, to ludzie sobie z wieloma rzeczami radzą wspólnie. Jest masa sposobów na ominięcie tego, że facet nie jest zdolny do penetracji.

Ważniejsze jest tutaj, żeby znaleźć po prostu kogoś, kto to zaakceptuje, a nie skupiać się na tym, że do końca życia będzie samotny, bo nie może uprawiać seksu. Nie do tego się sprowadza sens życia.

Mnie np. nie odstrasza ani trochę brak seksu, nie miałabym z tym problemów, natomiast nie wiem czy dałabym radę być z kimś, kto ma problemy z poruszaniem się.

Może i miłość jest najważniejsza ale jeśli w seksie coś nie gra to prędzej czy później coś runie.Często się słyszy że nie ma dobrego związku bez udanego życia seksualnego no chyba że ktoś jest demiseksualistą.

15

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
Piegowata'76 napisał/a:

(...) Nie w niepełnosprawności tkwi problem, ale w podejściu do życia i siebie. (...)

BINGO! smile

16 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2020-02-06 18:07:12)

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
FacetNiepelnosprawny napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Autor skupia się na seksie, a nie seks jest tutaj najważniejszą sprawą. Jak się kocha i chce się być razem, to ludzie sobie z wieloma rzeczami radzą wspólnie. Jest masa sposobów na ominięcie tego, że facet nie jest zdolny do penetracji.

Ważniejsze jest tutaj, żeby znaleźć po prostu kogoś, kto to zaakceptuje, a nie skupiać się na tym, że do końca życia będzie samotny, bo nie może uprawiać seksu. Nie do tego się sprowadza sens życia.

Mnie np. nie odstrasza ani trochę brak seksu, nie miałabym z tym problemów, natomiast nie wiem czy dałabym radę być z kimś, kto ma problemy z poruszaniem się.

Może i miłość jest najważniejsza ale jeśli w seksie coś nie gra to prędzej czy później coś runie.Często się słyszy że nie ma dobrego związku bez udanego życia seksualnego no chyba że ktoś jest demiseksualistą.

Znasz takie powiedzenie, że jak się zaczyna od d*py strony to jest do d*py?
Ty tak zaczynasz. Zakładam, że to nie od seksu potencjalnie zacząłbyś jakąś relację. Więc nie w seksie problem. Seks jest jakimś etapem, ale kolejnym, nie pierwszym. Ty masz problem z samym początkiem. Inaczej jakieś relacje byś już za sobą miał.

Skoro facet bez nóg i rąk ma żonę i dzieci, to naprawdę nie widzę problemu. Problemowi urologicznemu zawsze można się przyjrzeć bardziej i jakoś spróbować go skorygować, a nawet jeśli nie i nawet jeśli danej pani nie wystarczy palcówka, to zawsze możesz mieć strap-on.
Nie szukaj wymówek.

17

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
FacetNiepelnosprawny napisał/a:

Może i miłość jest najważniejsza ale jeśli w seksie coś nie gra to prędzej czy później coś runie.Często się słyszy że nie ma dobrego związku bez udanego życia seksualnego no chyba że ktoś jest demiseksualistą.

To wszystko prawda, ale nie w każdym związku i nie dla każdej osoby seks jest równie ważny.

Dla przykładu: mamy w gronie przyjaciół parę, oboje bardzo się kochają, są sobie wierni, mają nawet dziecko, ale są tzw. białym małżeństwem. Jakiś czas temu seks uprawiali ze sobą raz na pół roku, bo obojgu nie trzeba było więcej. Być może teraz w ogóle już ze sobą nie sypiają, a mimo to związek ma się całkiem dobrze. Wiem to na pewno, bo to bliski, o ile nie najbliższy przyjaciel mojego męża, zawsze byli ze sobą szczerzy i ufam temu co mówi. Zresztą nie widzę powodu, by miał kłamać. 

Moim zdaniem jest to kwestią właściwego zgrania, dobrania się w parę. W Twoim związku może być miłość, bliskość emocjonalna, mogą być inne formy czułości, a nawet seks w innej formie niż standardowy stosunek, być może okaże się, że druga osoba potrzebuje dokładnie tego samego i niczego więcej.
Generalnie jest tak, że ani sam seks nie jest gwarantem udanej relacji, ani jego brak nie musi oznaczać nietrwałości.

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
Lady Loka napisał/a:
FacetNiepelnosprawny napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Autor skupia się na seksie, a nie seks jest tutaj najważniejszą sprawą. Jak się kocha i chce się być razem, to ludzie sobie z wieloma rzeczami radzą wspólnie. Jest masa sposobów na ominięcie tego, że facet nie jest zdolny do penetracji.

Ważniejsze jest tutaj, żeby znaleźć po prostu kogoś, kto to zaakceptuje, a nie skupiać się na tym, że do końca życia będzie samotny, bo nie może uprawiać seksu. Nie do tego się sprowadza sens życia.

Mnie np. nie odstrasza ani trochę brak seksu, nie miałabym z tym problemów, natomiast nie wiem czy dałabym radę być z kimś, kto ma problemy z poruszaniem się.

Może i miłość jest najważniejsza ale jeśli w seksie coś nie gra to prędzej czy później coś runie.Często się słyszy że nie ma dobrego związku bez udanego życia seksualnego no chyba że ktoś jest demiseksualistą.

Znasz takie powiedzenie, że jak się zaczyna od d*py strony to jest do d*py?
Ty tak zaczynasz. Zakładam, że to nie od seksu potencjalnie zacząłbyś jakąś relację. Więc nie w seksie problem. Seks jest jakimś etapem, ale kolejnym, nie pierwszym. Ty masz problem z samym początkiem. Inaczej jakieś relacje byś już za sobą miał.

Skoro facet bez nóg i rąk ma żonę i dzieci, to naprawdę nie widzę problemu. Problemowi urologicznemu zawsze można się przyjrzeć bardziej i jakoś spróbować go skorygować, a nawet jeśli nie i nawet jeśli danej pani nie wystarczy palcówka, to zawsze możesz mieć strap-on.
Nie szukaj wymówek.

         

Moze i tak ale jednak wiekszosc ludzi chce uprawiać seks i na pewno to zawęża potencjalne partnerki plus brak możliwości posiadania dzieci.Założyłem konto na jednym portalu randkowym dla takich osób i na sympati.Duzo jeździłam po imprezach z kolegami i nie bylo zainteresowania a raczej politowanie i zdziwienie co ja tu robie.

19

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Z takim nastawieniem, jakie masz w tej chwili, wiele nie osiągniesz.

20

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
FacetNiepelnosprawny napisał/a:

Moze i tak ale jednak wiekszosc ludzi chce uprawiać seks i na pewno to zawęża potencjalne partnerki plus brak możliwości posiadania dzieci.

Nikt nie napisał, że nie zawęża, usiłujemy za to przekazać, że niepełnosprawność NIE wyklucza możliwości związania się z kimś, co w zasadzie uparcie odrzucasz, szukając kolejnych argumentów na potwierdzenie swojej tezy. Cyngli ma rację - z takim nastawieniem sam sobie odbierasz szansę, z czego być może nawet niespecjalnie zdajesz sobie sprawę.

21

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
FacetNiepelnosprawny napisał/a:

(...) nigdy nic nie robiłem żeby to zmienić przez portale randkowe czy coś w tym stylu uważając że to bez sensu no i nigdy mi nie starczyło odwagi. (...)

wiem że tacy ludzie są w związkach (...)

Wiem że seks nie jest najważniejszy (...)

wiekszosc ludzi chce uprawiać seks i na pewno to zawęża potencjalne partnerki plus brak możliwości posiadania dzieci. (...)

Bez komentarza.

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
Cyngli napisał/a:

Z takim nastawieniem, jakie masz w tej chwili, wiele nie osiągniesz.

Brak możliwości dzieci i problem z tym seksem sądzę że wyklucza już co najmniej 80procent do tego choroba.Myślę też że kobiety mogą się interesować np facetami na wózku ale musi to być prawdziwy facet tylko że nie staje na nogo u mnie jest trochę inaczej.Zobaczę jak się będzie sytuacja rozwijać i czy będzie jakieś zainteresowanie.

23

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Daj spokój. Wcale tak nie jest. To, nad czym musisz pracować to Twoje własne przekonania. Wypowiadasz się w imieniu kobiet będąc facetem. Wypowiadasz się na temat tego, co sądzi większość kobiet, chociaż tutaj nawet miałbyś zupełnie inne statystyki.
Nie będzie zainteresowania, bo sam skutecznie to zainteresowanie zabijesz.

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
Lady Loka napisał/a:

Daj spokój. Wcale tak nie jest. To, nad czym musisz pracować to Twoje własne przekonania. Wypowiadasz się w imieniu kobiet będąc facetem. Wypowiadasz się na temat tego, co sądzi większość kobiet, chociaż tutaj nawet miałbyś zupełnie inne statystyki.
Nie będzie zainteresowania, bo sam skutecznie to zainteresowanie zabijesz.

No przecież większość chce mieć dzieci, chyba to nie jakieś odkrycie.Wiem że są białe związki i są kobiety, które nie chcą mieć dzieci.Na pewno problem też jest we mnie ale z życie wiem że zawsze mnie traktowano inaczej nikt mnie nie obrażał czy coś w tym stylu ale zawsze gdzieś byłem z boku.

25

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
FacetNiepelnosprawny napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Daj spokój. Wcale tak nie jest. To, nad czym musisz pracować to Twoje własne przekonania. Wypowiadasz się w imieniu kobiet będąc facetem. Wypowiadasz się na temat tego, co sądzi większość kobiet, chociaż tutaj nawet miałbyś zupełnie inne statystyki.
Nie będzie zainteresowania, bo sam skutecznie to zainteresowanie zabijesz.

No przecież większość chce mieć dzieci, chyba to nie jakieś odkrycie.Wiem że są białe związki i są kobiety, które nie chcą mieć dzieci.Na pewno problem też jest we mnie ale z życie wiem że zawsze mnie traktowano inaczej nikt mnie nie obrażał czy coś w tym stylu ale zawsze gdzieś byłem z boku.

No i? Są kobiety, które nie chcą mieć dzieci. Są kobiety, które nie chcą uprawiać seksu. Każda generalizacja jest krzywdząca.
Są kobiety, które wolą adoptować dziecko niż mieć własne.
Tak długo, jak tkwisz we własnych przekonaniach i w generalizowaniu, tak długo nikogo nie znajdziesz, bo swoim podejściem odrzucisz w ciągu pierwszych 5min. Nikt nie chce być zbawicielem i wyciągać Cię z Twoich problemów. Jeżeli chcesz kiedykolwiek znaleźć drugą osobę do związku, to najpierw musisz sam się do związku nadawać emocjonalnie. Nie fizycznie, emocjonalnie. A to oznacza, że musisz przepracować swoje problemy i po prostu żyć pełnią życia na tyle, na ile jesteś w stanie. Jak osiągniesz ten etap, to będzie Ci wszystko jedno czy jest druga połówka czy jej nie ma. I będziesz przyciągał do siebie ludzi, a nie ich od siebie odpychał.

26

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
FacetNiepelnosprawny napisał/a:

Brak możliwości dzieci i problem z tym seksem sądzę że wyklucza już co najmniej 80procent do tego choroba.

Trudno mi to oszacować, ale ta grupa może być mniejsza, niemniej nawet jeśli dwa wymienione przez Ciebie czynniki wykluczają 80%, to przecież pozostaje jeszcze dwadzieścia. Jeśli z tych dwudziestu odejmiemy kolejną grupę, dla której Twoja niepełnosprawność stanowi problem nie do przejścia, to wciąż pozostają tysiące kobiet, a Ty do związku potrzebujesz tylko jedną (!), tak przynajmniej zakładam. Dziś świat stał się mały, możliwości i środków komunikacji mamy mnóstwo, co osobom takim jak Ty znacząco ułatwia poznanie osoby, z którą mają szansę się związać, a której na swojej drodze jeszcze relatywnie nie tak dawno w ogóle nie mieliby możliwości spotkać.

Pamiętaj jednak, że to czy taka 'wyłowiona' z tłumu i potencjalnie chętna osoba będzie zainteresowana związkiem z Tobą, będzie już zależeć tylko od Ciebie - od Twojego nastawienia do niej, do życia, a przede wszystkim do siebie samego. Resztę trafnie opisała Lady Loka, więc nie będę tego powtarzać.

27

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
Cyngli napisał/a:
Winter.Kween napisał/a:

Brak seksu jak dla mnie totalnie psuje szanse na zwiazek. Jednak jest wiele osob z innym podejsciem, na serio.

Tu w grę nie wchodzi brak seksu. No, może jedynie brak tradycyjnej penetracji. Są różne zabawki, Autor ma dwie ręce i język. Jak dla mnie, w tej dziedzinie żadnego problemu nie widzę.

Jedyne, w czym może być problem, to w niskiej samoocenie Autora i w porównywaniu się do innych, pełnosprawnych mężczyzn. Dlatego należy zabrać się za pracę nad pewnością siebie.

Autorze, bez wątpienia masz mnóstwo zalet i to one określają, kim jesteś. Może jakieś warsztaty, terapia, grupy wsparcia. Możesz wszystko smile

P.S. Byłam kiedyś z facetem po ciężkim wypadku samochodowym, zasnął przed kierownicą i w efekcie prawa strona ciała została sparaliżowana. Czas spędzał później na organizowaniu spotkań z młodymi ludźmi, gdzie rozmawiał z nimi o tym, jak ważne jest, by wsiadać za kierownicę, gdy się jest wypoczętym, etc. Opowiadał swoją historię i miał tak niesamowitą charyzmę, że laski dostawały kociokwiku na jego widok. Nikt nie zwracał uwagi na paraliż. Spotykaliśmy się parę dobrych miesięcy, ale nie wyszło - i wcale nie dlatego, że był niepełnosprawny, a dlatego, że był tak zajęty, że zwyczajnie nie miał czasu na poważny związek. Do dziś mamy kontakt smile

Dla mnie musi byc zwyczajna penetracja. Zadnych zabawek, nie lubie jezykiem. Reka moze byc, ale to tylko zabawa, a nie seks.
Jednak wiele kobiet woli nawet te inne formy seksu, wiec autor ma duze szanse w tym zakresie.

28

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Seks to nie tylko pochwa i penis, da się inaczej. Kwestia dogadania. Dla mnie osobiście taka relacja nie miałaby szans, jednak wiem że są dziewczyny którym by to nie przeszkadzało. Mam koleżankę która była w podobnym związku, i w łóżku układało im się nieźle ale również przez łóżko się rozstali, ponieważ on co jakiś czas wpadał w histerie że na pewno jej jest źle i nie tak jak chce i po prostu dziewczyna tego psychicznie nie zniosła. Na Twoim miejscu szukałabym, ale od początku stawiałabym sprawę jasno, na co może liczyć a na co nie.

29

Odp: Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?
FacetNiepelnosprawny napisał/a:

Przyznam szczerze że już dawno się pogodziłem z tym że jestem sam ale też nigdy nic nie robiłem żeby to zmienić przez portale randkowe czy coś w tym stylu uważając że to bez sensu no i nigdy mi nie starczyło odwagi.Od pewnego czasu czytam różne fora i wiem że tacy ludzie są w związkach ale wydaje mi się to bardzo rzadkie.

Co o tym sądzicie?Czy na moim miejscu szukalibyście kogoś?

Czemu bez sensu? Jak najbardziej szukaj lecz z zachowaniem jakiegoś dystansu do tego, bo wiadomo - nie dogadasz się raczej z kimś kto chce mieć dzieci, a ty sam nie możesz.

Posty [ 29 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jaka szansa na związek przy takiej chorobie?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024