Cześć wszystkim. Jestem tu nowa i nie mam zbytnio znajomych żeby się wygadać. Od 3 lat jestem w bardzo trudnym związku, między nami nie układa się od 2 miesięcy, nie mieszkamy razem i zero perspektyw na to aby to się zmieniło, długa i żenująca historia, niedługo Wigilia, nie chce spędzać jej z moim partnerem, nie czuje wewnętrznie spędzania z nim tego czasu, radosnego, szczęśliwego czy to znak, że pora zamknąć ten rozdział, odejść?
Trudno coś napisać nie znając szczegółów ale skoro piszesz że jest trudny i to bardzo, oraz że trwa 3 lata może czas zamknąć za sobą drzwi i zgasić światło. Jeżeli nie z partnerem to postaraj się spędzić w miejscu w którym będziesz czuła się dobrze i bezpiecznie.
Cześć wszystkim. Jestem tu nowa i nie mam zbytnio znajomych żeby się wygadać. Od 3 lat jestem w bardzo trudnym związku, między nami nie układa się od 2 miesięcy, nie mieszkamy razem i zero perspektyw na to aby to się zmieniło, długa i żenująca historia, niedługo Wigilia, nie chce spędzać jej z moim partnerem, nie czuje wewnętrznie spędzania z nim tego czasu, radosnego, szczęśliwego czy to znak, że pora zamknąć ten rozdział, odejść?
To chyba sama już sobie dałaś odpowiedź.
Jeśli przebywanie z nim nie cieszy to wyjście jest jedno.
Cześć wszystkim. Jestem tu nowa i nie mam zbytnio znajomych żeby się wygadać. Od 3 lat jestem w bardzo trudnym związku, między nami nie układa się od 2 miesięcy, nie mieszkamy razem i zero perspektyw na to aby to się zmieniło, długa i żenująca historia, niedługo Wigilia, nie chce spędzać jej z moim partnerem, nie czuje wewnętrznie spędzania z nim tego czasu, radosnego, szczęśliwego czy to znak, że pora zamknąć ten rozdział, odejść?
Myślę, że skoro się nie układa, nie jesteś szczęśliwa, to może zakończ ten związek, a Święta spędź z rodziną.
5 2019-12-17 22:24:43 Ostatnio edytowany przez Teufel (2019-12-17 22:25:54)
Możesz trochę rozwinąć? Bo łatwo powiedzieć, zamknij ten rozdział, jak się stoi z boku.