Hej, moja wspólnota mieszkaniowa ma strasznie beznadziejnego zarządcę, który nie pokazuje nam za co płacimy, księgowa niby ciagle na urlopie, nie można zobaczyć faktur (Zarzadca na zebranie nie może przynieść, ponieważ nie mogą być jej udostępnione, ale dla każdego z osobna jak się tam pojawimy już tak). Tak jest od początku istnienia wspólnoty tj. rok. Na zebraniach nic się nie dzieje bo Pani jest nieprzygotowana nie wie nawet jaka jest stawka zarządcy ani ile mamy kasy na koncie na funduszu remontowym. Ostatnio zwołała drugie spotkanie, którego przedmiotem był wybór zarządu wspólnoty. Nie zebraliśmy go, ponieważ uważamy, ze to będzie zwalenie odpowiedzialności na nas za rzeczy, które ma robić zarządca. Patrzyłam na orzeczenia to ustanowienie zarządu jak jest zarządca dubluje kompetencje. Czy się mylę? Jest jakiś wyraźny przepis, ze taki zarząd musi być powołany i zakres jego obowiązków? Czy jest to dobrowolne? Patrzyłam, ze powyżej 7 lokali musi być powołany zarząd lub zarządca profesjonalny, a u nas Zarządca chce by był Profesjonalny zarządca + zarząd. Co o tym myślicie?
1 2019-11-16 02:59:52 Ostatnio edytowany przez EllaElla (2019-11-16 03:02:33)
Jeżeli zarządca ma gdzieś swoje obowiązki to mając zarząd moglibyście lepiej zadbać o swoje. Zawsze to lepiej jak sami się czymś zajmiecie niż jak ktoś to będzie robił za Was.
Tylko nam nie chodzi o to by płacić zarządcy i robić samemu,ale żeby konsekwentnie egzekwować jego obowiązki. Nikt z nas nie ma na to czasu, wspólnota jest mała, wiec nie potrzeba więcej zarządców od zarządcy. Dobrze się dogadujemy i wszystkie decyzje możemy podjąć bez zarządu. Moje pytanie brzmi jak to jest pod względem prawnym.
Czemu nie zmienicie zarządcy?
5 2019-11-16 20:21:17 Ostatnio edytowany przez justa_pl (2019-11-16 20:29:07)
Zarząd musi być.
Tak czy inaczej Zarządca praktycznie za nic nie odpowiada. Jeśli myślisz, że jak nie będzie Zarządu to odpowiada Zarządca, to jesteś w błedzie. Za wszystko odpowiada wspólnota - za niezapłacone podatki, błedy itd.
A jeszcze o jakim dublowaniu kompetencji mówisz ?
Zarządca informuje jakie są koszty i wydatki wspólnoty a ostatecznie to właściciele podejmują decyzję jaka ma być stawka na fundusz remontowy czy zaliczka - Zarządca nie ma tu nic do decydowania.
6 2019-11-17 00:56:15 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-11-17 09:53:40)
Zarząd musi być, ale czy mówisz tutaj o tym dodatkowym zarządzie kiedy już mamy zarządcę? Niestety nas zarządca nie mówi nam za co płacimy i nie możemy się doprosić faktur
Dodam, ze myślimy nad odwołaniem, ale pierw chcemy ustalić koszty za zeszły rok itp dodam, ze zarządcę profesjonalnego narzucił nam deweloper bo podobno „świetna forna” $$$
Niestety nas zarządca nie mówi nam za co płacimy i nie możemy się doprosić faktur
O faktury nie musicie prosić
Faktur możecie zażądać (art. 29 ustawy o własności lokali).
Wiesz, mi się to w głowie nie mieści co piszesz. Może to tylko Ty nic nie wiesz i nie możesz się niczego doprosić ? No przecież ktoś musial wybrać tego a nie innego zarzadce, dac mu stawkę za zarządzanie, określić jego obowiązki i odpowiedzialność a na końcu podpisać z zarzadcą umowę o zarządzanie ! Jeśli nie macie zarzadu, to kto to zrobił ? Może deweloper ? Kto ustalił wysokość zaliczki, wysokość funduszu remontowego ? Robi to zarzad a jeśli go nie ma to wszyscy właściciele na zebraniu.
Może czegoś nie wiesz ? Może macie jakieś wiązane umowy z deweloperem, ktory po oddaniu mieszkania staje się zarzadcą ( u nas, w moim miescie tez tak bywa).
Mieszkasz tam od początku ?
Zarzadce zawsze mozna zmienić - nie mogę pojąć jak zarzadca może odmówić pokazania faktur - no chyba, że chodzą pojedyncze osoby i " marudzą".
I już tu przydałby się Zarząd, który w każdej chwili może żądać rozliczenia zaliczek i funduszu, żadać albo samemu zwołac zebranie itd.
9 2019-11-18 21:03:11 Ostatnio edytowany przez EllaElla (2019-11-18 21:05:05)
Blok ma rok, deweloper ustanowił zarządcę z polecenia adwokata $$$$ czynsz mamy ustalony w oparciu o jakieś spekulowanie początkowo stawki np. 300zl (150- koszty eksplotacji,6 zł -śmieci, koszty nieruchomości wspólnej 144) i tyle. Jednak stawki wody itp w realu są inne niż oni podali, ale ich nie znamy. Rozliczenie zgodnie z uchwała miało być w czerwcu. Nie ma. Teraz miało być. Tez nie ma. Pani obiecuje co chwile nowe terminy podania stawek za wodę, sprzątanie, itp itd. Ostatnio zamiast stawek zarządca wyliczyła ludziom ile maja w plecy i wyszło niektórym 2000, ludzie dzwonili, zaczęła się awantura to skasowała ta tabele. A przyjeżdża i tematem zebrań jest zwołanie zarządu przy czym nie wie nawet takich informacji jak ile bierze za swoje usługi, ile mamy pieniędzy na funduszu remontowym itp.
10 2019-11-18 22:29:26 Ostatnio edytowany przez justa_pl (2019-11-18 22:35:33)
To jakieś niewyobrażalne dla mnie.
Stawka jak na rok działalności jest bardzo wysoka - stawkę ustala się na podstawie poniesionych - przewidywanych kosztów.
Po pierwsze , jeśli od pani nie mozna nic się dowiedzieć, to trzeba zwrócić się do kogoś , kto jest szefem w firmie zarządzajacej . Najlepiej zwołajcie sobie sami zebranie, wyznaczcie jakieś osoby ogarnięte do rozmów z zarządcą i zażądajcie przygotowania na konkretny dzień i godzinę do wglądu : umowy o zarządzanie - tam będą wszystkie informacje i stawka, umów z dostawcami wody, śmiecì,energii, ciepła, sprzatanie, faktur za cały okres działalności i wszelkich udokumentowanych zobowiązań, stanu konta bankowego podstawowego gdzie są wasze pieniadze ( na które wpłacacie zaliczki i inne zobowiazania ), stanu konta bankowego gdzie jest gromadzony fundusz remontowy, no i oczywiście jakiegoś rozliczenia wplaconych zaliczek.
Może macie jakąś księgową, ktora jest w stanie to rozliczyć. Jeśli nie, to w internecie są dostepne programy dla wspólnot do rozliczania ( wiele wspólnot sama sie rozlicza). Te programy są banalnie proste - tylko trzeba trochę posiedzieć nad tym i poświecic czas.
Jesli bedzie problem z uzyskaniem tych danych to proponuję na powaznie się tym zająć ( łącznie z pomocą prawnika ) zeby wam wspolnoty nie zadłużyli - wspólnota to Wy.
Daj znać jak poszło, bo az sama jestem ciekawa o co tu chodzi.