Witam, mam mały problem. Próbowałam wyszukiwać w internecie jakiegoś wyjaśnienia, ale się nie udało. Wszędzie jest napisane w taki sposób, że ciężko dojść, jakie mam prawa.
Pracodawca nakazał mi pracę w sobotę i w niedzielę (w sobotę 8h, w niedzielę 6h lub 8h, jeszcze się zastanawia) bez dnia wolnego w tygodniu przez najbliższy miesiąc PLUS codziennie od poniedziałku do piątku mam zostawać dodatkową godzinę w pracy, czyli będę pracowała po 9h.
Żeby było to zrozumiałe.
Od poniedziałku do piątku pracuje po 9h,
W sobotę i niedzielę po 8h.
Czy to jest zgodne z prawem? Czy należy mi się chociaż ta niedziela wolna? Taki stan jest przejściowy, może potrwać miesiąc lub trochę dłużej. Wiem, że pracodawca może mnie zmusić do nadgodzin, ale nie jestem pewna czy aż takich.
Proszę was o pomoc i opinię.