Czesc. Znam kilka kobiet w wieku 30-40 lat ktore chcialyby miec dziecko oczywiscie najlepiej z partnerem ale takiego jakos na horyzoncie nie widac a czas leci. Bywaja w zwiazkach z partnerami ktorzy im odpowiadaja moze i nawet dobrze byliby dobrani ale coz czesto sa to partnerzy juz majacy swoje dzieci i nie chcacy nowych wiec szybko sie rozchodza. Duza role odgrywa tu nie czarujmy sie obowiazek alimentacyjny na 25 lat zycia dziecka - z punktu widzenia faceta 40letniego - prawie do śmierci. Kobiety te stac na samodzielne wychowanie i gdyby do tego doszlo przedkladaja posiadanie dziecka nad pieniadze wiec gdyby mogly [a prawnie jest to nieskuteczne] zlozylyby nawet podpis na umowie ze zrzekaja sie dozywotnio alimentów na dziecko. Zastanawiam sie czy taka mozliwosc prawna nie spowodowalaby ze dziecko urodziloby sie jednak i mniemam mogloby dlugo miec szczesliwa kompletna rodzine. Co o tym myslicie? Czy w innych krajach jest taka opcja?
Kobieta chyba nie może się zrzec alimentów w imieniu dziecka. W praktyce oczywiście nie wystąpi ale jak dziecko osiągnie pełnoletniość, to samo może pozwać ojca.
Przecież kobieta może wpisać przy rejestracji, że ojciec jest nieznany i w ten sposób bam, nie ma alimentów, bo nie ma nikogo, kto figurowałby jako ojciec. Oczywiście liczy się to z tym, że dany pan jest tylko dawcą nasienia. Ojciec jest automatycznie uznawany w momencie, kiedy dana para jest po ślubie, ale jeżeli ślubu nie ma, to kto tak naprawdę udowodni jak jest?
Z drugiej strony czemu od razu zakładać, że związek się rozleci? Może akurat przetrwa jeżeli pan się nie ewakuuje?
Nie chodzi mi o polskie prawo bo chyba wiem ze ono "chroni" dziecko i nie moze matka alimentow sie zrzec.
Zwiazek sie rozlatuje od razu/szybko bo Pan uprzedza ze dzieci nie chce mieć a Pani chce.
Deklaracja nieznanego ojca jest chwilowa i jak Pani zmieni zdanie latwo mu udowodni ojcostwo.
Chodzilo mi raczej czy gdzies jest inne prawow w tym zakresie i jakie macie zdanie o takiej koncepcji.
Niestety nie ma możliwości zrzeczenia się alimentów na dziecko w Polsce jak i w całej UE. Wątpię czy gdzieś na świecie jest taka możliwość.
Co sądzę o tej koncepcji? Sądzę że nie jest to zbyt fajne dla kobiety która chce mieć dziecko. Równie dobrze może pójść do banku nasienia i zlecić sztuczne zapłodnienie z anonimowym dawcą zamiast szukać faceta który chce dziecko bez zobowiązań finansowych.
Jestem w tym samym wieku i też się zastanawiam nad pewnymi sprawami, ale nigdy bym się nie odważył zaproponować kobiecie którą darzę szacunkiem (i chce z nią spędzić o wiele więcej czasu niż kilka tygodni) coś takiego.
6 2019-07-15 14:51:05 Ostatnio edytowany przez femte (2019-07-15 14:52:12)
Wystukaj sobie Cryos. Ceny maja chyba od 60 euro, wysylaja do calej Europy.
Sprawdzilam -wysylaja na caly swiat.