Jak to rozegrać dalej? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak to rozegrać dalej?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13 ]

Temat: Jak to rozegrać dalej?

Od miesiąca spotykam się z chłopakiem, poznaliśmy się przez internet. Najpierw było pisanie, na kazdy temat. Juz wtedy był miły i nigdy nie napisał co by mnie nawet w 1% obraziło. Potem sie spotkalismy, spacer, lody i było tak miło - a, że jesteśmy dorośli - skończyło się seksem. i potem standardowo pisanie - az w koncu naszło mnie myslenie, ze moze to było takie przygodne (tak jest jak sie za duzo myśli). Po rozmowie (pisanej) on rozwiał moje watpliwości, ze nie o to mu chodziło i ze dalej chce to kontynuować. I tu sie pojawia problem (moim zdaniem) kwestia kolejnego spotkania - bo ja cos napomknęłam kilka razy, ze warto by było - on też - a spotaknia ani widu ani słychu. Jak każdy człowiek zaczęłam sobie to usprawiedliwiać - ze praca, ze kazdy zabiegany - ale hola hola. Minał tydzień i chyba stwierdziłam, ze na czekanie aż ktoś "łaskawie znajdzie na mnie czas" to nie dla mnie. i podziękowałam mu - napisałam, ze chyba sie rozmijamy w temacie i lepiej zakończyć tą znajomość.
On pytał dlaczego, prosił, zeby nie. Ale ja juz postanowiłam, ze to nie moja bajka. Prosił dwa dni (ale zero konkretów - nic o spotykaniu sie na zywo).

Po 3 dniach ciszy - napisał czy juz w ogole nie chce go widzieć - i pękłąm i napisałam, ze chce. On, ze sie cieszy i ze mnie lubi.
Spotkaliśmy sie, było miło, prawie nie rozmawialiśmy, bo przyjechał zmęczony po pracy. Został na noc i rano zjedlismy sniadanie i musiał jechać - bo cos komus obiecał pomoc.
i znowu piszemy.

Kurde mam jakies wrazenie, ze ta znajomosc bedzie tak wygladała, spotkania dopiero po "akcjach". A ja chce spedzania czasu jak na zwyklych ludzi przystało - filmy, spacery, obiady.

Kazda porada w cenie - uwagi - tez chcetnie przygarnę od was sad

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak to rozegrać dalej?

Dorośli znaczy w jakim wieku?

3

Odp: Jak to rozegrać dalej?
balin napisał/a:

Dorośli znaczy w jakim wieku?

Ja mam 32, on 37

4

Odp: Jak to rozegrać dalej?
pata111 napisał/a:

Od miesiąca spotykam się z chłopakiem, poznaliśmy się przez internet. Najpierw było pisanie, na kazdy temat. Juz wtedy był miły i nigdy nie napisał co by mnie nawet w 1% obraziło. Potem sie spotkalismy, spacer, lody i było tak miło - a, że jesteśmy dorośli - skończyło się seksem. i potem standardowo pisanie - az w koncu naszło mnie myslenie, ze moze to było takie przygodne (tak jest jak sie za duzo myśli). Po rozmowie (pisanej) on rozwiał moje watpliwości, ze nie o to mu chodziło i ze dalej chce to kontynuować. I tu sie pojawia problem (moim zdaniem) kwestia kolejnego spotkania - bo ja cos napomknęłam kilka razy, ze warto by było - on też - a spotaknia ani widu ani słychu. Jak każdy człowiek zaczęłam sobie to usprawiedliwiać - ze praca, ze kazdy zabiegany - ale hola hola. Minał tydzień i chyba stwierdziłam, ze na czekanie aż ktoś "łaskawie znajdzie na mnie czas" to nie dla mnie. i podziękowałam mu - napisałam, ze chyba sie rozmijamy w temacie i lepiej zakończyć tą znajomość.
On pytał dlaczego, prosił, zeby nie. Ale ja juz postanowiłam, ze to nie moja bajka. Prosił dwa dni (ale zero konkretów - nic o spotykaniu sie na zywo).

Po 3 dniach ciszy - napisał czy juz w ogole nie chce go widzieć - i pękłąm i napisałam, ze chce. On, ze sie cieszy i ze mnie lubi.
Spotkaliśmy sie, było miło, prawie nie rozmawialiśmy, bo przyjechał zmęczony po pracy. Został na noc i rano zjedlismy sniadanie i musiał jechać - bo cos komus obiecał pomoc.
i znowu piszemy.

Kurde mam jakies wrazenie, ze ta znajomosc bedzie tak wygladała, spotkania dopiero po "akcjach". A ja chce spedzania czasu jak na zwyklych ludzi przystało - filmy, spacery, obiady.

Kazda porada w cenie - uwagi - tez chcetnie przygarnę od was sad

Zaczęłaś znajomość od seksu - jeśli dobrze rozumiem?

On będzie chciał być w kontakcie i będzie Cie lubił, bo takie dziewczyny są lubiane big_smile ale na związek do grobowej deski raczej nie licz. Chciałaś filmów i spacerów, to trzeba było od tego zacząć, a nie od seksu. Ale skoro jesteś taka dorosła i wyzwolona to masz tongue

5 Ostatnio edytowany przez balin (2019-07-21 13:28:48)

Odp: Jak to rozegrać dalej?

A co wiesz o nim? Bo jak dla mnie to on żonkoś (albo coś w ten deseń), który znalazł kochankę na boku.

6

Odp: Jak to rozegrać dalej?
CatLady napisał/a:

Zaczęłaś znajomość od seksu - jeśli dobrze rozumiem?

On będzie chciał być w kontakcie i będzie Cie lubił, bo takie dziewczyny są lubiane big_smile ale na związek do grobowej deski raczej nie licz. Chciałaś filmów i spacerów, to trzeba było od tego zacząć, a nie od seksu. Ale skoro jesteś taka dorosła i wyzwolona to masz tongue


O tym tez rozmawialiśmy juz na poczatku, staram sie otwarcie mówic o tym co czuje i jak coś odbierazm w relacjach -on nie chce spotkań dla seksu - dlatego kontynuuje tą znajomosć - ale być może jest naiwna, jesli chodzi o jego zapewnienia - ale nie miałam podowdów, żeby w to nie wierzyć.
Nie do końca zaczeliśmy od seksu - ale on też był i tez uwazałąm, to za moj błąd.

7

Odp: Jak to rozegrać dalej?
balin napisał/a:

A co wiesz o nim? Bo jak dla mnie to on żonkoś (albo coś w ten deseń), który znalazł kochankę na boku.

Nie ma zony, dziewczyny, innych kobiet - wiem o nim sporo. Mam dwa wesela w tym roku, na które chce isc ze mną.

8

Odp: Jak to rozegrać dalej?
pata111 napisał/a:

-on nie chce spotkań dla seksu - dlatego kontynuuje tą znajomosć - ale być może jest naiwna, jesli chodzi o jego zapewnienia - ale nie miałam podowdów, żeby w to nie wierzyć.
Nie do końca zaczeliśmy od seksu - ale on też był i tez uwazałąm, to za moj błąd.

Kręcenie makaronu na uszy...
z drugiej strony wnioskując po twoim zachowaniu albo gość jest bosko przystojny, albo ty strasznie chcesz usidlić jakiegos faceta za wszelką cene....co osobiscie mnie nie dziwi???czy czasem nie czujesz presji z twojego otoczenia lub  z.... twojej głowy na te sprawy??nastolatką juz nie jestes w koncu.

9

Odp: Jak to rozegrać dalej?

ja bym nie przesadzała z tym, że relacji nie rozpoczyna się "od sexu", wiele relacji tak właśnie się rozpoczyna, w szczególności u ludzi po 30stce

natomiast ad. twojego pytania, myślę, że facet albo jest łowcą i kręci go granie na emocjach bo inaczej szybko się nudzi (czyli należałoby to sprawdzić, ściągając mu lejce i być przez jakiś czas niedostępną), albo faktycznie chodzi mu tylko o sex, co i tak wyszłoby niezależnie od tego czy poszlibyście do łóżka na pierwszej czy na dziesiątej randce

tak czy inaczej, jedyna metoda to chłód i powściągliwość oraz nawet jeśli dojdzie do spotkania, to kierować się jedynie w neutralne i publiczne miejsce, bez konsumpcji i przefiltrować dokładnie wtedy jego oczekiwania

10

Odp: Jak to rozegrać dalej?

A nie łatwiej byłoby mu powiedzieć tak wprost to, co tutaj napisałaś: "ja chce spedzania czasu jak na zwyklych ludzi przystało - filmy, spacery, obiady"? Powiedzieć, że mała częstotliwość spotkań Ci przeszkadza. Ja nie wiem, po co marnować czas na czekanie, aż on się podomyśla.

11

Odp: Jak to rozegrać dalej?
emila22 napisał/a:

A nie łatwiej byłoby mu powiedzieć tak wprost to, co tutaj napisałaś: "ja chce spedzania czasu jak na zwyklych ludzi przystało - filmy, spacery, obiady"? Powiedzieć, że mała częstotliwość spotkań Ci przeszkadza. Ja nie wiem, po co marnować czas na czekanie, aż on się podomyśla.

tak też zrobiłam dziś smile wiec czas pokaże czy faktycznie tak bedzie.

12

Odp: Jak to rozegrać dalej?
wielkieoczy napisał/a:

ja bym nie przesadzała z tym, że relacji nie rozpoczyna się "od sexu", wiele relacji tak właśnie się rozpoczyna, w szczególności u ludzi po 30stce

natomiast ad. twojego pytania, myślę, że facet albo jest łowcą i kręci go granie na emocjach bo inaczej szybko się nudzi (czyli należałoby to sprawdzić, ściągając mu lejce i być przez jakiś czas niedostępną), albo faktycznie chodzi mu tylko o sex, co i tak wyszłoby niezależnie od tego czy poszlibyście do łóżka na pierwszej czy na dziesiątej randce

tak czy inaczej, jedyna metoda to chłód i powściągliwość oraz nawet jeśli dojdzie do spotkania, to kierować się jedynie w neutralne i publiczne miejsce, bez konsumpcji i przefiltrować dokładnie wtedy jego oczekiwania

dziękuje - zastosuję sie do tego - bo w czasie rozmów, on zapewnia mnie o tym, ze chce to rozwijać, i słucha tego co mi leży, jednak przeczucie mowi mi coś innego - a nie znamy sie na tyle, bym mogła to zweryfikować smile

13

Odp: Jak to rozegrać dalej?
Bonzo napisał/a:
pata111 napisał/a:

-on nie chce spotkań dla seksu - dlatego kontynuuje tą znajomosć - ale być może jest naiwna, jesli chodzi o jego zapewnienia - ale nie miałam podowdów, żeby w to nie wierzyć.
Nie do końca zaczeliśmy od seksu - ale on też był i tez uwazałąm, to za moj błąd.

Kręcenie makaronu na uszy...
z drugiej strony wnioskując po twoim zachowaniu albo gość jest bosko przystojny, albo ty strasznie chcesz usidlić jakiegos faceta za wszelką cene....co osobiscie mnie nie dziwi???czy czasem nie czujesz presji z twojego otoczenia lub  z.... twojej głowy na te sprawy??nastolatką juz nie jestes w koncu.

Mnie się on podoba, ale modelem to raczej nie bedzie smile presja otoczenia zawsze jest, jednak nie mam problemu z byciem singielką. Spotykamy sie krotko i chciałam wiedzieć czy dobrze robie - ale nic na siłe. Dlatego szukam tu rad w zwiazku z tym.

Posty [ 13 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak to rozegrać dalej?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024