witam chlopak nie odrobil kiedys prac spolecznych, bylo to kilka laty temu. teraz zabrali go na 80dni do wiezienia. martwie sie jak on to przezyje, jest normalnym facetem dbajacym o mnie i o dziecko, to co zrobil kiedys było głupotą a że nie odrobił prac to odwiesili wyrok i wiezienie 
dzieecko strasznie za nim teskni nie wiem nawet w jakim zakladzie karnym jest, niewiem jak sie z nim skontaktowac nawet . od 3 dni siedze i płacze masakra, niewiem co mam zrobić i jak mu pomóc.....
Temat: wiezienie
Zobacz podobne tematy :
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: wiezienie
Trzeba było go zmotywować wcześniej, żeby te prace odrobił.
To tylko 80 dni. Dacie radę.
Odp: wiezienie
Nie martw się, osoby odbywające kary za mandaty , pracę itp. zostają osadzone z podobnymi sobie, typu wypadek po alkoholu, alimenty etc, a nie z żadnymi mordercami czy gwałcicielami.
Trochę minie zanim się z tobą skontaktujemy bo jako dopiero co osadzony musi się tam zorganizować tj. napisać podanie o wszystko, widzenie kontakt etc. A żeby to zrobić musi napisać podanie o długopis i kartkę- proszę się nie śmiać - tak tam jest, może ktoś mu wypożyczy ale na wszystko potrzeba czasu. Mój znajomy przebywał w zakładzie za niezapłacone mandaty organizowanie materiałów aby napisać podanie trwało tydzień.
Odp: wiezienie
Zzenek88 napisał/a:
Nie martw się, osoby odbywające kary za mandaty , pracę itp. zostają osadzone z podobnymi sobie, typu wypadek po alkoholu, alimenty etc, a nie z żadnymi mordercami czy gwałcicielami.
Trochę minie zanim się z tobą skontaktujemy bo jako dopiero co osadzony musi się tam zorganizować tj. napisać podanie o wszystko, widzenie kontakt etc. A żeby to zrobić musi napisać podanie o długopis i kartkę- proszę się nie śmiać - tak tam jest, może ktoś mu wypożyczy ale na wszystko potrzeba czasu. Mój znajomy przebywał w zakładzie za niezapłacone mandaty organizowanie materiałów aby napisać podanie trwało tydzień.
Po co głupoty piszesz wyssane z palca albo z opowieści jakiegoś dzieciaka .
- facetten
- Net-facet
- Nieaktywny
Odp: wiezienie
Dziwne że nie wiesz w jakim zakładzie jest. Skontaktować się z nim nie masz możliwości. Tylko on może się skontaktować z tobą np. telefonicznie. W każdym zakładzie są telefony z których skazani w określonych dniach i godzinach mogą dzwonić. Automaty telefoniczne są na kartę prepaid więc jeżeli twój facet jest obrotny to ktoś mu pożyczy kartę i wtedy zadzwoni do ciebie. Będziesz musiała mu kupić taką kartę i w razie potrzeby doładowywać by mógł dzwonić do ciebie.
Teoretycznie karę powinien odbywać ze skazanymi podobnymi sobie ale w życiu bywa z tym dość różnie aczkolwiek na osoby odbywające najcięższe wyroki nie trafi. Jak już się od niego dowiesz w jakim zakładzie przebywa to będziesz miała możliwość go odwiedzać z dzieckiem. maksymalnie 4x (ze względu na dziecko) odwiedziny w miesiącu po 1 godzinie (za zgodą dyrektora zakładu można łączyć widzenia). Do tego dojdą ci paczki, zakupy dla niego w kantynie... ale to wszystko powinien ci powiedzieć przez telefon lub na pierwszym widzeniu.
