Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 22 ]

Temat: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Dzien dobry. Jestem nowa na forum, ale przejdę do konkretów.
Oboje około 30stki.
2 lata związku
Od dłuższego czasu średnia sytuacja w związku. Minimum sexu. Duzo rozmów i niepewnosci.
Ja wcześniej wycofana, on wycofał sie po wakacjach. Mi wtedy troszkę bardziej zabiło serducho.
W nerwach pare dni temu powiedZial, ze lepiej będzie jak sie od niego wyprowadzę.
Nie klocilam sie z tym. Poszliśmy spac. Rano wyszedł bez słowa do pracy. Ja zebrałam cześć rzeczy. Napisałam mu :
Ja: przepraszam, nie chce sie rozstać.
On: przeprasza, ze sie wczoraj tak unosił. I czy myśle, ze on sie chce rozchodzić ? Ale czy widze inne wyjście..
Ja: wiem tylko, ze nie chce sie rozstać. Zależy mi na nim, nie wiem jak będzie
On: pisze ze bardzo mu na mnie zależy,ale nie ma juz siły. Rozsadek mówi odejdź, serducho mu mówi co innego.
Ja : nie podpowiem Ci, sam musisz zdecydować co chcesz. Jak będzie pewny decyzji, niech mi da znać
On: cytuje : napisałaś ze nie chcesz sie rozstać, bo Ci zależy, ale chcesz żyć w tym co jest teraz ?
Ja : nie nie chce, ale mam wrażenie ze namawiasz mnie do swojej decyzji
On:nie nie przekonuje , chce tylko wiedzieć co sie zmieni w naszym związku jak nie zrobimy sobie tej przerwy
Ja : masz racje pewnie nic. Nie chciałam tego, ale nie będę Ci namawiać żebyś chciał ze mną byc..
On: bez odbioru

Przechodzę do pytań..proszę o podpowiedzcie. Jestem bardzo zagubiona, nie mam z kim porozmawiać.. Zależy mi na nim mimo, ze logicznie zdaje sobie sprawę, ze nam sie nie układało. Wiem, ze duza cześć winy leży po mojej stronie jeżeli chodzi o masz związek.
Szczerze nie wiem na czym stoję ..nie odpisał bo uznał, Że to koniec? Chce czasu ? Nie wiem co myślec. Chciałam napisac z prośba czy moze mi jasno i klarownie powiedziec na czym stoję.czy chce sie rozejść czy nie , czy chce przerwy, czasu. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Wiem, ze nikomu nie jest łatwo w takich sytuacjach. Meczy mnie strasznie to, ze nie wiem na czym stoję. Kolejna rzecz : mam rzeczy u niego..prawie 2 lata mieszkaliśmy ze sobą.. gdzieś w necie widziałam podpowiedzi...nie odzywaj sie zaraz po rozstaniu... gdzie indziej : Walcz o związek?

Poradzicie cos proszę , jak sie teraz zachować ...:)

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie
Aga90placek napisał/a:

Dzien dobry. Jestem nowa na forum, ale przejdę do konkretów.
Oboje około 30stki.
2 lata związku
Od dłuższego czasu średnia sytuacja w związku. Minimum sexu. Duzo rozmów i niepewnosci.
Ja wcześniej wycofana, on wycofał sie po wakacjach. Mi wtedy troszkę bardziej zabiło serducho.
W nerwach pare dni temu powiedZial, ze lepiej będzie jak sie od niego wyprowadzę.
Nie klocilam sie z tym. Poszliśmy spac. Rano wyszedł bez słowa do pracy. Ja zebrałam cześć rzeczy. Napisałam mu :
Ja: przepraszam, nie chce sie rozstać.
On: przeprasza, ze sie wczoraj tak unosił. I czy myśle, ze on sie chce rozchodzić ? Ale czy widze inne wyjście..
Ja: wiem tylko, ze nie chce sie rozstać. Zależy mi na nim, nie wiem jak będzie
On: pisze ze bardzo mu na mnie zależy,ale nie ma juz siły. Rozsadek mówi odejdź, serducho mu mówi co innego.
Ja : nie podpowiem Ci, sam musisz zdecydować co chcesz. Jak będzie pewny decyzji, niech mi da znać
On: cytuje : napisałaś ze nie chcesz sie rozstać, bo Ci zależy, ale chcesz żyć w tym co jest teraz ?
Ja : nie nie chce, ale mam wrażenie ze namawiasz mnie do swojej decyzji
On:nie nie przekonuje , chce tylko wiedzieć co sie zmieni w naszym związku jak nie zrobimy sobie tej przerwy
Ja : masz racje pewnie nic. Nie chciałam tego, ale nie będę Ci namawiać żebyś chciał ze mną byc..
On: bez odbioru

Przechodzę do pytań..proszę o podpowiedzcie. Jestem bardzo zagubiona, nie mam z kim porozmawiać.. Zależy mi na nim mimo, ze logicznie zdaje sobie sprawę, ze nam sie nie układało. Wiem, ze duza cześć winy leży po mojej stronie jeżeli chodzi o masz związek.
Szczerze nie wiem na czym stoję ..nie odpisał bo uznał, Że to koniec? Chce czasu ? Nie wiem co myślec. Chciałam napisac z prośba czy moze mi jasno i klarownie powiedziec na czym stoję.czy chce sie rozejść czy nie , czy chce przerwy, czasu. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Wiem, ze nikomu nie jest łatwo w takich sytuacjach. Meczy mnie strasznie to, ze nie wiem na czym stoję. Kolejna rzecz : mam rzeczy u niego..prawie 2 lata mieszkaliśmy ze sobą.. gdzieś w necie widziałam podpowiedzi...nie odzywaj sie zaraz po rozstaniu... gdzie indziej : Walcz o związek?

Poradzicie cos proszę , jak sie teraz zachować ...:)

Czy Wy się rozstaliście, czy nie?

3

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

No właśnie nie wiem sama .czy sie rozstaliśmy czy nie ..pare dni temu powiedział, ze mam sie wyprowadzić .potem były tylko Wiadomości tw które tutaj zamiescilam..
I tu pytanie ...moze ja sie pogubiłam ...ale ja sama nie wiem na czym stanęło..ostatnia moja wiadomośc do niego Została bez odzewu.
Nie wiem czy jest to oznaka ..tego ze sie rozeszliśmy... czy on sobie daje czas?

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Jeśli w związku wieje obustronnym chłodem,
jeśli nie macie dzieci,
jeśli nie macie wzajemnych zobowiązań finansowych,

......to po co to ciągnąć???

5 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2019-01-24 11:02:39)

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Straszny chaos jest w Twojej historii. Podejrzewa, że to odzwierciedlenie Twojego wewnętrznego stanu emocjonalnego.

Jesteście dorośli, więc może nadszedł czas, żebyście jak dorośli ludzie usiedli i porozmawiali, czego chcecie i czego nie chcecie. Bo jak rozumiem, w Waszym związku jest kryzys, oddaliliście się od siebie i stąd pojawił się temat rozstania, ale z drugiej strony nie porozmawialiście o tym konkretnie. Tutaj nie ma się co zastanawiać tylko porozmawiać na ten temat. To, że tego nie zrobiliście bardzo wyraźnie pokazuje, że nie potraficie z sobą rozmawiać o trudnych sprawach. Związek to też konieczność konfrontowania się z trudnymi sprawami. Na co czekasz. Umów się z nim na rozmowę.

6

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Ja się tylko boje ze tych nerwowych sytuacji może być więcej i więcej . Z tego co czytam to mieszkasz u niego czyli po części On jest Panem sytuacji i myśle ze gdy znowu dojdzie do awantury bez żadnych oporów gościu znowu Ci powtórzy byś się wyprowadziła . Tutaj nie ma lekarstwa jak postąpić by wszystko się szczęśliwie zakończyło . Z tego co napisałaś to nie widać tam ognia i walki o was i z twojej i z jego strony także sama sobie odpowiedz czy jest sens walczyć o coś co moim zdaniem powoli już wygasa . Emocje biorą górę i dlatego jesteś zagubiona ale to jest normalne . Nie wiem czy nie lepiej było by się dla Ciebie rozstać i zacząć od nowa to swoje życie ale z kimś innym. Nie namawiam ale jakoś nie widzę tej chemii między wami .

7

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Dziekuje za odpowiedzi.
Juz odpowiadam : zależy mi na nim, świetny facet. Do związku wpadła rutyna, duzo zajęć. Jego rozwój firmy,pasja moje szkolenia..zawirowania i oddaliliśmy sie od siebie.
Wiem, ze mu na mnie zależy, aczkolwiek To jak ostatnio żyliśmy nie było perspektywiczne. Często rozmawialiśmy o tym, ze moze powinnismy sobie zrobić przerwę, zeby zrozumieć czego chcemy.

Ja sie zastanawiam co mam teraz zrobić.
. Wiem, ze musimy porozmawiać tak czy siak, ale nie dostałam od niego jasnej informacji : słuchaj rozstajemy sie. Chciałam napisac do niego , zeby dał mi znać jaka ostatecznie ma decyzje podjął. Minęło dopiero pare dni i nie wiem czy dac mu spokoju trochę jeszcze ?czy moze prosić zeby sie określił

8

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Dla rozjaśnienia sytuacji. W niedziele powiedział, ze lepiej żebym sie wyprowadziła . W poniedziałek zabrałam trochę rzeczy i przeniosłam sie do domu rodzinnego. Jedyny kontakt który mieliśmy to te pare wiadomości .

9

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie
Aga90placek napisał/a:

Dla rozjaśnienia sytuacji. W niedziele powiedział, ze lepiej żebym sie wyprowadziła . W poniedziałek zabrałam trochę rzeczy i przeniosłam sie do domu rodzinnego. Jedyny kontakt który mieliśmy to te pare wiadomości .

Jak się wyprowadziłaś to chyba wygląda na rozstanie?

Zresztą strasznie to dziwne. Zdzwońcie się/spotkajcie i pogadajcie jak dorosły, bo jak będziesz czekać aż on się odezwie to możesz się nie doczekać. Może w jego głowie jest już wolny i nie ma tematu. No nie wiadomo co tam mu w myślach siedzi.

10

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie
Aga90placek napisał/a:

Dla rozjaśnienia sytuacji. W niedziele powiedział, ze lepiej żebym sie wyprowadziła . W poniedziałek zabrałam trochę rzeczy i przeniosłam sie do domu rodzinnego. Jedyny kontakt który mieliśmy to te pare wiadomości .

Jak się wyprowadzilaś, to chyba jasna sprawa.
Nie rozumiem tylko po co nękasz faceta smsami.

11

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Właśnie teraz widze jak cieżko opisać cała sytuacje. Mam prace wyjazdową. 2 dni w tygodniu nocuje w domu rodzinnym, ze względu na to, ze mam długo prace w tym miejscu , i jest mi duzo bliżej następnego dnia..15 min a nie 1:15 drogi samochodem. Czas i względy ekonomiczne..paliwo mnie zjadało. A byłam tylko bardziej wymęczona 11 h w robocie, 2h w trasie..wyjazd rano 8:00 powrót 22.. W poniedziałek jeżdżę do pracy i zostaje w domu rodzinnym przez 2 noce . W środy wracam do chłopaka i jestem z nim środa - niedziela. Wiec teraz jadąc do pracy zabrałam trochę więcej rzeczy ..nie wiedząc jak sie sytuacja potoczy

12

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

A co to wg Was znacz, zrobić przerwę w związku. Rozstajecie się na jakiś czas i każde robi co chce, czy tylko odpoczywacie  od siebie? Jeśli możesz autorko to zdefiniuj to.

13

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Coś tu kręcisz. Już się miotasz w szczegółach.
W ogóle Twoje posty przypominają mi inną historie, inny nick. Poszukam.

14

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Nie wydaje mi sie ze go nękam. Wymieniliśmy sie paroma smsami zaraz po. Nie chce go zadręczać. Oczekuje, zeby był w stanie powiedziec mi na spokojnie np: Aga słuchaj nie ma to sensu. Czyli tak jak mówicie rozmowa.  Jasny komunikat. Zamiast tego dostałam wiadomości : ze zależy mu na mnie , ale rozsądek mówi ze mamy sie rozstać ... ze w niedziele wydawało mu sie, ze wie czego chce , a następnego dnia pisze , ze juz nie jest tego pewien.
Zastanawia mnie czy napisac do niego z prośba zeby sie skonkretyzował. Ja określiłem sie, ze nie chce sie rozstawać. I tez konkretnej informacji od niego oczekuje. Nie zamierzam robić dram.

Jak to zobrazować...gdybym miała tort i chciała poczęstować pana x . A Pan X na to odpowiada: bardzo Lubię torty, chętnie bym zjadł , ale nie powinienem, mam za duży cukier..(I co ? Nakładać czy nie? )
Nie będę jak ciocia Halinka, która będzie mówiła : nie proszę zjeść , jest pyszny.
Chce odpowiedzi :tak Dziekuje lub nie Dziekuje. Tort jest ciężki i przecież nie moge stać nad jedna osoba nie wiedząc go czy kroić czy nie...
Pytanie czy kontaktować sie teraz czy poczekac.,.i tak będę musiała to zrobić, nawet jeżeli on juz nie chce..to i tak muszę zabrać rzeczy

15

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie
Teufel napisał/a:

A co to wg Was znacz, zrobić przerwę w związku. Rozstajecie się na jakiś czas i każde robi co chce, czy tylko odpoczywacie  od siebie? Jeśli możesz autorko to zdefiniuj to.

Powiem szczerze, ze przerwa była zawsze dla mnie ładniejszym „rozchodzimy sie...”.  W trakcie tego związku zmieniłam podejście. Spotkałam osobę na ktorej mi zależy, wiem, ze jest dobra. Natomiast nie możemy znaleźć porozumienia. Mijamy sie i Coezko iść na kompromisy. Po rozmowach doszłam do wniosku, ze moze nie jest taka zla.. Jeżeli juz to wydaje mi sie, ze przerwa powinna zostać określona : rozchodzimy sie na miesiąc np. Dajemy sobie czas na przemyślenia. Zastanowienie sie nad sobą. Bez umawiania sie z nikim. Po miesiącu spotykamy sie rozmawiamy jak człowiek. Patrzymy na które kompromisy jesteśmy w stanie pójść..na które nie..I w zależności jakie kto ma przemyślenia, albo w prawo albo w lewo. Natomiast bez określenia co to jest przerwa...z tygodnia zrobi sie miesiąc ..z miesiąca pół roku i i tak jest po związku.

16

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie
Mila1992 napisał/a:
Aga90placek napisał/a:

Dla rozjaśnienia sytuacji. W niedziele powiedział, ze lepiej żebym sie wyprowadziła . W poniedziałek zabrałam trochę rzeczy i przeniosłam sie do domu rodzinnego. Jedyny kontakt który mieliśmy to te pare wiadomości .

Jak się wyprowadziłaś to chyba wygląda na rozstanie?

Zresztą strasznie to dziwne. Zdzwońcie się/spotkajcie i pogadajcie jak dorosły, bo jak będziesz czekać aż on się odezwie to możesz się nie doczekać. Może w jego głowie jest już wolny i nie ma tematu. No nie wiadomo co tam mu w myślach siedzi.

Dziekuje za odpowiedz.
Nie myslisz, ze to za szybko ?

17

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Wygląda na to, że on jest w takiej samej patowej sytuacji jak ty. Oboje zawiesiliscie się po prostu. Ciągle was do siebie ciągnie, ale jest coś, co sprawia, że on zastanawia się czy nie będzie lepiej postawić na rozsądek.
Jeśli człowiek będąc z kimś dochodzi do ściany i zaczyna wybierać między uczuciem i rozsądkiem, to naprawdę muszą być ku temu konkretne powody.
Przeanalizuj więc sobie na czym polegają wasze problemy i postaraj się spojrzeć na rzecz jak najbardziej obiektywnie
O rzeczy na razie się nie upominaj chyba że są bardzo ci potrzebne
Nie żadna przerwę się nie zgadzaj, bo robienie sobie przerw w związku, to nic innego jak rozstawanie się na raty, czyli życie w napięciu, w oczekiwaniu. Bez sensu. Jeśli coś nie ma przyszłości, to lepiej zakończyć to jednym cięciem, a nie babrać się tygodniami albo miesiącami.
Poczekaj jeszcze ze dwa dni i potem zadzwoń do niego i zapytaj co słychać. Nie pisz smsów, bo może ci nie odpisać, więc po co miałabyś skazywać sama siebie na czekanie i snucie domysłów? Nerwy raczej oszczędzaj. Jeśli nie odbierze telefonu ani nie oddzwoni, to znaczy, że póki co nie ma ci on nic do powiedzenia i gra na zwłokę. W takim wypadku i ty skreśl govw swojej głowie i więcej nie wydzwaniaj. Chodzi mi po prostu o to, byś nie mordowała się czekając w zawieszeniu. On prędzej czy później odezwie się do ciebie, ale to ty będziesz dyktowala warunki, a nie on.

18

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Według mnie on w całkiem przejrzysty sposób dał Ci do zrozumienia, że chce z Tobą być, ale nie na dotychczasowych zasadach. W wymianie SMS-ów jasno zakomunikował, że oczekuje zmian w związku i czekał aż zaproponujesz, jakie zmiany jesteś w stanie wprowadzić. Być może stracił siłę na ciągnięcie tego związku w pojedynkę (bo wcześniej byłaś wycofana i pewnie to on więcej o Ciebie zabiegał).

Zresztą po Twoich postach widać, że sama nie wiesz czego chcesz i oczekujesz, że to on przejmie inicjatywę i jasno określi sytuację. Cały czas jesteś bierna - chce, żebyś się wyprowadziła? Pakujesz się i idziesz. Pisze SMS-a, że dotychczasowa forma związku mu nie odpowiada? Wycofujesz się. Niby mówisz, że chcesz z nim, ale jakoś nie ma w tym żadnych konkretów i nic z tego nie wynika poza samą chęcią.

Cały czas liczysz na jego decyzję i opierasz się na jego zdaniu, a on pewnie ma już tego dość. Może dla odmiany teraz Ty postaw sprawę jasno - że chcesz z nim być, zmienisz to, to i to, a od niego oczekujesz zmiany tego, tego i tego. I spróbujcie stworzyć związek na nowych zasadach. Współpracy i współodpowiedzialności zamiast umywania rąk i czekania na to, co zadecyduje druga osoba.

19

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

A z mojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że to wygląda na koniec Waszego związku. On w taki sposób to zakończył. Być może jeszcze nie wie, się miota. Więc daj mu czas, nie pisz, nie dzwoń. Poczekaj aż się sam odezwie z propozycją spotkania, rozmowy o Was. Sama ten czas wykorzystaj na analizę, czy na prawdę warto dawać sobie jeszcze szansę, gdyby on chciał nadal z Tobą być.

20

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie
Teufel napisał/a:

A co to wg Was znacz, zrobić przerwę w związku. Rozstajecie się na jakiś czas i każde robi co chce, czy tylko odpoczywacie  od siebie? Jeśli możesz autorko to zdefiniuj to.

"Zróbmy sobie przerwę", "Dajmy sobie czas" to przeważnie znaczy: "Mam cię dosyć, ale nie wiem jak to powiedzieć. Może problem rozwiąże się sam."

21

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

A może to czas abyś to Ty podjęła decyzję?
Czekasz aż on się określi, aż on powie Ci co dalej. A sama co? Jak ten baranek zrobisz co on zechce?
Jeśli Ci zależy i kochasz to walcz - idź, zadzwoń, rozmawiaj (a nie czekaj według jakiś głupich wskazówek z netu czy to za wcześnie czy nie), pytaj jak dalej to widzi, czego oczekuje, zaproponuj swoje przemyślenia naprawy Waszego związku. Powiedz wprost co czujesz i jak czujesz się w relacji z nim. Czego Ci brakuje a co bardzo doceniasz. I czego chcesz więcej a na co nie ma Twojej zgody. I wysłuchaj jego uważnie. Czego on chce a czego nie zaakceptuje.
Jeśli czujesz że to nie to, że już nie chcesz tego związku to zabierz resztę rzeczy i żyj dalej własnym życiem.

22

Odp: Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Chciałam napisać to samo, co przedmówca. Tylko czekasz, co on powie - chce czy nie chce, ty się dostosujesz. Aż serce mocniej wali od tego wyrazu wielkiej miłości.

Posty [ 22 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Co robić, a czego NIE zrobić ..rozstanie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024