Cześć, nazywam się Adelajda i mam 25 lat, a mój facio ma 26. Jesteśmy razem rok czasu.
Moim problemem jest to, że on jest cichy i żyje swoim życiem, jakby mnie nie było. Na przykład chcę zalukać na jego fona, to zabiera lub patrzę, co tam on wypisuje, to zasłania ekran telefonu. Było mi przykro.
Również nie mogę patrzeć, co on ogląda na komputerze. Od razu mam wątpliwości i podejrzenia o zdradę.
Pisze ze swoją przyjaciółką zawsze, nawet więcej czasu spędza z nią niż ze mną, ciągle wychodzi z koleżankami i kolegami.
Jaką radę macie dla mnie? Od dłuższego czasu jestem załamana. I próbowałam o tym rozmawiać z nim, ale on zbywa mnie. Mówi tylko, że jestem ciągle zazdrosna o niego.