Hej! Mam 25lat, męża od roku i córkę która ma pol roku. Przed ślubem byłam z nim 2 lata, po jakimś czasie się roztalismy i wrocilismy do siebie po 5 miesiącach. Muszę przyznać, ciągle myślę o chłopaku z którym się spotykalam w czasie przerwy z juz teraz mężem.. Przez cały czas gdy jestem sama przypomina sobie jak spedzalismy czas, ogladam jego zdjęcia i czytam nasze stare wiadomości. Gdy go wiedzę,mijam na mieści zaczyna mi się robić gorąco mam tak zwane motylkiem bo przez ten czas jak go widzę brzuch mnie boli i promienieje. Chce o nim zapomnieć i stworzyć prawdziwą kochajaca się rodzinę ale nie mogę ! Nie mogę go wyrzucić z głowy!! Czasami siedzę z mężem oglądamy film czy inaczej spędzały ten czas to czasami myślę o nim gdy maz siedzi obok .. Źle się z tym czuje siedząc z nim a myśląc o innym. Co mam robić? Nie chce zostawiać męża bo dobrze jest mi z nim .. Opiekuje się nami i dba o nas. Jak byłam z tamtym chłopakiem to cały czas miałam motyle , miałam do niego słabość a on do mnie.. Jednak postanowiła wrócić do teraz męża.. Brakowało mi jego obecności i. Ale teraz nie wiem czy dobrze zrobilam wracając do niego.
I na czym ma polegać ta pomoc? Na wskazaniu Ci co masz zrobić? Ty sama nie wiesz czego chcesz. Motyle w brzuchu, przerwy, potem znowu motyle. Czy bardzo się pomylę, jeśli stwierdzę ze wyszłaś za maż, bo w czasie przerwy z tym od motyli zaszłaś w ciąże z aktualnym mężem?
Jeśli tak to trudno. Przyjmij odpowiedzialność za własne życie, życie dziecka i waszej rodziny i nie pisz jak smarkata małolata o motylach na widok byłego.
I na czym ma polegać ta pomoc? Na wskazaniu Ci co masz zrobić? Ty sama nie wiesz czego chcesz. Motyle w brzuchu, przerwy, potem znowu motyle. Czy bardzo się pomylę, jeśli stwierdzę ze wyszłaś za maż, bo w czasie przerwy z tym od motyli zaszłaś w ciąże z aktualnym mężem?
Jeśli tak to trudno. Przyjmij odpowiedzialność za własne życie, życie dziecka i waszej rodziny i nie pisz jak smarkata małolata o motylach na widok byłego.
Ma męża od roku a dziecko ma poł roku wiec raczej została z nim bo wpadli a teraz wielki płacz bo myśli o innym jak dla mnie jej zachowanie jest bardzo dziecinne i nieodpowiedzialne szkoda tego męża i dziecka;(
Co tam panie w polityce?