Co o tym sadzicie? Od jakiegos czasu duzo pisze z 19-letnim chlopakiem (sama mam 24 lata) i w sumie mamy sie spotkac po świetach.
2 2018-11-16 16:01:52 Ostatnio edytowany przez Olinka (2018-11-16 17:02:27)
Jeśli nie zachowuje się jak przysłowiowy "gówniarz" i ma coś w głowie, to dlaczego nie. Ja osobiście w tym wieku nie byłam zbyt odpowiedzialną osobą, jednak różnie to bywa.
Warto spróbować i sprawdzić, czy coś z tego wyjdzie.
-------------
Post został edytowany z uwagi na naruszenie Regulaminu Forum.
Z własnego doświadczenia.
Jestem w związku z facetem młodszym o 4 lata (on 20, ja 24). Jesteśmy razem już rok i nie mogę narzekać.
Ale kolorowo nie jest, nie zawsze. Mimo wszystko ma te 20 lat, więc dopiero wchodzi w dorosłość, więc warto się przygotować na sytuacje, w których obnaży się się swoim brakiem dojrzałości czy odpowiedzialności. Mi się trafił jednak taki egzemplarz , który współpracuje i chce się zmienić. Chociaż oczywiście nie w każdej sprawie idzie lekko. Obecnie mamy mały kryzys, ale to już w wyniku moich osobistych przeżyć i doświadczeń.
Ale ogólnie zależy od człowieka, mój K. akurat łaknął bliskości i czegoś na poważnie, nie jest typem, który po prostu chciał zaliczyć starszą i bardziej doświadczoną, tylko poznaliśmy się i okazało się, że się nawet nieźle dogadujemy.
Więc ogólnie warto spróbować, życie potrafi być przewrotne.
Powodzenia
Ja też spotykam się z młodszym mężczyzną. Nie widzę tej różnicy wieku, bo on od dziecka musiał być odpowiedzialny. Jego tato pił, matka olewała dzieci, więc on musiał zajmować się młodszą o 11 lat siostrą i młodszym o 14 lat bratem. Ma fajnego ojczyma, ale on pracuje za granicą. Poza tym sam na siebie zarabia od technikum. To dobry facet, dużo odpowiedzialniejszy od moich rówieśników. Np. mój przyjaciel ma córkę i żonę, zamiast pomyśleć o ich dobru i zgodzić się na to, aby chwilowo zamieszkać u teściów, to uparł się, aby mieszkać w kawalerce ze swoimi rodzicami, bo on woli swoją rodzinę. Mój taki nie jest, widzę, że bardzo liczy się z moim zdaniem i często pyta o to, co będzie dla mnie lepsze.
Mam niemal identyczną sytuacje, napisałam tenat na tym samym subforum. Mozesz tam zajrzeć, może znajdziesz też rady dla siebie. Jutro postaram się napisac wiecej.