Witam jestem mamą 4latka. Chce mieć dziecko drugie ale mąż jest oporny i mówi że nie teraz, to kiedy? Jestem młodą mama i jestem gotowa na drugie dziecko ale mój mąż chyba nie i chyba pasuje mu tak jak jest. Dla mnie to trochę egoistyczne bo nawet nie probuj mnie zrozumieć. Później bardziej nie będzie się mu chciało i mi. Był moment że już myślałam że zaszłam i miałam na tym punkcie obsesję potrafiłam co 5 min patrzyć na test czy nie pojawi się kreska ale nic wyszło. Odbiło się to na mnie źle psychicznie i teraz nawet już nie próbuje go namawiać bo wiem że nic to nie da. A ja staram się zaakceptować to że raczej drugiego dziecka nie będzie i nie chce przechodzić przez to co ostatnio bo źle wpłynęło to na moją psychikę. Nawet już nie chce mi się tak bardzo kochać z mężem
1 2018-10-26 14:55:15 Ostatnio edytowany przez Nona25 (2018-10-26 14:56:13)
2 2018-10-26 19:48:45 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-10-26 19:50:06)
Witam jestem mamą 4latka. Chce mieć dziecko drugie ale mąż jest oporny i mówi że nie teraz, to kiedy? Jestem młodą mama i jestem gotowa na drugie dziecko ale mój mąż chyba nie i chyba pasuje mu tak jak jest. Dla mnie to trochę egoistyczne bo nawet nie probuj mnie zrozumieć. Później bardziej nie będzie się mu chciało i mi. Był moment że już myślałam że zaszłam i miałam na tym punkcie obsesję potrafiłam co 5 min patrzyć na test czy nie pojawi się kreska ale nic wyszło. Odbiło się to na mnie źle psychicznie i teraz nawet już nie próbuje go namawiać bo wiem że nic to nie da. A ja staram się zaakceptować to że raczej drugiego dziecka nie będzie i nie chce przechodzić przez to co ostatnio bo źle wpłynęło to na moją psychikę. Nawet już nie chce mi się tak bardzo kochać z mężem
Mąż ma Ciebie zrozumieć, bo Ty chcesz drugie dziecko, ale Ty męża nie chcesz zrozumieć, że jemu wystarczy jedno? Widzę tu pewną sprzeczność.
Ty jesteś gotowa na drugie dziecko, ale Twój mąż najwidoczniej nie. Do podjęcia tak poważnych decyzji nie powinno się nikogo zmuszać.
A tak marginesie, myślałaś o wizycie u psychologa? Twoje reakcje nie są do końca zdrowe, skoro tak panikowałaś przed zajściem w ciążę, a teraz już nawet nie masz ochoty na seks.
Moim zdaniem zachowuje się odpowiedzialnie. Nie chce dziecka i nie ukrywa tego. Lepsza taka postawa, niż miałabyś pisać za rok, że jesteś sama z dwójką dzieci, mąż nie pomaga, wszystko na Twojej głowie.
4 2018-10-26 21:29:37 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2018-10-26 23:05:16)
Post poniżej poziomu forum, a także poniżej poziomu wód gruntowych.
Złośliwe, wulgarne wycieczki osobiste, na które nie ma tutaj przyzwolenia.
Moderator IsaBella77
Szkoda że na początku małżeństwa się nie dogadaliście co do takich spraw.