Co myślicie o tej relacji? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co myślicie o tej relacji?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 26 ]

Temat: Co myślicie o tej relacji?

Cześć. Mam pewnego dobrego kolegę, kiedyś na jego profilu widziałam foto z pewnym chłopakiem, chłopak mi się niesamowicie spodobał, okazało się, że to szwagier kolegi. Niedługo mam wesele, nie miałam z kim iść i kolega zapytał szwagra nazwijmy go K, jakimś cudem on się zgodził chociaż się nie znamy. Uznałam, że fajnie się spotkać przed i kolega zapytał K, on wyraził chęć na spotkanie. Jakieś 2 tygodnie temu napisałam do K na messengerze, żeby nie działać przez pośredników. K poprosił o nr i umówiliśmy się na spotkanie. Kolega mówił żebym nie robiła sobie żadnych nadziei, bo facet po różnych sytuacjach z kobietami był przeciwny jakimś randkom czy próbom zapoznania go z kimś. Jednak gdy napisałam do K. kolega stwierdził, że nakręcił się na znajomość, po tym jak do niego napisałam. Ogólnie K ma 36 lat ja 28. Na spotkaniu była bardzo fajnie, patrzył na mnie z ogromnym zainteresowaniem, zaproponował kolejne spotkanie, odwiózł do domu, po kilku dniach zadzwonił i znowu się umówiliśmy. Na 2 spotkaniu powiedział, że chciałby po weselu dalej kontynuować i zobaczyć co z tego wyjdzie. Zaskoczył mnie i nic nie odpowiedziałam, nie spodziewałam się po 2 spotkaniu takiego wyznania. Gdy wracaliśmy powiedziałam, że będę w mieście w którym on pracuje i powiedział, ze możemy się spotkać, no i się spotkaliśmy. Muszę powiedzieć, ze biorąc pod uwagę, że go nie znam czuję się przy nim bardzo swobodnie, mamy o czym rozmawiać. Kolega mi powiedział, ze ten jego szwagier to takie ciepłe kluchy i jest nudny i nijaki, ja się z tym nie zgadzam, chłopak jest sympatyczny spokojny. Gdy się widzimy nie pozwala mi zapłacić, otwiera mi drzwi, gdy spotkaliśmy się w galerii i poszliśmy coś zjeść nosił za mnie zakupy, chociaż miałam ich mało. Gdy wracaliśmy powiedział, że bardzo się stresuje, gdy ma do mnie zadzwonić. Niby wszystko ok, ale mnie zastanawia, ze zdobył się na takie wyznanie o kontynuowaniu znajomości, a nie robi nic zeby był jakiś kontakt fizyczny, jakieś buzi w policzek czy coś, na pożegnanie i powitanie podaje mi rękę. Nie bardzo wiem co o tym myśleć czy jest zainteresowany czy nie. W sumie to znamy się niecałe 2 tygodnie i spotkaliśmy 3 razy, 4 będzie wesele, ale uważam, że powinien coś zrobić, powiedzieć komplement, a on np zwrócił uwagę, ze na poprzednim spotkaniu miałam inny lakier, gdzie był to jedyne ciemniejszy odcień czerwieni. Z jednej strony to, że proponował kolejne spotkania w tak krótkim czasie, ze chce zobaczyć co będzie po świadczy o zainteresowaniu oraz to jak na mnie patrzy, widze, ze mu sie podobam jedyny minus, ze brak tu jakiegoś flirtu, podrywu, ale skoro tak go okreslił kolega jako ciepłe kluchy, to może normalne

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Spotkaliście sie 3 razy i oczekujesz juz jakiegoś kontaktu fizycznego? Serio?:o jak na moj gust, facet Cie po prostu szanuje i na początku zwyczajnie chce Cie poznać.

3 Ostatnio edytowany przez patpatrycja (2018-10-05 22:12:35)

Odp: Co myślicie o tej relacji?
Jazzmine napisał/a:

Spotkaliście sie 3 razy i oczekujesz juz jakiegoś kontaktu fizycznego? Serio?:o jak na moj gust, facet Cie po prostu szanuje i na początku zwyczajnie chce Cie poznać.

Sądzę, że jakieś buzi w policzek na pożegnanie to nic wielkiego. Poza tym mnie dziwi jedna rzecz, ze K całej rodzinie mówił, że nie chce się z nikim spotykać, poznał mnie i nagle chce? Kolega stwierdził, że go zachęciłam, ale ja nie zrobiłam nic zwyczajnie z nim miło rozmawiałam

4 Ostatnio edytowany przez Ferreus somnus (2018-10-06 15:54:45)

Odp: Co myślicie o tej relacji?
patpatrycja napisał/a:
Jazzmine napisał/a:

Spotkaliście sie 3 razy i oczekujesz juz jakiegoś kontaktu fizycznego? Serio?:o jak na moj gust, facet Cie po prostu szanuje i na początku zwyczajnie chce Cie poznać.

Sądzę, że jakieś buzi w policzek na pożegnanie to nic wielkiego. Poza tym mnie dziwi jedna rzecz, ze K całej rodzinie mówił, że nie chce się z nikim spotykać, poznał mnie i nagle chce? Kolega stwierdził, że go zachęciłam, ale ja nie zrobiłam nic zwyczajnie z nim miło rozmawiałam

Rozbijasz gunwo na atomy.
Cos w tym dziwnego, że człowieka nie ciągnie do zawierania relacji, póki nie spotka kogoś kto mu się podoba? Powinnaś się cieszyć, że dla kogoś jesteś atrakcją na tyle by wyciągnąć go z metaforycznej pustelni miast przemyśliwać wszerz i wzdłuż czemu Ci się udało.

Chęć kontynuowania znajomość znaczy tylko tyle, że póki co jesteś dla niego atrakcyjna i że się jeszcze nie zraził, a nie ślub i dzieci w perspektywie 3 lat. Tak więc i tu nie ma co wydziwiać.

A to, że jeszcze nie złapał cię za tyłek czy nie pchał Ci się między nogi to też niewiele znaczy. Wielu gości, którzy się na czymś przejechali woli trzymać się z dala od łańcuchów oksytocyny nim nie pozna lepiej kobiety. Bez sensu dawać się słabości ciała przywiązać do kogoś kogo się nie zna jeszcze w stopniu wystarczającym.

5 Ostatnio edytowany przez Excop (2018-10-06 16:32:38)

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Najbardziej, te słuchy, że on ciepłe kluchy mnie się spodobały.
Czyli frajer, którego "kolega", maczo, nie omieszkał określić tym mianem?
Zdaj się na własne odczucia. Może i on, nieśmiały jest?
Pole do popisu masz zatem. smile

6

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Z opisu nie wygląda na cieple kluchy, wręcz przeciwnie, kulturalny, nienachalny, być może ostrozny (co wcale nie musi być jakims wielkim minusem), nie każdy musi tez lubic powitania poprzez calusa w policzek (mnie się to kojarzy z cmokaniem ciotek ;/), podanie reki jest ok przeciez.

A ze nie ma flitru… może gość nie jest jeszcze zdecydowany po prostu, wiec nie startuje z uwodzeniem, żeby potem miec bezproblemowy odwrot.

7

Odp: Co myślicie o tej relacji?
Benita72 napisał/a:

Z opisu nie wygląda na cieple kluchy, wręcz przeciwnie, kulturalny, nienachalny, być może ostrozny (co wcale nie musi być jakims wielkim minusem)

I to jest sedno sprawy.

Ja jestem staroswiecka,pamietam czasy gdy na faceta ,ktory jest czuly w stosunku do swojej partnerki,nie mowilo sie ,ze jest ciotowaty

8 Ostatnio edytowany przez patpatrycja (2018-10-07 23:42:01)

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Wesele było w sobotę, fajnie sobie pogadaliśmy, tanczyliśmy. Gdy kuzyn poprosil mnie do tańca on zatanczył z jego dziewczyną, po tym tańcu powiedział, ze woli ze mna tanczyc i mnie objął, siedzieliśmy przy sobie, dotykając się, kladl reke na moje oparcie, gdy były wolne tańce przytulał mnie, miedzy piosenkami trzymal za reke, gdzy jeden chłopak, ktoremu sie spodobalam poprosił mnie do tanca w tym samym momencie co K. wybrałam jego z czego byl bardzo zadowolony, gdy mnie odwiozl przytulil mnie mocno i pocalowal w policzek, chciałam jechać wcześniej, bo obok nas nie było zadnych gości, ale powiedział, żeby jeszcze trochę posiedzieć. Niby fajnie ale jakues pol h temu dziewczyna brata wstawiła foto na ktorym jestesmy we 4 i mu wysłałam i podziękowałam, że poszedł. Ale on nic nie odpisał, a wyświetił. Czy to znaczy, ze nie chce kontaktu? Czy może ja przesadzam? I zwyczajnie późno napisalam, a on dzisiaj miał kolejną imprezę, bo urodziny syna siostry

9

Odp: Co myślicie o tej relacji?
patpatrycja napisał/a:

Wesele było w sobotę, fajnie sobie pogadaliśmy, tanczyliśmy. Gdy kuzyn poprosil mnie do tańca on zatanczył z jego dziewczyną, po tym tańcu powiedział, ze woli ze mna tanczyc i mnie objął, siedzieliśmy przy sobie, dotykając się, kladl reke na moje oparcie, gdy były wolne tańce przytulał mnie, miedzy piosenkami trzymal za reke, gdzy jeden chłopak, ktoremu sie spodobalam poprosił mnie do tanca w tym samym momencie co K. wybrałam jego z czego byl bardzo zadowolony, gdy mnie odwiozl przytulil mnie mocno i pocalowal w policzek, chciałam jechać wcześniej, bo obok nas nie było zadnych gości, ale powiedział, żeby jeszcze trochę posiedzieć. Niby fajnie ale jakues pol h temu dziewczyna brata wstawiła foto na ktorym jestesmy we 4 i mu wysłałam i podziękowałam, że poszedł. Ale on nic nie odpisał, a wyświetił. Czy to znaczy, ze nie chce kontaktu? Czy może ja przesadzam? I zwyczajnie późno napisalam, a on dzisiaj miał kolejną imprezę, bo urodziny syna siostry

Zbierz sie do kupy. Strasznie zniechęcają takie kminiące laski.

10

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Przesadzasz. Zmora naszych czasów - "wyświetlił, a nie odpisał, już mnie nie kochaaaaaa". Wydaje mi się, że dorosłym ludziom nie trzeba tłumaczyć takich rzeczy jak - 1. mogę nie mieć ochoty odpisywać w ciągu 10 sekund na wiadomość, 2. mogę nie mieć czasu na odpisanie na wiadomość, jeśli ją wyświetlę, 3. może się przypadkowo włączyć messenger, 4. mogę nie mieć ochoty odpisywać bo zasypiam, 5. mogę nie wiedzieć co wypadałoby napisać, odkładam na jutro. A tu już mi ktoś nadinterpretuje i wyolbrzymia, że "nie chcę kontaktu"?

Daj na wstrzymanie, nikomu jeszcze dzwony weselne nie biją. Nie analizuj tak każdego gestu czy słowa, bo wtedy w ciągu 10 minut masz 18 sprzecznych sygnałów, patrzy na mnie, podobam się, patrzy na koleżankę, och nie - woli inną, dotknął mnie, chyba mnie lubi, ale nie patrzy na mnie od pół minuty, czyli jednak nie chce ze mną być, o, spojrzał mi w oczy, czyli jednak mu się podobam, zgodził się na taniec z inną - nic z tego nie będzie, powiedział, że woli ze mną tańczyć - czyli jednak..."
Sorry, ale to brzmi absurdalnie. "Niby fajnie, ale po godzinie 22 nie odpisał w ciągu pół godziny na mega ważną, krytyczną wręcz wiadomość w której nie zadałam żadnego pytania nawet, tylko podziękowałam, więc mu nie zależy na dalszym kontakcie". Gdzie tu logika

11

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Faktycznie. Wysłał mi smsa ze się świetnie bawił i impreza byla udana. Nie rozumiem 2 częsci jego wiadomości. Gdzie napisał: prosze juz mi nie dziekuj, bo się słabo z tym czuje. Ale ja to tak kurtuazyjnie dopisalam do wysylanych zdjęć

12

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Ale co tu rozumieć? Nie jesteście jeszcze na etapie wchodzenia w głębokie rozmowy, masz jasny komunikat "nie dziękuj mi, bo sprawia mi to dyskomfort". Albo uszanujesz albo nie.

Powodów może być milion, ale nie znacie się na tyle, by ci się zaczął zwierzać z powodów, dla których podziękowania mogą sprawiać, że on czuje się źle. Możesz to albo uszanować, przyjąć "ok, on nie lubi podziękowań" (na zasadzie - on nie lubi ciastek, nie będę mu wpychać na siłę, mimo że to tylko ciastka, wszyscy lubią ciastka, to tylko wyraz mojej uprzejmości), albo możesz tego nie przyjąć i dziękować mu więcej, sprawiając, że będzie się "słabo z tym czuł". No i tyle na tym etapie.

13

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Czy Ty, Patpatrycjo, nie możesz tak po prostu cieszyć się tą rozwijającą się znajomością? Wkręcasz coś sobie, analizujesz, szukasz problemów tam, gdzie ich nie ma zamiast przyjąć do wiadomości, że ludzie są różni i to co dla Ciebie wydaje się oczywiste, dla innych może takim nie być albo wręcz mogą mieć zupełnie inne spojrzenie na dany temat. Wybacz, ale gdybyś nie napisała, że masz 28 lat, to na podstawie Twoich postów na pewno bym Ci tyle nie przypisała.

14 Ostatnio edytowany przez patpatrycja (2018-10-08 09:20:50)

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Zastanawiam się nad tym, bo gdy sie widzielismy chlopak mi zakomunikowal, zeby po weselu pociągnąć znajomość. Sądziłam, że mi na tym weselu czy jak będziemy się żegnać to powie, że zadzwoni i się umówimy, a nic nie powiedział. Mówił tylko, że szef wrócił z urlopu i będą mieć rzeczy do ogarniania. Pytalam kolege, bo wczoraj mieli impreze rodzinna i facet ktory był ze mna na tym weselu też tam był, gdy go siostry zapytaly jak po weselu to nie chciał nic mówić. Gdy czekaliśmy aż przyjedzie po nas jego szwagier to sam mi mówił, ze siostry będą pytać, a oni są blisko i sobie wszystko mówią. Kolega mówił, że tylko jednej powiedział z którą ma najlepsze relacje, jej mąż po nas przyjechał. Czy to jakieś złe, że nie chciał na ten temat  mówić? Skoro napisał, że się swietnie bawił, chciał siedzieć dłużej niż ja to o czymś świadczy, wiec mógł powiedzieć,że muzyka super, ze mną fajnie mu się gadało, jedzenie ok i ogólnie fajnie było. Jakoś jak wracaliśmy to na pytania szwagra jak było opowiadał

15

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Ktoś coś jeszcze napisze?

16

Odp: Co myślicie o tej relacji?
Monoceros napisał/a:

Ale co tu rozumieć? Nie jesteście jeszcze na etapie wchodzenia w głębokie rozmowy, masz jasny komunikat "nie dziękuj mi, bo sprawia mi to dyskomfort". Albo uszanujesz albo nie.

Powodów może być milion, ale nie znacie się na tyle, by ci się zaczął zwierzać z powodów, dla których podziękowania mogą sprawiać, że on czuje się źle. Możesz to albo uszanować, przyjąć "ok, on nie lubi podziękowań" (na zasadzie - on nie lubi ciastek, nie będę mu wpychać na siłę, mimo że to tylko ciastka, wszyscy lubią ciastka, to tylko wyraz mojej uprzejmości), albo możesz tego nie przyjąć i dziękować mu więcej, sprawiając, że będzie się "słabo z tym czuł". No i tyle na tym etapie.

Ale przeciez to logiczne, że to było ostatnie podziękowanie, przeciez nie dziekowalabym przez najbliższy rok

17

Odp: Co myślicie o tej relacji?
patpatrycja napisał/a:

Wesele było w sobotę, fajnie sobie pogadaliśmy, tanczyliśmy. Gdy kuzyn poprosil mnie do tańca on zatanczył z jego dziewczyną, po tym tańcu powiedział, ze woli ze mna tanczyc i mnie objął, siedzieliśmy przy sobie, dotykając się, kladl reke na moje oparcie, gdy były wolne tańce przytulał mnie, miedzy piosenkami trzymal za reke, gdzy jeden chłopak, ktoremu sie spodobalam poprosił mnie do tanca w tym samym momencie co K. wybrałam jego z czego byl bardzo zadowolony, gdy mnie odwiozl przytulil mnie mocno i pocalowal w policzek, chciałam jechać wcześniej, bo obok nas nie było zadnych gości, ale powiedział, żeby jeszcze trochę posiedzieć. Niby fajnie ale jakues pol h temu dziewczyna brata wstawiła foto na ktorym jestesmy we 4 i mu wysłałam i podziękowałam, że poszedł. Ale on nic nie odpisał, a wyświetił. Czy to znaczy, ze nie chce kontaktu? Czy może ja przesadzam? I zwyczajnie późno napisalam, a on dzisiaj miał kolejną imprezę, bo urodziny syna siostry

Takie zachowanie na weselu też odebrałabym jako przejaw zainteresowania, w zasadzie mało się znaliście, a on szukał kontaktu z Tobą, skoro przed weselem chciał się spotykać, powiedział żeby kontynuować znajomość to się może odezwie. Mi z opisu gość wygląda na takiego, który bardziej działa niż mówi piękne słówka, może to taki techniczny umysł i nie zawsze wie jak pięknie napisać, a Ty analizujesz każde słowo

18

Odp: Co myślicie o tej relacji?

On skończył budownictwo, więc może coś w tym jest. Po prostu dzisiaj mam urodziny, na weselu mówiłam, że mam w poniedziałek, bo w niedzielę miał jego chrześniak. Liczyłam, że zadzwoni i złoży życzenia

19

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Warto też wziąć pod uwagę taką opcję, że być może podczas wesela po prostu poniosły go emocje. Czasem tak się dzieje, zwłaszcza jeśli na stole pojawia się alkohol, a wokół panuje atmosfera sprzyjająca nawiązywaniu bliższych relacji. Potem jednak ochłonął i z jakiegoś powodu się zdystansował.

20 Ostatnio edytowany przez patpatrycja (2018-10-09 16:50:16)

Odp: Co myślicie o tej relacji?
Olinka napisał/a:

Warto też wziąć pod uwagę taką opcję, że być może podczas wesela po prostu poniosły go emocje. Czasem tak się dzieje, zwłaszcza jeśli na stole pojawia się alkohol, a wokół panuje atmosfera sprzyjająca nawiązywaniu bliższych relacji. Potem jednak ochłonął i z jakiegoś powodu się zdystansował.

Dużo to on nie pił. Poza tym już przed weselem powiedzial zeby kontynuowac znajomosc. Napisal mi wczoraj smsa z zyczeniami. Napisalam wlasnie do niego ze jesli mialby kiedys ochote moglibysmy sie spotkac. Zobaczymy co on na to. Moze zwyczajnie przesadzam. Nie wiem czy sie zdystansowal, bo znamy sie 2 tygodnie i w tym czasie nie pisalismy ze soba zeby pogadac, ale np ustalic szczegoly spotkania

21

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Szczerze to ty wymyślasz tyle problemów i tak wszystko rozkminiasz że nawet najfajniejszy facet ( a na takigo ten wyglądał) może dać sobie spokój.

22

Odp: Co myślicie o tej relacji?
dzimejl napisał/a:

Szczerze to ty wymyślasz tyle problemów i tak wszystko rozkminiasz że nawet najfajniejszy facet ( a na takigo ten wyglądał) może dać sobie spokój.


Przecież na żywo tak nie wymyślałam, spotkaliśmy się 4 razy i normalnie rozmawialiśmy, on mówił o sobie ja, o sobie i o różnych rzeczach. Wczoraj do mnie napisał, ale na moją wiadomość w sprawie spotkania nic nie napisał. Czy to znaczy, że nie chce?

23

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Te rozkmimy są męczące. Dla czytających, dla Ciebie zapewne też. Sam fakt, że bierzesz pod uwagę w tym wszysykim jeszcze co powiedział kolega czy koleżanka pokazuje taki poziom analizy że strach bierze.

Jak Ci zależy, żeby wiedzieć na 100% to zwyczajnie... napisz. "Hej, czy brak odpowiedzi na moje pytanie oznacza, że nie masz ochoty się spotkać? Zależy mi na odpowiedzi"
A jak dalej nie odpisze to masz jasność. Natomiast przestrzegam przed analizowaniem bez końca ile czau minęło od przeczytania do odpowiedzo, o wyciąganiem absurdalnych wniosków pt. 2 h- zaleźu mu, 3h - nie zależy mu. A jesteś o krok od tego

24

Odp: Co myślicie o tej relacji?
patpatrycja napisał/a:

Dużo to on nie pił.

Nie chodziło mi o to, że był pijany, ale że alkohol i aura zabawy, która wokół panowała, mogła spowodować większe rozluźnienie niż pojawia się u niego standardowo.

25

Odp: Co myślicie o tej relacji?
Olinka napisał/a:
patpatrycja napisał/a:

Dużo to on nie pił.

Nie chodziło mi o to, że był pijany, ale że alkohol i aura zabawy, która wokół panowała, mogła spowodować większe rozluźnienie niż pojawia się u niego standardowo.

Przystał na spotkanie. Niepotrzebnie się nakręcam

26

Odp: Co myślicie o tej relacji?

Że się nakręcasz to mało powiedziane smile smile Ty się tak ekscytujesz jakbyście już byli w związku. Dziewczyny mają rację, za bardzo rozkminiasz. W każdym razie powodzenia!

Posty [ 26 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co myślicie o tej relacji?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024