Co możemy robić razem różniąc się aż tak? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 24 ]

1 Ostatnio edytowany przez emila22 (2018-09-23 20:12:25)

Temat: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Mamy problem z chłopakiem, bo brakuje nam pomysłów na wspólne randki. Gry planszowe, film w domu lub w kinie i spacer były dobre na początku. hmm Liczę, że znajdą się tu bardziej kreatywne osoby od nas, które nam pomogą.
Na początek o moich zainteresowaniach, nawykach itp. Pasjonuję się chemią żywności, dietetyką, psychologią w relacjach z dziećmi, botaniką, udzielam się w kampaniach prozwierzęcych, interesuję się szeroko pojętą ekologią, sztuką operową i baletem, uwielbiam kontakt z naturą i każda pogoda jest dla mnie piękną pogodą. Jestem wegetarianką. Mam gównianą pracę za grosze, więc stać mnie na wyjście za 50-100zł raz w miesiącu. Zwykle kończy się na drinku z koleżanką lub wyjściu do opery również z koleżanką.
On interesuje się grami komputerowymi, lubi zwierzęta, ćwiczy na siłowni w pracy (więc wspólne wyjście do siłowni to strata pieniędzy, a ja na jego ptywatną nie mam wstępu, zatem odpada), jeździ na rowerze (to też odpada-nie mam takiej kondycji ani tak dobrego roweru jak on).
On pracuje w ośrodku kultury, więc ze sztuką ma za dużo kontaktu (muzea, opery, teatry odpadają). Oboje mamy lęk wysokości, nie lubimy jeść na mieście ze względu na brak kontroli nad higieną przygotowania jedzenia, nie wchodzimy do miejsc, gdzie zwierzętom dzieje się krzywda, np. w papugarniach. Żadne dalekie wyjazdy nie wchodzą w grę, mamy dla siebie kilka godzin w tygodniu plus noce na spanie. Nie mamy samochodu.

Jeśli ktoś dotrwał do końca, zauważył pewnie, że sytuacja prezentuje się fatalnie, jest wyjątkowa,  dlatego rada "skorzystałaj z wyszukiwarki" jest bez sensu. Ten temat nie jest jak miliony innych, a te miliony innych juz przejrzałam. Znalazłam dla nas łyżwy i park trampolinowy oraz garncarstwo. Może macie jeszcze jakieś propozycje?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-09-23 20:14:35)

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?
emila22 napisał/a:

Mamy problem z chłopakiem, bo brakuje nam pomysłów na wspólne randki. Gry planszowe, film w domu lub w kinie i spacer były dobre na początku. hmm Liczę, że znajdą się tu bardziej kreatywne osoby od nas, które nam pomogą.
Na początek o moich zainteresowaniach, nawykach itp. Pasjonuję się chemią żywności, dietetyką, psychologią w relacjach z dziećmi, botaniką, udzielam się w kampaniach prozwierzęcych, interesuję się szeroko pojętą ekologią, sztuką operową i baletem, uwielbiam kontakt z naturą i każda pogoda jest dla mnie piękną pogodą. Jestem wegetarianką. Mam gównianą pracę za grosze, więc stać mnie na wyjście za 50-100zł raz w miesiącu. Zwykle kończy się na drinku z koleżanką lub wyjściu do opery również z koleżanką.
On interesuje się grami komputerowymi, lubi zwierzęta, ćwiczy na siłowni w pracy (więc wspólne wyjście do siłowni to strata pieniędzy, a ja na jego ptywatną nie mam wstępu, zatem odpada), jeździ na rowerze (to też odpada-nie mam takiej kondycji ani tak dobrego roweru jak on).
On pracuje w ośrodku kultury, więc ze sztuką ma za dużo kontaktu (muzea, opery, teatry odpadają). Oboje mamy lęk wysokości, nie lubimy jeść na mieście ze względu na brak kontroli nad higieną przygotowania jedzenia, nie wchodzimy do miejsc, gdzie zwierzętom dzieje się krzywda, np. w papugarniach. Żadne dalekie wyjazdy nie wchodzą w grę, mamy dla siebie kilka godzin w tygodniu plus noce na spanie. Nie mamy samochodu.

Jeśli ktoś dotrwał do końca, zauważył pewnie, że sytuacja prezentuje się fatalnie, jest wyjątkowa,  dlatego rada "skorzystałaj z wyszukiwarki" jest bez sensu. Ten temat nie jest jak miliony innych, a te miliony innych juz przejrzałam. Znalazłam dla nas łyżwy i park trampolinowy oraz garncarstwo. Może macie jeszcze jakieś propozycje?

A co będziecie robić, jak już zostaniecie małżeństwem, skoro już teraz "brakuje Wam pomysłów" na te "kilka godzin w tygodniu"?

3

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Wiesz co możecie razem robić? Możecie razem żyć.

Oprócz tego możecie mieć swoje pasje na boku. I to nawet może być dobre.

Jednak jak wam się nudzi, to jest problem.

4 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-09-23 21:16:01)

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

O rany.. ale fatalna sytuacja.. Nie wystartujecie w Iron Majdan.. smile

A tak serio autorko, chyba utknęłaś na mieliźnie.. trzeba się teraz odważyć głębiej wejść w tą relację.., a nie wymyślać rozrywki.

5

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?
Gary napisał/a:

Możecie razem żyć.

pobudka -> mycie -> śniadanie -> praca -> do domu -> obiad -> swoje pasje na boku -> kolacja -> toaleta -> łóżko -> kopulacja -> sen
x 365 dni
x 50 lat

lol

6

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?
Znerx napisał/a:
Gary napisał/a:

Możecie razem żyć.

pobudka -> mycie -> śniadanie -> praca -> do domu -> obiad -> swoje pasje na boku -> kolacja -> toaleta -> łóżko -> kopulacja -> sen
x 365 dni
x 50 lat

lol

no wow.. współczuję myślenia o związku między ludźmi.. smile
patrz wyżej.

7

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

O pomysły prosiłam, a nie o jakieś kpiny i ocenianie mojego związku. To normalne, że dwoje ludzi chce ze sobą spędzić raz w miesiącu czas jakoś aktywnie, inaczej niż rozmawiając. Jeśli nie czujecie takiej potrzeby to już Wasza sprawa, ale nic nie wnoszące odpowiedzi do mojego wątku zostawcie dla siebie.
My nie chcemy opierać związku na siedzeniu w domu, pracy, seksie i posiadaniu swoich pasji na boku. A gwoli ścisłości nie jesteśmy też bynajmniej na mieliźnie. Staramy się o dziecko, zbieramy na ślub, codziennie rozmawiamy przed snem. Wiemy o sobie prawie wszystko, a nadal jesteśmy dla siebie intrygujący. My po prostu chcemy jakiejś dodatkowej rozrywki. Kto nie czuje takiej potrzeby wg mnie jest po prostu nudny.

8 Ostatnio edytowany przez kao_makao (2018-09-23 22:39:29)

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?
Znerx napisał/a:
Gary napisał/a:

Możecie razem żyć.

pobudka -> mycie -> śniadanie -> praca -> do domu -> obiad -> swoje pasje na boku -> kolacja -> toaleta -> łóżko -> kopulacja -> sen
x 365 dni
x 50 lat

lol

A co z latami przestępnymi? To 50 lat to oczekiwana przewidywana długość zycia dla partnera czy autorki?

9

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Ale wiesz Autorko, że w związku nie da się ciągle robić dodatkowe "emocje" w ten sposób.

Może nauka tańca? Jakiś wspólny sport? Wspólna pasja?
Czemu niby teatr odpada? Raz na jakiś czas można wyjść do teatru, Twój facet nie umrze od nadmiaru kultury. Możecie jechać na wycieczkę, wcale nie musicie autem i wystarczy na to weekend.

10

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

"Życie jest czasami kolorowe, ale w większości szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinniśmy odnajdować szczęście. "

Jeśli bycie razem nie wystarcza aby być szczęśliwym, to niedobrze. Jeśli wystarcza, tylko trzeba dodatkowych atrakcji, to tych dwoje niech ustali jakie to atrakcje spowoduje, że będzie u nich mniej nudy.

11

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?
Lady Loka napisał/a:

Ale wiesz Autorko, że w związku nie da się ciągle robić dodatkowe "emocje" w ten sposób.

Może nauka tańca? Jakiś wspólny sport? Wspólna pasja?
Czemu niby teatr odpada? Raz na jakiś czas można wyjść do teatru, Twój facet nie umrze od nadmiaru kultury. Możecie jechać na wycieczkę, wcale nie musicie autem i wystarczy na to weekend.

Przypominam, że mamy kilka GODZIN w tygodniu, a nie kilka dni. Ludzie pracujący w instytucjach kulturalnych w weekendy maja najwięcej pracy. Nigdy nie ma się wolnych weekendów. Wycieczki były dobre na wakacje, gdy ludzie kultury mieli 2msc wolnego. Wtedy sobie pojeździliśmy. Obecnie odpadają, bo zanim dojedziemy, to już musimy wracać, bo jutro trzeba wstać o 4.30 i o 7.00 do pracy.
Od nadmiaru teatru nie umrze, ale wyobraź sobie, że spędzasz 12h dziennie 6 dni w tygodniu oglądając sztuki w teatrze. Chciałoby Ci się marnować na to jeszcze swój jedyny wolny czas w tygodniu? To jak pójść na dodatkowe 2h do pracy w dniu wolnym i jeszcze za to zapłacić.

12

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

To może pora zmienić pracę tak, żebyście mieli więcej czasu dla siebie. Zwłaszcza w momencie, kiedy planujecie ślub i dziecko. Dziecku nie wystarczy mieć ojca kilka godzin w tygodniu.

13 Ostatnio edytowany przez sosenek (2018-09-24 09:22:21)

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

mieszkacie razem?

14

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?
Lady Loka napisał/a:

To może pora zmienić pracę tak, żebyście mieli więcej czasu dla siebie. Zwłaszcza w momencie, kiedy planujecie ślub i dziecko. Dziecku nie wystarczy mieć ojca kilka godzin w tygodniu.

Dla mnie to zastanawiające, że przy widzeniu się tylko kilka godzin w tygodniu ktoś myśli o dziecku. Ja wiem, że od planów do wykonania bywa długa droga, ale dziecko to nie jest coś łatwo zbywalnego. Jak przy takim trybie życia wyglądałaby opieka nad dzieckiem?

15

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Dla mnie to wszystko bardzo dziwne.

Jeżeli macie tak skrajnie różne style życia i zainteresowania, o czym Wy wogóle rozmawiacie? O pogodzie? Poza tym też ciężko widzę przyszłą opiekę nad dzieckiem, jeżeli jak na teraz udaje się Wam tylko wygospodarować dla siebie parę godzin (!) w tygodniu.

Ja mam bardzo ciężko pracującego narzeczonego i sama też zasuwam, a i tak jakoś jesteśmy w stanie spędzić cały weekend razem, no bo mamy wspólne hobby i tematy więc chodzimy na lekcje pianina, oglądamy horrory, idziemy na rowery, na siłownię i gadamy o polityce. Jak by tego między nami nie było, to równie dobrze moglibyśmy żyć jak lokatorzy, którzy mijają się w drzwiach lecąc do różnych zainteresowań.

16 Ostatnio edytowany przez Esthere (2018-09-24 10:17:14)

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Temat trochę, przepraszam za wyrażenie, z czterech liter. Z tego co czytam to po prostu nie macie czasu na związek. To może lepiej sobie darować?

To szukanie na siłę jakiś wspólnych rozrywek i Twoje własne konkluzje że i tak nie macie czasu, prowadzą do tego jednego logicznego wniosku. Że nic się nie da zrobić. Sama tak argumentujesz piszac jakie to Wasze kulturalne zycie jest absorbujace. To jakiej rady szukasz?

Poza atrakcjami to jest też zwykle życie. Coś porobić w domu. Urządzać sobie mieszkanie. Gotować. Robic zakupy. Jest tak mnóstwo rzeczy do wykonania przy życiu razem że już samo to jest często mega absorbujace.

Co do rozrywek to jeśli lubicie oboje psychologię i rozwój to moze jakieś warsztaty z umiejętności miękkich? W wielu miastach są nawet bezpłatne. Są różne kampanie w których za grosze lub za darmo można uczestniczyć w czymś takim.
Poza tym basen. Kręgle. Pojechać do innego miasta i polazic. Zaprosić przyjaciół na domowke. Ale przede wszystkim umieć być razem, tak po prostu być i czerpać z tego radość.

17

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Taaak.. rzucajcie księżniczce pomysłami, a Ona będzie kręcić nosem.. smile
I jeszcze Wam PRZYPOMINA, że ma za mało czasu .. big_smile
Nic dziwnego, że facet ucieka.

18

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Mam podobne zdanie, jak wiekszosc tu się wypowiadających. To nie jest zrozumiałe - widujecie się jedynie kilka godzin w tygodniu, tyle czasu macie dla siebie, i ten czas jeszcze chcesz zapelniac jakimiś super-nie-nudnymi atrakcjami, bo w przeciwnym razie będzie nudno? A gdzie radość z zobaczenia partnera, gdzie rozmowy itd? Jeśli nie zapelniacia związku sobą, to na zewnatrz tego raczej nie znajdziecie. I nie mowie, ze ma to oznaczac, ze cale zycie przesiedzicie na kanapie, - ale organizowanie sobie czasu i zajęc nie może być "na sile", tylko najczęściej odbywa się spontanicznie, np. nagle czujesz, ze masz ochote na to czy tamto i proponujesz to chłopakowi. Tu u Ciebie jest raczej takie - nic mi nie pasuje.

19 Ostatnio edytowany przez Esthere (2018-09-24 10:58:11)

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Autorka nadaje tej sprawie wielka rangę. Dla niej brak hiperstymulacji w związku to jest porażka. Jakieś szukanie rozrywek w panice i na siłę. Ja bym się zastanowiła nad jakością tej relacji na jej miejscu. 

Czego Autorko nie chcesz zobaczyć, od czego w relacji odwracasz uwagę, uciekając w rozrywki i inne zapychacze czasu? Mając do dyspozycji tylko parę godzin w tygodniu?

A jak nie będziecie aż tak aktywnie spędzać czasu razem to co się stanie?
Czego się właściwie obawiasz?

20

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Czytajcie ze zrozumieniem. Pominę cały wywód na temat tego na czym opiera się mój zwiazek, bo wiecie przecież lepiej ode mnie. Szukałam pomysłu na spędzenie raz w miesiącu czasu aktywnie. Jesteście niektórzy tak zdziadziali, że nie potraficie pojąć, że ktoś może chcieć od życia czegoś więcej niż siedzenia co tydzień w domu na dupie. Nic dziwnego, że przesiadujecie na internetowych forach linczując innych za ambitniejsze plany niż TV. Żałosne. Żegnam tych mniej inteligentnych i interesujących, a dziękuję tym, którzy faktycznie starali się pomóc.

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Pierwsze co mi przyszło do głowy to wspólny wolontariat. Skoro oboje lubicie zwierzaki, to może schronisko?

22

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Jak jesteś taka och i ach ambitna to z pewnością nie przekracza to Twoich możliwości intelektualnych żeby wymyślić jakieś formy rozrywki.

A Partner to nie może czegoś zaproponować?
Czy Ty nosisz w tym związku spodnie?

Masz tu propozycje różne i nie rozumiem skąd to oburzenie.
Parę godzin czasu dla siebie to tyle co nic.

To jest dobry związek? Dobrze się a nim oboje czujecie?
Tak tylko pytam...
Nie atakuj. smile

23 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-09-24 14:17:13)

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Nie Ty decydujesz, kogo tu witasz i żegnasz, bo to publiczne forum.
Szkoda czasu na trolicę...

PS.. to już walenie gościa po mordzie nie wystarcza za rozrywkę, jak pisałaś w innym wątku?

24

Odp: Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Jak pisałam powyżej, nie rozumiem, po jasną chólerę, są z sobą ludzie, którzy nawet nie potrafią zgrać stylu życia. Ja mam więcej wspólnego z kolegą co go widzę raz na ruski rok...

A to, tak przepraszam, ten sam Pan, który chętnie pożycza kasę, ale niechętnie oddaje? Bo on to się świetnie na ojca rodziny nadaje big_smile

Posty [ 24 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co możemy robić razem różniąc się aż tak?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024