jestem żoną, zostałam kochanką - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » jestem żoną, zostałam kochanką

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

Temat: jestem żoną, zostałam kochanką

wakacje.. ach wakacje... jestem tu nowa i nie proszę o ocenianie ani o radę. Chciałabym wiedzieć, czy któraś z was ma tak samo spieprzoną sytuację w życiu jaką mam ja. I to na własne życzenie..
Jestem żoną, matką trójki dzieci i od niedawna kochanką. Z mężem tworzymy dla wielu związek idealny. Potrafimy się śmiać z samych siebie, dokuczać sobie i ciągle zachowywać się jak na początku znajomości. Kochamy się i nie wyobrażam sobie życia bez niego. A jednak wdarł się w nas mój przyjaciel z lat szkolnych (to z nim poznawałam co to jest seks - byliśmy dla siebie pierwszymi, skończyliśmy nawet takie same studia). On też ma swoją rodzinę: żonę i dzieci. 15 lat temu nasze drogi się rozeszły i chociaż byliśmy blisko nigdy nie stanowiliśmy związku. Przez ten czas utrzymywaliśmy kontakt, ale raczej telefoniczny i bardzo sporadyczny. Do poważniejszej rozmowy doszło około pół roku temu, doszły mnie słuchy, że planuje z rodziną wrócić w stare kąty. ale była to tylko rozmowa. W te wakacje spotkaliśmy się przypadkowo w centrum handlowym: ja z mężem, on z żoną.  Szybkie wspólne spotkanie i nic więcej. Jego żona musiała wrócić do pracy, on pozostał tu w domu u rodziców. Ja miałam urlop, mój mąż też - odwiedził nas. Już wtedy oboje czuliśmy, że coś narasta w nas. spojrzenia... delikatne ocieranie... zapomniał coś zabrać od z domu i prosił aby mu to dowieźć... Dowiozłam mu to... i się zatraciliśmy w sobie. nie musieliśmy nic mówić spytał się tylko czy tego chcę. Chciałam, pragnęłam. To był niezapomniany seks. Zrobiliśmy to dwa razy. Najgorszy był powrót do domu i spojrzenie w oczy męża. kolejne trzy dni chodziłam jak zakręcona i z wyrzutami wielkimi jak świat. Na pewien sposób kręciło mnie, że sypiam teraz z dwoma mężczyznami. Sytuacja z przyjacielem-kochankiem powtórzyła się jeszcze kilka razy. Na szczęście nie przeprowadzili się i musiał już wrócić do siebie. I ja zostałam u siebie. Z mężem kochamy się nadal, ale mam nadzieję, że nie dowie się o tym drugim. a z tym drugim: tęsknimy i czekamy na kolejne spotkanie.... za kilka miesięcy

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez kate.middleton (2018-08-27 10:44:44)

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką

No jesteś kobieta bez kręgosłupa moralnego, tym bardziej , że podobno "w małżeństwie się układa. " Kręciło mnie ,że sypiam z dwoma na raz" Ciekawe czy jego żonę też to kręci? Porażka i brak słów na takie zachowanie.

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką

Kręć dalej.....aż się wszystko wysypie smile
Najwyżej będziemy cię tu na forum pocieszać po stracie rodziny.
Ale w końcu ten niezapomniany seks......

4

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką

Nie oceniam, zachęcam jednak do zaprzestania oszukiwania się.

karolina24746 napisał/a:

(...) Chciałabym wiedzieć, czy któraś z was ma tak samo spieprzoną sytuację w życiu jaką mam ja.


(...) z tym drugim: tęsknimy i czekamy na kolejne spotkanie.... za kilka miesięcy

Jeśli ktoś ocenia sytuację jako spieprzoną, to nie planuje kolejnych zdarzeń, które służyły owemu spieprzeniu i spieprzenie pogłębiają.

5

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką

Jak dla mnie troll.

6

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką

Chwalisz się i cieszysz się tym co masz bo nikt nic nie wie . Najbardziej szczęśliwa osoba jesteś Ty bo to trwa i czekasz na kolejny raz . Zejdziesz na ziemie jak prawda wyjdzie na jaw . Nie będę cię tu krytykował bo mnie to nie interesuje co robisz ze swoim życiem .

7

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką
Wielokropek napisał/a:

Nie oceniam, zachęcam jednak do zaprzestania oszukiwania się.

karolina24746 napisał/a:

(...) Chciałabym wiedzieć, czy któraś z was ma tak samo spieprzoną sytuację w życiu jaką mam ja.


(...) z tym drugim: tęsknimy i czekamy na kolejne spotkanie.... za kilka miesięcy

Jeśli ktoś ocenia sytuację jako spieprzoną, to nie planuje kolejnych zdarzeń, które służyły owemu spieprzeniu i spieprzenie pogłębiają.

dokładnie, brak logiki
i tak wiele kobiet i mężczyzn ma spieprzoną sytuację, najbardziej Ci co zostali zdradzeni bo to oni dostali nóż w plecy od osoby którą kochają

8

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką

Pokręcona. Zdradza i się tym cieszy. Zdradza, i kocha męża... Sorki, ale mdli mnie po czymś takim. Albo kręgosłup masz, albo nie. Jak masz - chodzisz w pionie, jak nie masz- taplasz się w gównie.

9

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką

@karolina24746 -- ale z czym masz problem? Jak w małżeństwie dobrze, z kochankiem dobrze, to w czym problem?

Boisz się, że się wyda? no tak... jest takie ryzyko. Taki świat, można sobie zepsuć małżeństwo.

Boisz się będziesz kochać dwóch? Też tak bywa i trzeba z tym żyć.

To nie są proste sprawy, ale trudno z nich zrezygnować jak dostarczają szczęśliwych chwil.

10

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką
karolina24746 napisał/a:

wakacje.. ach wakacje... [...]

...a sezon ogórkowy powoli się kończy smile

11

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką

jest szansa, że za parę, paręnaście schadzek emocje już opadną i ekscytacja zaistniała sytuacją.  Podejrzewam, że jemu prędzej przejdzie smile

12

Odp: jestem żoną, zostałam kochanką

To troll.
Ludzka pogarda dla tego co osiągneli , dla bliskich ludzi może być ogromna.
Ale, wtedy nikt si tym nie chwali, ani nie szuka porady u innych.
Sam potrafi usprawiedliwić swoją perfidię .

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » jestem żoną, zostałam kochanką

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024